Jump to content
Dogomania

Zekki już za TM :(


????

Recommended Posts

[quote name='Martuchny']witam kolejną osobę, która przyszła by po nas jeździć!
przypominam - to nie moje jedyne zmartwienie w tym momencie, możesz sama to zrobić tzn powysyłać zaproszenia, nie jestem tu cały dzień, a tak na prawdę to nie powinnam być w ogóle!![/QUOTE]

Szczerze to nikogo nie obchodzi że nie powinno Cię tu być...każdy ma swoje życie rodzinne, problemy itp. Niestety jak się do czegoś człowiek zobowiąże to musi się z tego wywiązać a jak nie to zawsze są tego konsekwencje.
Nie chodzi o "jeżdżenie po Was" tylko o znalezienie wyjścia z tych sytuacji które niejako stworzyłyście.

Link to comment
Share on other sites

''kochana, ja rozumiem, że masz inne rzeczy na głowie, ale na litość boską, zwierzę to nie rzecz, że bierzesz jak masz czas, a później to jakoś będzie, bo nie będzie i nie jest;''

pisałam już kilka razy - my z Madź spróbowałyśmy, wiedziałyśmy, że jak się nie uda to będzie musiał wrócić, ale się łudziłyśmy, że uda się go zaadoptować. Nie jakoś to będzie - bo wiedziałyśmy, że jak się nie uda te kilka miesięcy to go zabierzemy, ale będziemy wiedziały, ze próba została podjęta.

Hałabajówka - ja pisałam już od początku, że nie dam rady pomóc, to że założyłam wątek na prośbę reszty wolontariuszy nic nie znaczy, nie deklarowałam nic, nie brałam na siebie za to odpowiedzialności. Reszta dogomaniaczek oferowała pomoc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madź.']Hałabajówka - sprawą Bystrej od samego początku nie miała zajmować się Martuchny. Ona była jedynie założycielką wątku.[/QUOTE]

Tylko na wątku Bystrej nie było mowy o tym że osoba która założyła wątek nie jest osobą decyzyjną... nie wiem która z Was podjęła decyzje żeby sukę ze schronu zabrać i dać do DT ktory od poczatku informował że nie udźwignie tego finansowo.

I tylko Gloria się poczuwa teraz do tego żeby coś z Bystrą zrobić... żadna z Was nie pomaga w utrzymaniu jej. Tak się nie robi. Jak się zakłada watek to albo się jest za psa odpowiedzialnym albo trzeba na samym początku wskazać inną osobę decyzyjną.

Ale to nie jest wątek Bystrej... wróćmy do konkretów... do kiedy pies może zostać w hotelu to jest chyba kluczowa sprawa. Czas tu odgrywa znaczącą rolę.

Link to comment
Share on other sites

Sytuacja się powtarza więc chyba jest coś nie tak nie uważasz... to w takim razie na czym polega Twoja pomoc tym psom...?
Skoro nie masz jak pomóc, nic nie deklarujesz, nie jesteś decyzyjna.... nie bardzo rozumiem co w takim razie robisz dla tych zwierząt oprócz zamieszania i strasznej traumy dla tych psiaków... wyobrażasz sobie oddanie jednego albo drugiego teraz do schronu? I wyrzucenie lekką ręką czyichś pieniędzy na utrzymanie tych psów, czasu, zaangażowania, uczuć. I teraz tak ooo no trudno i bach do schronu, cudzymi rękami się łatwo pomaga.

Teraz już nic nie zmienimy tylko wyciągnijmy wszyscy wnioski z tej sytuacji...

Link to comment
Share on other sites

Hałabajówka - nie wiem po co wstawiłaś z wątku boidudków te cytaty. Są wyrwane z kontekstu :/
Mój post który zacytowałaś był odpowiedzią do postu kamilki91, która napisała, że kasa jakoś się uzbiera

[QUOTE][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG][COLOR=#000000] Zamieszczone przez [/COLOR][B]kamilka91[/B][COLOR=#000000] [/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20437009#post20437009"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG]
[/URL][B]Hałabajówka[/B][COLOR=#000000][I], myślę, że byłoby świetnie [/I][/COLOR]:smile:[COLOR=#000000][I] Jakiśtam pieniądz z bazarków zawsze da się wydusić, a ze znalezieniem domu później, kiedy suczka już 'znormalnieje', nie powinno być problemu [/I][/COLOR];-)[COLOR=#000000][I] No ale poczekajmy na zdanie pozostałych dziewczyn... [/I][/COLOR]:smile:[/QUOTE]

i moja odpowiedź

[QUOTE][COLOR=#000000]tak, byłoby super ale krucho u nas z kasą... bazarki będą, ale dzielimy je już na Zekkiego i Zaira. Chłopaków z czegoś trzeba utrzymać w hotelu ...[/COLOR][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Z kontekstu czy nie... jest w nich zawarte to czego się zobowiązałyście a teraz ani Ty ani Martuchny nie poczuwacie się do żadnej odpowiedzialności za psa a z tych wypowiedzi wynika zupełnie co innego.

