ania91sc Posted February 9, 2013 Share Posted February 9, 2013 Tak się cieszę, że Shira w końcu znalazła domek i to jeszcze jaki! :multi: Dzisiaj widziałam jak mi opowiadałaś o tym to łezka w oku się zakręciła, ale co się dziwić? ;) Czekam niecierpliwie na zdjęcia i wiadomości jak tam Shira się zadomowiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 (edited) [quote name='ania91sc'] Dzisiaj widziałam jak mi opowiadałaś o tym to łezka w oku się zakręciła, ale co się dziwić? ;) [/QUOTE] Ahh żeby tylko jedna, na parkingu to stałam ze łzami w oczach, a ich samochód już dawno odjechał:roll: no a z innych ciekawszych rzeczy, to dostałam maila od Shirki, może skopiuje bo dużo tego:D "Witam serdecznie, Przechodząc do Shiry, jest niesamowita, wczoraj w ogóle zastanawialiśmy się czy ona sypia :p Jest strasznym pieszczochem, pcha się ciągle komuś na kolana, nie odstępuje nas na krok, zastanawiamy się co będzie jak będzie musiała zostać sama po feriach kiedy rodzice będą w pracy, miejmy nadzieję, że się przyzwyczai, bo na razie zauważam u niej straszny lęk separacyjny, wczoraj, kiedy zostałam na chwilę z nią sama i chciałam wziąć prysznic musiałam ją wziąć ze sobą do łazienki, bo piszczała i drapała drzwi. Co do jedzenia - mama jest wniebowzięta, że wreszcie ma psa, który duuużo je, bo z Barrym, naszym owczarkiem były straszne jezdy z jedzeniem, był chudy jak patyk i mało co jadł. Za to Shira wczoraj pochłonęła trzy miski ryżu z mięskiem, za to suchej karmy w ogóle nie tknęła. Dziś ją trochę oszczędzamy, bo wczoraj często musiała wychodzić na kupę, a jedną załatwiła na dywanie ;p Co do spania - pierwotnie miała spać u brata na podłodze na kocyku, ale oczywiście wprosiła mu się do łóżka i tak spali, my wróciliśmy o 4 w nocy z imprezy i jeszcze poszliśmy z nią na mini spacer, bo podeszła pod schody, jak to robi wtedy, kiedy chce wyjść. Ulubionym miejscem w domu jest fotel w moim pokoju, gdzie rozłożyliśmy jej ręcznik, bo mimo wszystko zostawia trochę włosów. Aaa, odniśnie sierści - wczoraj i dziś przeszła intensywne szczotkowanie i cała sierść już jej pięknie błyszczy :) Zastanawiamy się nad kupowaniem jej dentastixów czy innych ustrojstw dla zębów, bo ma bardzo ładne i super by było gdyby takie pozostały, ale nie wiemy czy będzie zainteresowana, Barry nawet na nie nie patrzył ;) A jeśli chodzi o spacery - niemiłosiernie ciągnie na smyczy, wczoraj zaliczyłam dwie wywrotki, a dziś kiedy tata spuścił ją ze smyczy jakiś kilometr od domu zwiała mu i spotkali się w domu ;) Ogólnie jest świetnym psem, ktoś świetnie ujął ją jako żywioł w czarnym wydaniu. Niemniej wszyscy jesteśmy w niej już zakochani :)" Dostałam tez zdjęcia, ktore zaraz wrzuce Edited February 10, 2013 by madzia.uje93 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Magda ona ma typowe objawy leku separacyjnego, nie dostanie leki zanim zrobi im demolkę chałupy Przede wszystkim niech idą do weta po środki uspokajające i niech od razu uczą ją zostawać w domu, nie za 2 tygodnie, poza tym musi dostać tryptofan na wzrost serotoniny! Inaczej jest ryzyko, że wróci do nas po feriach... zajrzyj na watek Norka na facebooku tam jest środek (ale dla niej zbyt łagodny bo dziłała dopiero po czasie) musi mieć dodatkowo silniejszy! [url]http://www.facebook.com/events/431018800307658/[/url] 5htp, a jeszcze lepiej SILENTINE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Super wieści :)! Warto by było, żeby państwo popracowali już teraz nad zostawianiem jej samej, żeby potem nie było kłopotów. Bo wygląda na to, że chętnie sama nie zostanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Super :) Ale z tego co pisałaś to Shira mieszka w domu z ogrodem więc chyba w najgorszym wypadku będzie mogła zostać w ogrodzie? Tylko żeby się nie podkopała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Jak na razie nie mowiłam o żadnych lekach państwu, dla mnie to ostateczność, napisałam jak mogą z nią popracować, teraz w czasie kiedy dzieci pani mają ferie i w domu ktoś jest, mam nadzieje, że będe z nią w stałym kontakcie, państwo mają też blisko weta, który napewno pomoże im w wyborze leków, jeżeli zajdzie taka potrzeba, bo ja nie chce nic konkretnego proponowac bo kompletnie się na tym nie znam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 [quote name='ania91sc']Super :) Ale z tego co pisałaś to Shira mieszka w domu z ogrodem więc chyba w najgorszym wypadku będzie mogła zostać w ogrodzie? Tylko żeby się nie podkopała...