Jump to content
Dogomania

Mandat za brak kaganca


smerf

Recommended Posts

[quote]Wydaje mi się, że we wzorcu masa graniczna to 5, albo 6 kg[/quote]
a nie wiem, nie znam sie na grzywkach az tak, swoją wiedzę opieram na jednym starszym juz co chodzi na spacery po podzamczu szczecińskim- ten to wielkosci mojego Lokiego, wagowo chyba tez podobnie, stąd moje zaliczenie grzywek do malych psów :lol:
wiki mowi ze waga max 5,5 kilo

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 135
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mały czy duży - nieważne. Jeśli na terenie danej gminy/miasta obowiązuje przepis, że KAŻDY pies ma być na smyczy, to KAŻDY pies powinien na niej być. Nie trafiają do mnie argumenty w stylu "proszę się nie bać, on nie ugryzie"...
99 % właścicieli małych psów na moim osiedlu wyprowadza psy bez smyczy. Zawsze gadka taka sama. Nie rozumieją, że nie chodzi o to, że ich pies nie zrobi krzywdy. Nie rozumieją, że ta smycz ma być zabezpieczeniem ich psa. Dopiero jak dojdzie do tragedii, to jednak prowadzają kolejnego psa na smyczy. Tylko po co taka ofiara?...

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

moja sucz na terenie gdzie sa ludzie , psy itp czyli miedzy blokami i na miescie chodzi w kagancu zawsze, jest agresywna i ja to wiem , wiec nie unikam zakladania kaganca
jakis czas temu szlam z sucz i moim drugim psem pudlem do weterynarza , na drugi koniec miasta , wiec przez centrum
sucz byla w kagancu i na krotkiej smyczy , a pies tylko na smyczy
zaczepil nas policjant , moja sucz chciala go ugryzc , narobila mi wstydu a policjant chcial tylko powiedziec ze jestem odpowiedzialnym wlascicelem i chcialby tylko takich psiarzy spotykac :oops: , chwila z nim porozmawialam i opowiedzial mi kilka sytuacji ze rzezcywiscie w glowie sie nie miesci co psiarze moga wymyslec :razz:

mialam tez sytuacje ze jechalam z pudlem tramwajem , mialam dla psa bilet, pies byl na rekach bez kaganca
i kanar sie przyczepil ze pies nie ma kaganca , po wstawieniu sie za mna polowy tramwaju kanar odpuscil
jak wiadomo ludzie lubia male puchate pudelki wiec sie za mna wstawili :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szamanka']Mały czy duży - nieważne. Jeśli na terenie danej gminy/miasta obowiązuje przepis, że KAŻDY pies ma być na smyczy, to KAŻDY pies powinien na niej być. Nie trafiają do mnie argumenty w stylu "proszę się nie bać, on nie ugryzie"...
99 % właścicieli małych psów na moim osiedlu wyprowadza psy bez smyczy. Zawsze gadka taka sama. Nie rozumieją, że nie chodzi o to, że ich pies nie zrobi krzywdy. Nie rozumieją, że ta smycz ma być zabezpieczeniem ich psa. Dopiero jak dojdzie do tragedii, to jednak prowadzają kolejnego psa na smyczy. Tylko po co taka ofiara?...[/quote]
:klacz::klacz::klacz:Nic dodać,nic ująć...

Prawo dla wszystkich jest identyczne!Nie powinno być podziału na lepszych i gorszych,czyli takich co mogą wszystko i co nie mogą nic:shake:

