Jump to content
Dogomania

"stream dla psiaków" akcja bez zbierania pieniędzy! SĄ PIERWSZE EFEKTY!


Nuta le Bób

Recommended Posts

u mnie największym problemem jest to, że nie mogę tego psiaka przetrzymać (rodzice), ani nie znam nikogo kto by to zrobił. Ta suczka była dosyć obojętna do mnie, bardziej interesowały ją harce z moją Nesiulą. Przychodziła kiedy kucałam obwąchać mi ręcę, ale bez merdającego ogona. Miała ciemny srom, sprawdziłam chusteczką - cieczka.
Ostatnio przy pracy, w hurtowni 'przygarnęli' zabłąkanego psiaka, nikt nie sprawdził mu obroży, ja od razu uderzyłam w to miejsce i znalazłam numer telefonu, zgłosił się właściciel i nie było problemu.
To takie łatwe - oznaczyć psa. Niestety większość tych, które znajduję pomimo, że wyraźnie nie są bezdomne, nie mają adresu ani nr telefonu, a jedyne co mogę zrobić to oddać na straż miejską, gdzie odwiozą go do punktu przetrzymań w P-nie, w domu napisać ogłoszenie do internetu i mogę mieć jedynie nadzieję, że kumaty właściciel tam go będzie szukać, zanim wywiozą go do Mysłowic. Myślę, że dopóki znalazłabym psa z nr telefonu i miała pewność, że do kilku godzin 'pozbędę' się go z domu, rodzice nie mieliby nic przeciwko. Nie wiem czasem czy to dobrze, że nie nauczyli mnie tej swojej obojętności, bo strasznie przeżywam takie rzeczy i frustruję się.
Marzy mi się zaufanie do instytucji, które z założenia mają zaopiekować się znalezionym psem. Tak, żebym nie czuła, że z braku wyjścia muszę dokonać "zła koniecznego" :(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 621
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wstyd mi za dogo..... :shake:

Kiedy jakies watki kipia jadem to uzytkownikow do linczowania nie brakuje, a tu osobki chetne pomoc "naszym" dogomaniackim psiakom nie moga zdobyc kilkudziesieciu glosow poparcia :shake:

Zrezygnowali z dogomanii, to forum nie jest chetne do wspolpracy... a jednoczesnie to na NASZE psy beda przeznaczane "ugrane" pieniazki...

Ladnie to tak dogomanio brac nie dajac nic od siebie? :shake:

Link to comment
Share on other sites

Jestem praktycznie co dziennie i też nie mogę zrozumieć tego niesłychanego zjawiska. 18-20, a nawet mniej osób... Czy tak trudno jest otworzyć tą stronę, choć na parę godzin? Przecież NIC nie tracicie.
Tak się zastanawiam, czy to nie dlatego, że włączając stronkę jest się całkowicie anonimowo, nie blyszczy się jak gwiazda, nikt pięknie nie dziękuje, nie wysyła wirtualnych kwiatków. Eh...

Edited by black_sheep
Link to comment
Share on other sites

[quote name=':: FiGa ::']Wstyd mi za dogo..... :shake:

Kiedy jakies watki kipia jadem to uzytkownikow do linczowania nie brakuje, a tu osobki chetne pomoc "naszym" dogomaniackim psiakom nie moga zdobyc kilkudziesieciu glosow poparcia :shake:

Zrezygnowali z dogomanii, to forum nie jest chetne do wspolpracy... a jednoczesnie to na NASZE psy beda przeznaczane "ugrane" pieniazki...

Ladnie to tak dogomanio brac nie dajac nic od siebie? :shake:[/QUOTE]
Figa, ale dziwi Cię to? Przecież wygodniej jest popsioczyć :roll: Dać upust swoim złościom i wyżyć się na kimś niż faktycznie pomóc.

Bo przecież po co zaryzykować (choć w sumie nie wiem co) i mieć okazje pomóc zbudować coś od podstaw, jak można stwierdzić, że innym zarobić się nie da i są zbyt nowi na zaufanie.
Co samo w sobie mnie już śmieszy - ile na dogo było przypadków, że osoba ze stażem i zaufaniem wyrolowała pół dogo.

