Jump to content
Dogomania

Whippet do (prawie) wszystkiego


Gezowa

Recommended Posts

Pff, zdjęcia to akurat nie moje :lol:

 

Dzięki wszystkim!

 

https://www.youtube.com/watch?v=6kMhnJOz58Q

 

Tapujący gnój :D

 

Nie wiem czy pisałam tutaj, ale za dwa tygodnie w Warszawie debiutujemy z Kojotem we frisbee :) Prawdopodobnie tylko time trial. Miało być dartbee dodatkowo, ale ostatnio nie idzie mi coś rzucanie do celu :P Jak nie spieprzę rzutów to jestem naprawdę dobrej myśli, bo gnojek łapanie, nawrotki i aport ma naprawdę ekspresowy. Z ciekawości jutro zmierzę nam czas XD

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

https://www.youtube.com/watch?v=G9LHdTLx-V0

 

W białym. CACIL, 4/11.

I tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że na coursingach ocenia się w zależności od humoru sędziego i startujących, znajomych psów :P No ale przynajmniej pies miał fun, a co najważniejsze - nic sobie nie zrobił.

A już w weekend - Dog Games w Warszawie! Ejdeno ma swój eksperymentalny flyballowy debiut (bo po 4 miesiącach biegania), prócz tego wystawiam go prawdopodobnie na SpeedWayu, w zależności od rozbiegu (w Sopocie były dość słabe warunki do tego, dlatego psy nie popisały się szybkością...), a z Kojotem SW, dartbee i trial. Kciuki mile widziane, bo będę się cieszyć jak będziemy w połowie stawki chociaż :P

Link to comment
Share on other sites

Anita, mam nadzieję, że wkrótce znowu się zobaczymy : ) Jugo jest świetny, totalnie różny wyglądem od Kaia, a i styl biegania ma mniej łajzowaty niż ta moja pierdoła : D Wdał się mocno w ojca - też malutki, rudy, nawet wyraz pyska mają podobny ( http://bengordon.wbl.sk/ben2.jpg ) i warto wspomnieć, że w wieku dwóch lat zajął 5 miejsce (w stawce około 70 psów!) na coursingowych Mistrzostwach Europy, więc prócz wystaw na Waszym miejscu szłabym też mocno i w tym kierunku, bo młody ma potencjał : D

 

Harika, haha, nooo, tak to wygląda, że każdy whippet jest totalnie różny. U nas w Polsce whippety mają charakterystyczny wygląd i bardzo łatwo można poznać po psie z jakiej jest hodowli :)

 

Dziękujemy Wam! Bardzo bałam się, że po coursingu znowu coś mu się w główce przestawi, ale debiut flyballowy uważam za więcej niż tylko "udany"! Było CUDOWNIE. Wybaczcie, ale mam lenia, więc po prostu wkleję to co napisałam na fejsie : P

 

 

(...) Mój pierwszy bohater weekendu - Ejden! Mały, pręgowany geniusz miał swój flyballowy debiut po ledwie czterech miesiącach treningów. Spisał się NIESAMOWICIE dobrze! Atmosfera zawodów wcale go nie przytłoczyła, pracował w pełnym skupieniu i dał z siebie tyle ile mógł, nie popełniając przy tym prawie żadnego błędu. Starał się ze wszystkich sił trafiać w tor, bądź też utrzymywać się na nim (piękny cross z Ricusiem i pokaz rodem z You Can Dance), pięknie przynosił piłkę i wkładał w pracę całe swoje charcie serduszko <3 Te zawody były dla nas świetnym treningiem, ale i sprawdzianem, bo jednocześnie pokazały dokładnie nad czym należy popracować do przyszłego sezonu :) Pękam z dumy, pręgowana małpo!
Drugi bohater weekendu to oczywiście Kojot! Nasz debiut w dartbee oraz time trialu. Po pierwszym dniu w ogólnej stawce uplasowaliśmy się kolejno w dartbee: 21/46, a w trialu: 17/30 (czas 32:66, cztery rzuty), jednoczesnie kwalifikując się do dywizji 3 (dartbee) i dywizji 2 (trial). Ostatecznie otarliśmy się o podium, bo dwukrotnie zajęliśmy czwarte miejsce, niestety stres w trialu już zrobił swoje i dysk latał jak chciał :P Dzielny Kojot starał się łapać każdy rzut i tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że ma nerwy ze stali. W pełni satysfakcjonuje mnie ten wynik, bo nie ukrywam, było to dla mnie totalne zaskoczenie : D
Na koniec chłopaki popisały się w SpeedWayu, stając dwukrotnie na pierwszym miejscu! Nie-do-zdarcia-Kojot wybiegał sobie podium z prędkością 54,05 km/h, a trochę-ale-nie-za-bardzo-zmęczony-Ejden 50,28 km/h <3
Emocje jeszcze ze mnie nie zeszły i pewnie długo będę wspominać te zawody, zaciętą walkę do ostatniej setnej sekundy we flyballu, czy adrenalinę na rzutach równoległych w time trialu.
Jeszcze raz dzięki wszystkim! Były to nasze drugie zawody Dog Games i na pewno nie ostatnie, bo już teraz mówię - do zobaczenia na Springach!

