Gusiaczek Posted August 28, 2015 Share Posted August 28, 2015 Kropek jest cudowny :) chyba przyjdzie na skarpę się wyprowadzić, by jakieś kocie ze mną zamieszkało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 28, 2015 Author Share Posted August 28, 2015 Fajna masz sasiadke :) Mam dwie takie sąsiadki, które w trudniejszych chwilach wspierają zwierzaki:) Kropek jest cudowny :) chyba przyjdzie na skarpę się wyprowadzić, by jakieś kocie ze mną zamieszkało ;) Będę Cię codziennie odwiedzała Gusiaczku jakby co:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 30, 2015 Author Share Posted August 30, 2015 Dzisiaj w nocy pod ogrodzenie podeszło duże stado dzików. Psy podobno szalały, a dziki nic sobie z tego nie robiły. Nad ranem Rokuś znalazł dziurę w ogrodzeniu i poleciał gdzieś:( Nigdzie go nie widziałam, a spacerowałam z psami półtorej godziny. On czasami tak się urywał, ale jeśli nie wróci do godziny 14-tej, to ruszę na poszukiwania. Kupiłam wczoraj doa Kulki i Rokiego Fiprex do zakropienia. Była 20% promocja na cały asortyment w Maxi Zoo, kupiłam więc wszystkim naszym podopiecznym spoty. 2 fiprexy L dla psiaków to koszt 43,18 zł. Elunia kupiła za to w prezencie dla Kropka 300 gram karmy suchej i 12 saszetek w czterech różnych smakach:) Bardzo dziękujemy, na pewno będzie mu smakowało. Teraz chłopak ma zapas co najmniej na miesiąc albo więcej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted August 31, 2015 Share Posted August 31, 2015 Trzymam kciuki, żeby Roki sam wrócił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 31, 2015 Author Share Posted August 31, 2015 Wrócił na szczęście:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted September 1, 2015 Share Posted September 1, 2015 Dzik samotnik, którego Ewa spotyka na spacerach z psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 1, 2015 Share Posted September 1, 2015 Dobrze, że Roki wrócił .... z dzikami żartów nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 1, 2015 Author Share Posted September 1, 2015 Dobrze, że Roki wrócił .... z dzikami żartów nie ma Ten jest miły i głodny:( Dałam mu wczoraj wszystko co miałam w torbie dla psiaków. Zjadał z apetytem, ale zachował ostrożność w stosunku do psów. Do mnie wyciągal ryjek, żeby mu dac jedzenie. Taka odważna nie byłam, rzucałam mu na ziemię :) Dodam, że dzik był za ogrodzeniem, nie ryzykowałabym takiej bliskości, gdyby mógł do mnie podejść. Peruszka była przywiązana, żeby nie ruszyła na niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 1, 2015 Share Posted September 1, 2015 Dziki sa inteligentne :) Ale jakby co Ewuniu, to juz raczej adoptuj Lunke, zamiast dzika ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 3, 2015 Author Share Posted September 3, 2015 Dziki sa inteligentne :) Ale jakby co Ewuniu, to juz raczej adoptuj Lunke, zamiast dzika ;) Już mi Jacek zapowiedział, że jak przyprowadzę na smyczy dzika i powiem, że to tylko na jedną noc, to mnie z nim wyekspediuje na skarpę :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 2, 2015 Author Share Posted October 2, 2015 Tak wygląda w tej chwili kociak:) Uwielbia zaczepiać Rokiego, który pozwala mu na wszystko. Ostatnio dostał od Kocurka po łebku, bo mu sie nie podobało, że Rokuś ma jedzenie, a on nie. Próbował dostać się do mnie. Stałam za tym ogrodzeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 2, 2015 Author Share Posted October 2, 2015 A tak wygląda moje ukochane Serduszko - Peruszka na wakacjach:) Odpoczynek w otoczeniu przyjaciół:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 2, 2015 Share Posted October 2, 2015 Kicia przesłodka :) a Peruszka czyzby źle wybrała fragment drzewostanu ? ;) http://iv.pl/images/66808514103529386152.