Link to comment
Share on other sites

U mnie w Bolesławcu jest nakaz wyprowadzania wszystkich psów na smyczy, juz od kilku lat, chyba 3-4. Ta koncepcja jest według mnie słuszna, z powodów o jakich pisały osoby wcześnie przede mną, za brak psa na smyczy 50zł. Miasto nie jest ogromne -50 tys, z każdej strony można pójść z piesem do lasu czy na łąki i tam go puścić, co robi duża część psiarzy. Ja też mam większego psa(33kg), za którym małe i szczekliwe psy lecą z wrzaskiem, najbardziej irytująca jest wówczas postawa ich włascicieli, którzy czują się bezkarni i wymagają od posiadacza większego psa, że tamten zachowa spokój i przejdzie obojętnie, bo ich maluch to jest najważniejszy. Ostatnio miałam starcie z taką babcią, oba psy na flexi(bo to moje wyjście z sytuacji, skoro ma być na smyczy, to i tak niech sobie polata), ona z mini sznaucerem, który warczy od około 30 metrów na Bismarcka i krzyczy ona do mnie, abym ja swojego psa trzymała krótko i ją wyminęła:shake:. To jej powiedziałam, ze mój spokojnie przechodzi, a jej zaczyna i żeby się powstrzymała. No i kazała mi jeszcze kaganiec nałożyć-to kolejny u nas wymóg-brak =50zł. Ponieważ moje bydlęcie starsze i bezzębne i spokojnie przechodzi, to ma taki zwykły, materiałowy na szyi-u nas w mieście to większość psów tak spaceruje, albo własciciel trzyma w ręce. A i brak obu rzeczy=200zł. SM poluje wręcz na takie okazy, ale tylko z właścicielem:shake: bo jak pies sam to przecież nie zapłaci. Wydaje mi się, że odkąd zaczęła się łapanka na wolno biegające piesy, to jak się mijają osoby z psami na smyczach to większa kultura jest, niż jak latały luzem, a właściciel darł się z większej odległości, a pies miał go gdzieś. Teraz jak juz nawet puszczą to stoją niedaleko i wypatrują SM, z tego wszystkiego dużo psów na flexi biega, nawet tych większych.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Mały czy duży - nieważne. Jeśli na terenie danej gminy/miasta obowiązuje przepis, że KAŻDY pies ma być na smyczy, to KAŻDY pies powinien na niej być. Nie trafiają do mnie argumenty w stylu "proszę się nie bać, on nie ugryzie"...[/QUOTE]
Dokładnie tak!!! Miałam kiedyś jamniczkę, była wyjątkowo agresywna do dużych psów, im większy tym bardziej - potrafiła podbiec i użreć w zadnią nogę. One najczęściej patrzyły na nią z wielkim zdziwieniem - no ale to było 30 lat temu i duże psy to były tylko owczarki i dogi :)
W tej chwili mam niewidomego boksera, z racji ślepoty nie mogę go spuszczać ze smyczy, chodzi na 8-metrowej flexi żeby mógł pobiegać. Czyli tak naprawdę kagańca nie muszę mieć, ale ponieważ mój pies cieszy się do ludzi i biegnie do nich, wyrywa się, a wygląda dość groźnie (ma lekkiego zeza, więc w połączeniu z niewidzącym spojrzeniem to dość strasznie wygląda) i ludzie się go boją, dla komfortu zakupiłam kaganiec Maszera i pies w nim chodzi. I nie ma problemu, kaganiec jest lekki, pies może swobodnie pysk otworzyć, ziajać, wywalać jęzor, i wszyscy są zadowoleni :D Niestety też dotyka nas problem psów biegających luzem... Na szczęście w mojej okolicy większość psów jest pod kontrolą, na smyczy lub luzem, odwołane odchodzą. Mój pies nie jest zsocjalizowany, nie znamy jego przeszłości, prawdopodobnie nie miał z psami do czynienia, bo jest nimi mocno zainteresowany, ale boi się i kłapie na oślep zębami. A wiadomo, inne pieski tego nie lubią... Dlatego staramy się jednak unikać spotkań towarzyskich :)

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

a wiecie może czy w ogóle jest, a jeśli tak to gdzie, zapis w prawie, że pies powyżej 25kg wagi musi obowiązkowo mieć kaganiec? bo ostatnio policja mi wlepiła 200zł bo prowadziłam ONka na smyczy bez kagańca. mówiłam, że pies jest nieagresywny i szkolony, to policjant powołał się na taki właśnie przepis i mandat wystawił

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']a wiecie może czy w ogóle jest, a jeśli tak to gdzie, zapis w prawie, że pies powyżej 25kg wagi musi obowiązkowo mieć kaganiec? bo ostatnio policja mi wlepiła 200zł bo prowadziłam ONka na smyczy bez kagańca. mówiłam, że pies jest nieagresywny i szkolony, to policjant powołał się na taki właśnie przepis i mandat wystawił[/QUOTE]

musisz sobie sprawdzic w regulaminie utrzymania czystosci i porzadki swojego miasta, najprosciej na BIP UM, u mnie w miescie (Oława) jest zapis: "[SIZE=1]b) wyprowadzanie psa na smyczy, a psy ras uznanych za agresywne, psy duże powyżej 50 cm w kłębie lub zachowujące się w sposób agresywny na smyczy i w kagańcu oraz wyłącznie przez osoby dorosłe"[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Wrocław:

