Jump to content
Dogomania

Rokuś za TM [*] Kula zaginęła 1 sierpnia 2022 :(


Ewa Marta

Recommended Posts

10 minut temu, anica napisał:

Elu, wzruszająco piękne podziękowanie!!!:zakochany:... i ten uśmiech na Jego ,pycholku... Bezcenne!:zakochany:

 

Anica, wzruszająca jest Wasza pomoc i obecnośc tu z nami, z całego serca dziękujemy! <3

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Ellig napisał:

Anica, wzruszająca jest Wasza pomoc i obecnośc tu z nami, z całego serca dziękujemy! <3

 

To prawda, mało nas już jest na dogo i tym bardziej cieszymy się z każdej Waszej wizyty i cieplych myśli:)

Rokuś dostał kolejne pieniądze od Kasi F. z facebooka. Tym razem Kasia poratowala nas wpłatą 200 zł!!! Bardzo dziękujemy!!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zamówiłam Rokusiowi w sklepie internetowym lek Geriativet. Rokuś przez pierwsze dni dostawal 2 tabletki, a następnie 4 tabletki dziennie. U weta płaciłam poprzednio 50 zł za opakowanie. Znalazłam sklep, gdzie 1 opakowaie kosztuje 35 zł, a z przesyłką 45 zł. Kupiłam od razu 2 opakowania, które wystarczą na na prawie miesiąc. Zapłaciłam z przesyłką 80 zł, czyli o 10 zł taniej na opakowaniu niż u weta. 

Szkoda, że nigdzie nie można kupić wysyłkowo  Karsivanu:( Za chwile kończy nam się opakowanie i musimy kupić nowe. U nas kosztuje 60 x 1,30 za tabletkę, czyli 78 zł. Macie jakieś tańsze dojście do tego leku?

 

Wrzucam potwierdzenie zakupu Geriativetu:

 

id nazwa produktu cena brutto ilość suma
2410 VetExpert GeriatiVet Dog 350mg 45 tabletek 35.00 PLN 2 70 PLN
 
Dostawca Kurier DPD
Koszty dostawy 10.00 PLN
Kwota do zapłaty 80.00 PLN
   
Płatność PayU
Data transakcji 2016-06-17
Potwierdzona mailem nie
Zapłacona tak
Status Niezdefiniowany
   
Przesyłka wysłana nie
  Zapytaj o transakcje
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Mattilu napisał:

Rokus naprawde jest wzruszajacy - buziaki dla Was

Dziękujemy i też całujemy:)

 

W związku z wichurami i obawą o to, że spadnie nam na głowe jakies drzewo, zawiozłam dzisiaj psiury na otwarte pola, gdzie hulal tylko wiatr. Nie przeszkadzał im zupełnie, a wręcz nastrajał je radośnie:) Mam filmik niestety znowu z telefonu, ale widac na nim, jaki silny robi się Rokuś. Zwłaszcza od 30 sekundy. Przepraszam za wiatr:)

 

 

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Po bardzo intensywnym dniu, Rokuś posłał sobie poslanko po swojemu i padł:) Dzisiaj do gotowanego Rokusiowego jedzenia w wielkim 10-litrowym garnku dorzuciłam więcej niż do tej pory ryżu i warzyw. Doszedł brokuł:) Nasz kochany Chłopak zaczął przybierać na wadze, ale w obawie o jego nerki, muszę troszkę zmniejszyć racje mięsne, choć nadal jest go dużo więcej niż 1/3 całego jedzonka. Małymi kroczkami będę dokładała warzywa i ryż. Początkowo Rokuś wąchał, przesuwał jęzorkiem brokuły, ale potem zjał wszystko z apetytem:)

Jest zdecydowanie żywszy, weselszy, ciągle chce się bawic albo przytulać i zaczął dostrzegać moje sunieczki:) Z Peruszką sypiają na jednych posłankach, a Barsiczka 2 dni temu koniecznie chciała mu wsadzić do pyszczka piłkę, co Rokusia zdziwiło mocno, ale w końcu podjął zabawę. W tym momencie jednak Barsiczka piłkę puściła, ale ważne, że próbują coś razem robić:)

Z Semikiem wąchają wspólne zapachy na spacerze i wykopują dołki, żeby dostać się do korzonków. Moje dwa kochane Dziadeczki wyglądaja razem bosko:)

 

 

Rokus.jpg

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Po bardzo intensywnym dniu, Rokuś posłał sobie poslanko po swojemu i padł:) Dzisiaj do gotowanego Rokusiowego jedzenia w wielkim 10-litrowym garnku dorzuciłam więcej niż do tej pory ryżu i warzyw. Doszedł brokuł:) Nasz kochany Chłopak zaczął przybierać na wadze, ale w obawie o jego nerki, muszę troszkę zmniejszyć racje mięsne, choć nadal jest go dużo więcej niż 1/3 całego jedzonka. Małymi kroczkami będę dokładała warzywa i ryż. Początkowo Rokuś wąchał, przesuwał jęzorkiem brokuły, ale potem zjał wszystko z apetytem:)

