Jump to content
Dogomania

Nad rzeczká opodal krzaczka, mieszkala Dorcia - dziwaczka! I MA DOM!


emilia2280

Recommended Posts

  • Replies 143
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='savahna']Że co??Znaczy upiecze mi się karne ogłaszanie.Jakoś mi umknął wpis elik, teraz zaglądam a tu taki news.:p
A ja miałam pisać,że po niedzieli mogę ogłosić, bo zakręcona jestem trochę teraz....:oops::roll:
edit.
Wpis elik mi umknął bo chyba prawie jednocześnie pisałyśmy....[/QUOTE]

Nic Ci nie umknęło, ja jeszcze nic nie pisałam o domku Doruni, bo łoczęta me sie spociły i klawiaturki nie widziały :(
Cieszę się ogromnie, bo domek taki, że sama chciałabym w nim zamieszkać, ale serce płacze na myśl o rozstaniu z maleńką.
Domek zna Dorcie z wątku, ale że nie jest zarejestrowany na dogo, to i postów pisać nie może. Ale kto wie, kto wie. Może teraz zacznie :)
Domek niezbyt chyba zgodnie z sercem, zgłosił do mnie chęć adoptowania jednej z naszych podopiecznych spanielek, Sarę. Pomyślnie, nawet bardzo pomyślnie zakończyli wczoraj (czwartek) procedury adopcyjne i jako, że w niedzielę wybierali się do Janowa Podlaskiego po pannę Sarę, przyjechali do mnie podpisać umowę adopcyjną. No i w realu, w akcji zobaczyli Dorunię. No i stało się to, co miało się stać :) Zakochali się od pierwszego wejrzenia i wygląda, na to, że z wzajemnością. [COLOR=#faebd7]Wredna mała zdrajczyni wrrrr[/COLOR] Dora niemal od razu, bez większych ceregieli zjadała z ręki smaczki, co dotąd nigdy się jej nie zdarzało. Rąk nie należących do mnie unikała jak ognia. Nawet mężowi nie pozwala się pogłaskać.
Ja byłam zdziwiona skąd Domek wie jak Dorcia się zwie, a Domek był zdziwiony, że zobaczył na żywo pannę z wątku. Niesamowite zrządzenie losu. Dotąd nie moge w to uwierzyć, że to prawda.
Jak nic to sprawka św. Franciszka, którego prosiłam o dobrych opiekunów dla Doruni.
No i SĄ :loveu:
Wspaniali, subtelni, opanowani, młodzi ludzie z wielkim sercem dla Doruni i doświadczeniem w obcowaniu z psiakami. Nie mogła trafić lepiej :) Dorcia będzie rezydować w domu z ogródkiem i pięknymi wnętrzami z klimatem Afryki. Już jutro pożegnam słodką dzieweczke. Ogromnie się cieszę, że przygarnął ją tacy wspaniali ludzie, a jednocześnie, choć to nielogiczne, smutno mi, że nie będę już widzieć jej słodkiego pysia, nie zbudzą mnie jej małe łapeczki na mojej głowiźnie i mokry języczek na moim nosie :(
Ja ja chyba dzisiaj uduszę żegnając i ściskając na pożegnanie. To ostatnia noc razem :-(

Edit

[quote name='emilia2280']Nie, Elikowa ze szczéscia poszla sié upic ;ppp (zartujé!) ale wejdzie potem to opisze to niecne zajscie podkradniétego domu ;ppp[/QUOTE]
Proszę tu nic Dorci nie amputować. Ona jest za subtelna, aby kraść komuś cokolwiek, a już domek w szczególności.
To była niezawisła decyzja Domku, który nie mógł się oprzeć niewątpliwie wielkiemu urokowi maleńkiej, delikatnej mimozy w osóbce Dorci. Czyż woli Domku mogłaby się sprzeciwić ? No właśnie :) Z wrodzoną sobie skromnością, a jednocześnie wielką radością poddała się woli Tegoż, ku mojej nieskrywanej uciesze.

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

Czasem trafiają się takie cudowne zakończenia smutnych historii.Bardzo się cieszę,szczegónie,ze mnie karne klikanie ominie.;)
Najlepszego Dorciu, tylko trzeba przypomniec o ogromnej ostrożności na poczatku, bo Dorcia chyba troszke strachliwa...czy nie....juz nie...:oops:
I adresówka...:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']Czasem trafiają się takie cudowne zakończenia smutnych historii.Bardzo się cieszę,szczegónie,ze mnie karne klikanie ominie.;)
Najlepszego Dorciu, tylko trzeba przypomniec o ogromnej ostrożności na poczatku, bo Dorcia chyba troszke strachliwa...czy nie....juz nie...:oops:
I adresówka...:razz:[/QUOTE]

Żadne karne, to byłaby z Twojej strony uprzejmość :)

