Jump to content
Dogomania

Nad rzeczká opodal krzaczka, mieszkala Dorcia - dziwaczka! I MA DOM!


emilia2280

Recommended Posts

[quote name='wegielkowa']Zaglądam do Dorci:)[/QUOTE]
Super patent z tym styropianem na budkę, czytałem Twoje rady i miałem przed oczami łapanie naszej Żabki w Krakowie.
Trwało to ok. pół roku, Żabka lubiła niektóre osoby i nawet szła z nimi i pieskiem na spacer, tzn. zawsze w bezpiecznej odległości, ale nigdy nie pozwoliła się zbliżyć, zaczynały się chłody jesienne i któryś sąsiad zmajstrował dla niej budkę i postawił przy garażach przy bloku.
Żabka zaczęła pomieszkiwać w budce.
Tak jak Węgielkowa pisałaś, podobnie - udało się - późnym wieczorem po raz kolejny podjechała Fizia z TZ sprawdzić czy jest tam Żabka, zakryli wejście do budki i .... całą budkę z Żabką w środku wpakowali do samochodu, teraz Sunia ma wspaniały domek.
Dzień wcześniej dorobiłem do wejścia budki drzwiczki na zawiasach i kółeczkiem na długi sznurek, bo był pomysł by się przyczaić i zamknąć wejście "zdalnie" sznurkiem z Żabką w środku:)

[quote name='elik']Oczywiście, że nie mam nic naprzeciwko :)
Dziewczyny jesteście kochane. Wstyd mi, że nie znajduje czasu na nowe wieści z życia kaczki dzi.... znaczy się Dorci tyle, że już nie dziwaczki, bo nie nad rzeczką, a w domeczku. Na swoje usprawiedliwienie ma m jedynie multum obowiązków przy psiakach - Dorcia ma cieczkę, a Bingo dostaje bzikulca !!
Bardzo Wam dziękuję za obecność.
Emilko, Tobie szczególnie za wątek i ponowny rozruch :)
Postaram się dzisiaj wrzucić nieco zdjęć, żeby pokazać Dorunie w nowych okolicznościach.
Dorcia to super pojętna kobitka.
Może, żeby sobie nieco ułatwić "robotę" wkleję tu niektóre relacje z wątku bazarkowego :) Dzięki Ruda Bianeczko :)[/QUOTE]
Elu wiemy już ciut więcej, że Dorcia jest u Ciebie :)
a jak wyglądało łapanie?
pewnie nam opowiesz;);)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 143
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='wojtuś']...
Elu wiemy już ciut więcej, że Dorcia jest u Ciebie :)
a jak wyglądało łapanie?
pewnie nam opowiesz;);)[/QUOTE]

Łapanie, no cóż...

[CENTER][CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-mD522C9H-f0/UJLs5xdnvCI/AAAAAAAAFVs/97raDVxKUcI/s640/20120818_173330.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[/CENTER]

Jak już stwierdziłam, że sedalin na pewno NIE, to postanowiłam spróbować jednak z budką. Zrobienie może nie zajęło tak wiele czasu, chociaż trzeba powiedzieć, że jednak znacznie więcej niż "obiecywała" wegielkowa, ale za to zakup materiałów potrzebnych do zrobienia tejże, ze trzy razy tyle, co robienie. A efekt był jak widać powyżej.

[CENTER][CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-WHlwDs9tG6w/UJLtC8UFOII/AAAAAAAAFVs/uBhqWBCOGLc/s640/20120818_173241.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[/CENTER]
A ile trwało ustawienie tej budki w terenie... :shake:
Najwięcej czasu zajęło niwelowanie terenu. Na zdjęciu widać jak stromy jest tam brzeg. Musieliśmy go wyrównać na tyle, żeby Dorcia nie wypadała z budki, gdyby zdecydowała się z niej skorzystać :)

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-NnetQQIObEs/UDK4vIenFsI/AAAAAAAAE28/grYbhA0El-Q/s640/20120819_165200.jpg[/IMG]

[LEFT] Niestety Dorci nie spodobał się domek i postanowiła go nieco przebudować. Na pierwszy ogień poszło wejście. Uważała, że jest zdecydowanie za małe :mad:

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ixKu_gSDIuQ/UDK42TqO8_I/AAAAAAAAE28/JVzb9rLlPeg/s640/20120820_173403.jpg[/IMG]
[LEFT]
No, może ma rację. Wzrostem niewielka, ale może duchem ogromna ? Zabezpieczyliśmy wejście na ile to było możliwe i sądziliśmy, że to już Dorcia zaakceptuje.

