Iljova Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 Zaglądam czasami czytam wszystko kolejny raz i tak potworny smutek mnie ogarnia :( Czytam i myśli przelatują .....dociera że już nigdy na żadnym wątku nie pojawi się nick KOFEINA , że już nigdy nie dostanę wiadomości od niej na pw ..... :( Jestem 2 lata na dogo, a to już 3 osoba którą spotykałam na różnych wątkach, a która odeszła z tego świata :( pisze i łzy bezwiednie płyną ..... KOFEINA [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 Nie wiem co mam ci napisac... ale napisze wspomnienie o niej Kochala amstafyy;) miala 4.. wiadomo po drodze zadazaly sie kundelki. Ale jej miloscia pasja one byly.. Luska kawal demona okielznana kreatura miala niekochac innych okazalo sie ze swietnie potrafi trzeba bylo jej pokazac jak ona potrafila... nie mam slow kotre to ogarna bo ja sama nie jestem w stanie. tez czasem nie potrafie... i nie wypowiem sie dzisiaj. za duzo emocji po prostu tesknie... tej kobiety nikt mi nie jest w stanie zastapic... pamietam o tobie i zawsze bede.... Wioletta klasz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 a tak na marginesie nikt jak ona nie dobierala psow do ludzi tobiasz ja make tyson pamiatki na cale zycie;) dziekuje tobi tez.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 Kofeina- dobry, empatyczny, wrażliwy człowiek... Zbyt wrażliwy na obecny świat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 [quote name='ania shirley']Kofeina- dobry, empatyczny, wrażliwy człowiek... Zbyt wrażliwy na obecny świat.[/QUOTE] masz racje....zbyt empatyczny ale dzieki niej psy maja dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted September 26, 2012 Share Posted September 26, 2012 W większości znamy się tylko z wątków, wirtualnie, ale bywając na tych samych z czasem stajemy się sobie bliscy w jakiś sposób i kiedy coś się dzieje niedobrego, wydarza się tragedia ja odczuwam bardzo silne emocje przeżywam to bardzo. Jedno wiem ból nigdy nie minie my tylko uczymy się z nim żyć . Przyjdzie czas kiedy wspominać będzie się Kofeinę i pojawi się delikatny uśmiech przy niektórych wspomnieniach ale to przyszłość jak odległa tego nie wiem i nie wie tego nikt czas pokaże ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 .... [*]....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 .... [*]..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 Kofeino [*] [CENTER][IMG]http://www.stronka-agusi.pl/hosting/images/fg39e6jka8eerl1rae53.gif[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted November 1, 2012 Share Posted November 1, 2012 Pamietam o Tobie.. Nie zapomne nigdy...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałgorzataKuc Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Z kofeiną morze łez wypłakałam przez telefon. Nie wiedziałam że byla obcena na owym pieskowym forum. Jej mąż weterynarz razem współpracowaliśmy. Poznałam ją jako czlowieka. Któremu los psów w szczególności amstafów nie był obojętny. To z jaką pasją ta kobieta opowiadałą o nich - zadziwiało Moją osobę. Jako kobieta mogę powiedzieć jedno.. Niesamowity człowiek. Czasem madrzejszy od niejednych uczonych. Do zobaczenia Wioletto gdzieś tam za mostem który sie zwie tęczowym. Wiem że tam jesteś. Małgorzata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałgorzataKuc Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Może byłam niedyskretna i przed chwilą zadzwoniłam do jej męża. Ale jakoś mnie złapały wspominki. Nistety mieszkam za daleko by pójść na jej grób. Kofeino dziekuję ci za wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 (edited) Kofeino, nie znałam ciebie i nie żałuję tego. Myślałam, że nie żyjesz i było mi ciebie po ludzku żal, żal, jak każdej innej osoby, która przedwcześnie umiera. A teraz nigdy bym nie mogła napisać czegoś takiego. Żal to mi psów które skrzywdziłaś!!! Na pewno nie ciebie, chora kobieto! Edited August 11, 2013 by Cantadorra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marinka Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 [CENTER][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/6647/wieczki.gif[/IMG] Kochani, dziś Dzień Zaduszny ... Nigdy nie zetknęłam się z Kofeiną na żadnym wątku, dowiedziałam się o niej dopiero kiedy Alta trafiła na wątek Rudzika, a ja zajrzałam na wątek Tobiego. Jej pełne troski słowa wywarły na mnie ogromne wrażenie... Dziś dopiero dowiedziałam się o tragedii... Kofeina, nie znałyśmy się ani z dogo ani osobiście, ale wiem, że tam gdzie teraz jesteś otacza Cię cała masa miłości. Odeszłaś przedwcześnie. Dziś będę się modliła za Twoją duszę. Cześć Twej Pamieci. [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Brakuje tu Ciebie :( jesteś w mej pamięci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Marinko masz racje. Jej troska otaczala wszystkich. I psy i ludzi. Zycia jej nie wroce choc bardzo bym chciala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 [URL=http://img23.imageshack.us/i/images10bt.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3729/images10bt.jpg[/IMG][/URL] Niech spoczywa w pokoju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 dziekuje za pamiec w imieniu Agnieszki jej siostry. Ciezko jej sie pozbierac. Pamietam o tobie Kofeino Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 (edited) Kofeino, tak żal...................... psiaków............... które zabiłaś Edited August 11, 2013 by Cantadorra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Dopiero dzisiaj przeczytałam za sprawą AC ...jest mi ogromnie smutno i przykro :( ...Kofeinę spotkałam gdzieś na jakiś wątkach , chyba na wątku jej astusi ... współczuje ogromnie bliskim ...:( Kofeino [*] nie tak to miało być :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Przekaż żeby pamiętała że nie jest sama bo ból będzie zawsze tyle że z czasem nauczy się z nim żyć i będzie inaczej. Przyjdzie dzień kiedy będzie potrafiła wspominać ją i wspólne chwile z radością i uśmiechem chociaż teraz jest tak bardzo trudno :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Przekaze choc wiem ze aga tez dlatego tu nie wchodzi- w sensie na dogomanie. Czas- potrzebny jej jest czas. I jeszcze wiele go musi uplynac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Ważne żeby wiedziała że tutaj też są ludzie którzy ja wspierają i będą wspierać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted November 23, 2012 Share Posted November 23, 2012 [*] Dopiero dziś Wiola mi powiedziała :( Nie mogę uwierzyć ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola&Miłosz Posted December 11, 2012 Share Posted December 11, 2012 Oj Kofeino.. Co ja ostatnio przezylam to horror jakis.. Ty bys sobie pewnie poradzila zacisnelabys zeby i dalej jak tarpan robilabys swoje. Ja sie dopiero ucze. Mam nadzieje ze sil mi nie braknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.