ajw Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Witam Amorka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 wymieniłam kilka maili z panią, która po przeczytaniu ogłoszenia rozważa wzięcie Amora na dom tymczasowy. Dziś pierwszy raz rozmawiałyśmy przez telefon. Do soboty pani ma dać odpowiedź. Sytuacja u niej wygląda tak, ze kilka miesięcy temu zaginął je pies, ciągle go szukają, ogłaszają, ale nie ma odzewu. Pies był jakimś mieszańcem z owczarkiem, przez dzień przebywał w kojcu jak oni byli w pracy, a później w domu. Niestety nie mają ogrodzenia. Pani pracuje od 8-14 w pobliżu domu. W związku z wymaganiem żeby Amor mieszkał w domu na początku miałaby wpadać w trakcie pracy do Amora, ale obawiam się, że Amor nie wytrzymałby sam w zamknięciu, zaproponowałam żeby na czas jej pracy był narazie w kojcu aż się nie przyzwyczai do bycia w domu i zaufa im. Pani mieszka 7km od Myślenic więc w razie problemów jeździłaby z Amorem do bardzo dobrego i zaufanego weterynarza w Myślenicach, z którego pomocy korzystamy. Oczywiście karma i opieka weterynaryjna leży po naszej stronie. Więc czekamy na wieści...może tym razem coś wyjdzie, martwi mnie tylko to, że nie ma ogrodzenia i każde wyjście musi być na smyczy czyli tak jak jest dotychczas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 a zapomniałabym dodać, że Amor czuje się już dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 To wielki minus,że nie ma ogrodzenia,no ale jakby przebywał w mieszkaniu w bloku to też by musiał być wyprowadzany na smyczy.Potrzebna koniecznie wizyta i oczy szeroko otwarte jak to wszystko wygląda.No i oczywiście domownicy,ponieważ Amor potrzebuje dużo ciepła i solidnego zajęcia się nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Pewnie, że najlepiej żeby był domek z ogrodem i młodzi właściciele na emeryturze;) Ale myśle, że i tak to fajna opcja gdyby się udało! A jak Ci ludzie? to, że szukają swojego zaginionego psiaka tyle czasu chyba dobrze o nich świadczy. I 6 godzin poza domem to nie jest tak dużo...kurcze, trzymam mocno kciuki!:) a, i fajnie, że ze zdrówkiem lepiej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudyKas Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 W końcu jakieś dobre wiadomości :) Mam nadzieję, że się uda! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Zobaczcie Dziewczyny, jak tylko pojawiły się ogłoszenia, to i telefony się rozdzwoniły...były do tej pory 3, ale może ten trzeci okaże się najbardziej owocny. Domek wygląda interesująco, ludzie oddani, skoro swojego miśka szukają tyle czasu............ I oby okazali się tak samo oddani, pełni empatii i zsercem wobec Amora......Trzymam kciuki za ten domek, za przemyślaną decyzję. Jedynie szkoda, ze nie ma tam ogrodzenia... I właściwie dlaczego nie mają ogrodzenia? To ich domek, czy wynajmowany? Jeśli prywatny, to i tak warto zrobić ogrodzenie dla swojego bezpieczeństwa. Co do wpłat - to nie mam jeszcze wszystkich za luty........... Dzisiaj przyszła wpłata od mdk8 - 10 zł za marzec. Uzupełniłam wpłatę w rozliczeniu. Angelika nadal nic nie odpisała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 a wiadomo jak było w tym chwilowym domu Amora? pamiętam, że poszło tam o innego psa. Ale ktoś kojarzy, jak wyglądała sprawa z zachowaniem się w domu/ niszczeniem/zachowaniem czystości/wyciem itd? Grzeczny był Amorek czy nie do końca? Jejku jak bym chciała żeby się udało.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 [quote name='FLY']a wiadomo jak było w tym chwilowym domu Amora? pamiętam, że poszło tam o innego psa. Ale ktoś kojarzy, jak wyglądała sprawa z zachowaniem się w domu/ niszczeniem/zachowaniem czystości/wyciem itd? Grzeczny był Amorek czy nie do końca? Jejku jak bym chciała żeby się udało..[/QUOTE] Wszyscy byśmy chcieli, by wreszcie się udało, by Amor trafił na mądrych, odpowiedzialnych i kochających ludzi........