Jump to content
Dogomania

* Bestialska galeria *


Besti

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Besti']Nie wiem z jakiej przyczyny jest za TM. Jeśli Bobik był przerażony to w schronie też pewnie będzie tak reagował, zaglądaj do niego.[/QUOTE]

Z tego co czytałam na rottce to miała ropomacicze?
Właśnie chciałabym pójść do niego, ale nie wiem, jak ja będę mogła go później tam zostawić znowu.. Jak w nim znów obudzi się nadzieja, a ja go znów zostawię.. Znowu mi życie trochę na głowie stanęło akurat dzisiaj, zdeklarowałam się dawać na niego 100 zł miesięcznie i chyba z dupy sobie te pieniądze wyciągnę, ale co ja zrobie? Przecież go tam nie zostawię..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bobryna'][URL]http://img402.imageshack.us/img402/2996/dsc08996bd.jpg[/URL] też bym się zakochała, śliczną ma mordkę :loveu:, jak dasz radę, to daj mu DT :)
Bestia się ucieszy :-D [SIZE=1]chyba ;P[/SIZE][/QUOTE]

Tzn w pewnym sensie ucieszy, dopóki nie będzie musiała podzielić się zabawkami, miejscem w wyrze i oddać jedną rękę Pańci:evil_lol:

[quote name='omry']Z tego co czytałam na rottce to miała ropomacicze?
Właśnie chciałabym pójść do niego, ale nie wiem, jak ja będę mogła go później tam zostawić znowu.. Jak w nim znów obudzi się nadzieja, a ja go znów zostawię.. Znowu mi życie trochę na głowie stanęło akurat dzisiaj, zdeklarowałam się dawać na niego 100 zł miesięcznie i chyba z dupy sobie te pieniądze wyciągnę, ale co ja zrobie? Przecież go tam nie zostawię..[/QUOTE]

Omry z dupy czy nie- wiesz że warto, psiak Ci w głowie siedzi. Wyciągnij troche z Maćkowej dupy, a co:eviltong: Lepiej jak zapewnisz mu trochę zabawy czy spacer niż nie iść wcale żeby nie robić mu nadziei...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Besti']Omry z dupy czy nie- wiesz że warto, psiak Ci w głowie siedzi. Wyciągnij troche z Maćkowej dupy, a co:eviltong: Lepiej jak zapewnisz mu trochę zabawy czy spacer niż nie iść wcale żeby nie robić mu nadziei...[/QUOTE]

Pod tym względem to z Maciejem mamy wspólną dupę :evil_lol: Coś muszę wymyślić, na pewno go nie zostawię..
Właśnie chodzi o to, że w Stargardzie psów wyciągać z kojców nie można. Nawet, jak chciałam zrobić im zdjęcia to nie mogłam, bo psy są o siebie zazdrosne i się gryzą, więc i tak tylko bym go pogłaskała przez kraty.. Nie mam pojęcia, co robić.. Nie chcę mu mącić w głowie, ale jest szansa na poprawienie jego warunków i mam nadzieję, że uda się mu jakoś pomóc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']czesc :loveu: odwiedzamy :D

to jak? bierzesz tego psiaka? :cool3:[/QUOTE]

[quote name='marta.k9080']:razz: też jestem ciekawa...[/QUOTE]

[quote name='Kaaasia']Jak tam Bestyjka się czuje?[/QUOTE]

[quote name='Sonka95']To jak z tym psiakiem ? ;)[/QUOTE]

[quote name='unikatowydiament']hejka,i jak dajesz DT?[/QUOTE]

[quote name='Ana :)']hej :) co tam słychać ? jakaś decyzja podjęta w sprawie DT bo ciekawi tu wszyscy są :)?[/QUOTE]



Cześć wszystkim :) Dziękuję za zainteresowanie! Nawet nie wiecie Kochane jaki mam dylemat... Wszyscy mi odradzają. Dwa rottweilery to wyzwanie, ja mam ogromne chęci i wielkie ambicje, nie chce biedaczka tam zostawić, pewnie zostanie zagryziony w schronisku (tak dosłownie- skutki przepełnienia, szara codzienność schroniska) lub go uśpią bo to rottweiler a to przecież psy mordercy:placz:
No co ja mam zrobic?!:placz: Myślicie że dam radę wyprowadzać dwa bydlaczki na raz? Jakbym miała ogród to inna sprawa... Zwariuję zaraz......... Spać mi nie daje ten pies.

Link to comment
Share on other sites

Musisz sama podjąć decyzję i ocenić swoje możliwości. My możemy coś doradzić ale jednak to Ty będziesz musiała się nim zająć. Jeśli sądzisz, że dasz radę to jak najbardziej powinnaś go zabrać tym bardziej, że napisałaś to co mu grozi brrr.