Prosiłam Panią o ostrożność szczególnie, że zbliża się okres świąteczno noworoczny, czyli walenie petardami :angryy: Biedne zwierzaki :-(
Dorunia strachliwa nadal niestety. Adresówkę ma metalową przyczepioną nitami do szeleczek. Na razie, póki nie będzie miała nowej adresówki, ma z moimi numerami tel.
Kochana śpi sobie teraz pod biurkiem przy moich nogach, ale jak wstanę to ona też zaraz wstanie i ruszy za mną perełka kochana.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='savahna']Ech...i radośnie i smętnie.[B]Ale wspaniale,że się Dorci taki cudny domek trafił.;)[/B][/QUOTE]

Tak, wspaniale.
A to kilka ujęć z tego domku. Zdjęcia były robione superowym aparatem i mają tela pikseli, że jedno zdencie ściągało się ponad pół godziny :) No ale się ściągnęły wszystkie poza jednym. Nie chciało się ściągnąć:(

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ILjbkMz2tVU/UM5g02L39EI/AAAAAAAAFfc/fcAV2P7J3qM/s640/DSC_0299.JPG[/IMG]

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/--8exSsIdNV0/UM52MDF3dPI/AAAAAAAAFf8/HQmIm8gZ6uE/s640/DSC_0300.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Af5iJbnIivI/UM7dbzmwkGI/AAAAAAAAFhQ/wAYbEtmLZyE/s640/DSC_0308.JPG[/IMG]
[/CENTER]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-iCRVB4baEVQ/UM7eddIeHCI/AAAAAAAAFh4/f-HcwCjcunQ/s640/DSC_0310.JPG[/IMG]

[/CENTER]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WM3GBqkIrSk/UM7eb8-LLaI/AAAAAAAAFhw/o1a30MFMSWw/s640/DSC_0313.JPG[/IMG]

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']To ostatnie wyjątkowo słodkie.;)[/QUOTE]

Jak na razie jest to moje ulubione zdjęcie, bo świadczy o tym, że maleńka szybko zaufała skoro sama (a wiem, że sama) usadowiła się w takiej bliskości :)
To była miłość od pierwszego spojrzenia i to z wzajemnością :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']Elik, dopiero zauwazylam ze strachulec ma domek :multi: :multi: :multi:

Strasznie sie ciesze, wiem ze wybralas dla Doruni najlepszy z najlepszych :loveu:

Tesknisz juz za nia ...?[/QUOTE]

Ogromnie za nią tęsknię i ona pewnie za mną też, ale Państwo piszą, że przyzwyczaja się do nowych standardów, a domek faktycznie najlepszy, jaki mógł się suni trafić.
Wściekła jestem na siebie, bo cieszę się ogromnie, że Dorunia tak wspaniale trafiła, ale ilekroć o niej pomyślę lub na zdjęcia popatrzę, to zawsze stwierdzam, że ślepia mam w wyjątkowo mokrym miejscu. Mam nadzieję, że to się zmieni, bo wstyd tak się mazgaić.
Dosdtałam wczoraj nową porcję fajnych informacji i zdjęć. Muszę znowu posiedzieć i przekopiować do albumu, a potem na wątek.
Problem w tym, że są to zdjęcia bardzo profesjonalne z wielką ilością pikseli (a może pikselów ? no nie wiem, nie wiem) i przy prędkości mojego netu, każde wgrywa się po kilkadziesiąt minut :) Kilkadziesiąt minut z e-maila na dysk i potem to samo z dysku do albumu :-o
A może ktoś wie czy da się przekopiować zdjęcia bezpośrednio z e-maila do albumy Picasa, czy jednak musi być za pośrednictwem dysku kompa ?

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/708/18122012023.jpg/"][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/9851/18122012023.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/20122012024.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6048/20122012024.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/803/21122012028.jpg/"][IMG]http://img803.imageshack.us/img803/201/21122012028.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wellington kochana bardzo Ci dziękuję. Zaoszczędziłaś mi masę czasu, choć te dzisiejsze fotki znacznie mniej pracochłonne są - po około 1 MB każda, podczas gdy poprzednie były po 6, czy nawet 6,5 MB.
Ale i tak są śliczne. No cóż, skoro model jest takiej urody, to i fotki muszą być ekstra :) Jak ma bardzo błyszczącą sierść :crazyeye: Śliczna.

Co za poza :)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/20122012024.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6048/20122012024.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='emilia2280']jaka zadowolona mysza![/QUOTE]

Jaka mysza, co za porównania. Wypraszam ja sobie. To śliczna dziewunia, czarnulka jezd, a nie żadna mysza. Wow !!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[h=2][/h] [INDENT] [IMG]http://kartki4u.eu/kartki/91/4/d/4389.jpg[/IMG]

Śnieg nam wszystkim popsuł szyki, przykrył jajka i koszyki.
A kurczakom zmarzły nóżki więc się tulą do rzeżuszki.
Lecz choć śnieg nam pada w święta i pogoda taka wstrętna,
My święconym się dzielimy i radości Wam życzymy.

Pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych życzy
Opiekunom Doruni i wszystkim Jej Sympatykom

Fundacja KASTOR

Wielkanoc 2013 rok
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...