Zastanówcie się przy okazji co z Bystrą dalej bo mnie już nie stać żeby dokładać do jej utrzymania, muszę długi u weta spłacić za psy które sama wzięłam na własną odpowiedzialność.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hałabajówka']Z kontekstu czy nie... jest w nich zawarte to czego się zobowiązałyście [/QUOTE]

Słucham? Ja do niczego w sprawie Bystrej nie zobowiązałam się :/ Teraz już przesadzasz.
Z mojego postu wynika, że byłoby fajnie, ale mamy już psy na utrzymaniu. Czytanie ze zrozumieniem.

Link to comment
Share on other sites

Ty chyba nie wiesz do czego się zobowiązałyście!! Jeżeli nie Ty to kto podjął decyzję o wyciągnięciu Bystrej ze schronu?

Ja postawiłam sprawę jasno..."[COLOR=#000000]Tylko z uwagi na dużą liczbę zwierząt muszę prosić o wsparcie w utrzymaniu suczki. Jeżeli taka pomoc Was interesuje to tyle mogę na dzień dzisiejszy zaoferować"[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jeżeli psa przywiozłyście to jest jednoznaczne z tym że zgadzacie się na takie warunki. Więc chyba Ty przesadzasz pozbywając się kolejnego problemu.
Radzę przeczytać ze zrozumieniem co posty na wątku Bystrej. I tam przenieść dalsza dyskusję dotyczącą jej.

Jest jak Perła tylko 5 poziomów do tyłu. [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

kuurcze, jak sie wali,to sie wali wszystko...
[b]Hałabajówka[/b],jak uzbierają się 3 stówy z bazarku,stówka jest dla Bystrej.
myślałam nad tym wcześniej,ale bazar tak koszmarnie szedł,że to byłyby tylko grosze...
zajmuje sie glownie bazarkami,bo tylko tyle moge,ale jak bedzie dochod powyzej 300 zlotych,to zawsze mozesz na te stowe liczyc.
mam nadzieje,ze dziewczyny mnie nie zabija i sie nie pogniewaja...
ale tez chcialabym pomoc i Zekkiemu i Dibojowi i Bystrej i Dumce i Jaśminowi (choć z Jaśminem to troche już inna sprawa,bo czasem sobie mysle,ze DT tej pomocy nie chce) i Kojakowi.nie jestem ekonomistka,pewnie dobrze,ze u mnie skonczylo sie na dwoch niepelnosprawnych psach,dwoch kotach i szczurach,bo pewnie chcac wszystkim pomoc bym zbankrutowala (a czasem naprawde jest ciezko,jak idziesz do schronu i widzisz takiego psa,ktorego jak przyjdziesz za pare dni juz nie bedzie- mysle,ze to tez jest powod tego calego zamieszania. bo przeciez tak trudno jest odmowic pomocy... skonczmy juz prosze te kłótnie i rozsylajmy watek Zekkiego,a osobom,ktore rozeslaly moj bazar baaardzo dziekuje! ide do ogloszen naszych bydgoskich bezdomniakow,co by sie troche pozytywnego luzu w boksach zrobilo ;)

Link to comment
Share on other sites

Ehh, strasznie przykro mi jest czytać to wszystko. Wiedziałam, że znienawidzicie nas jak tylko nam się noga powinie. A najgorsze jest to, że wszyscy chcieli dobrze, a teraz to wszystko zionie nienawiścią. Po co ta wojna... Jestem zdania, że gdyby więcej osób zdecydowało się nam z tym pomagać, przeniesienie psa do tańszego hotelu i danie mu dalszej szansy byłoby możliwe. Tylko, chodzi o to, my nie zrobimy tego we dwie. We dwie dociągnęłyśmy do końca sierpnia i dalej się nie da. Żadna z nas nie chce powrotu psa do schroniska, jego krzywdy czy śmierci. I komentarze typu 'będziecie miały go na sumieniu' 'do końca życia będziecie miały świadomość, co mu zrobiłyście' (niedokładne cytaty) są nie na miejscu. Piszecie to jakbyśmy my byśmy tego chciały dla niego. My zwyczajnie nie mamy pomysłu, co dalej, bo póki co nasze wysiłki są na nic. Dlatego chciałabym, żeby skończyć tę wojnę i proszę Was o pomoc. Mogłybyście podesłać mi tańszy hotel, rozejrzeć się, porozsyłać wątek i bazarek? Ja niestety teraz mam ograniczone możliwości. Mam fanty na bazarek, dostałam od Cavi, ale niestety nie mam aparatu by zrobić zdjęcia (niestety, nie stać mnie na aparat...), a póki co nikt mi nie pożyczył.

ps. dzięki Kłapoucha za post wyżej :loveu:
Wspólnymi siłami dałybyśmy radę coś zrobić, ale my same z Madzią w dwie - nie.

