Jump to content
Dogomania

zoladek, nerki, natura czy cos innego..


bp&mikus

Recommended Posts

Witam,

ponad miesiac temu znaleziony piesek ok 1,5 roku trafil do naszego domu. Nie wiem jaka jest jego przeszlosc natomiast jego wyglad i zachowanie swiadcza o tym ze byl psem wiejskim, zaniedbanym- gdy zostal znaleziony (bez obrozki) mial za uszami koltuny zbite w kulki o srednicy ok. 2 cm. Tak samo w okolicy jader. Byl tez przerazliwie chudy.


Nie byl psem znajacym jakiekolwiek komendy. Mam wrazenie, ze jest troche dziki. Potrafil raz wyjsc z domu i pojsc tam gdzie chce pomimo ze nikt z domownikow nie wychodzil a drzwi byly uchylone na moment zeby cos sprawdzic.
W kazdym razie ostatnio zaczelam sie o niego martwic poniewaz bardzo czesto placze.
Rano bywa tak ze ok 8 rano budzi sie i zaczyna piszczec...jakby mu sie nudzilo... po czym jak nie wychodze z nim to zaczyna wymiotowac i takich sytuacji mial juz kilka. Dzis pierwszy raz wytrzymal do 9 rano i nie zwymiotowal.

Na poczatku Lucky tez bardzo malo sypial w ciagu dnia max 2 do 3 godzin.

Wczoraj bylismy na 3 godzinnym spacerze Lucky byl puszczony po czym chwile po powrocie zaczal piszczec.

Ostatnio tez czesciej czuje zapach moczu jak i jakis inny nieprzyjemny zapach.... Lucky nie zalatwia sie w domu tego jestem pewna. Wybiegu ma dosc sporo poniewaz mamy duzy ogrod gdzie nasze psy moga wybiegac i sie bawic.

Lucky jest tez psem gonczym...poluje na wszystko co sie rusza.

Zastanawiam sie czy jego zachowanie - bardzo czesty placz w domu- tlumaczony przez nas jako nuda - jest faktycznie nuda czy moze objawem chorobowym.

Nasze psy dostaja jedzenie 3 x dziennie i w miedzyczasie przekaski ale Lucky je gl. wieczorem.

Jest ciagle bardzo szczuply i tak jak napisalam ostatnio czuje czesciej mocz - w jego poblizu.

Bylismy u weterynarza w Krakowie i Lucky mial robione badania. Wszystko bylo dobrze.Lekarz nie powiedzial niczego co byloby niepokojace.
Lucky jest niekastrowany - (jeszcze nie).

Czy mam powody do zmartwien ze wzgledu na piszczenie? Czy moze jego zachowanie moze byc zwiazane z nadaktywnoscia (ADHD), mlodoscia i hormonami czy moze jest objawem chorobowym?

Bede wdzieczna za wszelkie sensowne sugestie.

Link to comment
Share on other sites

Mozliwe...szczerze mowiac licze, ze Lucky uspokoi sie troszke po kastracji. Chlopak kazdego dnia nas zaskakuje...najczesciej bardzo pozytywnie ale od czasu do czasu zagrania ma nieprzecietne...w kazdym razie jego placz i to, ze malo je troche mnie martwi...
bedziemy go obserwowac... moze po prostu musi dorosnac...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...