ocelot Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 Ma problem z prostatą. Nieco jest przerośnięta. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/546/dsc00539c.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img546/8909/dsc00539c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 Dzięki, czyli co, operacja ? Jaki ten pysio biedny jeszcze: [URL]http://imageshack.us/a/img546/8909/dsc00539c.jpg[/URL], ale już chyba... zaczyna ufniej patrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 boże, jaki on ma wzrok, płakać się chce jak na niego patrzę :( labradory to takie psy cielaczki, ufne, wiecznie zadowolone duże dzieci, ja nie wiem jak można takiego psa do takiego stanu doprowadzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 na razie trzeba mu wyleczyć skórę, to najważniejsze potem operacja pewnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted October 20, 2012 Share Posted October 20, 2012 ale bieduniek z niego.....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 [quote name='zakonna']boże, jaki on ma wzrok, płakać się chce jak na niego patrzę :( labradory to takie psy cielaczki, ufne, wiecznie zadowolone duże dzieci, ja nie wiem jak można takiego psa do takiego stanu doprowadzić[/QUOTE] Jak można doprowadzić do takiego stanu jakiekolwiek zwierzę .... :-( [B]Ocelot[/B], a w jakim stanie na dzisiaj jest skóra psiunia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 Śliczny biszkopcik. Tylko biedny strasznie. Jak sobie wyobraże że moja Sziszka mogłaby tak wyglądać to.... :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 [quote name='dana']Jak można doprowadzić do takiego stanu jakiekolwiek zwierzę .... :-( [B]Ocelot[/B], a w jakim stanie na dzisiaj jest skóra psiunia ?[/QUOTE] Skóra się goi, wyglada to niefajnie, tak jakby krwią podchodziła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 dana, ja się zgadzam, że żadne zwierzę nie zasługuje na taki los, ale w domu mam akurat labradora i serce mi podwójnie pęka jak patrzę na tą bidę na zdjęciach i wyobrażam sobie, że miałabym podnieść rękę na mojego misia. to takie podwójne emocje są bo niemal kopia biednego ze zdjęcia śpi u mojego boku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 Mnie się wydaje, że on im zdrowszy to mniej labladorowaty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonia1974 Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 Zaglądam do chłopaka i widzę że ma się lepiej ,oby tak dalej .:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 [quote name='zakonna']dana, ja się zgadzam, że żadne zwierzę nie zasługuje na taki los, ale w domu mam akurat labradora i serce mi podwójnie pęka jak patrzę na tą bidę na zdjęciach i wyobrażam sobie, że miałabym podnieść rękę na mojego misia. to takie podwójne emocje są bo niemal kopia biednego ze zdjęcia śpi u mojego boku[/QUOTE] [B]Zakonna[/B], to nie miała być żadna uwaga, ja wiem dokładnie co czujesz, bo ... też mam labradora :D. Znam te emocje, znam labki i ich przeogromny potencjał, wrażliwość i inteligencję :lol:. Zawsze kiedy widzę skrzywdzonego labka, też pęka mi serce i myślę jakie szczęście ma mój Bari. Mam też Murzynka (z mojego podpisu) - rasowego :D mixa, wyrzuconego przez kogoś z samochodu ... ma teraz u nas dom. Obaj też śpią sobie teraz smacznie, zadbani, z pełnymi brzuszkami i zmęczeni po spacerach. Mizianko dla Twojego labka, to chłopiec ? Nie wszystkie psy mają dobrze, niestety :-(. [B]Ocelot[/B], ten biedny labrador jest wyniszczony tymi zranieniami i chory, może dlatego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 dana, mam chłopaka wypieczonego biszkopta i czarną dziewczynę rasy kundel polski ze schroniska. Ja też często myślę, że mój pies miał szczęście, że trafił do nas. Jak czytam o psach głodzonych, używanych w pseudohodowlach itd to nóż mi się w kieszeni otwiera. Ja myślę, że bohater tego wątku jest po prostu wychudzony i wyniszczony i raczej nie jest rodowodowy i dlatego może do labradora być średnio podobny. Poza tym labradory mają naprawdę różną "urodę", są wyższe i niższe, mniej lub bardziej masywne. Owszem, na ostatnim zdjęciu wygląda, że ma dość małą głowę jak na dorosłego samca labradora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted October 21, 2012 Share Posted October 21, 2012 [quote name='zakonna']dana, ja się zgadzam, że żadne zwierzę nie zasługuje na taki los, ale w domu mam akurat labradora i serce mi podwójnie pęka jak patrzę na tą bidę na zdjęciach i wyobrażam sobie, że miałabym podnieść rękę na mojego misia. to takie podwójne emocje są bo niemal kopia biednego ze zdjęcia śpi u mojego boku[/QUOTE] U mnie takie cielaczkowate stworzenie właśnie śpi na wyrku i strasznie chrapie... :) Tylko moja taka drobniejsza jest. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 [B]Labek w górę.[/B][B] [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Tragedia:( Też mam labradora i sobie nie wyobrażam...:shake: Czy coś jest Mu potrzebne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Trzymaj się dzielnie piesku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Zagladam i sciskam ogromnie za chlopaczka:thumbs::thumbs::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 ja codziennie do niego zaglądam tylko nie zawsze wiem co napisać bo mi się łzy do oczu cisną jak na niego patrzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Trzymaj się kochany!!! Już cię nikt nie skrzywdzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 i ja tez labka przytulam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 [quote name='zakonna']dana, mam chłopaka wypieczonego biszkopta i czarną dziewczynę rasy kundel polski ze schroniska. Ja też często myślę, że mój pies miał szczęście, że trafił do nas. Jak czytam o psach głodzonych, używanych w pseudohodowlach itd to nóż mi się w kieszeni otwiera. Ja myślę, że bohater tego wątku jest po prostu wychudzony i wyniszczony i raczej nie jest rodowodowy i dlatego może do labradora być średnio podobny. Poza tym labradory mają naprawdę różną "urodę", są wyższe i niższe, mniej lub bardziej masywne. Owszem, na ostatnim zdjęciu wygląda, że ma dość małą głowę jak na dorosłego samca labradora.[/QUOTE] [B]Zakonna,[/B] a to się nam udało ;), obie mamy labki i mixy :lol:. Zgadza się, że labradory się różnią od siebie. Mojego Bariego poznałabym wszędzie, jest bardzo potężnym psem, chcociaż nie jest gruby, jest takim jaśniejszym biszkoptem. Ten labek wygląda na drobniejszego, głowę ma rzeczywiście stosunkowo dość małą... chyba też tak do końca nie wiadomo w jakim jest wieku? Zobaczymy jak wydobrzeje, mam nadzieję, że znikną te widoczne rany na pyszczku, to też zmieni się wygląd. Pytałam już, ale po pytaniu [B]Maćka 777[/B] ponowię pytanie, czy coś labkowi potrzeba ? Jak się dzisiaj biedulek czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakonna Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 he he he :) no faktycznie mamy podobną parkę. masz rację, że nie wiemy w jakim jest wieku a baniak rośnie im zdaje się do 3/4 roku życia. Mój jest z tych średnio wysokich, lekko przypakowanych podpieczonych biszkoptów. Uwielbiam jego wielki łeb właśnie :D z tego co wiem to bohater wątku ma opiekę wet, ale potrzebny DT chyba :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Tak, z tym właśnie jest największy problem... Gdyby się tak znalazł taki dobry BDT dla biednego chłopaka :modla:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 ja tez zagladam.....ech :( mam nadzieje, ze chlopak sie lepiej czuje!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.