[SIZE=1]Może i mi się wydaje, ale to polacy tak mają. Jak ja nie mam, to i Ty nie będziesz mieć. Smutne to.
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

a mi się wydaje że to nie jest jakieś uzasadnione, przemyślane nie przyłączenie się do akcji bo ma się konkretne zastrzeżenia czy wątpliwości..Ludziom się nie chce czytać, nie chce pamiętać, pewnie dla części mimo wielu tłumaczeń i wyjaśnień nadal jest niejasne jak psy mają korzystać na tym, że "ktoś sobie gra w jakieś gierki a ktoś inny na to patrzy z nudów" i jako że wcześniej nie mieli z czymś takim do czynienia od razu uznają to za "dziwne i głupie". Do wielu niestety trafi dopiero rozpaczliwy apel, skatowany pies umierający w męczarniach "błagający o wpłaty". I wtedy jak napisała black_sheep można pokazać serce, napisać "jezu biedne pieski, co ja bym zrobiła temu potworowi co tak je potraktował, wpłacam 10zł, więcej nie mam:( " i czuć się wybawcą...A kiedy ma się być częścią tłumu, narazić się na bycie niezauważonym "wybawcą" to jest ciężej i już brak motywacji...Smutne i dołujące.

Żeby nie wyjść na hipokrytkę - od paru dni mnie z Wami nie ma, tak jak pisałam już kiedyś, niestety 2 tyg/mies pracuję (24h) i mam poblokowane dostępy..

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie dziewczyny. Faktem jest, że spodziewaliśmy się zdecydowanie większego odzewu ze strony dogomaniaków. Spędziliśmy dziesiątki godzin na rozsyłaniu wiadomości prywatnych i jedno jest pewne – mimo wszystko nie były to godziny zmarnowane. Jesteście z nami od samego początku i jest to dla nas ogromne wsparcie. Czasem tylko trudniej o motywację, kiedy ktoś deklaruje wzięcie udziału a tak naprawdę ani razu u nas nie był. Cały projekt to dla nas też nowość i ciągłe zmaganie się ze stresem. Mówiąc szczerze bywają dni kiedy po zakończeniu streama miewam dołujące myśli. Nie wiem dlaczego mamy takie społeczeństwo. Mam wrażenie, że gdybyśmy robili z siebie pajaców i półgłówków dużo łatwiej byłoby uzyskać popularność. Takie mamy niestety smutne realia. Czasem wejdzie ktoś z dogo i jedyne co go interesuje to rozliczenia. Jest to zabawne biorąc pod uwagę fakt, że nie zarobiliśmy na tym ani złotówki. Straciliśmy natomiast kilka tysięcy własnych funduszy, swój wolny czas i sporo nerwów.

Tacy już jednak jesteśmy i dalej będziemy dawać od siebie. To prawda – nie udzielamy się już w tym wątku. Dzieje się tak, gdyż jak na ironię – łatwiej jest pozyskać zainteresowanych w kręgach ludzi którzy nigdy nie przeznaczyli złotówki na dofinansowanie schroniska bądź inną tego typu pomoc. Jeszcze miesiąc temu myślałem, że jest zupełnie odwrotnie ale dziś już wiemy, że się zwyczajnie myliliśmy. Nie zmienia to jednak w żadnym wypadku naszych wcześniejszych założeń. Jeżeli uda się pozyskać partnerstwo to psiaki z wątków na dogomani będą brane pod uwagę w pierwszej kolejności. Chcemy jednakże mieć możliwość pojechania do takiego psiaka, tak aby nie wyrzucić przyszłych pieniędzy w błoto. Cały projekt pochłania zdecydowaną większość naszego czasu więc nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek nietrafne decyzje. Dlatego też tak ważna jest Wasza obecność. Będziemy decydować wspólnie – bo gdyby nie byłoby Was z nami od początku, pewnie byśmy się zwyczajnie poddali. To malutkie światełko na końcu długiego tunelu codziennie dopinguje nas do kolejnych starań.

Musicie nas obdarzyć zaufaniem i wsparciem. Proszę o nie jako Krzysiek którego miałyście okazję poznać przez ostatnie tygodnie. Też jesteśmy ludźmi i cała sytuacja potrafi nas czasem mocno zdołować. Staramy się tego nie okazywać. Chcemy przede wszystkim żebyście mogły odstresować się po ciężkim dniu zamiast pochłaniać dodatkowo naszą frustrację. Nie zmienia to jednak tego, że wewnętrznie przeżywamy to wszystko na swój sposób. Czasem chciałoby się wyjechać gdzieś, gdzie ludzie są otwarci i potrafią sobie okazywać zwyczajne człowieczeństwo.

