Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

[quote name='ania0112']bo nigdzie nie ma takiej informacji :p tak chciałam podpuscic Monike by zaprzeczyła lub potwierdziła... sądząc po tym ze nie skomentowała to znaczy ze zauwazyła, że ją podpuszczam... czyli to nie o dzekulca chodzi :) a na fb było zainteresowanie Fado więc przypuszczam, ze to o niego chodzi... a drugi to nie wiem... na bank nie efra.... bo Monka dopiero co odświezyła jej ogłoszenie :)[/QUOTE]



:mad:
.........

Link to comment
Share on other sites

Spekulantki ;)
Ja o jednym wiem z racji tego, że podrzuciłam ludzi chętnych na Pepsi ;) Stwierdziłam ze fajny domek ale nie dla niej akurat i warto o niego powalczyc dla innego psiaka. Zobaczymy. Trzeba trzymac kciuki.

Nie- nie powiem ;P





Zrobiłam rzecz wielce niemądrą. Jedziemy do Mikoszewa ze Zdzirą! Na 4 dni. Wiem że to krótko i daleko, ale tylko na tyle mogę znaleźć opiekę dla mamy. No i ...kochane pieniążki... Nie wiem co bardziej wrrrrrr!
Tak czy siak się cieszę jak nie wiem co :) Jak Monika się zdecyduje i uda jej sie wszystko to zabieramy ją ze sobą. A Ju kupię korki do uszów :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysia']

Zrobiłam rzecz wielce niemądrą. Jedziemy do Mikoszewa ze Zdzirą! Na 4 dni. Wiem że to krótko i daleko, ale tylko na tyle mogę znaleźć opiekę dla mamy. No i ...kochane pieniążki... Nie wiem co bardziej wrrrrrr!
Tak czy siak się cieszę jak nie wiem co :) Jak Monika się zdecyduje i uda jej sie wszystko to zabieramy ją ze sobą. A Ju kupię korki do uszów :)[/QUOTE]


:multi: :multi: :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysia']
Zrobiłam rzecz wielce niemądrą. Jedziemy do Mikoszewa ze Zdzirą! Na 4 dni. Wiem że to krótko i daleko, ale tylko na tyle mogę znaleźć opiekę dla mamy. No i ...kochane pieniążki... Nie wiem co bardziej wrrrrrr!
Tak czy siak się cieszę jak nie wiem co :) Jak Monika się zdecyduje i uda jej sie wszystko to zabieramy ją ze sobą. A Ju kupię korki do uszów :)[/QUOTE]

to ja pierwsza napisałam do Ciebie czy jedziemy :eviltong: a ta mi tu teraz, że nas zabierze :evil_lol: no zobaczymy cy nam się uda bo u nas nie takie hop siup, ale chcę bardzo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']ja też chcę ja też - weźcie mnie jako niańkę :lol:[/QUOTE]
Ale wezmiemy Twoje auto :multi: i Ruda to Cie naucze rzucac psu pilke :diabloti:

Jak daleko od plarzy noclegi to Mikoszewo nie dla mnie. Musi byc blisko bo nie mam sil tego mojego klocka nosic :P Najchetniej to bym do Sopotu pojechala, ale za drogo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Ale wezmiemy Twoje auto :multi: i Ruda to Cie naucze rzucac psu pilke :diabloti:

Jak daleko od plarzy noclegi to Mikoszewo nie dla mnie. Musi byc blisko bo nie mam sil tego mojego klocka nosic :P Najchetniej to bym do Sopotu pojechala, ale za drogo.[/QUOTE]


Zobacz Rewal ale tam jest wysoki brzeg i po schodach schodzisz na plażę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Ale wezmiemy Twoje auto :multi: i Ruda to Cie naucze rzucac psu pilke :diabloti:
[/QUOTE]

i tym sposobem pojadę dwa razy nad morze - moim autem :D
a piłkę rzucał panoczek :lol: co nie zmienia faktu, że ja zapewne też nie umiem :D

[quote name='wilczy zew']Zobacz Rewal ale tam jest wysoki brzeg i po schodach schodzisz na plażę.[/QUOTE]

to aleś jej poradziła - po zylionie schodów z dzieckiem na rękach

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']i tym sposobem pojadę dwa razy nad morze - moim autem :D
a piłkę rzucał panoczek :lol: co nie zmienia faktu, że ja zapewne też nie umiem :D



to aleś jej poradziła - po zylionie schodów z dzieckiem na rękach[/QUOTE]


ale blisko morza

jeszcze Ustka ale z psami może być problem bo tam wąska plaża,mieszkałam trochę dalej od plaży,to miałam 5min do niej

Link to comment
Share on other sites

ale plażowo :)

w okolicy Karwii kiedyś byłam w jakimś takim osiedlu domków holenderskich
plaża blisko, płaska i szeroka, miejsce gdzie rzeczka jakaś wpada do morza (fajnie dla dzieciaków i psów) ludzi mało, psiarska plaża specjalna była gdzieś w pobliżu, rozrywkowo średnio ale z małym dzieckiem i psami raczej się szałowych imprez nie szuka

cena była przyzwoita, domki wyposażone (kuchnia, prysznic itd)

edit


i na Hel niedaleczko ;)

