Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

14 godzin temu, AnkaG napisał:

Kate i Peter gratki :) A jest już u was?

Jutro po nią jedziemy, bo dziś kolega córki ma urodziny i musimy być. doczekać się już nie mogę. Z tym pieszczoszkiem to nie wiem, bo nie znam się jeszcze na mini. To będzie nasz pierwszy mały pies. Ale kochać będziemy bardzo jak każdego naszego zwierzaka, no może oprócz glonojada bo tylko glonojada mamy w akwarium ;-)

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na FB na

2 minuty temu, Kate1205 napisał:

Jutro po nią jedziemy, bo dziś kolega córki ma urodziny i musimy być. doczekać się już nie mogę. Z tym pieszczoszkiem to nie wiem, bo nie znam się jeszcze na mini. To będzie nasz pierwszy mały pies. Ale kochać będziemy bardzo jak każdego naszego zwierzaka, no może oprócz glonojada bo tylko glonojada mamy w akwarium ;-)

 

Super, że małą będzie Wasza !  Zakochasz się w niej na zabój już w drodze do domu.  :)

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, danyww napisał:

Zapraszam na FB na

 

Super, że małą będzie Wasza !  Zakochasz się w niej na zabój już w drodze do domu.  :)

 

Ja się w niej zakochałam jak tylko ja zobaczyłam, czyli to miłość od pierwszego spojrzenia :-) koledzy chyba szybciej zaakceptują koleżankę niż kolegę, tak mi się przynajmniej wydaje. I myślę że wkrótce to ona będzie rządzić dużymi psami, jak to kobieta :-) jedno jest pewne, że będziemy kochać, dbać i się o nią troszczyc

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Krótko: jest ok. Jedni bez zastrzeżeń bo to suczka przecież. Drudzy z uwagami ale wiadomo, że wszystko wymaga czasu. Czy bylo glosno? Jeszcze jak! A kto halasowal? Wiadomo! Cała okolica na baczność bo  nowy lokator oznajmia swoja obecnosc. Zobaczymy co przyniesie kolejny dzień. Jestesmy optymistami choć nie wyspani. Cdn.

Link to comment
Share on other sites

Nuka, bo imienia jej nie zmieniamy jest cudowna. Myślę, że dom zaakceptowała, bo jest radosna. Spała ze mną w łóżku-całą noc. Z kotami damy radę-okazało się, że faktycznie pluje jadem na koty, ale jak się przyjrzałam to zobaczyłam, że to raczej strach lub nie znajomość tematu a poza tym ucieka więc trzeba gonić. potem przyniosłam kota na rękach-kot spokojny (na rękach bezpieczny), a Nuka ogonek radosny, zero ujadania, potem dałam na rękach jej powąchać i tak powolutku i będzie dobrze. Gwałtownie nie ma co, bo stres, a tak to kot siedząc na rękach mruczał z zadowolenia. Muffina trzymam na razie na dystans, bo on wariat jest i żeby krzywdy sobie nie zrobił-dziś kolejna wizyta, coś z łapą w której nie ma palca się zrobiło. Tylko sąsiadka ma nas dość, bo jeden z jej psów się zakochał i siedział w krzakach pod ogrodzeniem do północy i nie mogli go wyciągnąć. Ona jest taka maleńka, cudo i te oczka. Labrador już jest jej, taki duży pies, a ona maleńka i rządzi :-) 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...