Jump to content
Dogomania

Whippet do (prawie) wszystkiego


Gezowa

Recommended Posts

Też się zastanawiam nad numerem z kiełbasą :D Bo kurde jesli ja nie pozwolę psu czegoś zjeść, to on automatycznie to wypluwa/nie bierze do ryja, nie wiem z jakiej strony miałabym tą sztuczkę ugryźć :D Jakbym mu bdała komendę na złapanie, to jak amen w pacierzu by to ugryzł, jakbym mu zabroniła tego zeżreć to po prostu by wypluł. Wyższa szkoła jazdy :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']

Zawsze się zastanawiam czy te psy które tak pięknie trzymają kiełbaski i inne parówki to są psy mało żarte ? czy da się nauczyć tego psiego żarłoka który [B]zjada wszystko co jest jadalne [/B]w mgnieniu oka ?[/QUOTE]
Albo psa który zjada wszystko :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']O bosz biedny pies !
Do czego Ty go zmuszasz !
Żeby tak trzymać kiełbase i nie móc jej zjeść ?
SADYSTKA

[COLOR=#a9a9a9]ŻARCIK[/COLOR]

Zawsze się zastanawiam czy te psy które tak pięknie trzymają kiełbaski i inne parówki to są psy mało żarte ? czy da się nauczyć tego psiego żarłoka który zjada wszystko co jest jadalne w mgnieniu oka ?[/QUOTE]
Pfff, Ejdenko jest mega żarty :diabloti: Ale o tym niżej :D
[quote name='dog193']Też się zastanawiam nad numerem z kiełbasą :-D Bo kurde jesli ja nie pozwolę psu czegoś zjeść, to on automatycznie to wypluwa/nie bierze do ryja, nie wiem z jakiej strony miałabym tą sztuczkę ugryźć :-D Jakbym mu bdała komendę na złapanie, to jak amen w pacierzu by to ugryzł, jakbym mu zabroniła tego zeżreć to po prostu by wypluł. Wyższa szkoła jazdy :-D[/QUOTE]
No u nas to po prostu whippet... :evil_lol: On ma takie jazdy, że zanim coś zje to to liże i liże i liże... albo się tym bawi... Na początku swojego młodzieńczego życia w ogóle nie ogarniał jak zjeść kiełbachę w całości :evil_lol: Taka ciotka ciotkowata...
My wszystkie takie rzeczy na samokontrolę robimy :D Tak, robiłam zdjęcie stałką, pies jeszcze siedział kijowo, więc właziłam pod biurko z otwartą dłonią ze smakołykiem. Komedia :loveu:
No a co do właśnie tej metody, to np. dzięki samokontroli ogarnął w końcu "susła", tą stójkę. Taka pierdoła, a nie ogarniał, że ma utrzymać przednią część ciała w powietrzu... Świadomość zadu to samo. Przecież w życiu pięknym nie wyszłoby mi takie zdjęcie: [URL]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/10475963_1500884876813965_8069092936418403752_o.jpg[/URL] gdyby nie miał ogarniętej samokontroli :diabloti: Siedział tym dupskiem na drzewie chyba 2-3 minuty zanim koleżanka ogarnęła mój aparat... I właśnie takim przełomem było obi. On dzięki obi tak mocno sobie wbił to do łba, że bardzo ciężko wybić go z jakiejkolwiek czynności, w której bierze udział samokontrola. Także mogę powiedzieć, że jest to naszą mocną stroną :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Collie']Widziałam na fb i się zachwycam, no nie wierzę! :lol: [URL]https://lh6.googleusercontent.com/wPFWY-l0k00If2lYrvNJJLAPiRybjujBlciB8weZV-8=w532-h800-no[/URL][/QUOTE]


Hhahahah, moj by sie zesr*ł :D a potem by mnie zabił za te katusze.

Link to comment
Share on other sites

[url]https://lh6.googleusercontent.com/wPFWY-l0k00If2lYrvNJJLAPiRybjujBlciB8weZV-8=w532-h800-no[/url]
Zdręczas biednego psa :shake:
Rany jaki on musi być samoskontrolowany :D U Dexa zanim zdążyła bym nacisnąć spust migawki nie było by już szynki kiełbasy i z rozpędu frizbacza pewnie też xD

Link to comment
Share on other sites

Waldka z kiełbaską w pysku jeszcze widzę, ale z szynką...:shake:
U niego nie ma opcji żeby usiadł i miał coś na pysku, i nie że chce zjeść, on mi zawsze łeb spuści, otrzepie sie itd. Odkąd go mam to co jakiś czas próbuję przeróżnych metod, ale jeszcze nam nie wyszło. Jestem w stanie dać mu na głowę, na łapę, na ogon , plecy itd ale nie na pysk tak jak ma Ejden.

A co do samokontroli to powtórzę się - zazdroszczę wam tego, choć zawsze dochodzę do wniosku że przecież się to samo nie zrobiło.
Też bym chciała tylko u mnie nawet samokontrola się rozpada :P:P

Link to comment
Share on other sites

Mój to trzymać w pysku dałby radę, ale co to za widok.. jak najgorsze katusze, wzrok jakbym mu rok jeść nie dawała i jeszcze ta kałuża na podłodze..