Jest zdecydowanie żywszy, weselszy, ciągle chce się bawic albo przytulać i zaczął dostrzegać moje sunieczki:) Z Peruszką sypiają na jednych posłankach, a Barsiczka 2 dni temu koniecznie chciała mu wsadzić do pyszczka piłkę, co Rokusia zdziwiło mocno, ale w końcu podjął zabawę. W tym momencie jednak Barsiczka piłkę puściła, ale ważne, że próbują coś razem robić:)

Z Semikiem wąchają wspólne zapachy na spacerze i wykopują dołki, żeby dostać się do korzonków. Moje dwa kochane Dziadeczki wyglądaja razem bosko:)

 

 

Rokus.jpg

Do twarzy mu pasuje to poslanko:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny po kolacji Rokus zaprowadził mnie do kuchni i koniecznie chciał coś dostać do jedzenia. Dałam mu na próbę jego  suchą karmę i Rokuś zjadł ją ze smakiem:) Bez żadnego dosmaczania, suchuteńką:) Wygląda na to, że Panu Rokusiowi wrócił apetyt i oby jadł więcej:) Jutro dorzucę mu karmę do gotowanego i powoli będziemy zwiększali proporcje karmy do gotowanego. Może znowu wrócimy do jej jedzenia:)

Poza tym czarny  łobuziak ma wyśmienity nastrój. Właśnie wymusił na Jacku wyjście na spacer. Stal nad nim i sapał jak parowóz dopóki Jacek nie założył mu obroży. Wtedy przestał sapać, tylko merdając ogonkiem wymaszerował z mieszkania. Rośnie nam terrorysta w domu:) Trzeba Chłopaka zacząć wychowywać troszkę, bo niebawem obojgu nam wejdzie na głowę:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Gusiaczek napisał:

Naprawdę serce rośnie, gdy tak dobre wieści się czyta :)

Zaczęłam lekturę wspaniałej książki, oto cytat z niej, jak ulał pasujący do Was, Kochani
"Dzięki Bogu za prawdziwych miłośników zwierząt - są aniołami ludzkiej rasy"

301-large_default.jpg

 

Gusiaczku, to cytat pasujący równiez do Ciebie i Twojej Rodziny:) 

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O 20.06.2016 o 21:07, Ewa Marta napisał:

 

Poza tym czarny  łobuziak ma wyśmienity nastrój. Właśnie wymusił na Jacku wyjście na spacer. Stal nad nim i sapał jak parowóz dopóki Jacek nie założył mu obroży. Wtedy przestał sapać, tylko merdając ogonkiem wymaszerował z mieszkania. Rośnie nam terrorysta w domu:) Trzeba Chłopaka zacząć wychowywać troszkę, bo niebawem obojgu nam wejdzie na głowę:)

Ewciu jak masz jakies zbedne poslanko to chetnie sie do Was wyadoptuje:)

Nawet poprasowac moge:)))))))I sama sie wyprowadze na spacer i nie bede grymasic przy jedzeniu:)

Tak sie ciesze ze Roki juz odzyskuje sily ,a i humorek go nie opuszcza..

Buziaki zostawiam.

 

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

22 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Gusiaczku, to cytat pasujący równiez do Ciebie i Twojej Rodziny:) 

 

 

 

13 godzin temu, Ewanka napisał:

Jak miło czytać dobre wiadomości i ... widzieć znajome nicki :p

dawno mnie nie było i niczego nie mogę znaleźć.

 

1 godzinę temu, UlaFeta napisał:

Ewciu jak masz jakies zbedne poslanko to chetnie sie do Was wyadoptuje:)

Nawet poprasowac moge:)))))))I sama sie wyprowadze na spacer i nie bede grymasic przy jedzeniu:)

Tak sie ciesze ze Roki juz odzyskuje sily ,a i humorek go nie opuszcza..

Buziaki zostawiam.

 

 

 

 

 

 

 

Serdecznie witamy i pozdrawiamy! :)

Link to comment
Share on other sites

O 17.06.2016 o 12:35, Ewa Marta napisał:

To prawda, mało nas już jest na dogo i tym bardziej cieszymy się z każdej Waszej wizyty i cieplych myśli:)

Rokuś dostał kolejne pieniądze od Kasi F. z facebooka. Tym razem Kasia poratowala nas wpłatą 200 zł!!! Bardzo dziękujemy!!!

rocky dziekuje.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...