[/QUOTE] Jednak jak dla mnie w właśnie przypadku Shiry ostatecznością nie będą leki tylko kojec (wcześniejszego psa) na czas nieobecności państwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Też właśnie tak mi się wydaje, a chyba to nie będzie dla Niej koniec świata jak ostatecznie będzie musiała poczekać na powrót właścicieli w ogrodzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 [quote name='madzia.uje93']Jak na razie nie mowiłam o żadnych lekach państwu, dla mnie to ostateczność, napisałam jak mogą z nią popracować, teraz w czasie kiedy dzieci pani mają ferie i w domu ktoś jest, mam nadzieje, że będe z nią w stałym kontakcie, państwo mają też blisko weta, który napewno pomoże im w wyborze leków, jeżeli zajdzie taka potrzeba, bo ja nie chce nic konkretnego proponowac bo kompletnie się na tym nie znam...[/QUOTE] nie wszyscy wiedzą o tych suplementach - bo to nie są leki, większość psów po przejściach ma wysoki poziom stresu więc mało serotoniny... wet. na pewno poleci karmę Calm - ona jest właśnie z tryptofanem, ale jak ona nie lubi suchego to raczej lepiej dodać jej proszek albo kro\ple czy tabletkę, większość ludzi nie wie co to jest lęk separacyjny i jak pies przeżywa rozstanie, nie zdaje sobie z tgeo sprawy, dlatego to wazne żebyś im powiedziała 5htp może brać każdy, nie ma środków ubocznych, tylko że to nie lek, którego działanie widać o d razu, przy lęku separacyjnym podaje się silny lek uspokajający przez pierwsze 2-3 tygodnie, to naprawdę zdrowsze niż powrót do schroniska, tak jak nasza Liwia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 No to jeszcze zostały zdjęcia;) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Jl40iuR1LPc/URfrgh1975I/AAAAAAAAArE/1l4ZdJcoCow/s640/DSC09234.JPG[/IMG] Jej "posłanie" [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-zQ0wyajluww/URfrgqeHeVI/AAAAAAAAArM/aTsUg_pKGj4/s640/DSC09240.JPG[/IMG] Każdy schroniskowy psiak o takim marzy [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RN5CyxieWBY/URfrghKcV4I/AAAAAAAAArI/_U7FbGMaLBI/s512/DSC09242.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-09U0ZHnnEjg/URfrhaGiSAI/AAAAAAAAArY/0QKvjDNfSDU/s512/DSC09243.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WvyukLnvKmg/URfrhRLYmCI/AAAAAAAAArc/T5EXT8PtsQY/s512/Zdj%C4%99cie0906.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Jeżeli ma możliwość kojca to świetnie, ale wyleczenie z leku jest tez sensowne bo pozwala jej być w domu, a 3 tygodnie na lekach to pryszcz w porównaniu z dalszym szczęśliwym życiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 Śliczne zdjęcia, zresztą Shira jest wyjątkowo fotogeniczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 O rany ale rozmarzona :loveu: Cudownie wygląda, spanko ma niezłe :D :D :D A w tej niebieskiej obroży jak ładnie wygląda :) Teraz pewnie będzie odsypiać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 [quote name='soboz4']nie wszyscy wiedzą o tych suplementach - bo to nie są leki, większość psów po przejściach ma wysoki poziom stresu więc mało serotoniny... wet. na pewno poleci karmę Calm - ona jest właśnie z tryptofanem, ale jak ona nie lubi suchego to raczej lepiej dodać jej proszek albo kro\ple czy tabletkę, większość ludzi nie wie co to jest lęk separacyjny i jak pies przeżywa rozstanie, nie zdaje sobie z tgeo sprawy, dlatego to wazne żebyś im powiedziała 5htp