Jump to content
Dogomania

Rokuś za TM [*] Kula zaginęła 1 sierpnia 2022 :(


Ewa Marta

Recommended Posts

Dotarły właśnie pieniądze z cudownego bazarku książkowego Gusiaczka i Ovolinki!!!

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/145579-rozliczam-księgarenka-tulipanovo-zaprasza-bazarek-do-2602-godz-2000/

 

Psiaki dostały całe 400 zł! Gusiaczku, pięknie dziękujemy, to ogromna pomoc!!!!!!!

 

Znalazłyśmy też z Ela najtańszą obrożę Foresto dla Malutkiego (Misiek pojechał z obróżką ważną jeszcze miesiąc mojej Barsy). Ponieważ zrobiłam zamówienie na 4 obróżki, koszt dostawy jest dużo niższy. Obróżka kosztuje 87 zł.

 

Zapisuję wpłatę od Gusiaczka i zakup obroży w rozliczenia.

Link to comment
Share on other sites

Dotarły właśnie pieniądze z cudownego bazarku książkowego Gusiaczka i Ovolinki!!!

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/145579-rozliczam-księgarenka-tulipanovo-zaprasza-bazarek-do-2602-godz-2000/

 

Psiaki dostały całe 400 zł! Gusiaczku, pięknie dziękujemy, to ogromna pomoc!!!!!!!

 

Serdecznie dziękujemy za ogromną pomoc, cudowny bazarek! :)

gify-kwiaty-2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Malutki maszerowal dzisiaj dziarsko prawie godzinę z nami. Mało mu się ogonek nie urwał, kiedy szłam po niego. Jak on uwielbia spacer, wąchanie, rozglądanie się. Na smyczy chodzi naprawdę nieźle, troszkę tylko ciągnie, jak go coś zaabsorbuje. Uwielbia mięsne paseczki i uwielbia być głaskany.

 

W sobotę jedziemy na ponowne badanie krwi, potem kąpiel u mnie w domu kilka godzin na wyschnięcie do końca i ruszamy do Ani...

Link to comment
Share on other sites

Malutki maszerowal dzisiaj dziarsko prawie godzinę z nami. Mało mu się ogonek nie urwał, kiedy szłam po niego. Jak on uwielbia spacer, wąchanie, rozglądanie się. Na smyczy chodzi naprawdę nieźle, troszkę tylko ciągnie, jak go coś zaabsorbuje. Uwielbia mięsne paseczki i uwielbia być głaskany.

 

W sobotę jedziemy na ponowne badanie krwi, potem kąpiel u mnie w domu kilka godzin na wyschnięcie do końca i ruszamy do Ani...

Zdjęcie ze spacerku z Malutkim zrobione przez Ewę :)

 

14405041533486681218.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem pewna, czy Malutki słyszy... Na spacerze nie reaguje konpletnie na głos, jeśli idzie z przodu. Natomiast kiedy mnie widzi i go wołam, natychmiast podbiega do głaskania. Możliwe, że uszy są zatkane bardziej, niż to widać. Wszystko zostanie wyczyszczone w trakcie kastracji. Być może wcześniej Ania będzie odmaczała mu te zaschnięte syfy i delikatnie czyściła.

Prawdopodobnie w piątek zabiorę maluszka na ponowne pobranie krwi, bo tego dnia również mój Semik  będzie miał badanie krwi. Od czwartku wieczorem jedzenie zostanie zabrane Malutkiemu i będzie już na peewno na czczo.

 

Malutki po godzinnym spacerze dzisiaj podbiegł do miski z wodą i pił dużo, a potem od razu ruszył do miseczki z karmą, co wprawiło w zdumienie Panią, która twierdzi, że on karmy nie ruszal do tej pory, jadl tylko to co im z obiadu zostawało:-( Powiedziałam jej, że Malutki teraz wie, że ma przed sobą perspektywy i postanowil zacząć się zdrowiej odżywiać. A tak poważnie, to nareszcie ma codziennie ruch, więc i głodny się zrobił.

 

Kupiłam wczoraj szampon ze środkiem dezynfekującym i zabijającym bakterie, bo trudno powiedzieć, co na tym małym cialku siedzi. Nie kąpany nigdy nagle zmieni po kąpieli kolor. Tak jak moja Peruszka. Myśleliśmy, że jest szaro czarna, a po kąpieli wyszła super biała sunieczka z czarnymi łatkami.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłam z Malutkim u weta na ponownym pobraniu krwi. Biochemia nie została dzisiaj policzona, bo opłaciłam ją poprzednio, a nie zostala zrobiona, dlatego za dzisiejszą morfologię zapłaciłam 30 zł. Wyniki powinny być jeszcze dzisiaj.

Malutki był w samochodzie i klinice bardzo grzeczny. Musiał niestety zaczekać na Semika, który pojechal też na badania, ale niestety w nocy pojawila mu sie biegunka i krew w kale, dlatego zostało wdrożóne od razu leczenie, dostał kroplówkę i leki, a Malutki w tym czasie spokojnie leżał obok mnie i czekał. Głaskałam oba psiaki i tak spędziliśmy 40 minut.

Prawdopodobnie zabiorę go do domu już dzisiaj, żeby go po ostatnim spacerze wykąpać. Jeśli w domu będą jakieś protesty, to najpóźniej jutro rano Pan malutki rozpocznie nowy etap swojego życia.

Link to comment
Share on other sites

Malutki juz wczesniej rozpoczął nowy etap w życiu, stalo sie to od kiedy Ewunia oprocz odwiedzin, glaskania, karmienia, zaczęła brac chlpoaka na spacery, on to wie i rozumie,ze idzie lepsze! :)

Semiczku kochany, myśle o tobie i trzymam mocno kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Malutki podsypia własnie przytulony do Peruszki. Jest już po kąpieli i wygląda ślicznie! Jest bardzo opanowany, nie boi się, ale ostrożnie bada mieszkanie. Merda ogonkiem i stara się być blisko kogoś albo mnie albo psiaków.