Nie oszukujmy się – musimy całkowicie zmienić podejście aby odnieść sukces. Ulotki, wychodzenie do ludzi, angażowanie znajomych itd. też jest ciężką pracą. Zrobimy jednak wszystko co w naszej mocy, żeby jednak się nam wszystkim udało. Podejrzewam, że na dłuższy czas znikniemy z dogomanii. Jak wspomniałem wcześniej – nie widzę już większego sensu w angażowaniu się w wątku bądź rozsyłaniu wiadomości. Każdy kto przez ostatni miesiąc wszedł na dział akcji z całą pewnością mógł dotrzeć do naszego projektu. Odpuszczamy sobie też wątek rozliczeniowo zgłoszeniowy. Nie widzę sensu w tym, aby rozliczała nas cała społeczność dogomanii kiedy faktycznie zaangażowanych jest około 20 osób. Dział rozliczeniowy powstanie natomiast w przyszłości na stronie internetowej projektu.

Zakończę jednak optymistycznie – będzie dobrze. Nie będzie nam łatwo i z całą pewnością – droga przed nami jest jeszcze długa. Wierzę jednak, że pewnego dnia utrzemy wszyscy nosa sceptykom i ludziom dla których jedno kliknięcie myszką w imię jakiejś idei to zbyt duży wysiłek. Zostańcie z nami!

Bad Chris

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danyww'][B]Ja też wierzę, że będzie dobrze.:smile:
I będę z Wami dopóki będę miała internet a Wy zechcecie dalej prowadzić to co zaczęliście.[/B]:calus:
Od dzisiaj będę Was oglądać w dwóch osobach. :diabloti:[/QUOTE]
O! Ładnie napisane, podpisuję się :thumbs:
Jestem od pierwszego stresującego razu aż do zewnętrzno-wewnętrznych bananów :diabloti: I pomimo, że się nie udzielam, to cały czas jestem z Wami :D
I mam nadzieje, że utrzecie nosa niektórym, oj mam :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ej no, dziś się wkurzyłam! Dostalam od moda PW że spamuje na profilach innych użytkowników! Umieszczałam ogloszenia o swoich bazarkach ale to było w sierpniu, a poza tym każdy tak robi ;P A nigdy nie pisałam na profilach, na których koś sobie tego nie życzył... żal jakiś...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pamela555']Ej no, dziś się wkurzyłam! Dostalam od moda PW że spamuje na profilach innych użytkowników! Umieszczałam ogloszenia o swoich bazarkach ale to było w sierpniu, a poza tym każdy tak robi ;P A nigdy nie pisałam na profilach, na których koś sobie tego nie życzył... żal jakiś...[/QUOTE]
Zapewne ktoś życzliwy Cię zgłosił.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pamela555']Ej no, dziś się wkurzyłam! Dostalam od moda PW że spamuje na profilach innych użytkowników! Umieszczałam ogloszenia o swoich bazarkach ale to było w sierpniu, a poza tym każdy tak robi ;P A nigdy nie pisałam na profilach, na których koś sobie tego nie życzył... żal jakiś...[/QUOTE]

Wiesz jak to jest: Jak nie urok to.. przemarsz wojska" :evil_lol:
Komuś nadepnęłaś na odcisk. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pamela555']Ej no, dziś się wkurzyłam! Dostalam od moda PW że spamuje na profilach innych użytkowników! Umieszczałam ogloszenia o swoich bazarkach ale to było w sierpniu, a poza tym każdy tak robi ;P A nigdy nie pisałam na profilach, na których koś sobie tego nie życzył... żal jakiś...[/QUOTE]

To wyobraź sobie ile ja naspoamowałam o naszej akcji! A upomnienia nie dostałam :diabloti: hihihihi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danyww']Kobietki! :cool3: Zapraszam Was na super bazarek dla Majeczki z fantów podarowanych przez Nuta le Bób.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233418-Piękny-bazarek-dla-Majeczki-wyciągniętej-z-koszmaru-podzamojskiej-wsi-do-21-10-lic[/URL][/QUOTE]
Ciekawy gorsecik :cool3:

Malwinko mozemy liczyc na fotke jak lezy na czlowieku? :cool3: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...