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 2, 2015 Share Posted October 2, 2015 Dzisiaj zaczęłam robić ogłoszenia dla Meli, jeszcze tylko sterylizacja ją czeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 4, 2015 Author Share Posted October 4, 2015 Zrobienie Meli zdjęć graniczy z cudem:) To jest Pershing:) Na szczęście była chwila, w której zatrzymała się:) W przyszłym tygodniu będzie miała badanie krwi, a później sterylizujemy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 Witaj mała rozrabiako :) A Peruszka przytulaśnie wygląda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 7, 2015 Author Share Posted October 7, 2015 Dowiedziałam się właśnie, że Gośka jedzie jutro do szpitala do Otwocka. Kulka, Rokuś i Kropek zostają pod opieką człowieka (Krzysztofa) który mieszka tam z nia od jakiegoś czasu. Zarzeka się, że będzie się opiekował zwierzakami i że ich nie odda. Powiedziałam mu, że Kulka była psem zmarłego Krzyśka i że mi ja oddał pod opiekę i w razie czego zabieram ją bezdyskusyjnie. zaczął sie burzyć że nikomu nie odda, że będzie się opiekował i że krzywdy ie da zrobić. Na pytanie, czy psy mają karmę, powiedział, że na 2 dni tak, a potem on im coś znajdzie do jedzenia:( Zamówiłam już worek Brita M, bo wiem już co by im dawał - mleko z platkami kukurydzianymi:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Mam nadzieję, że ten szpital to nic poważnego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Mam nadzieję, że ten szpital to nic poważnego... Obawiamy się z Ewą,że jednak coś poważnego, to jest szpital dla osób chorych na płuca w szerokim zakresie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 9, 2015 Author Share Posted October 9, 2015 Gośka jedzie do szpitala w poniedzialek rano. Dzisiaj zanioslam jej kolejne saszetki dla koteczka Kropka. Powinna też dzisiaj dojść karma dla Kuli i Rokusia. Tym razem mam w promocji 18 kg. 3 kg odsypię, żeby im nosić rano, a resztę przekażę im. Kropek jest niesamowicie towarzyski. Kiedy daję jeść Kulce i Rokusiowi, on staje obok i wali po łebku Rokusia, żeby sie odsunął i dał mu jeść. Sypię więc dla niego oddzielnie kilka ziarenek kociej karmy. Dzisiaj przeżyłam chwilę grozy, bo maluch poszedł za mną i zobaczyła go Peruszka. Jak ja na nią ryknęłam... bo oczywiście ruszyła do niego natychmiast. Wrzask "Perła nie!!!" slychać pewnie było na calej skarpie. Zatrzymała się ale nadal miała chęć go capnąć, więc podleciałam i dałam jej dwoma palcami po nosie. W życiu nie dostała takiego ochrzanu, więc skuliła się cala, ogonek pod siebie, ale grzecznie odeszla od koteczka. Muszę ją bardziej pilnować, bo nie bardzo jej ufam w kwestii kotów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Dwoma palcami po nosie to bardzo straszna kara dla psa? Pytam, bo nie wiem. Na moje sunie wystarczy grozniej spojrzec i glosniej zawolac po imieniu i juz sa cale tak skulone, ze wrecz staram sie tego nie robic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 10, 2015 Author Share Posted October 10, 2015 Dwoma palcami po nosie to bardzo straszna kara dla psa? Pytam, bo nie wiem. Na moje sunie wystarczy grozniej spojrzec i glosniej zawolac po imieniu i juz sa cale tak skulone, ze wrecz staram sie tego nie robic... Kiedyś treserka powiedziała mi, że to nie chodzi o ból, ale to jest wyraźne skarcenie psa. Dwoma palcami albo jednym, żeby nie było bolesne, ale to taki prztyczek w nos dla psa. W przypadku Peruszki pomogło, bo dzisiaj jak zobaczyła Kropka, to wiała za płot:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 Zrobienie Meli zdjęć graniczy z cudem:) To jest Pershing:) Na szczęście była chwila, w której zatrzymała się :) W przyszłym tygodniu będzie miała badanie krwi, a później sterylizujemy:) Mela lada moment powinna mieć sterylizację. Trochę sie sprawy pokomplikowały ponieważ sąsiad Ani, pan Alfred miał wylew i jest w szpitalu. Teraz Ania karmi jeszcze koty wolnobytujące, którymi od lat opiekuje się pan Alfred. Trzeba to wszystko jakoś ogarnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 12, 2015 Share Posted October 12, 2015 Smutne wieści ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.