Jump to content
Dogomania

Hopka już wie jak wygląda prawdziwe psie życie w cudownej Rodzinie


Nutusia

Recommended Posts

Włochate termoforki są najskuteczniejsze :).

(Przeczytałam ostatni wpis na Jędrusiowym blogu i zapragnęłam obejrzeć "Syna Szawła" (choć do takich filmów muszę mieć odpowiedni nastrój) - mądry, wrażliwy Chłopak z Waszego Jędrka!).

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

11 godzin temu, jola_li napisał:

Włochate termoforki są najskuteczniejsze :).

(Przeczytałam ostatni wpis na Jędrusiowym blogu i zapragnęłam obejrzeć "Syna Szawła" (choć do takich filmów muszę mieć odpowiedni nastrój) - mądry, wrażliwy Chłopak z Waszego Jędrka!).

nadmiar włochatych termoforków nieco szkodzi na kręgosłup, ale uzależnienie od tego ciepła uniemożliwia dokonanie zmian mających oszczędzać układ kostny :)

Link to comment
Share on other sites

Nie ma to jak okłady  z żywych futerek.

Nasze psy pokojowo wymieniają się w nocy legowiskami. Np.Loczka podchodzi do Gigi i stoi.Jak Giga ,ma ochotę to wstaje i przenosi się na legowisko Loczki . A jak nie ma ochoty, to się nie rusza. Loczka postoi, postoi i wraca do siebie. Rano bardzo często śpią na innych legowiskach niż w nocy je widzę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jak milo, ze do nas zagladacie! 

Dzieki Jolu za czytanie bloga Jedrka i dobre o nim slowa. Ja tez postanowilam obejrzec ten film, ale podobnie jak Ty, musze do niego zebrac sily...

Pokerku, u nas tez w nocy trwaja wedrowki...psow, a koncza sie zawsze nad ranem w naszym lozku...;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

nosz też bym poczytała bloga Jedrkowego. Niestety co drugie słowo rozumiem, a czasami co 4 te :D, Natomiast chętnie niektóre filmy obejrzę. Może ktoś mi ściągnie :)

Pola jak widać sporo przebywa na "rąsiach" aż normalnie się dziwię Hopcikowi, że nie podgryzie jej z zazdrości. Fajnie masz Mattilu. Dwa psiaki i dwoje dzieci razem. No o mężu nie wspomnę, ale może teraz nie ma szans przebić się do zwierzaków (a tym samym załapać na zdjęcie :) ) 

Link to comment
Share on other sites

O 9 juin 2016 o 17:18, AMIGA napisał:

Tylko Zosieńka ma jakąś nie za wesoła minkę:( Dlaczego??

Kochana Mattilu - masz wreszcie pełnię szczęścia, bo cała "trzódka" znowu jest na miejscu :)

A Studentowi z całego serca gratuluję osiągnięć :)

 

O 5 juin 2016 o 22:33, DoPi napisał:

nosz też bym poczytała bloga Jedrkowego. Niestety co drugie słowo rozumiem, a czasami co 4 te :D, Natomiast chętnie niektóre filmy obejrzę. Może ktoś mi ściągnie :)

Pola jak widać sporo przebywa na "rąsiach" aż normalnie się dziwię Hopcikowi, że nie podgryzie jej z zazdrości. Fajnie masz Mattilu. Dwa psiaki i dwoje dzieci razem. No o mężu nie wspomnę, ale może teraz nie ma szans przebić się do zwierzaków (a tym samym załapać na zdjęcie :) ) 

Mam nadzieje, ze znalazlas sciagajacego. U nas gorzej z czasem na ogladanie tych wszystkich filmow ;)

Wiesz, mam wrazenie, ze nasze sunie sie polubily, a ze prawie zawsze znajdzie sie dwoch chetnych do holubienia piesora, wiec kazda ma swoja pare glaszczacych rok i jest ok :) 

O 9 juin 2016 o 17:18, AMIGA napisał:

Tylko Zosieńka ma jakąś nie za wesoła minkę:( Dlaczego??

Kochana Mattilu - masz wreszcie pełnię szczęścia, bo cała "trzódka" znowu jest na miejscu :)

A Studentowi z całego serca gratuluję osiągnięć :)

Dzieki Amigo! Trafilas w sedno: ja naprawde lubie miec wszystkich w domu :) Lacznie z psami.