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zJ6OBKnJWN0/UE-ej44wmVI/AAAAAAAAFBA/d9WctwZW87I/s640/20120822_180310.jpg[/IMG]

[/CENTER]

[/LEFT]
[/CENTER]
Jednak byliśmy w błędzie. Jak widać jedno wejście dla Dorci, to zdecydowanie za mało. Poza tym tak przyzwyczaiła się do pochyłości terenu, że domek postawiła prawie do pionu. Jak ona to zrobiła ? Ale przyznać muszę, że to wielce pracowita dziewczynka.

Ponieważ w takiej budce o zaskoczeniu mowy być nie mogło, musieliśmy przeanalizować strategię dalszego działania. Wybór padł na klatkę łapkę, do której wyłapaliśmy w dobrym celu :evil_lol: wszystkie dzikie koty, jakie podchodziły na nasza działkę.


[/LEFT]
[/CENTER]

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

[CENTER][CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-a3iONqPNZRY/UGgeWhNzf6I/AAAAAAAAFFQ/bmcbrqophEY/s640/20120826_121325.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[/CENTER]
Dorcia podchodzi do budki, żeby ogarnąć dzieło


[CENTER][CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-vKukEyI1XiM/UGgek1LfbTI/AAAAAAAAFFQ/UAB7o2mY7ig/s640/20120826_121330.jpg[/IMG]

[/CENTER]
[LEFT]Najwyraźniej jest z siebie zadowolona :angryy:
[/LEFT]
[/CENTER]


[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-XsavbPKSiMs/UE-ks0-kvBI/AAAAAAAAFCE/sqI34A_rIFw/s640/20120829_150537.jpg[/IMG]

[LEFT] Zmagania Dorci z budką trwały 3 dni, a tak wyglądał ich ostateczny efekt. Tu już budka przywieziona na podwórko po ucapieniu smarkuli.


[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hT2poQqILFE/UE-olhXZjgI/AAAAAAAAFC8/rECleXLPRTM/s640/20120827_171152.jpg[/IMG]
[/CENTER]

A łapanie wyglądało mniej więcej tak, jak widać powyżej.
To zdjęcie z próby, czy w ogóle zechce wejść do klatki, jeszcze bez drzwiczek zamykających pułapkę i z żarełkiem w połowie, zamiast na końcu klatki. Chciałam, żeby upewniła się, że nic jej nie grozi :evil_lol:
[CENTER]
[LEFT] Czegoś się wystraszyła i zwiała.
No i bardzo dobrze. Mogłam przygotować pułapkę na ful z wszystkimi szykanami. Nie mam zdjęć z ostatecznego złapania Dorci, bo wtedy co inne było mi we głowince, a nie robienie zdjęć.
Prosto znad rzeki pojechaliśmy do weta żeby ją odpchlić i zaszczepić przeciwko wściekliźnie i chorobom wirusowym. Dzisiaj jestem za to na siebie wściekła, bo Dorcia miała ustalony termin sterylizacji na 12 września, czyli już na kilka godzin, ale w tak zwanym międzyczasie objawiła się rujka. Teraz musimy odczekać około m-ca na zakończenie rujki i jeszcze m-c po :angryy:
Biorąc pod uwagę, że mam psa i dwie suczki, to ładny jebal mnie czeka.
[/LEFT]
[/CENTER]


[/LEFT]
[/CENTER]

