Jump to content
Dogomania

Aksa -JUŻ W NOWYM DOMKU!!!


Kejciu

Recommended Posts

[quote name='kejciu']Ula może Chudy od wczoraj już nie jest Chudy ?:D[/QUOTE]

Przecież on ma imię :mad: to Neptun :loveu:

Jola była dzisiaj w lecznicy i poprosiła o wydruk z wizyt Aksy. Okazało się, że Aksa podczas pierwszej wizyty u weta po znalezieniu suni miała robione kontrolnie USG ale wetka nic nie stwierdziła.
We wtorek Aksa bedzie miała robione badania krwi a na piątek jest zapisana na sterylkę.
Jola chce jeszcze zrobić Aksie USG u dr Marcińskiego.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zeżarło mi post:angryy:
paros znow sie czepiasz:mad:on tak nazwany pieszczotliwie,bo przy Bajce to on drobny jest:lol:
czy tu musi byc wszystko na powaznie:eviltong:wrzucmy troche na luz,bo piszemy tylko o smutnuch rzeczach,a ja pozniej spac nie moge:-(
Piszmy cokolwiek to wtedy watek zyje:cool1:
A to jest watek Babci -Aksy:multi:i tego sie trzymajmy;)

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam przed chwileczkę z Panią Jolą o Aksie - sprawa wygląda tak - Aksa była w poniedziałek u lekarza - została zaczipowana ( koszt 40 zł ), odrobaczona ( 20 zł ) oraz zaszczepiona ( koszt 18 zł ).
termin sterylizacji ustalony był na wczoraj- lecz dr Persona została pilnie wezwana chyba do jakiegoś psiaka z wypadku i sterylka nie odbyła się - kolejny termin umówiony jest na przyszły tydzień gdzie sunia zostanie wysterylizowana ( koszt ok. 320zł ) oraz wykonane zostanie kontrolne badanie USG brzucha ( kosztów nie znamy w zależności gdzie badanie będzie wykonane )
Gdybym coś pominęła proszę p. Jolu o uzupełnienie - czyli na chwilę obecną:
- czip 40 zł
- szczepienie 18 zł
- odrobaczenie 20zł
- sterylka ok. 320zł
- usg ( w zależności gdzie będzie wykonane koszty podam po konkretnej informacji )
Potrzeba dla Aksy - 398zł + badanie USG ( pewnie około 100zł )

Po sterylizacji sunia będzie gotowa do adopcji :-) więc będziemy szukać jej domku aby zdiagnozowana, wysterylizowana, odrobaczona trafiła zdrowiutka do czyjegoś serca i zamieszkała tam na zawsze :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Uzupełniłam wpłatę z bazarku AVON dla Aksy - w wysokości 107,10zł - przelew zrobiłam dzisiaj na konto bajk21. oraz 234zł z bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231399-zakończony-rozliczam-Kubek-Nici-perfumy-perfumy-perfumy-dla-Aksy-15-09[/URL] Jutro wybieram się do przytuliska - więc wypytam co i jak u Aksy i mam nadzieję będę mogła przekazać jakieś dobre wieści :)

Edited by kejciu
Link to comment
Share on other sites

[B]AKSA [/B]- zacznę od tej najlepszej wiadomości :smile: Aksą zainteresowali się Państwo z Warszawy, byli odwiedzić ją i zabrali nawet na spacer - bardzo im sie spodobała - Państwo zdecydowali się na adopcję - teraz trzeba z nimi uzgodnić termin sterylizacji ponieważ DS ma zabrać ją od razu bezpośrednio z lecznicy.
Aksa miała wykonane USG - z powodu obwisłego brzucha które nic nie wykazało - brzuch opuszczony jest z otyłości , wg. zaleceń lekarza przeszła na dietę - jest karmiona gotowanym ryżem z piesią kurczaka i marchewką

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Witamy
Nie wiem czy to nie za późno ale znaleźliśmy owy wątek odnośnie aksy i postanowiliśmy napisać. Jesteśmy małżeństwem które postanowiło wziąć do adopcji aksę, Jest już z nami 4 miesiące, oczywiście rządzi w domu, kocha wszystkich a najbardziej lodówkę no i oczywiście my też ją kochamy. Wychodzi na 3-4 spacerki do lasu ponieważ jest blisko, jest największym pieszczochem i zrobiła się "cycorkiem". Strasznie się do niej przywiązaliśmy. Bardzo szybko się z nami zaadaptowała. A teraz tak trochę technicznie, porobiłem jej raz jeszcze na własną rękę badania (USG, echo serca,) i wszystko jest w porządku i jest pod stałą opieką weterynarza. Oczywiście pierwsze co zrobiliśmy to salon piękności (kompienie odżywki na sierść) i całkiem się pies zmienił. Pamiętam jak ją przyprowadziłęm od pani Joli to na brzuszku miała sporo kołtunów i dredów ale wszystko poodcinałem. Pies jest mocno z nami związany. Żona gotuje jej ranny posiłek a na kolację dostaję karmę specjalną na stawy firmy royal. Nie wiem jak ktoś mógł wyrzucić takiego psiaka, jakbym go dorwał, to nie chciałbym być w jego skórze. Przesyłam wam zdjęcia poniżej, robione z telefonu.

[IMG]http://i1231.photobucket.com/albums/ee504/iluminati333/20121006128_zps66fd0824.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1231.photobucket.com/albums/ee504/iluminati333/20121001124-001_zpsb82cb895.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam
Na pierwszym zdjęciu leżu z żoną a na drugim ze mną. Panienka w ogóle nie jest zestresowana nawet od początku (może przez pierwsze 3-4 dni) nawet na początku weterynarz był zdziwiony że jest tak z nami zżyta, wydaję się jakby pies był z nami od zawsze.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...