Jump to content
Dogomania

Spinka już w sosnowieckim raju!!! :) Huuurrra!!


Bushido

Recommended Posts

[CENTER][U][I][SIZE=3][COLOR=#800080][B]Spinka[/B] [B]to suńka, która do sandomierskiego przytuliska trafiła 8 sierpnia. Trafiła choć tak naprawdę trafić nie powinna bo wciąż mamy status przytuliska "nielegalnego" i "na wylocie". Prawie cały dzień jeździła w samochodzie Straży Miejskiej między lecznicą a siedzibą Nadzoru Komunalnego. W czystej teorii powinniśmy odmówić przyjęcia psa ale nie mogliśmy.[/B][/COLOR]

[/SIZE][/I][/U]
[SIZE=3][B]Spinka osobiście jest moją ulubienicą. Cierpi na obustronne zapalenie rogówki i alergiczne pchle zapalenie skóry. Niestety jest prawie niewidoma ale robimy wszystko żeby jej wzrok się poprawił. Codziennie do jej oczek wkraplamy krople i smarujemy je specjalnym żelem, dostaje też antybiotyk. Została już odrobaczona i odpchlona. Weterynarz zalecił kąpiele trzy razy w tygodniu co było na Wiśniowej w przytulisku nowością, ponieważ nie mamy bieżącej wody w kranach, co dopiero mówiąc ciepłej ( strażacy tankują nam zbiornik na wodę a my przelewamy ją do butelek). Na dzień dzisiejszy Spinka jest już po 2 kąpielach. Jej stan się poprawił. Nowe kudełki wychodzą na światło dzienne ;)
Spinka to staruszka, której los nie oszczędził. Jest baardzo łagodna, cierpliwa, troszkę zagubiona i żyjąca we własnym świecie :)
[/B]
[B]18 sierpnia!!
[/B][/SIZE][B]Dziś byliśmy u weta. Biegła ile sił w nogach, ale poduszeczki troszkę jeszcze bolą bo odparzone miała. Dobiegła zziajana. Doktor ją obejrzał i mówi że spora poprawa. Tabletek już jeść nie musi. Wzrok się poprawił, kropelki dalej dajemy. I kąpiemy jeszcze. Spinka oceniona na 10-12 lat. Sterylki już mieć nie może bo mogłaby się nie obudzić więc jakiś mądry dom będzie potrzebny. Z oczkami lepiej ale sunia nie odzyska całkowicie wzroku.
[/B][SIZE=3]
[I][COLOR=#008080]Wątek zakładam w celu znalezienia jej przyszłych opiekunów, którzy podarują jej spokojną i godną starość. [/COLOR][/I][COLOR=#2f4f4f]
[/COLOR]
[/SIZE][/CENTER]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/19432701746395152881.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/98938698233256903168.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/67386703071714149659.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/26300602506616261171.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Bushido
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 419
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Bgra']o matko jaka biedna,a może Koci Świat ją przejmie[/QUOTE]

Nie ma takiej potrzeby. U nas ma wszystko czego jej trzeba. Tylko nie wiem czy od nas z okolic ktoś pokocha taką bidę bo przeważnie ludzie pytają o młode psy. Jest rasowa więc jest to sporym ułatwieniem.

Link to comment
Share on other sites

obcięliście ją?wtedy łatwiej zauważyć wszystkie ewentualne zmiany na skórze,miała pobierane zeskrobiny?łatwo alergię pomylić z nużycą
pytam bo niedawno tak u nas było,wet leczył psa na to alergię,właścicielowi znudziło się,chciał psa poddać eutanazji,dopiero jak trafił do KŚ okazało się,że ma nużycę

na ile lat określił wet Spinkę?

Link to comment
Share on other sites

Ona ma niemal prześwitującą sierść. Kąpiemy ją póki co. Kiedy moczymy sierść widać skórę.
Obcięliśmy kołtuny. Nie miała pobieranych zeskrobin. Diagnoza była oczywista dla weta bo miała multum pcheł na sobie. Widać, że jej stan się poprawia. Sierść odrasta a sunia już nie jest apatyczna tylko skora do zabawy. Jutro idziemy do weta.
Konkretnego wieku nie podał ale braki w uzębieniu to ma spore.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/61055130453686458205.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/63733046537919013609.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/36885803289308846059.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://iv.pl/"][IMG]http://iv.pl/images/89191782167086603800.jpg[/IMG][/URL]

Spinka oceniona na 10-12 lat. Sterylki już mieć nie może bo mogłaby się nie obudzić więc jakiś mądry dom będzie potrzebny. Z oczkami lepiej ale sunia nie odzyska całkowicie wzroku.

Link to comment
Share on other sites

dobrze,że cokolwiek jeszcze widzi,zawsze to ułatwienie
gdyby ją obciąć byłaby śliczniejsza ta mała Spineczka:lol:ale pewnie na to nie ma kasy

o pomoc pieniężną na leczenie,karmę,ewentualny transport ,sterylizację, możesz się zwrócić do Skarpety Plaskatych

Edited by Bgra
Link to comment
Share on other sites

Mamy zaprzyjaźniony psi salon, może się tam wybierzemy jak trochę sierści przybędzie. :) Kołtuny przy oczach najtrudniej powycinać bo się kręci, wierci i ucieka. Wcale się jej nie dziwie bo kilka razy dziennie męczymy ją tymi kroplami i żelami i ma tego już pewnie dość malizna.

Dzięki Brga :loveu: Za leczenie płacić nie musimy. Miasto zapłaci za leczenie małej.Suchej karmy nie je bo wiadomo zęby nie te. Codziennie dostaje mokrą karmę, makaron mieszamy raz z puszkami, raz z mięskiem. No i sterylki raczej nie będzie, nie będziemy ryzykować.