W miejscach publicznych zwierzęta domowe, w szczególności psy,
mogą przebywać wyłącznie pod nadzorem osoby, która jest zdolna do
sprawowania kontroli nad zachowaniem się zwierzęcia, z
uwzględnieniem następujących zasad:

1) psa należy prowadzić na smyczy z zastrzeżeniem pkt 3;
2) psy należące do ras uznawanych za agresywne oraz psy, które
zachowują się agresywnie w stosunku do ludzi i innych
zwierząt, należy prowadzić w kagańcu;
3) zwolnienie psa ze smyczy jest dozwolone w miejscach mało
uczęszczanych przez ludzi tylko wówczas, gdy pies ma założony
kaganiec, a osoba, z którą przebywa w tym miejscu ma możliwość
sprawowania nad nim bezpośredniej kontroli, oznaczającej
właściwą reakcję psa na komendę opiekuna w każdej sytuacji.

:/ Ciekawe czy szanowni radni i inne uradowane rzeczy chcieliby łazić na okrągło na sznurku lub w masce.
Co ja mam zrobić z moją sunią, która ma adhd? Mam ją wystrzelić w kosmos? Jak ma aportować w kagańcu?
To jest paranoja! Rozumiem w miejscach publicznych, ale np. wały nad odrą, kilka luźnych kilometrów, dwie osoby na krzyż, a dostałem (na szczęście tylko) upomnienie od straży za brak kagańca, bo jest duża. Jak jej można całą rękę wepchnąć do pyszczka i nic nie zrobi.
A idzie wścieknięty york bez smyczy, ujada na wszystkich, rzuca się na nogi i nikt nie zwraca uwagi. Czysta dyskryminacja!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martka-K']musisz sobie sprawdzic w regulaminie utrzymania czystosci i porzadki swojego miasta, najprosciej na BIP UM, u mnie w miescie (Oława) jest zapis: "[SIZE=1]b) wyprowadzanie psa na smyczy, a psy ras uznanych za agresywne, psy duże powyżej 50 cm w kłębie lub zachowujące się w sposób agresywny na smyczy i w kagańcu oraz wyłącznie przez osoby dorosłe"[/SIZE][/QUOTE]

no właśnie w regulaminie nie ma wzmianki o wadze ani o wzroście. jest tylko, że psy ras agresywnych bądź zagrażające otoczeniu muszą być w kagańcach.

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Śmiać mi się ostatnio chciało bo ostatnio rozmawiałam z Panią Policjantką na temat jazdy z psami komunikacją miejską. Przepis mówi wyraźnie, że pies musi być w kagańcu, mam dwa shih tzu. Kagańców na takie modele nie ma. Pani Policjantka ubawiła się bardzo jak wyciągnęłam dwie maseczki chirurgiczne i spytałam się czy takie zabezpieczenie wystarczy :)

Link to comment
Share on other sites

W Łodzi w sumie jest to sensownie rozpisane:

[url]http://bip.uml.lodz.pl/index.php?str=83&id=18685[/url]
Symbol:[B]LXXIV/1431/06[/B]