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']aaaaaaaaaaaahaha, Elu,[B] bo ta budka z przepisu Wáglikowej to budka trójkátna[/B] i "na szybko". A Wy to widzé ze od razu Hiltona musieliscie jej postawic ;ppp Tak myslalam ze zaraz cieczké dostanie - tak zawsze jest z naszymi zlapanymi suniami ;ppp[/QUOTE]
Witaj Emi, miło że jesteś :)
No to trza beło mówić, że to piramida być ma, a nie budka. Dla mnie budka, to budka - podłoga, [B]dach [/B]i ściany :p
Ale to wszyćko, to nic. Tylko żeby tej cieczki nie beło :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']aaaaaaaaaaaahaha, Elu, bo ta budka z przepisu Wáglikowej to budka trójkátna i "na szybko". A Wy to widzé ze od razu Hiltona musieliscie jej postawic ;ppp Tak myslalam ze zaraz cieczké dostanie - tak zawsze jest z naszymi zlapanymi suniami ;ppp[/QUOTE]
Wlasnie, to samo powiedziala moja Jola. My robimy proste budki i jedna strona jest kompletnie odslonieta. Ten Wasz Hilton wypas pozlacany mial za male wejscie i suka się bala siedziec wewnatrz. Natepnym razem Ci narysuje, ale za trzecim razem, Eliku, juz nie licz na rysunek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Wlasnie, to samo powiedziala moja Jola. My robimy proste budki i jedna strona jest kompletnie odslonieta. Ten Wasz Hilton wypas pozlacany mial za male wejscie i suka się bala siedziec wewnatrz. Natepnym razem Ci narysuje, ale za trzecim razem, Eliku, juz nie licz na rysunek.[/QUOTE]

To czego nie dała mi odpowiednich wskazówek, tylko o wyższości budki nad sedalinem gadała ???????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']To czego nie dała mi odpowiednich wskazówek, tylko o wyższości budki nad sedalinem gadała ???????[/QUOTE]
O, przepraszam, zdjecie poglądowe wraz z opisem na właściwym wątku zamieściłam:razz:. Zapytaj Wielka Przelozona:). Link podrzucilam Elikardzie, ale Elikarda nie przeczytala:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']aaaaaaaaaahaha, Ty niedobry Wágliku. Zeby opis byl bez odrécznej mapki z rzutem z boku? ;pppp[/QUOTE] A Ty sie, Wulgarna Zagranica, nie podlizuj do Elizabety:cool1:. Chcialam w akwareli zrobic dzielo, ale zabralas watek Elikowy gdzies, to gdzie mialam, powiiadam, gdzie malowanke umiejscowic:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']aaaaaaaaaahaha, Ty niedobry Wágliku. Zeby opis byl bez odrécznej mapki z rzutem z boku? ;pppp[/QUOTE]

[quote name='wegielkowa']A Ty sie, Wulgarna Zagranica, nie podlizuj do Elizabety:cool1:. Chcialam w akwareli zrobic dzielo, ale zabralas watek Elikowy gdzies, to gdzie mialam, powiiadam, gdzie malowanke umiejscowic:crazyeye:[/QUOTE]

Ciiiiiichoooooo mi tu zara bendom.
Tu siem kochać i szanować majom, a nie inwektywami jakowemiś oberzucać :mad:
I to we dodatku wulgarnemi.

[quote name='wojtuś']Węgielkowa, jesteś cudna ze swoim humorem [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/Rose.gif[/IMG]
...
[/QUOTE]

Tu same sudne istotki som Wojtusiu.
A Żabunia niezłą wyżerke miała :)

Link to comment
Share on other sites

Wojtuś, no co Ty, chcesz mnie obrazić:roll: - przecież ja na poważnie.......

Ta budka Żabki to nie jest budka do łapania, tylko znowu jakiś Royal Palace*****. Baldachimy:crazyeye:, zastawa na 6 dań:crazyeye:, wiszące ogrody Semiramidy:crazyeye:, w tle skalniaczek jedno-głazowy:crazyeye:, nawet liście przywlekli, żeby ładny krajobraz złotej polskiej jesieni został uwieczniony:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Wojtuś, no co Ty, chcesz mnie obrazić:roll: - przecież ja na poważnie.......

