Jump to content
Dogomania

Whippet do (prawie) wszystkiego


Gezowa

Recommended Posts

Nie pierwsza i nie ostatnia ;)

 

Do Warszawy teraz, w sobotę nie jedziemy. Licencja zaginęła w akcji, Częstochowa ją wysłała, ale Gdańsk nie ma u siebie, więc... Oby w ogóle doszła...

Za to będziemy na 100% 4 października :D

Niestety ale 4 też mnie nie będzie. Może następnym razem.

Co do zaginionej licencji współczuję. Nam zginął Mł Championat. Ile musiałam się nawalczyć ze Związkiem aby w końcu go otrzymać. I nie byłam jedyną osobą z takim problemem.

 

Kolejny watek który uciekł mi z subskrybcji i mimo że pisałam post na poprzedniej stronie to nie mam w swojej zawartości. Ktos to ogarnia?

Kliknik "Śledź ten temat". Powinno pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Szkoda. Wiesz może, gdzie znajdę informacje co do dokładnego miejsca, godziny itd? Bo szukam szukam i znaleźć nie mogę  :grins: .

http://www.wyscigi.zkwp.pl/kalendarz_imprez/19 :)

 

Strasznie jestem wkurzona, bo Minikowo jest za tydzień i teraz boję się, że do tego czasu tez nie dojdzie, więc nam wszystko przepada na ten rok już... Do Częstochowy nie pojadę, bo to już wyprawa dla nas...

Link to comment
Share on other sites

Witam, witam! :) Trochę rzadko coś się tutaj dzieje, no ale...

 

evel tak i póki co tak zostaje. To dla rodziców :grins: Sama muszę zdecydować czy dam radę w trybie niemal dwóch papsów jednocześnie ;) Dlatego jadę tylko obejrzeć, gnojki mają dopiero 3 tygodnie, więc to też trochę za wcześnie, żeby "wybierać". Jak nic nie przypadnie do gustu - nie będzie. I tyle.

Link to comment
Share on other sites

Powiem Wam, że ostatnio zastanawiałam się jaki pies by pasował do moich rodziców. Tak jakby odpukać Tinki zabrakło, lub bym postanowiła, że razem z nią się wyprowadzam. 
Jeśli chodzi o mamę to pierwsze co mi przyszło do głowy to cavalier. Zawsze marzyła o spanielku, a myślę że cavalier bardziej by do niej pasował niż anglik. Już widzę u niej takiego czarnego tanka  :loveu:  Ostatnio przyjrzałam się bliżej Lagotto Romagnolo i pomyślałam, że też byłaby to fajna rasa dla ludzi którzy lubią aktywnie spędzać czas (rower, spacery). W dodatku kompaktowy, więc zawsze się zmieść i co najważniejsze mało się kłaczy ;) 
Za to nie wiem co z moim tatą, bo zawsze lubił duże psy, jego marzeniem był ONek, jednak najbardziej by pasowało coś takiego spokojnego jak Tinka. Z resztą taki pan 190cm śmiesznie by wyglądał z małym pieskiem, nie wiem czy by się nie wstydził. Przez myśl mi przeszedł nawet Barbet. 
Musze mieć jakiś plan, bo jakbym chciała się wyprowadzić to na cito będzie potrzebne zastępstwo za Tinkę. I tak od ponad 3mc była tylko na niecały tydzień w domu, więc tęsknota wielka. 

Tak jakoś się rozpisałam. Fajnie jest wybierać dla kogoś psa, już trzy razy mi się to zdarzyło i każdy na razie jest zadowolony  :jumpie:

Link to comment
Share on other sites

Świetni rodzice! :D 
Moim  chciałam wcisnąć kolejnego tybetana, ale zrezygnowałam z tego pomysłu. 

Lepszy będzie schroniskowiec, spokojny, w średnim wieku, który zniesie niedużą ilość spacerów i będzie łatwiejszy do ogarnięcia niż MT.

 

Talia, no to wybierz mi rasę, bo ja poza foksem nie mam pomysłu :P 

Link to comment
Share on other sites

Tak na szybko wieści z weekendu.

Top Speed Dog - 3:21, nowy rekord Ejdenowy, nowy rekord zawodów i tytuł Master of Top Speed Dog. Nie dał szans borderkom ani innym chartom :)

 

Minikowo, coursing - Grand Prix Polski:

 

 

Pierwsza tura (0:58):

[video]https://www.youtube.com/watch?v=Mux0XmMf4Uc[/video]

 

 

Druga tura:

[video]https://www.youtube.com/watch?v=fyBQyCcjQe0&feature=youtu.be[/video]


Ejden w obu biegach jest w białym czapraku.

 

Pierwsza tura lepsza, pobiegł niemal idealnie i dostał bardzo wysokie noty od sędziów - 181/200 punktów, był drugi zaraz po swoim "wujku", który zdobył... 182 punkty ;) Tylko jeden różnicy! Druga tura niestety poszła nieco gorzej, ale moim zdaniem najgorzej nie było. Z drugiego miejsca spadł na 5, jednak praktycznie całe podium było obładowane jego rodziną :D 1, 2 i 4 miejsce - wszystko rodzina.

Jak na drugi coursing było ZARĄBIŚCIE. Naprawdę jestem z niego MEGA dumna, zwłaszcza, że tydzień miał męczący i jeszcze wyjazd do Warszawy, 6 godzin snu i zaraz na coursing!! Tak więc przez weekend przywieźliśmy do domu dwa puchary, mnóstwo zabawek, smaki, tytuł, ale przede wszystkim - nowe doświadczenie!

 

MOJA TORPEDA! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...