Troszkę się martwię, bo po kąpieli, w której bardzo się bał i starał się wejść na moje kolana nadwyrężył chorą łapkę. Najpierw chodził na czterech, a teraz kuśtyka na trzech. Mam nadzieję, że do rana mu przejdzie.

 

Tymczasem zdjęcia malutkiego w moim domu:

 

Z zazdrosną Peruszką

81719631143496165488.jpg

 

32018031367122097654.jpg

 

Jak on żył na łańcuchu, jest takim przytulakiem:-(

73898301749797739854.jpg

 

Perusz cały czas pilnuje swojego miejsca:

88674280244508672405.jpg

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze filmiki. Moje są krótkie, Jacek zrobil po kąpieli troszkę dłuższy, ale mam nadzieję, że Ela, Gusiaczek i Matillu dadzą radę obejrzeć. Tylko Wy tu jesteście ze mną, więc tak naprawdę dla Was wgrywam te zdjęcia i filmy.

 

Pierwsze chwile w domu:

http://youtu.be/P22h4NW-pgM

 

Kilka chwil później:

http://youtu.be/9NHOz4XBlzk

 

Po kąpieli:

http://youtu.be/UDiVN5lEYXk

 

Tu jest dużo Semika, ale jest też Malutki:

http://youtu.be/LympK1hOfo0

Link to comment
Share on other sites

Malutki jest bardzo mądry i kochany. U mnie w domu tylko raz wniosłam go do windy. Na następny spacer wszedł do windy za moimi psami sam. Wychodziliśmy o 4:30 bo się mojemu Semikowi zachciało siooo. Bez problemu przeszedł przez drzwi klatkowe i zszedł po schodkach. Na spacer ranny wmaszerował do garażu jakby robił to od zawsze.

 

Malutki znakomicie odnalazl się w nowym stadzie. Grzecznie przywitał się noskiem z Pikusiem, spokojnie przyjął powitanie dwóch szalonych suniek Łatki i Patki:-) Anię poznał u nas w domu, bo podjechałam po nią do pracy i razem weszłyśmy do domu. Praktycznie po 3 minutach już do niej podchodzil na głaskanie, a potem jechał przytulony do niej w samochodzie.

 

Po moim wyjściu niestety tęsknił, stał przy drzwiach i był bardzo smutny, że nie wracam. Jestem jednak pewna, że jutro pojutrze zrozumie, że nie zdradziłam go, tylko zawiozłam w miejsce, gdzie będzie szczęśliwy.

 

Doszłyśmy z Anią do wniosku, że nia ma mowy o rozkładaniu budy, którą Elunia kupiła awaryjnie, bo nie wiedziałyśmy jak będzie zachowywał się malutki w domu. On znakomicie odnalazł się w moim domu. Zachował czystość, całą noc przespał na największym materacu psim pełnym kołderek i z mięciutkim kocykiem. Z taką lubością przewracał się na nim ciesząc sie miękkością, ciepłem i dużą powierzchnią, na której można wykręcać się do woli:-)  Malutki od dzisiaj został psem domowym, co widać na zdjęciach, które wgrała Elunia powyżej.

 

Kiedy moje psiaki ruszyły za mną do sypialni wczoraj w nocy, Malutki patrzył, ale został na dużym materacu w salonie. Po powrocie ze spaceru o 5 rano zapraszany przeze mnie wszedł do sypialni i zdziwiony zauważył dwa kolejne posłanka i Barsę na łóżku. Położył się na jednym posłanku, ale szybko doszedł do wniosku, że to duże w salonie pasuje mu bardziej i wrócił na nie. Rano zastałam go siedzącego przy posłaniu na podłodze. Widocznie było mu za ciepło. Ucieszył się bardzo, że mnie widzi, przyszedl się przytulić cały czas merdając ogonkiem. jest super miłym i opanowanym psiakiem. Ma 8,5 lat, ale jestem pewna, że zauroczy kogoś tak, jak nas.

 

Wyniki krwi Malutkiego są w miarę ok. Weci powiedzieli, że przekroczone gdzieniegdzie normy nie powinny niepokoić tym bardziej, że psiak byl kiepsko żywiony. Przy dobrej diecie wszyswtko wróci do normy. Jutro spróbuję zrobić zdjęcie wyników i je wgram.

 

Mam jeszcze 4 zdjęcia z dzisiaj z rana:

 

30545043685394642900.jpg

 

90166638048025086465.jpg

 

Jadł oddzielnie z moimi psami, bo podobno jedzenia broni przed innymi:

80030876933007318219.jpg

 

Potem zjadał sobie smaczek:

07731122916624696195.jpg

Link to comment
Share on other sites

Malutki bardzo ładnie przespał noc. Najpierw szukał sobie miejsca. Sprawdził wszystkie legowiska i poszedł do przedsionka. Ania położyła jedno legowisko obok swojego łóżka i Malutki bardzo zadowolony położył się na nie. Rano było zwiedzanie ogrodu. Potem śniadanie. Wszystkie psiaki jadly razem. Patka zjadła najszybciej i podeszła do miski Malutkiego. Psiak nawet nie zawarczał,zero złych reakcji. Popatrzył na Patkę i dalej sobie jadł. Zaszczekał tylko na żółwia, kiedy  ten wyszedł niespodziewanie z za szafki, zaraz po tym powąchał chodzący obiekt i wszystko jest w porządku.
Za chwilę psiaki pójdą na dłuższy spacer.
Dobrej niedzieli życzymy Wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...