może brać każdy, nie ma środków ubocznych, tylko że to nie lek, którego działanie widać o d razu, przy lęku separacyjnym podaje się silny lek uspokajający przez pierwsze 2-3 tygodnie, to naprawdę zdrowsze niż powrót do schroniska, tak jak nasza Liwia[/QUOTE] W schronisku Shira suchą karmę wcinała więc może w domu tez zacznie jak się zaaklimatyzuje, napewno powiem państwu o wizycie u weta, karmie, suplementach itp, jednak najważniejsze to popracowac trochę z Shira nad tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil19201 Posted February 10, 2013 Share Posted February 10, 2013 "zwiała i spotkali się w domu " :D hah nie ładnie Shirka ! :P świetne wieści :] :lol: nie mogę się doczekać wizyty poadopcyjnej - bo jadę z Tobą! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaB Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 JeSli shira nie lubi jeść suchej karmy to sposobem na serotonine jest podanie węglowodanów 20 min po białkach. Ale nie wiem czy zje np. makaron bez mięsa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 jeeej, chwile mnie nie było, a tutaj już takie wieści :D super Shirka, mam nadzieję, że będziesz grzeczna :evil_lol: no i fotki, więcej fotek! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 [quote name='pralinka94'] no i fotki, więcej fotek! :D[/QUOTE] Paulina patrz, mówisz masz! Dziś dostałam kilka zdjęć Shirki i dwa filmiki:D Na spacerkach puszczana już tak nie ucieka;) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FAAIwuIntbY/URlckSN3cEI/AAAAAAAAAsM/l8gBBfVAOF8/s640/Zdjęcie0909.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8FwZLT3kP-U/URlcmVkpQWI/AAAAAAAAAsU/8GsiTqY-Sjo/s640/Zdjęcie0923.jpg [/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0aUYsNH5pYQ/URlcmjiVUmI/AAAAAAAAAsY/Ej53b3uGu8c/s640/Zdjęcie0925.jpg[/IMG] I filmiki z zabaw w ogródku:loveu: [url]https://picasaweb.google.com/117372526468708545339/Filmiki[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pralinka94 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 niestety ani zdjęcia ani filmik się nie wyświetla... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 ehh zapomniałam zrobić publiczny chwilka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 Świetne!!! :) Aż łezka w oku się zakręciła :) A ta zima... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 Piękne tam mają widoki, naprawdę. No i Pani obiecała, że będzie wysyłać zdjęcia Shirki, których będzie masa:D Jutro planują zostawić Shire samą i zobaczyć jak się będzie zachowywać, jeżeli bardzo będzie rozrabiac będą ją na czas ich nieobecności zamykać w łazience, a w lecie może w kojcu, ale napewno Shira nie będzie cierpieć! Pani tak jak ja jest przeciwna podawaniu leków, może to i dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 ale szaleje, teraz to będzie miała na co dzień - zabawę, ludzi, spacerki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil19201 Posted February 11, 2013 Share Posted February 11, 2013 Shira jak na wybiegu <3 i bardzo dobrze, czekamy na więcej zdjęć! :P ciekawe co będzie jak sama zostanie... :D nie no, przecież Shira umie się zachować :D porządna psinka z niej ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia.uje93 Posted February 16, 2013 Share Posted February 16, 2013 Dostałam kolejne wieści od Shirki:D Podobo została sama w domu na ok. godzine, Pani musiała posprzątać piwnicę, więc zostawiła Shire samą w domu, nasłuchiwala co jakiś czas czy nie hałasuje, ale była bardzo spokojna! Cieszę się, że jak narazie obeszło się bez zamykania np. w łazience, i przede wszystkim bez leków. Chyba Shirka zrozumiała, ze zostanie tam już na zawsze! No i przesyłam Wam też buziaczka Shirkowego dla mnie i dla tych, którzy śledzą losy Shirki:loveu: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7a3idl5DTuM/UR_R63j__HI/AAAAAAAAAvA/5GLCvXui3ro/s640/Zdj%C4%99cie0931.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.