Link to comment
Share on other sites

Guest wolfheart

u nas chodzi taka pani z trzema Huskymi i jakoś daje radę...fakt Rottki to inna bajka.A może najpierw pojedyncze spacerki ,a później wspólne?Czy tak nie dałabyś rady rozdzielać?Może jakieś zapoznanie się psiaków zanim chłopak by zamieszkał u Ciebie?
Trzeba mierzyć siły na zamiary,ja wierzę że dałabyś radę,ale Ty sama musisz czuć się w stanie temu podołać.:calus:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ana :)']Musisz sama podjąć decyzję i ocenić swoje możliwości. My możemy coś doradzić ale jednak to Ty będziesz musiała się nim zająć. Jeśli sądzisz, że dasz radę to jak najbardziej powinnaś go zabrać tym bardziej, że napisałaś to co mu grozi brrr.[/QUOTE]

Dosłownie mu to grozi, w tym schronisku jest ciężko.
Wiem że to moja decyzja, do pomocy mam tylko jedną osobę do tego pracującą, nigdy DT nie byłam i nie miałam 2 psów na raz stąd moje obawy.

[quote name='marta.k9080']u nas chodzi taka pani z trzema Huskymi i jakoś daje radę...fakt Rottki to inna bajka.A może najpierw pojedyncze spacerki ,a później wspólne?Czy tak nie dałabyś rady rozdzielać?Może jakieś zapoznanie się psiaków zanim chłopak by zamieszkał u Ciebie?
Trzeba mierzyć siły na zamiary,ja wierzę że dałabyś radę,ale Ty sama musisz czuć się w stanie temu podołać.:calus:[/QUOTE]

Ja się zawsze dziwie- ludzie mają dwie ręce a psy trzy- jak to ogarnąć?:razz:
Nie wiem jak piesiu zareaguje na Bestię, w sumie to suczka, powinno być ok ale wiadomo że różnie to bywa. Spacerki pojedyncze to chyba najlepsze rozwiązanie. Zawsze miałam wygórowane ambicje w dobrym tego słowa znaczeniu więc mnie jakoś to mobilizuje. Trzymajcie kciuki bo nie ważne co się stanie MUSI być dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli miała byś możliwość najpierw zapoznać go z Besti i sprawdzić jak się zachowują.
Początkowe spacery na pewno oddzielnie abyś mogła zobaczyć jak on się zachowuje, jak reaguje na pewne sytuacje.
Moim zdaniem taki pies z dt ma większe szanse na własny domek bo możesz go poznać i z nim popracować.
Ludzie mają po więcej niż dwa psy w mieszkaniu i dają sobie radę :smile:

Link to comment
Share on other sites

Zapoznać się to chyba dobre rozwiązanie:) Zadzwonie jutro do schroniska i dowiem się czy można tak zrobić w ogóle.
DT to jest wybawienie dla psa, naprawdę. Myślę że szybko by znalazł DS, jest dosyć młody, ładny i przyjazny.
Musiałabym kupić mu klatkę na wyjścia z mieszkania. Zresztą w samotności z Bestią pewnie zrobiliby dobrą imprezę:razz:

Link to comment
Share on other sites

No ja bym dwóch obcych sobie psów samych w domu nie zostawił.Łatwo o jakąś walke w sumie o cokolwiek nawet Twojego kapcia.Kennel to podstawa moim zdaniem.
Ale jeśli chcesz ,czujesz się na siłach to bierz go na DT i już.Zobaczysz jak to jest mieć dwa psy:cool3:Albo sie zasiedzi:diabloti:I już go nie oddasz:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Też bym nie zostawiła dwóch obcych sobie psów samych, chociaż pewnie ak szybciej by się dogadały niż w obecności właściciela o którego "stary" pies może być zazdrosny ;) o byle jaką pierdołe psy potrafią się gryźć... W przypadku mojego psa na pewno musiałabym usunąć wszystkie jej zabawki, bo tego by na pewno broniła ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest wolfheart

[quote name='Besti']Ja się zawsze dziwie- ludzie mają dwie ręce a psy trzy- jak to ogarnąć?:razz:
Nie wiem jak piesiu zareaguje na Bestię, w sumie to suczka, powinno być ok ale wiadomo że różnie to bywa. Spacerki pojedyncze to chyba najlepsze rozwiązanie. Zawsze miałam wygórowane ambicje w dobrym tego słowa znaczeniu więc mnie jakoś to mobilizuje. Trzymajcie kciuki bo nie ważne co się stanie MUSI być dobrze :)[/QUOTE]

Trzymamy kciuki i łapki z całych sił:p
Ja sobie będę musiała ręce doszyć chyba bo marzę o pięciu futrach:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...