Elisabeta Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 Warto było czekac, Giselle. :) :) Bardzo, bardzo się cieszę. Cały tydzień będę trzymac kciuki za Lucynkę i za Domek! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 Jakie wspaniałe wieści. Trzymam kciuki, żeby to był ten jeden, jedyny DS dla ślicznotki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 8, 2015 Author Share Posted February 8, 2015 U Luski wszystko ok spala na kanapie w pokoju kominkowym Misiu spal na podłodze koło kanapy rano wyszła na spacer ale nie chciala nalozyc szelek wiec poszła na obrozy w poludnie juz chetnie nałozyla szelki i poszla na długi spacer z Misiu i rodzinką..... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 8, 2015 Author Share Posted February 8, 2015 Dziękueje cioci WARANSKIEJ dała duzo kasy dla Luski chyba wiedziala ze malutka znajdzie chate i będziemy potrzebowac na transport i inne sprawy z wysposazenia malutkiej. Niech tylko zostanie i bedzie dobrze to zadne pieniadze nie sa wazne/.....Dziękuje Marysiu dobry aniele Luski ,Snapka,Cicia czy Paluszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 9, 2015 Author Share Posted February 9, 2015 Moja sliczna nikt do Ciebie nie zagląda....szkoda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted February 9, 2015 Share Posted February 9, 2015 Moja sliczna nikt do Ciebie nie zagląda....szkoda Ja zaglądam i czekam na wieści z DS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 9, 2015 Share Posted February 9, 2015 I ja i ja;) Właśnie przeczytałam, że Lucynka się wreszcie doczekała nowego domku! Patrząc na zdjęcia i opis warto było czekać:) Z niecierpliwością wyczekuję na wieści jak się dziewczynka ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WARANSKA Posted February 9, 2015 Share Posted February 9, 2015 Juz jestem,mialam wiadomosci o Lusience z pierwszej reki, Lucynka subtelna dziewczynka potrzebuje tylko milosci i bedzie szczesliwa. Giselle i michelle stokrotne dzieki,ciezko wam na sercu,ale nadszedl jej czas by znalesc swoja przystan 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 10, 2015 Author Share Posted February 10, 2015 Kobiety kochane ja przeplakalam cała wizyte przedadopcyjną nawet ciastka nie zjadłam ktore pani podała . ...ale jest dobrze pozostawiona w domu z Misiem nic nie niszczy jest grzeczna polezy na kanapie skorzanej ale troszeczke tak przed kominkiem i zaraz biegnie do Misia do zabawy. Kotkow nie zaczepia bo nigdy nie zaczepiała Jej dzien to poranny spacer pozniej panstwo jada do pracy,psiaki i kociaki zostają same pan o 13 przyjezdza aby wyprowadzic maluchy na pole i jedzie do pracy,pozniej jedzonko i długi spacer z bieganiem przed snem Lusia tylko na lince i w szelkach poki nie zrozumie ze to jej raj jej azyl i jej rodzina ta najlepsza wyczekana.... Masz szczescie malutka i tego sie trzymaj a ze troche serce boli.....mało wazne Twoje dobro jest najwazniejsze:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Sama radośc czytac takie posty. Tak trzymaj, Lucynko. :) Giselle, też się dzielnie trzymaj. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 10, 2015 Author Share Posted February 10, 2015 Staram sie ale mam jeszcze tyle psiakow ze mysle nocami 'w dzien mam co robic:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 12, 2015 Share Posted February 12, 2015 Cały czas kciuki za Lucynkę. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 13, 2015 Author Share Posted February 13, 2015 ja tez tryyyyyyyyyyyyyyymam chocia wiem ze to grzeczna dziewczynka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Juz sie nie martwie,juz jest dobrze ,,tak dobrze ułozonej suczki nie widzialam,, to słowa pani. Kochają ja ,dbają i powtarzają jak bardzo jest doskonała, jest bardzo dobrze..dla mnie i dla niej to wielkie szczescie. Michelle jest bardzo zadowolona ,Luska pozegnałą sie z nią chyba czuła...chyba wiedziala. Dziekueje pani Jolu rozlicze na dniach....beda fotki z nowego domu ale juz nie moje 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Giselle, jaki piękny tytuł wątku! Lucynka jest szczęśliwa. :) Chociaż tak prawdę mówiąc, to ona jest szczęśliwa od września 2012, kiedy ją uratowałyście z Michelle. :) Ale teraz ma własny DOM. Na zawsze. Suczka dobrze ułożona... A kto ją tek dobrze ułożył, to my wiemy. ;) Wątek Lucynki