 

Piękne uczucie, kiedy przychodzisz jako totalny świeżak, którego nikt nie zna, a po zejściu z toru flyballowego czy pola od frisbee, podchodzą do ciebie totalnie randomowe, obce osoby i gratulują świetnego psa. Najbardziej rozczuliło i mocno podbudowało mnie zdanie: "Jesteście zajebiści, naprawdę nie dziwię się, że z Wami przegrałam". To dało mi takiego powera, taką motywację, że chodziłam jak paw do końca dnia, dumna z obu kundliszków :D Ogólnie traktowałam te zawody totalnie na luzie, nie denerwowałam się wcale do czasu, aż zaczęło nam się udawać we frisbee i bylismy coraz wyżej... :D No ale przegraliśmy też tylko dlatego, że dysk wyleciał mi na tor obok, jak pisałam  - emocje zrobiły swoje, ale i tak jestem niesamowicie dumna z takiego wyniku i wiem nad czym popracować... u siebie, nie u psów ;)
Bawiłam się naprawdę świetnie i każdemu polecam! Ale pamiętajcie - grunt to zabawa, a wtedy nawet porażka nie ma znaczenia, kiedy widzisz pełny zadowolenia psi pysk i oczy, pytające co jeszcze fajnego będziemy robić... :)

 

Kojot na SpeedWay:

https://www.facebook.com/531500676936049/videos/883449348407845/

 

I filmiczek, oddający wiernie atmosferę Dog Games:

http://youtu.be/m1ZGQjbRXGo

 

 

Fotki są, ale czekam aż wstawią więcej, bo póki co jest tylko Ejden. Obiecuję, że wrzucę :) Tymczasem mam kilka ze spaceru:

 

 

Psycholek

IMG_0869.png

 

IMG_0878.png

 

Podoba mi się to zdjęcie, ale Kojot wyszedł wybitnie niekorzystnie :P Łeb ma jak wiadro i ogromny się wydaje. Jest duży co prawda, ale bez przesady.

IMG_0866.png

 

IMG_0886.png

 

IMG_0890.png

Link to comment
Share on other sites

Mam filmiczek z soboty z triala :D Pierwsze dwa rzuty były totalnym niewypałem, bo byłam przekonana, że 20m to znacznie więcej (i z taką myślą przygotowywałam się do triala), a za bandą jak słychać - rozgrywał się speedway, więc bałam się, żeby nie przerzucić za.

 

https://www.youtube.com/watch?v=0ZMIdnQcSKQ&feature=youtu.be

 

Dzielny czopek <3

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zależy od psa :P Ejden np. jak widzi boks na flyballu to dostaje fiksacji, a jego odbicia od drzewa trzeba było robić stopniowo. Sru ma mocne skojarzenia stety czy nie i dla niego tap na drzewe to nie to samo co na boksie ;) Kojot z kolei miał uczone tapy na drzewie, bo na boksie nie ogarniał o co chodzi, jakoś tak miejsca mało i w ogóle...

Ogólnie jak się przyjrzeć pierwszemu filmikowi z Kojotowym tapowaniem to drzewo było mocno pochyłe

 

https://www.youtube.com/watch?v=6kMhnJOz58Q

 

na filmie tego aż tak nie widać, ale wierz mi - było wygięte prawie że w łagodny łuk :P .

