Jump to content
Dogomania

Pręgowana galeria Tiny!


Pestkaa

Recommended Posts

[quote name='Gezowa']
My sobie odpuściliśmy psie przedszkole na rzecz agi i prawdopodobnie nawet będziemy ze szczeniakiem w grupie; jak nie teraz to później ;). Zobaczymy, czy się wkręcimy... :) A zawsze jak w Twoim mieście nie ma to możesz poszukać gdzieś obok. Wiesz, zajęcia pewnie nie byłyby codziennie, więc portfel też by nie zbiedniał od podróży, dajmy na to dwa razy w tygodniu :D.

[URL]http://i46.tinypic.com/25slzd0.jpg[/URL] - te szeleczki jej nie obcierają? Bo właśnie dzisiaj oglądałam bardzo podobne... tanie były, więc myślałam, czy by nie wziąć na próbę, ale miałam wątpliwości czy nie będą go raniły, bo żadnego podszycia nie mają, ani nic ;)[/QUOTE]
My będziemy mieli spotkania z panią, która hoduje belgi i przy okazji zajmuje się pozytywnym szkoleniem psów. Bo ogólnie to nie ma już takiego problemu z psami - chyba że idzie jeden, duży, naprzeciwko niej lub za nią. Wtedy się boi. Chcemy z niej tego stracha wygonić. Dodatkowo pani przyjdzie do domu żeby dać wskazówki co do zostawania samemu w domu. Przeszukałam internet wzdłuż i wszerz, wszystkie metody wypróbowałam, ale nic! Chociaż ćwiczyłam z nią półtorej tygodnia, podejrzewam że jakby był to dłuższy czas np. miesiąc to byśmy to wyćwiczyli. Ale ogólnie chcę, żeby ktoś popatrzył na moją pracę. Czy robię dobrze, czy coś źle. A jak się nam spodoba to kurs posłuszeństwa, potem jakiś sport. Na razie zależy mi żeby ją dobrze zsocjalizować, wtedy będziemy miały otwartą drogę :)

Tak, obcierają. Czekamy na szeleczki od DS, więc na razie musi nosić te. Ale pasek na klatce piersiowej jest bardzo luźny więc teraz już nie ranią. Ale na pewno nie są to szelki ani wygodne, ani bezpieczne.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 501
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja przy okazji sportów zacznę socjalizację pod względem właśnie większych grup ludzi z psami i bynajmniej nie zostawią mnie na lodzie z tresurą, bo jednak do agi potrzeba posłuszeństwa i zaczynamy indywidualnie, później ewentualnie w grupce z tym szczeniakiem, żeby rozproszenia były jak najmniejsze... :razz:
Młody widział już grupkę psów, obserwował każdego sierściucha, był zainteresowany :) Jutro rano pojechałabym z nim na miasto, ludzi nie będzie za wiele, bo rok szkolny się zaczął... A przyda mu się wreszcie taka wycieczka.
W każdym razie powodzenia :D

Co do szelek - dzięki za informacje. Właśnie tak myślałam, że mogą ranić, bo pipcie futerka mają mało i ta delikatna skóra jeszcze... Czyli dobrze, że ich nie wzięłam :) Mamy za to wreszcie charcią obrożę.

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy wszystkim za życzenia
Wczoraj byliśmy pierwszy raz na zajęciach. I nie ostatni! Będziemy się spotykać we wtorki. Nasza trenerka jest super, ma świetne metody szkoleniowe, a Tina od razu ją polubiła. Przez połowę lekcji rozmawialiśmy, głównie o zostawaniu samemu w domu. Zamówiliśmy konga i kulę smakulę. Niedługo kupujemy też budkę, ma ją chronić przed tym strasznym otoczeniem jak będzie sama w domu. Ćwiczyliśmy przywoływanie, skupianie się na mnie. Jestem baardzo zadowolona. W planach mamy jeszcze ćwiczenie przywołania, kontakty z innymi psami, i ćwiczenia w rozproszeniu w postaci innego psa. Żeby jej pokazać że to ja jestem najfajniejsza na świecie
A filmik ze sztuczkami muszę w końcu nagrać! Codziennie sobie mówię, że nagram nagram a w końcu kończy się na niczym ... NIedługo będzie, na pewno :)
Dostała mnóstwo smakolców wczoraj, a dzisiaj przez całą noc miała rozwolnienie i rano nawet mnie nie przywitała ... Chyba jej te nowe chrupki zaszkodziły bo dużo ich zjadła.
Mam kilka zdjęć z zabaw z psami.


[IMG]http://i45.tinypic.com/4qmpn9.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.tinypic.com/16ks49e.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/33vfe5l.jpg[/IMG]
i sam Joszek :)
[IMG][URL]http://i48.tinypic.com/2r22eyd.jpg[/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gezowa']No to super! My za 2h mamy trening... I wciąż czekam na te filmiki! Muszę Cię pogonić :diabloti:

W ogóle, Tinka jaka spokojna na zdjęciach... u mnie to byłaby szajba, młody by stratował tego biednego psa :lol:[/QUOTE]
Mówię ci że będą :evil_lol:
Bo powybierałam same wyraźne. 3/4 zdjęć to jakaś brązowo czarna plama :-D

Link to comment
Share on other sites

Przepiękna charcia dziewczynka:loveu:
Odwiedzam pierwszy raz ale na pewno nie ostatni;)
Mam takie pytanie do posiadaczki takiego szczęścia bo whippet jest moim marzeniem, ale nie wiem czy osiągalnym.
Jak to jest z ich linieniem. Nie wierzę w to, że nie linieją wcale, ale chodzi mi o to jakie to są ilości tak na co dzień.

