Jump to content
Dogomania

Maks - cudo od "Wolf-Max"


Qulirecco

Recommended Posts

[B]Imię: [/B]Maks
[B]Hodowla:[/B] "Wolf-Max"
[B]Wiek:[/B] 2 lata (05.05.2010r.)
[B]Wzrost:[/B] 68cm w kłębie
[B]Waga:[/B] 40kg
[B]Charakter:[/B] pieszczoch, "piesek TATUSIA" ( mojego taty -.-'), zadziora, miewa swoje własne "ja", bywa nieusłuchany, wspaniały obrońca.
[B]Socjal:[/B] goni ptaki i inne leśne zwierzęta, kocha rasę westie ..., nie lubi niektórych psów... dla ludzie też nie zawsze bywa miły...
[B]Tresura:[/B] Umie podstawowe komendy, pokonuje bez problemu tor agility, lubi ze mną biegać.

[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/145/009hdi.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img145/9868/009hdi.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/211/026hy.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img211/5234/026hy.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/IMG]

Jak każdy właściciel i pies mają swoje własne problemy... jednym z nich jest SPACER.
Maksiul od maleńkości chodził ze mną na spacery, przeważnie po zaludnionym terenie. Już wtedy nieźle ciągnął na smyczy, uważałam, że to kwestia czasu, zanim przyzwyczai się do trasy, którą wybrałam... niestety to był wielki błąd, gdyż Maksiu w przeciągu kilu miesięcy przeobraził się w kudłatego potwora z ogromną siłą i za żadne skarby nie mogłam go uprowadzić na smyczy. Zmieniłam trasę na bardziej swobodną. Mianowicie pola, łąki, lasy... Maks ( już jako dorosły pies)... jeszcze bardziej ciągnął, ale ja się nie poddawałam i codziennie chodziłam z nim na spacer z myślą : " oswoi się". Po kilku próbach było już wspaniale... ( pominąć te wybryki z ucieczkami -.-) ale pojawił się następny problem, kiedy to na naszych ścieżkach pojawiały się inne osoby.. Maks reagował szczekaniem, oraz głośnym warczeniem... masakra!
Podobnie reagował na inne psy... Teraz ograniczyłam spacery prawie do zera -.-' Nie mam sił. Gdy przyjeżdża tata idę z nim na około 2h spacer, bo tata umie go prowadzić na smyczy, kiedy powie " stój" to stoi... nawet " wolniej" rozumie ( -.-).. kiedy idę z tatą nie ma problemów...
przed chwilą byłam z nim również na krótkim spacerku... i znowu historia się powtarza :(
Jutro przyjedzie tato , a Maks będzie znów " pieskiem TATUSIA"...
istna masakra. Niedługo kupię nowe akcesoria, w tym mocne szelki, które chyba będą moją jedyną nadzieją ...
( chcę zaznaczyć, że mieszkam na wsi... mam wielgaśne podwórko.. żeby ktoś sobie nie pomyślał, że cisnę psa w mieszkaniu)

Link to comment
Share on other sites

Witam.
Z Maksa niezły przystojniaczek :loveu:
Jest tylko 5dni starszy od mojego Olego a widzę że charrrrakterki mają podobne :evil_lol:


Co do waszego problemu spacerowego to nie wydaje mi się aby szelki były rozwiązaniem (u mnie pies na szelkach ciągnie jak szalony i nie mogę go opanować a na obroży jest lepiej). Może bardziej pomocny był by kantar?
Druga sprawa- skoro masz duże podwórko do dyspozycji to spróbuj go wymęczyć przed spacerem np trenowaniem posłuszeństwa, zabawą w szukanie czy ganianiem piłki.
Trzymam za was kciuki :smile:

Link to comment
Share on other sites

Witam,
Piękne to Twoje futerko :loveu:
Czekamy na więcej zdjęć, piękny psiak ;)

Jeśli chodzi o ten problem, to nie pokładaj nadziei w szelkach - mój Atos je nosi dlatego, że potrafi ściągać obrożę, a z szelek nie umie się wyswobodzić. Ale nie jest to pomocne w hamowaniu psa. Kasia wspomniała o kantarze - ale jeśli decydujesz się na to rozwiązanie, to wypadałoby przedtem zasięgnąć paru lekcji, jak z niego korzystać, u kogoś, kto miał z tym styczność. ;)
Wiele owczarków to psy "jednego pana" i sądzę, że problem tkwi w tym, że panem Maksa jest Twój tata. U mnie jest podobnie - mnie Atos słucha, wszędzie za mną chodzi, zrobi wszystko, co mu powiem, z kolei każdego innego członka rodziny ma głęboko pod ogonem. :roll: Ćwicz z nim dużo - wymyślaj naukę komend, zabawy itp. To jest najsensowniejszy sposób na polepszenie Waszych więzi i na to, by Maks lubił spędzać czas właśnie z Tobą i zaczął Cię bardziej słuchać ;)

Link to comment
Share on other sites

Witamy ;)

my tez z wielkopolski :multi::multi:
a skąd dokładniej jesteście?

Maks jest cuudny :loveu::loveu:
a co do spacerów to z ciekawości chciałabym się zapytać w jakim wieku jesteś?
ja na szelkach Sonię lepiej umiałam ogarnąć Sonię niż na obroży, ale znowu jak pociągła to nie miałam jak korekty dać...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...