Ta budka Żabki to nie jest budka do łapania, tylko znowu jakiś Royal Palace*****. Baldachimy:crazyeye:, zastawa na 6 dań:crazyeye:, wiszące ogrody Semiramidy:crazyeye:, w tle skalniaczek jedno-głazowy:crazyeye:, nawet liście przywlekli, żeby ładny krajobraz złotej polskiej jesieni został uwieczniony:crazyeye:[/QUOTE]

Jesteś niesamowita :megagrin: :grin: :grin:

Link to comment
Share on other sites

Przyjacielska rada...:lol:
My już jestesmy uodpornieni na wegielkową ale początkującym zawsze proponujemy wyposażyć się w ściereczki do czyszczenia ekranu.;)
Przydają się, przechodzilismy przez to rok temu chyba:roll:
Trzymam kciuki za socjalizacje suczki .:lol:

Edited by savahna
Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']Przyjacielska rada...:lol:
My już jestesmy uodpornieni na wegielkową ale początkującym zawsze proponujemy wyposażyć się w ściereczki do czyszczenia ekranu.;)
Przydają się, przechodzilismy przez to rok temu chyba:roll:
Trzymam kciuki za[B] socjalizacje suczki.[/B]:lol:[/QUOTE]
Co Ty o mnie rozmawiasz, Savahnko? Dobrze, że nie napisałaś po angielsku! Chyba musialabym się obrazić:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']Boshe...ja to się ju[B]z boje coklowiek pisać[/B]...:placz:[/QUOTE] Są różne fobie. Jedni boją się pająków, inni ciemności, jeszcze inni zamknietych pomieszczeń. Nasza Savahnka jest we wszystkim jedyna niepowtarzalna i oryginalna. Jest jedyną osobą na swiecie, która się boi pisać.Zanim podejdzie do klawiatury, liczy od 1000 do 0, żeby się wyciszyć, potem ćwiczenia relaksacyjne, potem szybka rozmowa ze swoim behawiorystą i dopiero dziki atak dziesięciu palców na klawiaturę. Widziałam to osobiście:). Ale jak zacznie, to wszystkie portale ogłoszeniowe natychmiast zawalone psami świetokrzyskimi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']Przyjacielska rada...:lol:
My już jestesmy uodpornieni na wegielkową ale początkującym zawsze proponujemy wyposażyć się w ściereczki do czyszczenia ekranu.;)
Przydają się, przechodzilismy przez to rok temu chyba:roll:
Trzymam kciuki za socjalizacje suczki[B] Dorci.[/B]:lol:[/QUOTE] A po co edytowałaś post? Żeby "Dorci" dopisać? Myslisz, że Elikowa miałaby wątpliwości o kim piszesz?:oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']A po co edytowałaś post? Żeby "Dorci" dopisać? [/QUOTE]
...:crazyeye::crazyeye::crazyeye:....???? Edytowałam,bo nie wiedziałam przez jakie "szy" " już" się piesze, sprawdziłam i poprawiłam.
[COLOR=#a9a9a9]A tak między nami, to jusz dobrze się czujesz??:diabloti:Bo jakoś nic na to nie wskazuje....[/COLOR]:shake:
Emilio a ja mam zagraniczna kawkę gryyylową...:multi:Jeszcze nie tykaną:lol:

Link to comment
Share on other sites

Wybieram sie do rezydencji letniej Elik jak sie troche ochlodzi, w Kr. upaly dalej nieznosne. Nie mam sily zaladowac auta fantami na bazarek dla Kastora , ktore dobrzy ludzie mi znosza slyszac o rzetelnosci i 100%-owej transparentnosci finansowej tej fundacji - ze o jej dobroczynnosci nie wspomne ;)

Takiej fundacji sie chetnie pomaga i tak powinno byc !