Link to comment
Share on other sites

#Etna#, pozwolę sobie odpowiedzieć: młody linieje teraz przy zmianie futerka, z gładkiego, szczenięcego puchu zrobiło się teraz takie bardziej szorstkie, doroślejsze :) Przez pierwsze trzy dni wyczesywałam z niedo dwie albo i trzy garści. Teraz nawet jednej nie ma. Zoom od rossa_ (nigdy nie wiem czy ten znak jest na początku czy na końcu :lol:) podobno w ogóle nie linieje, więc może czas, żebyś uwierzyła? :cool3: Mój z początku też nie gubił włosa. Tylko ten jeden okres teraz :)

[url]http://i49.tinypic.com/2md5rlv.jpg[/url] - no nie mogę... :lol: W ogóle zazdroszczę zrównoważonych psów... Muszę dzisiaj porozmawiać z moją instruktorką na ten temat, bo na samym szkoleniu młody się nie wychowa.

Link to comment
Share on other sites

Ooo to bardzo dziękuję za odpowiedź:)
No, że ze szczenięcego to normalka plus teraz wymiana na jesienne to całkiem niedużo z niego wychodzi albo są to raczej znikome ilość. Co by nie było to przepiękne psy. I chyba z moją mini sznaucerką by się dogadał whippet.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='#Etna#']Ooo to bardzo dziękuję za odpowiedź:)
No, że ze szczenięcego to normalka plus teraz wymiana na jesienne to całkiem niedużo z niego wychodzi albo są to raczej znikome ilość. Co by nie było to przepiękne psy. I chyba z moją mini sznaucerką by się dogadał whippet.[/QUOTE]
Potwierdzam, z Zooma na codzień nie sypie się sierść :)
Od kilku dni linieje, ale w minimalnym stopniu i mówię to jako osoba, która nie znosi fruwających kłaków czy powbijanych wszędzie igiełek. Z Zoomem jest to wszystko w granicach tolerancji:cool3: i jak machnie ogonem czy go pogłaszczę to sierść się z niego nie sypie na wszystkie strony:p Ogólnie whippet to fajny, czyściutki i bezzapachowy zwierz:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='#Etna#']Przepiękna charcia dziewczynka:loveu:
Odwiedzam pierwszy raz ale na pewno nie ostatni;-)
Mam takie pytanie do posiadaczki takiego szczęścia bo whippet jest moim marzeniem, ale nie wiem czy osiągalnym.
Jak to jest z ich linieniem. Nie wierzę w to, że nie linieją wcale, ale chodzi mi o to jakie to są ilości tak na co dzień.[/QUOTE]
Dziękujemy :)
To znaczy moja jak ją przywieźliśmy to pierwsze dwa dni nic nie liniała, potem był okres że się z niej trochę sypało, a teraz już nic. Znaczy coś tam gubi, ale to są tak krótkie włoski i jest ich tak mało że właściwie nie widać.
[quote name='Gezowa']
[URL]http://i49.tinypic.com/2md5rlv.jpg[/URL] - no nie mogę... :lol: W ogóle zazdroszczę zrównoważonych psów... Muszę dzisiaj porozmawiać z moją instruktorką na ten temat, bo na samym szkoleniu młody się nie wychowa.[/QUOTE]
Znaczy młoda też jest nieokiełznana, ale chyba trochę brała przykład z tego cavalierka blenheim na zdjęciach, bo od jakiegoś czasu się spotykają i widzę, że jest poprawa w zachowaniach na ulicy, z innymi psami itd.
[quote name='Patik'][URL]http://i45.tinypic.com/2lvxwux.jpg[/URL] :-D czy wszystkie charty są takie hmmm powykręcane i gibkie :evil_lol: świetna jest i życzę powodzenia w szkoleniu :-D[/QUOTE]
Mój na pewno :eviltong:
Dzięki :)
[quote name='#Etna#']Ooo to bardzo dziękuję za odpowiedź:smile:
No, że ze szczenięcego to normalka plus teraz wymiana na jesienne to całkiem niedużo z niego wychodzi albo są to raczej znikome ilość. Co by nie było to przepiękne psy. I chyba z moją mini sznaucerką by się dogadał whippet.[/QUOTE]
Wiesz co kiedyś był u mnie 2 tygodnie owczarek niemiecki na przechowaniu to gdzie się pojawił to pełno włosów! A to skacze po łóżkach, fotelach i nie ma włosów tak żeby mi przeszkadzało. A pewnie że się dogadają! Whippety są bardzo towarzyskie ;)

Link to comment
Share on other sites

No to damy coś nowego :)
Codziennie piłeczkujemy, pracujemy i bawimy się z innymi psami ;-) Poza tym buszujemy po polach, uczymy się chodzić bez smyczy. Nasza współpraca jest coraz fajniejsza, Tina się super motywuje na patyki. Na początku była bardzo dużo zachęcana do wykonania komendy, a teraz podczas sesji widzę, że sprawia jej to radość. Dosyć dobry utrzymuje ze mną kontakt, ale to jeszcze nie jest perfekcja.
[IMG]http://i47.tinypic.com/zko8qb.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/2pyrn21.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/fmrqzk.jpg[/IMG]
[IMG]http://i46.tinypic.com/ih8bvc.jpg[/IMG]
[IMG]http://i45.tinypic.com/1giy37.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

My z psami musimy zacząć się powoli umawiać, bo mało tego kontaktu mamy... Jakieś tam psy się nawinęły, kilka szczeniaków, ale to wciąż za mało wg mnie. Nawet zwykły spacer z innymi psami byłby okej... muszę znowu pomęczyć ludzi :D

Tinka super w tych szelkach wygląda :loveu: I miał być filmik... Ja ciągle czekam i czekam... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...