Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

Kredka do domku zagląda uroczo :D Kontrola musi być :P

 

Amiś jest przecudownie rozbrajający... Może Pani nie chciała serce przed nim otworzyć... to i on nie "naciskał"...

 

Maniek jaki ogon wyżłowaty :O Jakoś wczesniej nie zauwazyłam mimo, ż e gdzies pisałas już o tym. Cudny psiak :) Taki radosny!

 

Margi pędzel na interesie mnie rozbawił z rana :D

Link to comment
Share on other sites

tyle się ciągle dzieje ostatnio, że nie nadążam opisywać :/ ale działanie ważniejsze... w piątek byłyśmy z Ulą zawieźć Sonię do domu - wcześniej państwo byli ją poznać - blisko bo z Częstochowy, byłoby super, mają dwa wykastrowane psiaki, Sonia po odkarmieniu i aklimatyzacji zostałaby wysterylizowana - bardzo fajny dom, spokojny, taki dla niej... ledwo odjechałyśmy, a tu telefon, że Sonia zaczęła krwawić z brzuszka :( więc pędem z powrotem, powitała nas Pani zakrwawiona z Sonią na rękach - pękł jej guz :( przestraszyłysmy się wszystkie, pojechałyśmy od razu do weta tam na miejscu. Wetka powiedziała, że takie pękające guzy mają zwykle gorsze rokowania, jak już byłyśmy to poprosiłyśmy o zrobienie RTG klatki, czy nie ma przerzutów, bo Sonia tak licho przybiera, a i miała ostatnio epizod bólowo-gorączkowy nie wiadomo od czego. Płuca wyglądały na zdjęciu na czyste, ale lekarce nie podobały się żebra - kazała skonsultować z radiologiem/onkologiem - nam się wydaje, że żebra mogą być po urazie bo zmiany są jakby w jednej linii - przerzuty chyba by się tak równo nie zrobiły? diabli wiedzą... na jutro jesteśmy umówione w onkowecie w Gliwicach i zobaczymy co powiedzą... także ten... pech nie odpuszcza... aaa był wielki dylemat co zrobić - czy ją zostawić w tym domu czy zabrać, ale bałam się zostawić :( domek nie zrezygnował, ale nie daliby rady teraz jeździć gdzieś dalej po wetach, a w Częstochowie nie ma nic takiego specjalistycznego, Sonia oczywiście przestała krwawić i czuje się świetnie - terrorystka normalnie... ja mam nadzieję, że to nie guz pękł, tylko sama skóra na nim jak ją Pani podniosła... 

Link to comment
Share on other sites

Sonia ma połamane żebra, to nie żadne przerzuty. Zrobili jeszcze RTG w projekcji mostkowej i widać że jedno żebro w ogóle jest luźne, drugie się zrasta. Przerzutów na płucach nie widać. Pobrana krew, jutro wyniki i będziemy umawiać tam na operację. Kawał drogi, ale kompetentni lekarze, tak myślimy. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za życzenia :) 

 

Kredeczka lepiej po tym jak jej odstawiłam lek obniżający ciśnienie bo zamiatał ją strasznie i była jak wypompowana i bez chęci do życia - teraz jest lepiej, żwawsza, w piątek jedziemy na kontrolę, będę prosiła też o zmianę leku na poprawę apetytu bo jest tak sobie, a ona powinna jeść więcej. Kredka jest cudna, na noc biorę ją do wyrka, wyciąga się pod kołdrą na całą swoja mikro długość i zajmuje pół łóżka - jak zawsze Jarek protestuje, że psy się rozwalają, tak teraz nic ;) sam widzi, że ona wtulona jest taka wyluzowana bo w legowisku śpi raczej w kłębuszku, nie wyciąga się tak. 

 

Sonia operację zniosła bardzo dobrze, czekamy na wynik his pat - oby był dobry, jej rodzinka czeka na nią i jak dalej będzie się ładnie goiło, to w okolicach weekendu ją zabiorą

 

Link to comment
Share on other sites

No to dalej kciukamy za dziewczynki :)

Sister dzisiaj pojechała. Była 10 dni a Kofik zakoffał sie w moim TZ-cie. Wolał spać u nas w sypialni na dywaniku od strony TZ-ta niż z sister w łóżku.. Ja chodzę ostatnia spać i byłam witana wrrrr jak wchodziłam do sypialni ha ha

 

Link to comment
Share on other sites

wstawiłam to wczoraj u Kate i Pitera na wątku pomyłkowo - miało być tutaj, więc wstawiam :p

ogoliłam Nerusia - wow jaki był grzeczny! Wcześniej nie było mowy o goleniu - mordowac maszynkę chciał, uciekał, wyrywał się, skakał - teraz luzik :) dumnam :D 

zobaczcie jaki sliczny jest

DSC_6227.jpg

DSC_6230.jpg

DSC_6233.jpg

DSC_6242.jpg

DSC_6256.jpg

DSC_6276.jpg

DSC_6287.jpg

DSC_6293.jpg

DSC_6301.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...