Jump to content
Dogomania

Shira - żywiołowa czarnulka ze schroniska ZNALAZŁA DOM


aeriel

Recommended Posts

  • Replies 234
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ania91sc']
Dzisiaj widziałam jak mi opowiadałaś o tym to łezka w oku się zakręciła, ale co się dziwić? ;)
[/QUOTE]
Ahh żeby tylko jedna, na parkingu to stałam ze łzami w oczach, a ich samochód już dawno odjechał:roll:

no a z innych ciekawszych rzeczy, to dostałam maila od Shirki, może skopiuje bo dużo tego:D

"Witam serdecznie,

Przechodząc do Shiry, jest niesamowita, wczoraj w ogóle zastanawialiśmy się czy ona sypia :p Jest strasznym pieszczochem, pcha się ciągle komuś na kolana, nie odstępuje nas na krok, zastanawiamy się co będzie jak będzie musiała zostać sama po feriach kiedy rodzice będą w pracy, miejmy nadzieję, że się przyzwyczai, bo na razie zauważam u niej straszny lęk separacyjny, wczoraj, kiedy zostałam na chwilę z nią sama i chciałam wziąć prysznic musiałam ją wziąć ze sobą do łazienki, bo piszczała i drapała drzwi. Co do jedzenia - mama jest wniebowzięta, że wreszcie ma psa, który duuużo je, bo z Barrym, naszym owczarkiem były straszne jezdy z jedzeniem, był chudy jak patyk i mało co jadł. Za to Shira wczoraj pochłonęła trzy miski ryżu z mięskiem, za to suchej karmy w ogóle nie tknęła. Dziś ją trochę oszczędzamy, bo wczoraj często musiała wychodzić na kupę, a jedną załatwiła na dywanie ;p Co do spania - pierwotnie miała spać u brata na podłodze na kocyku, ale oczywiście wprosiła mu się do łóżka i tak spali, my wróciliśmy o 4 w nocy z imprezy i jeszcze poszliśmy z nią na mini spacer, bo podeszła pod schody, jak to robi wtedy, kiedy chce wyjść. Ulubionym miejscem w domu jest fotel w moim pokoju, gdzie rozłożyliśmy jej ręcznik, bo mimo wszystko zostawia trochę włosów. Aaa, odniśnie sierści - wczoraj i dziś przeszła intensywne szczotkowanie i cała sierść już jej pięknie błyszczy :) Zastanawiamy się nad kupowaniem jej dentastixów czy innych ustrojstw dla zębów, bo ma bardzo ładne i super by było gdyby takie pozostały, ale nie wiemy czy będzie zainteresowana, Barry nawet na nie nie patrzył ;) A jeśli chodzi o spacery - niemiłosiernie ciągnie na smyczy, wczoraj zaliczyłam dwie wywrotki, a dziś kiedy tata spuścił ją ze smyczy jakiś kilometr od domu zwiała mu i spotkali się w domu ;) Ogólnie jest świetnym psem, ktoś świetnie ujął ją jako żywioł w czarnym wydaniu. Niemniej wszyscy jesteśmy w niej już zakochani :)"

Dostałam tez zdjęcia, ktore zaraz wrzuce

Edited by madzia.uje93
Link to comment
Share on other sites

Magda ona ma typowe objawy leku separacyjnego, nie dostanie leki zanim zrobi im demolkę chałupy

Przede wszystkim niech idą do weta po środki uspokajające i niech od razu uczą ją zostawać w domu, nie za 2 tygodnie, poza tym musi dostać tryptofan na wzrost serotoniny!

Inaczej jest ryzyko, że wróci do nas po feriach...

zajrzyj na watek Norka na facebooku tam jest środek (ale dla niej zbyt łagodny bo dziłała dopiero po czasie) musi mieć dodatkowo silniejszy!

[url]http://www.facebook.com/events/431018800307658/[/url]

5htp, a jeszcze lepiej SILENTINE

Link to comment
Share on other sites

Jak na razie nie mowiłam o żadnych lekach państwu, dla mnie to ostateczność, napisałam jak mogą z nią popracować, teraz w czasie kiedy dzieci pani mają ferie i w domu ktoś jest, mam nadzieje, że będe z nią w stałym kontakcie, państwo mają też blisko weta, który napewno pomoże im w wyborze leków, jeżeli zajdzie taka potrzeba, bo ja nie chce nic konkretnego proponowac bo kompletnie się na tym nie znam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania91sc']Super :)
Ale z tego co pisałaś to Shira mieszka w domu z ogrodem więc chyba w najgorszym wypadku będzie mogła zostać w ogrodzie? Tylko żeby się nie podkopała...[/QUOTE]
Jednak jak dla mnie w właśnie przypadku Shiry ostatecznością nie będą leki tylko kojec (wcześniejszego psa) na czas nieobecności państwa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzia.uje93']Jak na razie nie mowiłam o żadnych lekach państwu, dla mnie to ostateczność, napisałam jak mogą z nią popracować, teraz w czasie kiedy dzieci pani mają ferie i w domu ktoś jest, mam nadzieje, że będe z nią w stałym kontakcie, państwo mają też blisko weta, który napewno pomoże im w wyborze leków, jeżeli zajdzie taka potrzeba, bo ja nie chce nic konkretnego proponowac bo kompletnie się na tym nie znam...[/QUOTE]

nie wszyscy wiedzą o tych suplementach - bo to nie są leki, większość psów po przejściach ma wysoki poziom stresu więc mało serotoniny...