 

 

U Ejdena-kombinatora drzewo nie stało w ogóle... :lol:

 

https://www.youtube.com/watch?v=B_1plxrYdfs

 

 

Ogólnie ludzie zaczynają bardzo różnie. U mnie Kojot ogarnął od razu drzewo, a Ejden nie ogarniał do momentu pójścia na flyball i też nie wiedziałam jak go nauczyć :P  Ponoć pierw robii na czymś niskim, że pies ma po tym po prostu przejść i stopniowo podwyższają i zmieniają kąt pochylenia...

Link to comment
Share on other sites

I więcej tapowania... :D

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=smtuwoOMCOw

'

 

Dzięki takim filmiczkom odkrywam co Ejden robi i myśli na boksie... Bo ewidentnie nie odbija się od drzewa tylko chce na nie WSKOCZYĆ, ale spada. Grawitacja :P Aczkolwiek w ostatniej próbie było dużo lepiej (to jest jego druga sesja na tak prostym drzewie), pamiętam, że Kojot też robił podobnie, chyba na tych starych filmiczkach nawet widać, że wskakuje zamiast się odbić.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dzięki!

 

A już 1 listopada mija rok odkąd Kojot mieszka z nami! Niesamowicie szybko to zleciało... pamiętam jak odbierałam go z hodowli, pamiętam każdą wizytę bardzo dokładnie. Pamiętam początkowy dylemat czy na pewno chcę kolejnego whippeta zamiast bordera z super skojarzenia, ale kiedy tylko go poznałam - wiedziałam, że "to jest to". A nie jestem osobą, która pieje nad każdym spotkanym papisiem :P

Mimo tego, kiedy zobaczyłam po fakcie "mój miot" borderów, pojawiła się myśl: "któryś z nich miał być mój...", ale nigdy nie żałowałam, że postąpiłam tak, a nie inaczej, nigdy nie pomyślałam nawet przez chwilę, że Kaia mogłoby nie być. Po prawie roku spędzonym razem mogę bez chwili zawahania stwierdzić, że JEST psem, na którego czekałam. I wątpię, że kiedyś będę miała whippeta o podobnym charakterze, odwadze, zaciętości, tym całym "will to please". Kai to pies totalnie bezproblemowy, nad wychowaniem którego praktycznie nie musiałam pracować. Odkąd skończył 4 miesiące to nie widział potrzeby podbiegania do piesków, nie widzi potrzeby goniena za zwierzyną, przychodzi na niemal każde zawołanie (piszę "niemal" bo nawet tak idealny pies musi mieć teraz malutki okres buntu.. :P ), aportuje wszystko co mu się rzuci. Pies, który pierwszy raz w super rozproszeniach pracował mając pół roku (tak wyszło - wzięłam biedaka na zimę jak nic nigdzie się nie działo) - pieski biegały, szczekały, podbiegały do niego, a on sobie totalnie nic z tego nie robił. Liczył się tylko szarpak, na którym był uwieszony i człowiek. Pies, którego jedyną wadą jest wolne przyswajanie nowych rzeczy :P Ale jak już RAZ załapie - jest totalnie bezbłędny. Mój maniak frisbee, który skończył ledwie rok, a pokazał na zawodach w Wawie, że jest zajebiściakiem. No i najważniejsze - pies z włącznikiem on/off <3 "Jest praca? Ok, super, pracuję, daję z siebie 100%, koniec pracy - idę spać/węszyć/nie zawracam ci tyłka".

 

 

Z tej okazji koleżanka skleiła krótki filmik z moimi dwoma gnojkami :)

 

https://www.youtube.com/watch?v=W0JvYsDGo54&feature=youtu.be

Link to comment
Share on other sites

Dzięki wielkie za filmiki tapowe, to spora podpowiedź. Obawiam się jednak, że mój kundel będzie podobnie jak Ejden wskakiwał na drzewo i spadał, to byłoby typowe dla jego ogarnięcia mózgowego :p

 

Coś czuję, tak oglądając i czytając o Kojocie, że przypadłby mi do gustu. Uwielbiam psie szajbusy, a on wygląda na takiego, który ma pozytywnego pierdolca w sobie :D

Wszysktkiego najlepszego dla Was!

A filmik przekozacki :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...