A Zosia chyba z zajeciem oglada film ;)

 

Bylismy z suczydlami u weta, obie zaszczepione na wszystko co trzeba, obie sa zdrowe...tylko Hopka ma schudnac 500 g bo wazy 10 kg. A Pola 8 kg, ale nie musi chudnac, jest git. 

Ja nie umiem odchudzic nikogo. Ani siebie, ani psa. Moge tylko pilnowac, zeby nie bylo gorzej... :(

Link to comment
Share on other sites

O 4.01.2016 o 21:53, AMIGA napisał:

Ja też czekam, aż ktoś mi wyjaśni jak trafiac na koniec wątku, a nie na początek. I jak z dołu strony szybko móc wrócić na górę bez używania "wajchy" z boku

Na koniec, to tylko chyba >> jak już się wyląduje na początku... Wrr. :/ Chyba, że coś się zmieniło w tym temacie.

A z dołu strony wprost na górę, to najzwyczajniej na świecie klawiszem Home na własnej klawiaturze. :)

 

PS.

Tak w ogóle, to pozdrówka dla całości na za małej kanapie i tych poza nią. :)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Kochane Dziewczyny! Jak milo, ze do nas zagladacie :) U nas, jak i u Was na pewno dni biegna klusem i ledwo polozymy sie spac a tu juz trzeba wstawac. Zosia skonczyla z sukcesem pierwszy rok w nowej szkole i zebrala mnostwo pochwal za swoja ciezka prace i zaangazowanie. Jest jedynym dzieckiem we francuskiej klasie, u ktorego w domu nie mowi sie po francusku, wiec to jest COS! Jedrek spedzil 2 tygodnie we Wroclawiu u naszych przyjaciol pomagajac remontowac mieszkanie i wozac do kliniki co dzien na zastrzyki 13letnia schorowana onke, ktora czule sie zajmowal, wiec spedzil pozytecznie czas i przydal sie dobrym ludziom. My z Stefim pracowalismy do dzis po poludnia konczac wszystkie spawy, jakie przed urlopem skonczyc nalezy, a teraz patrzymy na stos walizek, juz spakowanych, ktore trzeba upchnac w samochodzie. I jutro wyjezdzamy na wakacje! Tym razem do Wloch, gdzie ostatni raz bylismy (wszyscy oprocz Stefano) ponad rok temu, wiec sie bardzo cieszymy na spotkania z krewnymi i przyjaciolmi Krolika ;) 

Hopcia z rezygnacja patrzy na te przygotowania, lata doswiadczenia nauczyly ja, ze znowu gdzies jedziemy. Rano bedzie bardzo nas pilnowac i biegac miedzy walizkami a drzwiami, wzrokiem pytajac, czy jedzie z nami. Oczywiscie, ze jedzie. Poleczka sie nie zastanawia tylko pilnuje poslanka i Zosi. Juz jej pancia krzywdy jej nie da zrobic :) Pola jest teraz psem domnym cala geba i nawet juz zdarza jej sie wybiec do gosci do drzwi i wzorem Hopki groznie na nich naszczekac. Potem szybko czmycha pod lozko lub biurko Zosi, ale po jakims czasie, jesli goscie spokojnie siedza i rozmawiaja, a nie na przyklad z halasem biegaja po mieszkaniu,  przychodzi do pokoju gdzie sa wszyscy i mimo, ze nie domaga sie glaskow i uwagi jak ekstrowertyczna Hopcia, to jednak towarzyszy spotkaniu lezac sobie w pewnej odleglosci ;) Jedrka kocha juz prawie tak samo jak Zosie i wskakuje mu czasem do lozka i tylko na jednej osobie sie nie poznala. Na naszej kochanej pani sprzataczce, wokol ktorej Hopka tanczy taniec radosci a Zosia zawisa na szyi. Nie wiem, czy to dlatego, ze ja widzi zawsze z groznymi przedmiotami w reku (odkurzacz, szczotki, zelazko) czy dlatego, ze sama Irenka nam wyznala, ze ona sie troche Poli boi, w kazdym razie pomimo staran ze wszystkich stron lody nie zostaly przelamane ;) 

Na razie jednak jedziemy grzac sie w sloncu, kapac w morzu i jesc lody i przynajmniej w tym ostatnim psice beda nam towarzyszyc ;)

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...