wet. na pewno poleci karmę Calm - ona jest właśnie z tryptofanem, ale jak ona nie lubi suchego to raczej lepiej dodać jej proszek albo kro\ple czy tabletkę, większość ludzi nie wie co to jest lęk separacyjny i jak pies przeżywa rozstanie, nie zdaje sobie z tgeo sprawy, dlatego to wazne żebyś im powiedziała

5htp może brać każdy, nie ma środków ubocznych, tylko że to nie lek, którego działanie widać o d razu, przy lęku separacyjnym podaje się silny lek uspokajający przez pierwsze 2-3 tygodnie, to naprawdę zdrowsze niż powrót do schroniska, tak jak nasza Liwia

Link to comment
Share on other sites

No to jeszcze zostały zdjęcia;)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Jl40iuR1LPc/URfrgh1975I/AAAAAAAAArE/1l4ZdJcoCow/s640/DSC09234.JPG[/IMG]
Jej "posłanie"
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-zQ0wyajluww/URfrgqeHeVI/AAAAAAAAArM/aTsUg_pKGj4/s640/DSC09240.JPG[/IMG]
Każdy schroniskowy psiak o takim marzy
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RN5CyxieWBY/URfrghKcV4I/AAAAAAAAArI/_U7FbGMaLBI/s512/DSC09242.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-09U0ZHnnEjg/URfrhaGiSAI/AAAAAAAAArY/0QKvjDNfSDU/s512/DSC09243.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WvyukLnvKmg/URfrhRLYmCI/AAAAAAAAArc/T5EXT8PtsQY/s512/Zdj%C4%99cie0906.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='soboz4']nie wszyscy wiedzą o tych suplementach - bo to nie są leki, większość psów po przejściach ma wysoki poziom stresu więc mało serotoniny...

wet. na pewno poleci karmę Calm - ona jest właśnie z tryptofanem, ale jak ona nie lubi suchego to raczej lepiej dodać jej proszek albo kro\ple czy tabletkę, większość ludzi nie wie co to jest lęk separacyjny i jak pies przeżywa rozstanie, nie zdaje sobie z tgeo sprawy, dlatego to wazne żebyś im powiedziała

5htp może brać każdy, nie ma środków ubocznych, tylko że to nie lek, którego działanie widać o d razu, przy lęku separacyjnym podaje się silny lek uspokajający przez pierwsze 2-3 tygodnie, to naprawdę zdrowsze niż powrót do schroniska, tak jak nasza Liwia[/QUOTE]

W schronisku Shira suchą karmę wcinała więc może w domu tez zacznie jak się zaaklimatyzuje, napewno powiem państwu o wizycie u weta, karmie, suplementach itp, jednak najważniejsze to popracowac trochę z Shira nad tym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pralinka94'] no i fotki, więcej fotek! :D[/QUOTE]
Paulina patrz, mówisz masz!

Dziś dostałam kilka zdjęć Shirki i dwa filmiki:D
Na spacerkach puszczana już tak nie ucieka;)
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FAAIwuIntbY/URlckSN3cEI/AAAAAAAAAsM/l8gBBfVAOF8/s640/Zdjęcie0909.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8FwZLT3kP-U/URlcmVkpQWI/AAAAAAAAAsU/8GsiTqY-Sjo/s640/Zdjęcie0923.jpg [/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0aUYsNH5pYQ/URlcmjiVUmI/AAAAAAAAAsY/Ej53b3uGu8c/s640/Zdjęcie0925.jpg[/IMG]
I filmiki z zabaw w ogródku:loveu:

[url]https://picasaweb.google.com/117372526468708545339/Filmiki[/url]

Link to comment
Share on other sites

Piękne tam mają widoki, naprawdę. No i Pani obiecała, że będzie wysyłać zdjęcia Shirki, których będzie masa:D Jutro planują zostawić Shire samą i zobaczyć jak się będzie zachowywać, jeżeli bardzo będzie rozrabiac będą ją na czas ich nieobecności zamykać w łazience, a w lecie może w kojcu, ale napewno Shira nie będzie cierpieć! Pani tak jak ja jest przeciwna podawaniu leków, może to i dobrze...

Link to comment
Share on other sites

Dostałam kolejne wieści od Shirki:D Podobo została sama w domu na ok. godzine, Pani musiała posprzątać piwnicę, więc zostawiła Shire samą w domu, nasłuchiwala co jakiś czas czy nie hałasuje, ale była bardzo spokojna! Cieszę się, że jak narazie obeszło się bez zamykania np. w łazience, i przede wszystkim bez leków. Chyba Shirka zrozumiała, ze zostanie tam już na zawsze! No i przesyłam Wam też buziaczka Shirkowego dla mnie i dla tych, którzy śledzą losy Shirki:loveu:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7a3idl5DTuM/UR_R63j__HI/AAAAAAAAAvA/5GLCvXui3ro/s640/Zdj%C4%99cie0931.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...