to jest jeden z wątków, które podczytywałam od początku, gdy trafiłam na Dogo. Jeszcze się nie zarejestrowałam, a podczytywałam o Bezdomniakach. Teraz wróciłam do początku... Pierwsza się zjawiła Paula_t i już została. Paula, cieszysz się, prawda? ;) Piękny wątek. Widocznie musiał byc taki długi. Sunia z mojego awatarka to Sonia ze Szczebrzeszyna od DORA2010, która też czekała ponad dwa lata na swój Domek. Trochę starsza od Lusi. Ma 8 lat. Od siedmiu miesięcy jest w mojej Rodzinie. U mojego Brata i bardzo ją kochamy. Przepraszam, Giselle. Rozpisałam się. ;) Lucynko, szczęścia! :wub: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Pewnie Grażynko, że czuła, psiaki czują takie rzeczy....Luśka czekała, czekała, ale najważniejsze, że się doczekała, bo na takie domy warto czekać :) Elisabeta, nawet nie wiesz jak się cieszę! :) Największą robotę odwaliły Grażynka z Dianą, ja jedynie na ile byłam w stanie pomogłam jakimiś pakiecikami ogłoszeń czy bazarkiem, ale za każdym razem jak przychodziły odnowienia ogłoszeń Luśki, to zastanawiałam się czemu ten telefon nie dzwoni...:( Miałam tą przyjemność, że poznałam Luśkę i to naprawdę cudowna sunia, a jeszcze lepsze miała opiekunki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 a ja mialam przyjemnosc poznac ludzi fantastycznych,kochających i wspomagających nas i ,,nasze,,psiaki. Milam trocheżalu bo oddawałam do super domow tyle psiakow ze schronu, jezdzilam z michelle na wizyty,dowoziłysmy a,,nasze,, siedziały Dzisiaj wiem ze warto było teraz czas na Snapciai Palomka oraz Norcie Bradzo Wam wszystkim dziękujemy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 To i ja dolacze swe gratulacje dla Opiekunek! :) Podczytuje rozmaite watki, ale nie pisze (jak to chyba robi duzo osob), oczywiscie takze i ten. Wydawalo mi sie, ze tej Suni trudno bedzie znalezc dobry domek, bo duza, bo tak zwyczajnie umaszczona, nie wpada w oczy... Co z tego, ze cudowna i charakter piekny... A tu los sprawil taka niespodzianke. Domek taki, ze mozna usiasc z wrazenia...:) Lucynka bedzie teraz Pania na wlosciach...bez...smaczka - nie przystap :) Duzo zdrowia i milosci Lucynko! I trzymam kciuki za Snapca, Palomka i Norcie - za rownie wspaniale domki dla nich! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 15, 2015 Author Share Posted February 15, 2015 Dziekuje kochene kobiety:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 Witam pani Grażynko.Lusia czuje się dobrze,rozbrykała się z Misiem a mnie nie spuszcza z oczu.Boi się za to mężczyzn chociaż mąż ją bardzo pokochał..Chciałam wysłać pani zdjęcie Lusi ale syn nie miał czasu przegrać z telefonu.Lusia to kochany piesek.Myślę,że czuje się u nas dobrze.Je chrupki z puszką tak jak pani mówiła.Jest bardzo grzeczna.Serdecznie pozdrawiamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Wspaniałe wieści :)Skoro Lucynka się rozkręca, to znaczy też, że coraz pewniej się w nowym domku czuje, a lęk przezwycięży, potrzeba tylko troszkę czasu i cierpliwości, żeby zaufała. Jej doświadczenie wskazuje na to, że nie miała powodu, żeby ufać mężczyznom, być może spotkało ją z ich strony coś złego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WARANSKA Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Super wiesci i jak bardzo sie ciesze,ze Lucynka taka kochana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Takie wiadomości z Ds to chce się czytać:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Takie wiadomości z Ds to chce się czytać :):) Tak! :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 to dzisiaj oboje panstwo napisali Pozwalam sobie przesłać zdjęcia NASZEJ KOCHANEJ LUSI .Jeżeli będą lepszejjakości to możemy przesłać jutro lub pojutrze . Bo żonie rozładował sięaparat . Ale bawią się fantastycznie . SERDECZNE POZDROWIENIA . JanuszK. zas pani napisała tak Dzień dobry pani Grażynko!Jak tam zdrówko?Mąż od siebie z esculapa wysłał do pani zdjęcia Lusi.Bawi się z Misiem.Niestety ja sierotka nie potrafiłam wykonać lepszych ale się jeszcze postaram.Dziś mąż wyśle kopertę poleconą.Jest tam od naszej Lusi mała niespodzianka.Serdecznie pozdrawiam.A pieska za żadne pieniądze byśmy nie oddali.Jest taki lizaczek.Mnie i męża wita liżąc a ogonek mało jej nie odpadnie.Serdecznie pozdrawiam! Jola K. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.