Jump to content
Dogomania

Piękny dalmatyńczyk, który zupełnie nie radzi sobie w schronisku!!! Traci nadzieję...


ania91sc

Recommended Posts

[quote name='maciaszek']Taki wiek właśnie podano mi wcześniej, ale samowolnie (:diabloti:) zmieniłam na stronie schroniska na mniej, bo moim zdaniem on tyle nie ma. Istar, jak sądzisz?![/QUOTE]

ja też nie wiem ile on może mieć, w sumie nie przyglądałam mu się dokładniej;)
tak ma na tej karcie napisane i ze względu na "ten" wiek adopcja jest bezpłatna i może iść na DT - o ile dobrze zrozumiałam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Klaudia dziękuje za to że chcesz Skiperowi pomóc :D

tak po cichu liczyłam ze to Ty chcesz go na DT zabrać - mam nadzieje że z Dejlą się dogadają - nie sądzę by był problem, chyba że Dejla będzie chciała się zbyt gwałtownie bawić ze Skiperem ^^'

oby tylko maluch potrafił sam w domu zostać :( znaczy z koleżanką ..z innym psem powinno być mu raźniej

a co do wieku ..ja bym mu dała max 4 lata ...ale ciężko z tym jego zrezygnowaniem stwierdzić

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ClaudiaAnna']jeżeli chodzi o DT to jeśli Skiper najpóźniej do piątku nie znajdzie domu wezmę go do siebie na DT. Niestety nie mogę wcześniej bo nie chce żeby od razu został na kilka godzin sam w domu (niestety rano jestem w pracy więc Skiper byłby tylko z moją sunią w domu...) Przez weekend pomału spróbowałabym go nauczyć zostawania w domu.
Mam nadzieje że wszystko się uda i polubią się z moją Dejla...[/QUOTE]

Ale wiadomość :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

jeśli bawić to tylko na dworze bo na szczęście Dejla jest nauczona że w domu nie wolno szaleć ;) chociaż najprawdopodobniej Dejla będzie z nami tylko do soboty bo później ją chyba zabiorą moi rodzice.

A tak wgl to może uda mi się Skipera zabrać już jutro do domu ale jak narazie to nie jest pewne...
i nie wiem jak będzie z transportem, tzn czy jutro będę miała samochód... Dopiero wieczorem powinno się wszystko wyjaśnić...

Link to comment
Share on other sites

byłoby wspaniale gdyby się wcześniej Skipa udało zabrać - dla niego każdy dzień to mordęga :shake:

szkoda że nie mogę zaoferować pomocy w transporcie :(

naprawdę nie wiem jak Ci Klaudia dziękować - mi Skip zapadł bardzo w pamięć po tym jednym dopiero spacerze ...ale mama o kolejnym tymczasie słyszeć nie chciała- szczególnie tak dużym - jak dla niej ...


ja tylko wciąż trzymam kciuki by chłopak nie miał lelku separacyjnego! ale wierze w niego

Link to comment
Share on other sites

Psiak jest już u nas w domku :) nie bał się wejść do samochodu, podczas podróży był troche przestraszony ale bardzo nie rozrabiał. Po przyjeździe pod blok poszliśmy na spacer razem z moją Dejla. Można powiedzieć że to była miłość od pierwszego wejrzenia ;) Od razu sie polubili. W domu Skiper jest troche zdezorientowany, chodzi z kąta w kąt i wącha. Mam nadzieje że za niedługo się troche uspokoi.
Jego rany na łapach wyglądają chyba jeszcze gorzej niż na zdjęciach... Ma też rane na ogonie. Jest bardzo chudy, widać mu prawie każdą kość... Ale miejmy nadzieje że za kilka dni trochę przytyje.
Po pierwszym spacerze mogę powiedzieć tyle że troche szarpie na smyczy ale to pewnie dlatego że jest w nowym otoczeniu. Gdy tylko się go skoryguje chodzi ładnie przy opiekunie. Do innych psów jest nastawiony pozytywnie. Dziś nawet jeden baardzo na niego szczekał a on nawet nie zwrócił na to uwagi przechodząc obok. Myślę, że kiedyś mieszkał w mieści bo gdy tylko wysiedliśmy z samochodu ciągnął do klatki. nie boi się też chodzić blisko ulicy.
Jak będzie z zostawaniem w domu nie wiem.. Może uda mi się to jeszcze dziś sprawdzić.

Link to comment
Share on other sites

a to zdjęcie Ciapka z pierwszego spaceru

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1793/be73dfe79951fcd8.jpg[/IMG]

i ze swoja nową koleżanką Dejla
[IMG]http://images38.fotosik.pl/1792/20b268018c7004d1.jpg[/IMG]

teraz właśnie tak wygląda Ciapek - gotowy do snu na swoim posłanku ;)
[IMG]http://images50.fotosik.pl/1667/d8b4f256490eee82.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Klaudia Ciapek tez bardzo fajnie :) grunt by zaczął reagować :)


jeju jak bardzo się cieszę że on już nie jest w schronie ...

a co do łapek - nie wiem czy już zauważyłaś - on spokojnie daje sobie te rany dotykać - więc nie będzie chyba problemu z ich czyszczeniem/ czy inną pielęgnacją

oby tylko lęku nie miał ...a jak coś to wiesz że wszyscy pomożemy :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...