Dziś byliśmy u weta. Biegła ile sił w nogach, ale poduszeczki troszkę jeszcze bolą bo odparzone miała. Dobiegła zziajana :) Doktor ją obejrzał i mówi że spora poprawa. Tabletek już jeść nie musi. Wzrok się poprawił, kropelki dalej dajemy. I kąpiemy jeszcze. Dziś kąpaliśmy na zewnątrz bo bardzo ciepło. Dama schła na słoneczku ;) Mówię Wam taki to kochany, grzeczny pies. Zaczyna się bawić, zaczyna być ciekawska.
Zaraz wstawię zdjęcia z dziś.

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/73023720739776971083.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/57441592068291515556.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/88300123431240867638.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/95698726814995998979.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/57554242883139111964.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='b-b']Trafiłam przez "SHIH-TZU w potrzebie!"
Jaka ona jest urocza napisz proszę skąd się u was wzięła. Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek. kochany robaczek :)
Czy nie idzie małej zabrać ze schroniska na DT?[/QUOTE]

Ktoś ją wyrzucił na ulicę. Spędziła tam tydzień. Tyle zajęło przekonanie Urzędu Miasta przez Straż Miejską, że trzeba ją stamtąd zabrać. My mamy zakaz od miasta przyjmowania psów do przytuliska bo musimy się wynosić z naszego lokum, ludzie się skarżą, tylko niestety nie ma gdzie.

Jedyne DT jest zajęte przez szczeniaka wyrzuconego na ulicę. Pani ma dodatkowo remont w całym domu i nie wyrabia. A i musimy ją leczyć u konkretnych wetów w Srzu, to wymóg więc inne miasta nie wchodzą w grę. U nas ciężko z DT.

Spinka ma u nas swój pokoik, ciepłą kołderkę, pełną miskę. Wychodzi na spacery 2 razy dziennie i kiedy ktoś jest w przytulisku biega po budynku albo znajdzie sobie jakieś ciepłe miejsce i śpi. Nie hałasuje, nie jest natrętna, nie domaga się pieszczot, ostatnio zaczęła się bawić. Także oddamy ją dopiero jak zostanie wyleczona, ale nie zaszkodzi już teraz poszukać ludzia ;)

Link to comment
Share on other sites

W wolnej chwili wezmę ją na stronę [B][URL="http://plaskate.org.pl/"]"Kociego Świata-Plaskatego Azylu"[/URL][/B] do działu [URL="http://plaskate.org.pl/plaskate-spoza-fundacji"][B]psy spoza fundacji[/B][/URL] - może ktoś ją wypatrzy.
Bushido a DT jakiś b. odpowiedzialny nie wchodzi w rachubę?
Jakby co napisz mi Priva

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bushido']Ktoś ją wyrzucił na ulicę. Spędziła tam tydzień. Tyle zajęło przekonanie Urzędu Miasta przez Straż Miejską, że trzeba ją stamtąd zabrać. My mamy zakaz od miasta przyjmowania psów do przytuliska bo musimy się wynosić z naszego lokum, ludzie się skarżą, tylko niestety nie ma gdzie.

Jedyne DT jest zajęte przez szczeniaka wyrzuconego na ulicę. Pani ma dodatkowo remont w całym domu i nie wyrabia. A i musimy ją leczyć u konkretnych wetów w Srzu, to wymóg więc inne miasta nie wchodzą w grę. U nas ciężko z DT.

Spinka ma u nas swój pokoik, ciepłą kołderkę, pełną miskę. Wychodzi na spacery 2 razy dziennie i kiedy ktoś jest w przytulisku biega po budynku albo znajdzie sobie jakieś ciepłe miejsce i śpi. Nie hałasuje, nie jest natrętna, nie domaga się pieszczot, ostatnio zaczęła się bawić. Także oddamy ją dopiero jak zostanie wyleczona, ale nie zaszkodzi już teraz poszukać ludzia ;)[/QUOTE]
Dziękuję za informacje :) Cieszę się ,że ma swój kącik i nie musi siedzieć w boksie z większymi suniami...bo pewnie nie dała by sobie tam rady. Mam nadzieję, że szybko znajdziecie dla niej wspaniały domek. Jest urocza a ja mam słabość do plaskatych i strasznie żałuję, że nie mieszkam bliżej :(

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Osa :)

Mnie się wydaje, że ona długo u nas nie pomieszka :) W zeszłym tygodniu oddaliśmy do adopcji też 10-letniego psa. Zdarzały się adopcje psów bez łapek, niewidomych. Mieliśmy niewidomego staruszka owczarka szkockiego pojechał do Warszawy, ostatnio wyżełkę wyrzuconą z samochodu, zaniedbaną, widać, że urodziła miliony szczeniaków, też długo u nas nie pobyła. Będzie dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bushido']Dzięki Osa :)

Mnie się wydaje, że ona długo u nas nie pomieszka :) W zeszłym tygodniu oddaliśmy do adopcji też 10-letniego psa. Zdarzały się adopcje psów bez łapek, niewidomych. Mieliśmy niewidomego staruszka owczarka szkockiego pojechał do Warszawy, ostatnio wyżełkę wyrzuconą z samochodu, zaniedbaną, widać, że urodziła miliony szczeniaków, też długo u nas nie pobyła. Będzie dobrze :)[/QUOTE]
No ja trzymam kciuki aby trwało to jak najkrócej :)
Sama bym ją wzięła ale TZ mi się nie zgodzi na kolejnego pieska :(:(:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...