Pysia Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 Mam pytanie. Czy konto na stronie sznaucery.eadopcje.org to konto Malawaszki? Czy na Jej tymczasy wpłaca się na inne? Konto które jest na stronie nie jest kontem malawaszki tylko kontem fundacyjnym. Żeby pieniądze dostać za psa trzeba najpierw na niego wydać na weta, karme i za okazaniem faktury FV dopiero otrzymuje się zwrot. Tak działają konta fundacyjne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 Piździulinko zdrowiej prędziutko, nie daj się choróbsku, trzymamy kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 Biedne Piździątko,zdrowiej szybko! Świetnie,że Aron ma domowy tymczas :) Trzymaj się Monika :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 O proszę. Mój komp szaleje, wyszukiwarka do kitu i nie widziałam tych wszystkich postów.... Piździątko kuna ogarnij się bo strachu już wystarczy w tym roku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 5, 2015 Share Posted October 5, 2015 Oszaleję! Podwójnie wlazło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Dobrze,że ten rok już się kończy.W tym już za dużo tych różnych spraw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 6, 2015 Author Share Posted October 6, 2015 masakra dziewczyny :( ona albo ma babesziozę albo wysiadły jej nerki :( wczoraj pobrana krew, czekam na wyniki i szukam lecznicy gdzie jest imizol bo u nas babeszioza nie jest powszechna (jeszcze :( ) Piździa ma cały czas foresto i nie widziałam na niej kleszcza, ale mogłam przeoczyć i naprawdę mam nadzieję, że to babeszioza, nie nerki :( ja umrę jak jej się coś stanie :( aa no zapomniałam napisać czemu tak myślę - właśnie złapałam mocz - brunatny, bardzo ciemny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Uuuuuuuuuuu , cholera.Może jakoś pocztą, kurierem przesłać , nie wiem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Piździulku trzymaj się malutka i nie martw Wasi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
memory Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Konto które jest na stronie nie jest kontem malawaszki tylko kontem fundacyjnym. Żeby pieniądze dostać za psa trzeba najpierw na niego wydać na weta, karme i za okazaniem faktury FV dopiero otrzymuje się zwrot. Tak działają konta fundacyjne. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wyczerpujące info :) Wpisałam w tytule "sznaucery w potrzebie",zrozumiałam, że kasa przechodzi przez udostępnione konto VIVY, mam nadzieję, że z fakturami Malawaszka kłopotów mieć nie będzie przy takim ogromie pracy i wydatków, a wysłany grosik się przyda :) Trzymam mocno kciuki za Piździunię i wszystkie inne psiaki. Równie mocno za Malawaszkę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Z wpisów na fb zrozumiałam, że znalazłaś lecznice z testami. Trzymam kciuki za Was obie dziewczyny! Bebeszjoza u nas? Nie lubię nie lubię! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 nic nie będę pisać,bo się za Was martwię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 3mam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 o matko .............. trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 6, 2015 Author Share Posted October 6, 2015 rokowania ostrożne :( nienawidzę tego... ja nie mogę jej stracić kurde :( nie nie nie wyobrażam sobie nawet... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Trzymamy kciuki za lepsze jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 6, 2015 Author Share Posted October 6, 2015 śpi i śpi i śpi :( jaki to jest smutny widok.... nie szczeka, nie dokucza nikomu :( nie chcę tak! większość dnia dziś na kroplówkach, dostała imizol na babesziozę - mocz już przepłukany i jest normalnej barwy więc mam nadzieję, że w porę wyłapane i wyleczy się, wątrobowe wyniki ma złe, ale jutro mi znajoma wyśle ornipural więc będziemy intensywnie wątrobę regenerować... memory dziękuję - 200 zł wpłynęło na sznupkowe konto - to będzie na leczenie małej Daisy z grzybicy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 No, może być tylko lepiej.Nie ma innej opcji. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 6, 2015 Share Posted October 6, 2015 Czyli wnioskuję że test wypadł pozytywnie? Kurcze dziadostwo do nas dotarło? Nie nie nie! Kciuki za Piździe mocne z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 7, 2015 Author Share Posted October 7, 2015 Badania krwi - rozmaz pod mikroskopem i morfologia potwierdziły babesziozę, no i po wczorajszym podaniu imizolu Piździ dzisiaj już czuje się lepiej trochę - chodzi! wczoraj nie miała siły aż kupkę pod siebie zrobiła :( i dziś już nawet poszczekała :D mam nadzieję, że kryzys mamy za sobą, a teraz trzeba się zająć spustoszeniem jakiego te cholerne krętki dokonały w wątrobie, chociaż nie wiadomo czy wcześniej już coś nie było z nią nie tak, ostatnie badanie krwi robiłam jej jakieś 10 mies temu i wyniki miała dobre (poza trzustkowymi). Dzisiaj w nocy spała zupełnie inaczej niż wczorajszej nocy - wczoraj zbolała taka napięta, niespokojna, dzisiaj zajęła mi pół łóżka rozciągnięta pod kołderką <3 jejku boję się cieszyć, ale może jednak damy radę -musimy! ciągle nie mogę uwierzyć w to, że i u nas jest babeszioza już! tyle lat byłam spokojna, że u nas nie ma, a tu mimo zabezpieczenia i tak się złapało :( a ja nie widziałam u niej kleszcza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 No to dobre i złe wieśc. Niech zdrowieje kruszynka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Kciukamy by szło ku lepszemu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Dobrze,że już lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 7, 2015 Author Share Posted October 7, 2015 mi lepiej, Piździ lepiej, a doktory mówią, że jeszcze nie możemy odetchnąć :( kuźwa... kroplówkujemy się nadal i nie słuchamy doktorów! czekam na wynik dzisiejszej morfologii - możliwe, że trzeba będzie przetoczyć krew :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.