[QUOTE]§ 2.1. Do obowiązków osób utrzymujących lub sprawujących opiekę nad psami i innymi zwierzętami domowymi należy:
1) stały i skuteczny dozór nad psami i innymi zwierzętami domowymi; zwolnienie
od tego obowiązku może nastąpić tylko wówczas, gdy zwierzęta te znajdują się
na terenie ogrodzonym, w sposób uniemożliwiający jego opuszczenie;
2) w miejscach publicznych – prowadzenie psów na uwięzi;
3) prowadzenie psów agresywnych - w tym wszystkich psów ras wymienionych w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne (Dz. U. Nr 77, poz. 687) - oraz mieszańców tych ras, a także psów uznawanych ze względu na ich wielkość za niebezpieczne dla otoczenia wyłącznie przez osoby pełnoletnie - na uwięzi oraz w założonych kagańcach;
4) podczas wyprowadzania psów poza centralny rejon miasta ograniczony ulicami: Gdańską, Radwańską, Brzeźną, Abramowskiego, Kilińskiego, Północną i Ogrodową, w miejscach, gdzie nie stwarza to zagrożenia, dopuszcza się czasowe uwolnienie psa z uwięzi, gdy opiekun psa ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem; wyjątek ten nie dotyczy psów wymienionych w pkt 3;
5) nie wprowadzanie psów i innych zwierząt domowych do odpowiednio oznaczonych obiektów użyteczności publicznej, do których zakazano wprowadzania zwierząt (wzór oznaczenia stanowi załącznik do niniejszej uchwały);
6) nie wprowadzanie psów i innych zwierząt domowych na tereny placów gier i zabaw oraz piaskownic;
7) niedopuszczanie do zakłócania spokoju domowego przez zwierzęta domowe.
2. Obowiązki określone w ust. 1 nie dotyczą osób utrzymujących zwierzęta wykorzystywane do celów specjalnych tzn. których profesjonalna tresura oraz używanie odbywa się na podstawie odrębnych przepisów, regulujących szczegółowe zasady działania jednostek Polskich Sił Zbrojnych, Policji, Straży Granicznej i innych formacji podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, służb kontroli celnej, ratownictwa oraz regulujących zasady szkolenia i wykorzystania psów – przewodników osób ociemniałych.
[B] [/B]
§ 3. Organizator imprez publicznych z udziałem psów i innych zwierząt domowych
(jak np. wystawy psów, pokazy tresury) może po uzgodnieniu z Wydziałem Spraw Społecznych Urzędu Miasta Łodzi odstąpić od zasad zawartych w przepisach gminnych, określając inne zasady w regulaminie imprezy.

§ 4. Inne obowiązki osób utrzymujących lub sprawujących opiekę nad psami i innymi zwierzętami domowymi określa odrębna uchwała Nr LXII/1159/06 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 1 lutego 2006 r. w sprawie wprowadzenia „Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Łodzi” z późniejszymi zmianami.

§ 5. Kto nie wykonuje obowiązków określonych w niniejszej uchwale podlega karze grzywny na podstawie art. 77 Kodeksu wykroczeń. Postępowanie toczy się według przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
[B] [/B]



[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

U mnie nie ma takiego problemu. Mieszkam raczej na wsi, tzn. na poboczu miasta. Pies może chodzić nawet sam, jeśli nie jest agresywny i nie "straszny" z wyglądu. Kiedy jedziemy do miasta zakładam kaganiec, tak na wszelki wypadek. Moja suczka nienawidzi innych owczarków niemieckich, ale tylko suczek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karrin']Mieszkam raczej na wsi, tzn. na poboczu miasta. Pies może chodzić nawet sam, jeśli nie jest agresywny i nie "straszny" z wyglądu.[/QUOTE]

Czyli kolejne polskie osiedle, gdzie przejście na spacerze z psem jest horrorem, bo "nieagresywne i łagodne do ludzi" puszczane samopas pieski, nagle dostają szału jak zobaczą w okolicy kogoś z obcym psem...

Link to comment
Share on other sites

Ta, jak chodzę po terenach podmiejsckich, albo np. w Sokolnikach (leśne działki pod Łodzią), to stada latających sampoas psów są przerażajace. Moje 3 z 4 też latają luzem, ale w odległości 10 metrów od nas i reagują na każdą komendę, poza tym nie interesują ich inne psy. Ten, który by uciekał, nie reagował i podbiegał, chodzi na smyczy. Ostatnio nas przydybały 3 wielkie wilczury i myślałam, że zawału dostanę. Człowieka ani śladu. Poza tym na takich terenach generalnie nie widuję kagańców, nawet u psów wybitnie agresywnych.
A, w Sokolnikach jakiś genialny człowiek puszcza jeszcze luzem dwa chowchowy, szczerze mówiąc jak wychodzą zza rogu takie niedźwiedzie (czekoladowy i żółty), u których nie widać nawet obroży, to można się zestresować. Raz je tropiliśmy, chcieliśmy odkryć, gdzie mieszkają, zeby pogadać z "właścicielami", ale panowie nie chcieli współpracować.
Swoją drogą rozwalają mnie ludzie wiozący np. w MPK w upał psa w zbyt wąskim kagańcu, kiedy widać, że pies się gotuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karrin']U mnie nie ma takiego problemu. Mieszkam raczej na wsi, tzn. na poboczu miasta. Pies może chodzić nawet sam, jeśli nie jest agresywny i nie "straszny" z wyglądu. Kiedy jedziemy do miasta zakładam kaganiec, tak na wszelki wypadek. Moja suczka nienawidzi innych owczarków niemieckich, ale tylko suczek.[/QUOTE]

