Aimez_moi Posted August 26, 2014 Share Posted August 26, 2014 Szuwar wspolczuje.....:( Na pewno byla szczesliwa i zadowolona. Na pewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted August 27, 2014 Share Posted August 27, 2014 miała super dom i super opiekę - na pewno była szczęśliwa :) Szkoda, że tak krótko, ale pewnie w innych okolicznościach pewnie dawno już by nie żyła. I tak przeżyła sporo "przygód" jak na takiego małego chorego pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted August 27, 2014 Share Posted August 27, 2014 Przytulaki dla Ciebie i jeszcze większe dla Twojej Mamy. :calus: Cudaczku (*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted August 28, 2014 Share Posted August 28, 2014 Pozdrów mamę - to dobry człowiek, skoro pokochała Świnkę. Współczuję :( ale wiem,że mała miała masę szczęścia w swoim zakręconym życiu i bardzo ciesze się,że mogła spędzić czas jaki jej został pod Wasza opieką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted August 29, 2014 Share Posted August 29, 2014 Idzie zima... Wiecie, po cofnięciu się na wątku nie mogę się wyzbyć wizji kapci ze Świni... Szuwar, czy aby nie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 gama,ani miejsce ,ani czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 [quote name='brazowa1']gama,ani miejsce ,ani czas[/QUOTE] no jak nie... potem to już będzie z późno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szuwar Posted August 31, 2014 Author Share Posted August 31, 2014 Eee, chyba już jest za późno... Z resztą pozwoliłam sobie chwilę wcześniej obstrzyc Świniaka i raczej mi to ładnie nie wyszło. Powiem Wam szczerze, że Świń mimo wszystko zostawił po sobie większość dobrych wspomnień. W dom mamy się przepięknie wkomponowała. To był ostatecznie bardzo miły i przytulaśny piesek... Bardzo szkoda, że nie miała szczęścia w życiu od początku. Pewnie nie byłaby ślepa i pewnie te jej wszystkie zaburzenia neurologiczne byłyby lepiej diagnozowane i może pożyłaby dłużej. U mamy niestety nie była jedynaczką, wokół której kręcił się świat. No i niestety nie było kasy na skomplikowane operacje, które i tak nie dawały większych nadziei. Ale w mojej ocenie ostatecznie Świniuch była ze swego życia całkiem zadowolona. Wytulona, wygłaskana, nakarmiona... no i chyba się wreszcie czuła gdzieś bezpiecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 no cóż, przy następnym pekinie pamiętaj, żeby strzyc tylko ładnie ;) No właśnie, nie masz potrzeby zapełnienia pustki? Znaczy u mamy? Bo Brązowa to ma takie cuda czasem, że narody klękają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted November 1, 2014 Share Posted November 1, 2014 Świnio, spokojnych snów ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.