Link to comment
Share on other sites

Monika jedź koniecznie - należy Ci się choć parę dni zmiany otoczenia.
Ja uwielbiam polskie morze ale poza sezonem. Jeżdżę właściwie co rok, ostatnio mamy takie wypady weekendowe pociągiem, bez psów ale z Dirki też byłam w Pobierowie i było cudnie. Kusi mnie to miejsce bo fajnie wygląda i psio-lubne [url]http://www.lwiechaty.pl/[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszka']Monika jedź koniecznie - należy Ci się choć parę dni zmiany otoczenia.
Ja uwielbiam polskie morze ale poza sezonem. Jeżdżę właściwie co rok, ostatnio mamy takie wypady weekendowe pociągiem, bez psów ale z Dirki też byłam w Pobierowie i było cudnie. Kusi mnie to miejsce bo fajnie wygląda i psio-lubne [URL]http://www.lwiechaty.pl/[/URL][/QUOTE]

jejku... jakby jeszcze ogrodzili każdy pojedyńczy domek...


to już bym w aucie siedziała... :razz:

Link to comment
Share on other sites

Nie ogrodza i maja racje :cool3: wiesz jaki bajzel by sie zrobil jakby przyjechalo paru takich wlascicieli - wystarczy dwoch, ktorzy by nic innego nie robili tylko "spali" a psy luzem za ogrodzeniem na siebie by ujadaly 24 godziny na dobe :evil_lol: A tak jak chca "spac", to psy w domku i spoko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pink']Nie ogrodza i maja racje :cool3: wiesz jaki bajzel by sie zrobil jakby przyjechalo paru takich wlascicieli - wystarczy dwoch, ktorzy by nic innego nie robili tylko "spali" a psy luzem za ogrodzeniem na siebie by ujadaly 24 godziny na dobe :evil_lol: A tak jak chca "spac", to psy w domku i spoko.[/QUOTE]


masz rację

szkoda,że nie stać mnie na wyjęcie całego domku

Link to comment
Share on other sites

No własnie to szczekanie najgorsze :shake: na wakacje z ryjokami zaklejonymi taśmą :lol:

a żeby nei było u nas zbyt nudno bo przecież ostatnio nic się nie dzieje to Piździa wczoraj i dzisiaj miała swoje ataki padaczkowe/pseudopadaczkowe... nigdy jeszcze nie miała tak dwa dni pod rząd i mam nadzieję, że na tym będzie koniec, bo jak nie to muszę jej zrobić RTG kręgosłupa bo to może być tak jak u Gabrysia co jest u Ulki12 - nie padaczka, tylko takie ataki spowodowane urazem i uciskiem na nerwy któreśtam... obłęd... ale u niej to b. prawdopodobne bo przecież jakiś wypadek musiała mieć bo ta nóżka jest uszkodzona taka...
no ale nie wiem czego ja się spodziewałam biorąc do domu te psicha, więc nie narzekam, tylko mogliby mieć litość i nie wszyscy na raz

Link to comment
Share on other sites

my przez wiele lat jeździliśmy do Łukęcina - mała miejscowosc, plaza super... psy były bardzo zadowolone zawsze... ale to było już dawno temu:placz:
ja już też wiem o jednym psiaczku który ma sprawdzany domek :evil_lol:
a nasz psiaczek skrzacik to taki wymuszacz ze....ah! jak chce na rece to dziurę w kolanie może zrobić :)

apropos to ja Ania :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Jak daleko od plarzy noclegi to Mikoszewo nie dla mnie. Musi byc blisko bo nie mam sil tego mojego klocka nosic :P [/QUOTE]

Przez ładnych parę lat jeździłam do Dębek. Fajną miałam kwaterę, pełno tam zawsze było dzieciaków, więc się razem nie nudzili w razie niepogody, a i płacze maluchów zza ściany innym rodzicom maluchów nie przeszkadzały. Plaża jest tam cudna dla dzieciaków - piasek drobniutki, biały, szeroko. I brzeg morza fajny, bo łachy wielkie i dłuuugo jest płytko. No i Piaśnica - rzeczułka - wpada do morza i jak ktoś nie lubi słonej wody albo mu za zimno w morzu, to może się chlapać w ciepłej rzeczce. Polecam szczerze, bo dla rodzin to fajne miejsce. I z Zibim bez problemu wchodziłam na plażę, choć niby nie wolno. Ale nikt nie ganiał.
W tym roku jadę do Ostrowa - to przy Jastrzębiej Górze, a i do Dębek plażą dojść można. :) Podobno tam o wiele spokojniej, a plaża podobna i nawet rzeczka jest. We wrześniu Wam powiem o wrażeniach, bo wyjazd dopiero w sierpniu.

Link to comment
Share on other sites

Monika dzwoniłaś tam czy z czterema plus ta moja przyjmą nas? Bo 5 psów to juz nie jest bajka tylko stado wrzaskunów. A moja Zdzira na pewno bardzo chętnie dołączy sie do darcia ;) W pojedynke to nie jest to. A w kupie siła :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...