malawaszka Posted March 5, 2016 Author Share Posted March 5, 2016 udało mi się upolować te wielkie uchole :) jest cudna, na smyczy chodzi, no przedziwna sytuacja :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 5, 2016 Author Share Posted March 5, 2016 aaaa Lazurek pojechał dziś do domu - trzymajcie kciuki za koty!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 5, 2016 Share Posted March 5, 2016 Zaciesz z Lazurka. Glutek też na początku chodził ładnie na smyczy a jak się zaaklimatyzował,to ciąąąągnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 5, 2016 Share Posted March 5, 2016 No to kciukamy za Kajcię i Lazurka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 5, 2016 Author Share Posted March 5, 2016 u Kajciuszki dobrze, tylko apetycik słaby póki co - mam nadzieję, że się ogarnie szybko bo mi serce pęknie Lazurowe koty mieszkają na szafach (mam nadzieję, że chwilowo) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 5, 2016 Share Posted March 5, 2016 No będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 5, 2016 Share Posted March 5, 2016 11 godzin temu, malawaszka napisał: udało mi się upolować te wielkie uchole :) jest cudna, na smyczy chodzi, no przedziwna sytuacja :/ Jest obłędna. Na tym zdjęciu wilczarzem traci odrobinkę <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 No uchole ma jak nietoperek :) Nikt jej nie szuka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 6, 2016 Author Share Posted March 6, 2016 nic mi o tym nie wiadomo żeby ktoś szukał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 ech miała szczęście, że na Ciebie trafiła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 14 godzin temu, AnkaG napisał: ech miała szczęście, że na Ciebie trafiła... Szczęście? One maja adres do Waszki.... Tylko ona sie pomyliła i do sąsiadów trafiła... :P 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 tak,tak też uważam,że maja adres do Waszki.Pamiętacie tego w krawacie.Bezbłędnie trafił. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 16 godzin temu, Margi napisał: tak,tak też uważam,że maja adres do Waszki.Pamiętacie tego w krawacie.Bezbłędnie trafił. Dokładnie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Tylko proszę nie dawajcie nikomu mojego adresu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erhan Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 2 godziny temu, Pysia napisał: Tylko proszę nie dawajcie nikomu mojego adresu! Blondi do Ciebie to nawet z adresem żaden pies w krawacie nie trafi, bo go czarne diabły wystraszą 3:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 Wasia a jak psiaczki u Ciebie bo nic nie piszesz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 6 godzin temu, Pysia napisał: Tylko proszę nie dawajcie nikomu mojego adresu! Jaka niegościnna :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 O 8.03.2016o16:49, Margi napisał: tak,tak też uważam,że maja adres do Waszki.Pamiętacie tego w krawacie.Bezbłędnie trafił. A to kolejny przyszedł? Ps. Co się znów z tym dogo porobiło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 Oj nie czyta się...nię czyta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 WASIU SUPER, ŻE ZROBIŁAŚ NA FB LINK DO E-PITY. :) BO SIĘ ZABRAĆ NIE MOGŁAM :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 11, 2016 Author Share Posted March 11, 2016 1 godzinę temu, AnkaG napisał: WASIU SUPER, ŻE ZROBIŁAŚ NA FB LINK DO E-PITY. :) BO SIĘ ZABRAĆ NIE MOGŁAM :p no to się cieszę :) mój też jeszcze leży i kwiczy, ale co się odwlecze ;) ... a co u nas... hm pracy mam huk... psów jeszcze więcej, a do tego kolorowa kotka sprowadziła chyba swoje rodzeństwo :o bo po placu zaczynają biegać kolorowe kocurki i chcą się wprowadzić - masakra bo to już nie jest śmieszne - ja nie mogę mieć ani pół kota więcej w domu, kolorowej nikt nie chce :( a te chłopaki też się oswajają i chcą do domu :o mówię - oni się tu chcą wprowadzić, a nas wysiedlić :o koty to PLOTKARZE! zaczniesz dokarmiać jednego, to zaraz leci na wieś i pepla, ze tam jeść dają... tego to się nie spodziewałam, bo dom pełen psów, które zawsze te koty przeganiają - mimo, że żyją w domu z kotami to na podwórku koty zawsze są dziko ganiane, a te miauczki i tak się cisną!!!! SZOK i niedowierzanie! Trzymajcie kciuki bo kroi się super domek dla Zoreczki - taki jak lubię - znany mi od lat wielu, mający za sobą już adopcję starszych sznupków - jejku no musi się udać bo ona zasługuje, mimo tego, że na spacerach doprowadza mnie do płaczu tarzając się w każdym śmierdzielstwie, to i tak jest kochana panna; Do znajdy się nikt nie przyznaje, chociaż ja jestem przekonana, że jej wycie i szczekanie znam ze słyszenia gdzieś tu z okolicznych podwórek... no ale jeśli rzeczywiście znam jej głos, a znalazłam ją w stanie takiego zagłodzenia to niech spierdalalalą... bo nie mogła się błakać długo; psina jest cudowna - już odrabia straty w masie, czyli nie chora, a zagłodzona = odrobaczyłam, apetyt ma ogromny, na tygodniu zrobimy badanie krwi żeby się upewnić że wszystko działa jak należy i oby! Jest u nas kilka dni, a zupełnie bez stresu puszczam ją ze smyczy - to naprawdę rzadkość u mnie, bo z reguły psom nieswoim niezbyt ufam tutaj w terenie i żebym puściła ze smyczy to muszą być naprawdę wyjątkowe; Mamy nową podopieczną u Marty Tamm (oprócz Abi miniaturki) - Nana - powiedzmy, że mix sznaucer olbrzym - jest jak olbrzym, ale hm czy sznaucer :v nieważne - potrzebowała pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 Koty się nie boją bo siostra wyjaśniła,że te psy nie zagryzają :) A Ty byś nie sprowadziła rodziny w lepsze warunki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 O 10.03.2016o20:04, Erhan napisał: Blondi do Ciebie to nawet z adresem żaden pies w krawacie nie trafi, bo go czarne diabły wystraszą 3:) Masz na mysli moje aniołki? Do mnie żaden nie trafi bo się ukryłam :P Chociaż... Kilka trafiło.... Yes :) Jestem niegościnna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted March 11, 2016 Share Posted March 11, 2016 Monika a znajdę jakos nazwałas? Mnie Ela jakoś do niej pasuje :) Koty sio! Ja niedługo będę miała dwa i już mi wypadają włosy na samą myśl! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 11, 2016 Author Share Posted March 11, 2016 dźżizes! sama jesteś Ela :v hahha nigdywżyciunienazwętakpsa! bosz... aż mnie otrzepało hahaha rozmyślam nad nazwaniem jej Zorza bo jest tak cudowna jak Zorza <3 ale jeszcze nie zdecydowałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.