A z kładzeniem czegoś na nosie ma tak samo jak Wald. Nie ma takiej opcji, a nawet jak się uda i zrobi to dla Pańci to widzę, że to jest zwyczajnie dla niego nieprzyjemne. Jeden raz ok, ale powtórka eeee:shake:, raz zaczął wysyłać CS-y także odpuściłam. Myśliwski nos nie do takich rzeczy stworzony;)

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam, podczytuję z ukrycia i gratuluję (no dobra zazdroszczę :diabloti:) wyszkolenia...

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-vqfiwAVfMEs/U-NTkDZi4GI/AAAAAAAABU8/qDOxMmT3pPQ/w1000-h665-no/10479638_298266633686311_6672856653801335512_o.png[/url] :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ależ go tresujesz. Jak małpę. W cyrku :diabloti:
A tak poważnie to i ja zaliczam się do grona zazdraszczających tego wszystkiego, naprawdę. Ja jestem dupa wołowa, jeśli chodzi o szkolenie psa, wszystko robię na intuicję, a takie rzeczy przekraczają mój mały rozumek :siara:

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym, żeby ta samokontrola przenosiła się na wszystko inne :P Żeby potrafił się powstrzymać np. od zrywu za sarną, czy do prowokującego go pieseczka... No niestety, nie można mieć wszystkiego :grins:

Nie było mnie, bo przeżywałam życiowe rozterki :diabloti: Zrezygnowaliśmy z zawodów agility, bo stwierdziłam, że 90zł za jeden dzień mi się nie opłaca (+ zmienili sędziego na hardkora, więc podziękowałam, bo my bez przygotowania). A w niedzielę 24 szykujemy się na coursing - Młody będzie puszczony tylko w pokazowym biegu. Licencja czeka nas we wrześniu, a w przyszłym roku już normalne zawody :D
Byliśmy za to na wystawie w Toruniu, o czym zaraz napiszę. Najpierw chciałam napisać więcej o implancie, bo od pewnego czasu zaczęłam zauważać nieco więcej efektów ubocznych. Nie kojarzę, żebym tutaj o tym pisała. Na pewno wspominałam coś o nieco mniejszej pewności siebie? Nie podczołguje się do piesków, ale zrobił się strasznie uległy. Do znajomych oczywiście, bo z obcymi jest tak jak było. Wczoraj o 8 wyjechaliśmy z domu, o 10 byliśmy na miejscu wystawy i dopiero o 15:40 wyjechaliśmy do domu. To prawie 6 godzin w hałasie, w tłumie, w zbiorowisku psów, które pragną się dobrać do tyłka... Czemu o tym piszę? Bo pojawiło się kilka dziwnych zachowań u Ejdena i staram się znaleźć wytłumaczenie. Moja teoria brzmi, że dawno nie był na wystawie (ostatni raz jak miał 8 miesięcy) i nigdy na tak długo. Pierwsza sytuacja była właśnie pod koniec, jak już szykowaliśmy się do domu. Siedziałam jeszcze ze znajomymi, Ejden przy mnie i podeszli ludzie. Dwie kobiety, starsza i młodsza. Pytają czy to chart, czy można pogłaskać itd, więc mówię Ejdenowi "przywitaj się". Zerowa reakcja, gdzie na niego ta komenda działa jak "wyzwól swojego pie#dolca!". Podszedł do nich z ogonem pod dupskiem i zaraz schował się za mną. Pokazał, że nie chce kontaktu, rozumiem, mógł mieć dość. Ale czemu poinformował o tym w TAKI sposób?
Druga sytuacja, zaraz po tej. Po pożegnaniu ze znajomymi, poszłam na stoiska, żeby kupić kilka smrodków. No i stały za nami dwa amstaffy. Nie widziałam tego, kupowałam coś, ale słyszałam warknięcie i kolesia: "nonono weź go już, bo zaraz się pogryzą" i tutaj nastąpiła pyskówka Ejdena - zapluty ryj, jazgot, zęby na wierzchu: "odpie#dol się ode mnie".
Trzecia sytuacja. Wracałam ze smrodami, pakuję kennel, była jakoś 15:30, bo zaczęły się finały. Ringi więc zwinięte, został sam honorowy, dużo miejsca... i facetowi nawiał saluki. Samiec. Podbiegł do Ejdena, wita się i sru - na niego, żeby pogwałcić. Normalnie Ejden burczy i pokazuje zęby. Tutaj tego nie było, było od razu odwinięcie się z zębami, saluk dostał w ryj i przestał. Dlatego uważam, że to już po prostu zmęczenie psychiczne, miał dość, stał się drażliwy.
Działanie implantu, wpływ na niego z kolei było widać na treningu coursingowym. Bieg w parze - Ejden z boku, puszcza psa przodem: "czy aby na pewno nie wchodzę ci w drogę? Biegaj, ja sobie będę z boku". Jutro mamy kolejny trening coursingowy, jestem ciekawa czy to faktycznie implant, czy jego brak doświadczenia. Na flyballu nie ma czegoś takiego, a zaczęliśmy mijanki już na drugim treningu. Biegi równoległe - bez problemu. Może on nie czuje tego wabika jeszcze, nie jara go to aż w takim stopniu. Zobaczymy ;)