a co do Bystrej - szczerze mówiąc, nie pamiętam kto to ostatecznie zarządził, ja tylko zgodziłam się towarzyszyć w podróży..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martuchny']My zwyczajnie nie mamy pomysłu, co dalej, bo póki co nasze wysiłki są na nic. Dlatego chciałabym, żeby skończyć tę wojnę i proszę Was o pomoc. Mogłybyście podesłać mi tańszy hotel, rozejrzeć się, porozsyłać wątek i bazarek?[/QUOTE]

No, ale to zajmujecie się Zekkim dalej?
Chyba jestem mało domyślny bo ciągle nie wiem konkretnie co dalej. Co z tego, że przyjdą tu nowe osoby jak zobaczą tu tylko wiele postów z małą ilością informacji, żadnych konkretów kto się psem będzie zajmował od września i co z nim dalej planuje się zrobić. Wszystko wisi na włosku i za tydzień lub miesiąc możemy mieć tę samą sytuację.
[B]Martuchny[/B], [B]Madź.[/B] - możecie tak konkretnie napisać w jednym zdaniu czy będziecie się nim dalej zajmować czy jest już wszystko skończone i Zekki musi sobie szukać nowego opiekuna? Trzeba liczyć się z faktem, że ciężko o dom dla wieloletniego psa i może już do końca życia mieszkać w hotelu/DT.

Edited by Maciek777
Link to comment
Share on other sites

Witam !

Nie wiem kto to jest Bystra, ale mam wrażenie, ze nagle sprawa zaczęła dotyczyć innego psa lu b psów pod opieką Madź. i Martuchny.....................

Skupmy sie na tym, co najwążniejsze, a mianowicie nad Zakkim z tego wątku.

Pies ma deklaracji stałych na 250 zł, wedłiug mnioe to bardzo dużo pieniędzy.

Hotel kosztuje 450 zł, to na wrzesień brakuje 200 zł.

Ewa Gonzales robi bazarek i pewnie będzie z niego około 100 zł, to na wrzesień brakuje już tylko 100 zł.

Obiecuję, ze na koniec miesiąca przeleję jeszcze coś dla Zaakiego.

Pewnie jeszcze ktoś coś dorzuci i wrzesień mamy załatwiony.


Ale jeżeli jest tak, ze Dziewczyny, kóre tu odpowiadają za psa juz podjęły decyzję i chcą go oddać do schronu (czytaj: " pozbyć sie problemu, bo szkoła, studia i co tam jeszcze " ), to ja nie dołóżę ani złotówki na podróz po psa i zawiezienie go do schornu.....a tak było w którymś z postów napisane, że trzeba jeszcze zpałacić za podróz po psa..........

Link to comment
Share on other sites

Jednak na początku roku byłam na wątku i wpłaciłam 20 zł (jednorazowo post 384) tyle mogłam bo obdzielić trzeba jeszcze wiele innych psiaków. Nie zaglądalam na wątek bo myślałam żę są stałe deklaracje......
Zeby się nie rozpisywać po próżnicy, jak będzie wiadomo jakie konto i kto się opiekuje (nawet jeśli wirtualnie) jednorazowo mogę znowu wpłacić 20 zł. (ale w ok. 28 sierpnia, może dzień wcześniej)

Link to comment
Share on other sites

Ja jednego nie rozumiem. Do tej pory Zeki był cały czas na plusie ( i to dużym ) a tu nagle sie okazuje ze jest bankrutem???
Ja wplacam swoja deklaracej regularnie, wchodzac na watek zawsze widzialam jego uśmiechnięte zdjęcia , cieszylam sie ze odrzył, ze wreszceie jest bezpieczny, ze zaznal szczescia a teraz wchodzę tu i widze ze pies ma wrocic do schronu.
To jest nienormalne! Wszyscy placa deklaracje. Widzialam, ze pare osob tutaj zadeklarowało dodatkowe wpłaty, przeznaczylo zyski z bazarków.
Mozecie dac rzetelna informacje o jego stanie konta???
Deklaracje za wrzesien są jeszcze nieprzelane, wiec nie rozumiem o co chodzi z ta paniką, ze nie ma na oplacenie wrzesnia?????????

Edited by Aryste
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martuchny']Tak, tak, doszło, za chwilę zrobię rozliczkę.
edit:
gosiaczek1984 - 10 PLN
wujek & ciocia - 30 PLN
Aryste - 20 PLN
asiaf - 50 PLN

teraz konto to : 390 :) (ale się jeszcze upewnie, bo osoba która czuwa nad kontem nie jest w PL)[/QUOTE]

Z postu 1051 wynika, ze pies ma 390 zł na koncie, potem doszly 2 wpłaty po 10 . To jest 410...
I dlatego,ze brak 40 zł pies ma isc do schronu??? To jest chore.Inaczej tego nie potrafie okreslic.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...