Mam troche klopotow z jednym fantem, bo to ma byc znowu strzal Elik z grubej rury , ale jakos sobie poradze...:roll:

Przy okazji obfoce Dorcie z rabskiego przyladku dobrej nadzieji :)
Cale szczescie ze dostala cieczke juz pod dachami rezydencji , a nie na przyladku - czego sie caly czas obawialam.

Maly OT : W lipcu Kastor wzial pod swoje skrzydla przecudowna czarna 1,5 roczna koteczke, a wlasciwie mruczacego malego pieska udajacego kota. Kicia chodzi za czlowiekiem krok w krok, przychodzi na zawolanie jesli n.p. akurat spi na parapecie albo na gorze swiezo wyprasowanej poscieli. Jest absolutnie niesamowita, a mozna mi wierzyc, bo JA na kotach akurat sie znam ! W zyciu nie widzialam jeszcze tak milego, lagodnego, miziastego filantropa w kociej szacie :loveu:. Caly czas chcialaby byc glaskana , na grzbiecie, na plecach i w ogole nadstawia cale swoje cialko do bezustannego glaskania, przy czym mruczy mruczy mruczy mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Cudo po prostu ! Z wygladu moze jest niepozorna, ale madre przyslowie prawi 'never judge a book by its cover' . Charakter i usposbienie tej kotki sa absolutnie niespotykane !

Kicia zwana Puma [U]szuka pilnie domu.[/U] Jest oczywiscie po sterylce, odrobaczona, zaszczepiona.
Kto pomoze w szukaniu domu dla tego niezwyklego stworzenia ?

Elik ze wzgledu na swoja krwiozercza sfore nie moze sie delektowac tym kocim slodyczem, a wiem ze bardzo by chciala. No ale jaka ja sobie wychowala to taka ja ma :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']Wybieram sie do...
Elik ze wzgledu na swoja krwiozercza sfore nie moze sie delektowac tym kocim slodyczem, a wiem ze bardzo by chciala. No ale [B]jaka ja sobie wychowala to taka ja ma[/B] :diabloti:.[/QUOTE]

Weli, taka wspaniała kobieta i taka niesprawiedliwa :-( No jaka jezdem, jaka ???
Kocham wszystkie zwierzaki i krzywdy żadnemu robić nie dam. Ale, że przygarnięta sunia ze schronu wcześniej sobie sama żerełko na włóczędze kombinowała, to i kotka może czasem .... a od niej pozostałe gonić koty się naumiały. Co ja biedna, kociolubna mam zrobić. Wiesz, że psy, jak dzieci w lot sie uczą, a najszybciej tego co najgorsze. Pozostaje mi jedynie moje dzikuski na działce dokarmiać [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/heul.gif[/IMG]
Ale obiecuje, że jak na dom całoroczny z ogródkiem (może być niewielki) z bazarków na dogo się uzbiera, to całkiem osobnny wybieg dla psiaków i osobny dla kociaków zrobię.
Może przetrzymasz oba kotki do tego czasu Weluniu kochana ? Są bezkonkurencyjne, mistrzostwo świata w kociakach zdobyłyby na zicher !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']
Ale obiecuje, że [B]jak na dom całoroczny z ogródkiem (może być niewielki) z bazarków na dogo się uzbiera,[/B] to całkiem osobnny wybieg dla psiaków i osobny dla kociaków zrobię.
[/QUOTE]

Ze co prosze ?
Pieniadze uzbierane z bazarku na prywatne inwestycje przekazac ?
Skasuj to szybko bo jak Emilia to przeczyta to staniesz przed sadem polowym w mig :diabloti:

No chyba ze wybudujesz dla Kastora schronisko wzorem innych fundacji :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']A Ty sie, Wulgarna Zagranica, nie podlizuj do Elizabety:cool1:. Chcialam w akwareli zrobic dzielo, ale zabralas watek Elikowy gdzies, to gdzie mialam, powiiadam, gdzie malowanke umiejscowic:crazyeye:[/QUOTE]

no wiesz, widywalam w róznych miejscach np. tatuaze ;ppp w ten sposób namalowalabys tylko raz a ogládac mozna by caly czas (albo tylko czasami, jesli w malo dostépnym miejscu :P)