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 O, jakie przyjemne wiadomości. Amor wzbudza zainteresowanie. Faktycznie dziwnie bez ogrodzenia, ale skoro Amor nie ma większych problemów z chodzeniem na smyczy, to nie aż taki wielki problem, ostatecznie jak ktoś już zauważył w miejskim bloku miałby to samo. A ważne, że ludzie są tak empatyczni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Witam sie po tygodniowej przerwie..widze, że Amorek ma sie całkiem dobrze i finansowo i zdrowotnie ominęła mnie dyskusja na temat badań ale moim zdaniem jakieś konkretniejsze badania przydałoby mu sie zrobic dopiero po antybiotyku, zeby widziec jak to wyglada na tą chwile, bo jak przeczytałam ten przypomniany post z pażdziernika to niektóre badania niewesołe Ciekawe czy nadaje sie juz do wspomnianej wtedy operacji czy moze nie bedzie takiej potrzeby i wystarczą jakies leki i obecna karma Wazne ze Amor czuje sie już lepiej, trzymma kciuki za dobry dt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Till Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 [quote name='FLY']a wiadomo jak było w tym chwilowym domu Amora? pamiętam, że poszło tam o innego psa. Ale ktoś kojarzy, jak wyglądała sprawa z zachowaniem się w domu/ niszczeniem/zachowaniem czystości/wyciem itd? Grzeczny był Amorek czy nie do końca? Jejku jak bym chciała żeby się udało..[/QUOTE] Amor w chwilowym domu zachowywał się grzecznie, wylegiwał się na kanapie, ale nie było okazji żeby został sam w domu więc tego właśnie nie wiem jak zachowuje się sam, bo z kimś jest ok. Mnie też martwi, że nie mają ogrodzenia, o wiele wygodniej jest z ogrodzeniem, a i Amor miał by wygodniej i poczuł by w końcu wolność i swobodę spacerowania. Narazie nie nastawiam się bardzo bo pani ma dać jeszcze odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Odwiedzam Amora i trzymam kciuki. Brak ogrodzenia to nie takie znowu nieszczęście.... Najważniejsze, że Amor miałby własnych kochających ludzi. Jasne, że fajnie biegac po ogródku, ale mój osobisty pies i tak czeka codziennie na długi spacer na smyczy. No bo jak długo można wąchać wiecznie te same swojskie zapaszki !? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiek8 Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Ciesze się że dobre wieści, mieszkam na wsi i wiele domów nie ma ogrodzenia, bo albo nowo wybudowany albo nie widzą takiej potrzeby. Moje deklaracje będą na koniec miesiąca, dziś wysłałam pierwszą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajw Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Czekamy niecierpliwie na odpowiedź Pani... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 W przypadku posiadania psa w domku z ogrodzeniem to jedynie jest komfort psychiczny dla opiekuna,że może swobodnie otworzyć drzwi nie bojąc się,że psiak czmychnie na ulicę,no i niekoniecznie trzeba się zrywać rano aby wyjść z psem.W przypadku Amora Pani intensywnie musi pilnować Amora aby nie zginál. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 [quote name='basiek8']Ciesze się że dobre wieści, mieszkam na wsi i wiele domów nie ma ogrodzenia, bo albo nowo wybudowany albo nie widzą takiej potrzeby. Moje deklaracje będą na koniec miesiąca, dziś wysłałam pierwszą.[/QUOTE] Pięknie dziękuję, jutro sprawdzę czy już mam, to znaczy sprawdzę dzisiaj, ale tylko rano, jak w końcu się wyśpię. [quote name='Anula']W przypadku posiadania psa w domku z ogrodzeniem to jedynie jest komfort psychiczny dla opiekuna,że może swobodnie otworzyć drzwi nie bojąc się,że psiak czmychnie na ulicę,no i niekoniecznie trzeba się zrywać rano aby wyjść z psem.W przypadku Amora Pani intensywnie musi pilnować Amora aby nie zginál.[/QUOTE] To prawda, jak moje psie wypuszczam na podwórko, za kilkanaście minut schodzę na dół do drzwi, zawołam, i pies juz w domu, wybiegany, odsikany, odkupkany, i ogólnie zadowolony, ze był na dworzu, sam był, i sobie chodził gdzie chciał. Do tego mam ogrodzenie i jestem przeszczęśliwa, ze mi skubany nigdzie nie nawieje. Ale chwilę temu czytałam wątek, gdzie pies nawiał z podwórka z ogrodzeniem, i dziewczyny podejrzewaja, ze on po tym ogrodzeniu (płocie) chyba wyszedł. Teraz ludzie z Gliwic i okolic go szukają. To znaczy od jutra znowu, bo teraz to już i noc i ciemno. [U] Mam info od Angeliki:[/U] "Mocz postaram się zawieźć do badań po 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia na opakowaniu probiotyku, który mam jest napisane, że stosuje się go w trakcie i po antybiotykoterapii 1 tabletka dla dorosłego człowieka na dobę, najlepiej na noc, aby nie przekraczać dziennej dawki - i tak też dostaje Amor dostaje dziś ostatni zastrzyk z antybiotyku, dostał też lek przeciwzapalnie. Rachunek od weta będzie następnym razem. Amor jest żywszy, już przeszła mu ociężałość rachunek za mocz w załączniku" Niestety rachunku nie umiem wkleić, ale jest na 20 zł, które już przelałam do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 [quote name='MALWA'] [U]Mam info od Angeliki:[/U] "Mocz postaram się zawieźć do badań po 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia na opakowaniu probiotyku, który mam jest napisane, że stosuje się go w trakcie i po antybiotykoterapii[B] 1 tabletka dla dorosłego człowieka na dobę, najlepiej na noc, aby nie przekraczać dziennej dawki - i tak też dostaje[/B] Amor dostaje dziś ostatni zastrzyk z antybiotyku, dostał też lek przeciwzapalnie. Rachunek od weta będzie następnym razem. Amor jest żywszy, już przeszła mu ociężałość rachunek za mocz w załączniku" Niestety rachunku nie umiem wkleić, ale jest na 20 zł, które już przelałam do weta.[/QUOTE] dobrze, że wszystko w porządku póki co:) co do pogrubionego - tyle to i ja wyczytałam;) a że Amor nie do końca podchodzi pod pojęcie "dorosłego człowieka" dlatego myślałam, że może warto spytać weta :) czekam do soboty! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 Dzisiaj od basiek8 wpłynęło mi na konto 20 zł za luty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajw Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 Amor na pierwszą:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 Amor od dzisiaj ( w porozumieniu z wetem go prowadzącym) dostaje codziennie (po 1,5 tabletki) suplement ImmunoDol- wysłałam całą kurację czyli 2 opakowania od razu (60 tabletek). Na zdrowie psiaczku :loveu: z ulotki: Preparat stymulujący układ odpornościowy dla psów. Wskazania: ImmunoDol stosuje się podczas podawania leków i szczepionek, w trakcie rekonwalescencji, w sytuacjach stresowych, w okresie reprodukcji i przy obniżonej odporności. U młodych psów w celu wytworzenia stabilnego systemu immunologicznego. Właściwości i działanie: Beta 1,3/1,6 glukan jest polisacharydem wyizolowanym ze ściany komórkowej Sacharomyces cerevisiae. Stymulacja układu odpornościowego przez 1,3/1,6 Beta glukan polega na podniesieniu odporności makrofagów, które "pożerają" obce komórki (zarazki). Beta 1,3/1,6 glukan wzmacnia działanie preparatów stosowanych w leczeniu chorób zakaźnych i nowotworowych, przyspiesza procesy regeneracji tkanek. Dawkowanie dzienne: - psy do 20 kg m.c. 1 tabletka - psy powyżej 20 kg m.c. 2 tabletki Skład tabletki: 1,3/1,6 Beta glukan 40 mg, Vehiculum ad 1000 mg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 jak fajnie:) znów prezent:loveu: Amor może startować w konkursie na psa z najlepiej zbilansowaną dietą;) dobra karma, do tego buraczki, enzymy, probiotyki i jeszcze to na odporność;) oby to wszystko dało rezultaty! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 Bea100 - pięknie dziękuję! Dostałam e-mail od Angeliki z informacją, ze dotarły do niej 4 opakowania probiotyku. Dzisiaj wykonałam przelew za hotelik u Angeliki za miesiąc luty w kwocie 337 zł [ 28 dni po 13 zł= 364-27 (na koncie hoteliku) =337 zł ]. Uaktualniłam rozliczenie dopisując 20 zł od basiek8 za luty i wydatek 337 zł za hotelik. Obecnie Amora ma 558 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted February 28, 2013 Share Posted February 28, 2013 Witam z rana! Zapomniałam dopisać, ze wysłałam wczoraj w nocy e-maila do Angeliki z info, ze opłata za luty poleciała ( inny bank, to będzie 1-2 dni później) wraz z pytaniem co z tym probiotykiem, który zakupiła FLY ? Bo nie wiem czy pies może jednocześnie dostawać i probiotyk i suplement, czy jedno nie wyklucza drugiego, zobaczę co mi odpisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted February 28, 2013 Share Posted February 28, 2013 [quote name='FLY']jak fajnie:) znów prezent:loveu: Amor może startować w konkursie na psa z najlepiej zbilansowaną dietą;) dobra karma, do tego buraczki, enzymy, probiotyki i jeszcze to na odporność;) oby to wszystko dało rezultaty![/QUOTE] Na pewno :) Amor w najlepszych rękach, pod najlepszą opieką, co ma mu się nie polepszyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.