Brawo, pięknie opisałaś swojego psa - nie jest agresywny, ale nienawidzi innych owczarków!!
Przez takich nieodpowiedzialnych właścicieli wyprowadzam psa na smyczy i w kagańcu i zawsze mam ze sobą małą torebkę, a w niej 3 tuby gazu pieprzowego i pałkę teleskopową do obrony mojego psa (chociaż tą pałką najchętniej lałabym właścicieli:angryy:)

Link to comment
Share on other sites

apropo kagańca.Chętnie kupiłabym Frankowi fizjologiczny...ale takowych nie ma.Byłam w kilku sklepach,przeszukuję internet i nic.Mam więc zwykły nylonowy,w upały go nie zakładam.Jak jest lato-pies jedzie w transporterze.Niemniej jednak przydałby nam się jakich porządny kaganiec na lato-chociażby na plażę etc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']apropo kagańca.Chętnie kupiłabym Frankowi fizjologiczny...ale takowych nie ma.Byłam w kilku sklepach,przeszukuję internet i nic.Mam więc zwykły nylonowy,w upały go nie zakładam.Jak jest lato-pies jedzie w transporterze.Niemniej jednak przydałby nam się jakich porządny kaganiec na lato-chociażby na plażę etc.[/QUOTE]
No właśnie na niektóre psy po prostu kagańca nie ma. Kiedyś byłam w zoologicznym i tak się rozgadałam z panią sprzedawczynią i ona mi powiedziała, że kiedyś przyszła do niej kobieta z buldożkiem francuskim (jak każdy wie ten psiak ma króciutką kufę) i spytała, czy jest kaganiec na takiego psiaka? Pani sprzedawczyni powiedziała, ze takich kagańców nie ma, a właścicielka buldożka się zaczęła śmiać i powiedziała, że jednak miała rację, w pewnym zdarzeniu jak zaczepił ją policjant i zapytał czemu psiak nie ma kagańca. Babka odpowiedziała, że jak policjant znajdzie dla jej psa kaganiec to zapłaci mu dwu krotność mandatu jaki miała dostać bo go nie miała, policjant poszedł z panią do zoologa i się dowiedział, że nie ma kagańca na tego psiaka :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Tez wam opowiem pewien incydent z Panem policjntem :) kiedys Pan policjant zaczepil mnie dla czego moj pies nie posiada kaganca wiec grzecznie wyjasnilam mu ze ten pies opiekuje sie synkiem kolezanki bo chlopczyk jest autystyczny i kiedy tam chodzimy moj pies i on maja swoj swiat, wyjasnilam mu co to jest dogoterapia i ze ten pies nie musi miec kaganca ale mam takowy w plecaku i aby pan postaral sie choc przez chwile wyprowadzic psa z rownowagi to mu kupie dobre wino :) Policjant popatrzyl podszedł do psa pociagna go za ucho a moj pies za to mimo ze bolalo i ze zapiszczala polizala pana po reku :) Od tamtej pory Pan policjant sie usmiecha jak nas widzi

Link to comment
Share on other sites

Dałaś obcemu facetowi ciągnąć psa za ucho tak że aż piszczał?? Boże, w głowie mi się coś takiego nie mieści.
Wystarczy znać przepisy obowiązujące w mieście, nie wszędzie kaganiec jest nakazany - a nie zachęcać kogoś, żeby w ramach eksperymentu znęcał się nad Twoim psem. Ja nie wiem jak można zrobić coś takiego swojemu zwierzakowi :shake:

Link to comment
Share on other sites

Pies na spacerze blisko domu nie widzi innych psów. Chodzę z nim raczej po polach, z daleka od innych. Oczywiście na wszelki wypadek zawsze mam smycz ;] I to nie jest osiedle, tylko [B]wieś[/B]. Mało ludzi, jeszcze mniej psów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...