[quote name='Handzia55']Węgiełkowa! Ty mi kiedyś sztuczną szczękę odkupisz!:diabloti: Tak się śmiałam, że prawie wyplułam mój sztuczny garniturek robiony na miarę:evil_lol:[/QUOTE]

tak to wygládalo moze? ;ppp [URL]http://www.youtube.com/watch?v=QJrKRRq1CCw[/URL]

[quote name='savahna']...:crazyeye::crazyeye::crazyeye:....???? Edytowałam,bo nie wiedziałam przez jakie "szy" " już" się piesze, sprawdziłam i poprawiłam.
[COLOR=#a9a9a9]A tak między nami, to jusz dobrze się czujesz??:diabloti:Bo jakoś nic na to nie wskazuje....[/COLOR]:shake:
Emilio a ja mam zagraniczna kawkę gryyylową...:multi:[B]Jeszcze nie tykaną:lol:[/B][/QUOTE]

eee. no to trzeba já tykac a nawet wypic! smacznego.

[quote name='wellington']Wybieram sie do rezydencji letniej Elik jak sie troche ochlodzi, w Kr. upaly dalej nieznosne. Nie mam sily zaladowac auta fantami na bazarek dla Kastora , ktore dobrzy ludzie mi znosza slyszac o rzetelnosci i 100%-owej transparentnosci finansowej tej fundacji - ze o jej dobroczynnosci nie wspomne ;)

[B]Takiej fundacji sie chetnie pomaga i tak powinno byc !

[/B]Mam troche klopotow z jednym fantem, bo to ma byc znowu strzal Elik z grubej rury , ale jakos sobie poradze...:roll:

Przy okazji obfoce Dorcie z rabskiego przyladku dobrej nadzieji :)
Cale szczescie ze dostala cieczke juz pod dachami rezydencji , a nie na przyladku - czego sie caly czas obawialam.

Maly OT : W lipcu Kastor wzial pod swoje skrzydla przecudowna czarna 1,5 roczna koteczke, a wlasciwie mruczacego malego pieska udajacego kota. Kicia chodzi za czlowiekiem krok w krok, przychodzi na zawolanie jesli n.p. akurat spi na parapecie albo na gorze swiezo wyprasowanej poscieli. Jest absolutnie niesamowita, a mozna mi wierzyc, bo JA na kotach akurat sie znam ! W zyciu nie widzialam jeszcze tak milego, lagodnego, miziastego filantropa w kociej szacie :loveu:. Caly czas chcialaby byc glaskana , na grzbiecie, na plecach i w ogole nadstawia cale swoje cialko do bezustannego glaskania, przy czym mruczy mruczy mruczy mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Cudo po prostu ! Z wygladu moze jest niepozorna, ale madre przyslowie prawi 'never judge a book by its cover' . Charakter i usposbienie tej kotki sa absolutnie niespotykane !

Kicia zwana Puma [U]szuka pilnie domu.[/U] Jest oczywiscie po sterylce, odrobaczona, zaszczepiona.
Kto pomoze w szukaniu domu dla tego niezwyklego stworzenia ?

Elik ze wzgledu na swoja krwiozercza sfore nie moze sie delektowac tym kocim slodyczem, a wiem ze bardzo by chciala. No ale jaka ja sobie wychowala to taka ja ma :diabloti:.[/QUOTE]

huhuhuuu, smarowane i to grubo! ;pp Welli, to Ty TIRem chcesz nam te fanty zwiezc do Eli? ;pp

a koci suuodycz ma pakiet 30 ogloszen, tu przykladowe na gumtree, jakby pytali o czarne a nie mielibyscie u siebie diabla:
[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-Uwodzicielska-niczym-Marylin-Monroe-PUMA-W0QQAdIdZ411182553[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...