No, to co do samej wystawy... Pewnie większość widziała wynik na fejsbuczku, ale tam nie mogę napisać wszystkiego :evil_lol:
Sędziowała kobitka, która hoduje borzoje. Wahałam się czy do niej się zgłosić, ale jako rekompensatę za przegapienie wystawy na ślunsku postanowiłam, że zaczniemy swój debiut w klasie otwartej właśnie od wystawy, gdzie wiem, że nie będzie dużo psów, konkurencji. Zacznę może od opisu: "Doskonale umięśniony pies o suchych wydatnych mięśniach. Wyraźnie zaokrąglona czaszka. Poprawne, niezbyt głębokie kątowanie". Krótki, mocno średni i trochę się zawiodłam akurat, zwłaszcza, że nie mówiła o nim źle, ba, mówiła DUŻO. Pierwsze co się rzuciło to oczywiście dyskryminacja użytków ;) Plusem jest to, że sędzia mówiła o tym otwarcie, że nie przepada za psami w typie użytkowym i na wstępie chciała mu dać ocenę bdb. Później jednak stwierdziła, że "jak na psa użytkowego jest wyjątkowo poprawny", więc dostaliśmy doskonałą, BOSa, ale bez CWC. CWC nie dała ze względu na "zaokrągloną głowę" - tutaj ma akurat racje. Jedyne co mnie trochę boli to fakt, że brzydsze od niego SHOWY robią Ch.PL, bo są showami. Według mnie whippet wyścigowy powinien mieć poprawny eksterier, wyglądać jak whippet. A whippet showowy powinien zachowywać swoją użytkowość. Smuci mnie, że niewielu CHCE to pogodzić. Dotarło do mnie, że skrajność w żadnym z tych dwóch wypadków nie jest dobra dla rasy i pewnie jakbym sprowadzała sukę wyścigową to taką, która uzupełniłaby wady eksterierowe Ejdena na tyle, na ile by mogła (czyli głównie głowa, kąty przednich łap według mnie nie są aż tak ważne). Do tego charakter, super charakter.


Fotencje:


[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/4hz4ddk3rwClkF3UXlQYrQCqY8jWa_mufw6cCCcYijk=w1000-h667-no[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/TqKBTPi-vdqeLdEcTGxoejq5T2-9NGWNYJS-p9wMz0A=w1000-h667-no[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ptrVMjtKsIk/U_IeDamyhPI/AAAAAAAABcE/G5JVliVbnnY/w1000-h666-no/IMG_5992.png[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/5ehHcIWS-u5_WJoUHRwgm25yP4ap8mIfdXs9P24SNdI=w569-h853-no[/IMG]



Zaznaczę, że tak wysoko noszony ogon jest oczywiście wadą u whippeta... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Czo ta Pańcia.
[img]https://lh4.googleusercontent.com/R81eD0uYEfa4Wgit0Jds2m0lVnSLRcgrbdIs3AqlS20=w1000-h666-no[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/g7Q4XeO4baIi2JVGt6e4Cqb2tyZD-LWJtp4DHS0bDAo=w1000-h667-no[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-UnyMdGWP2Gw/U_Idqkr_1VI/AAAAAAAABbU/shIZ4en7hA4/w1000-h667-no/IMG_5858.png[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/ech6BN083HtYZeDsSpAkBmzWSfwlNT-P767lGGgjiLU=w1000-h665-no[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-sBqBiFzQoRo/U_Id08vsVsI/AAAAAAAABbs/q62CjxUOtwE/w1000-h665-no/IMG_5868.png[/img]

Link to comment
Share on other sites

co do zachowania na wystawie może po prostu miał gorszy dzień? ;)
Gratuluję oceny doskonałej, choć podejście sędziny jest dość... zastanawiające.

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-UnyMdGWP2Gw/U_Idqkr_1VI/AAAAAAAABbU/shIZ4en7hA4/w1000-h667-no/IMG_5858.png[/url] genialne!

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie, te mięśnie to on ma wspaniałe! :loveu:
Moim zdaniem wlasnie takie psy powinny byc najwyżej oceniane i to one powinny zdobywać nagrody na wystawach światowych. Niestety nie potrafię zrozumieć dlaczego pies, którego przeznaczeniem jest praca, wyprowadzony na godzinke dziennie ma większe osiągnięcia niz taki Twój Ejden...
Mozesz mi zdradzić do czego kest ten implant? Bo nie znam sie na tym za bardzo :oops:

[url]https://lh4.googleusercontent.com/5ehHcIWS-u5_WJoUHRwgm25yP4ap8mIfdXs9P24SNdI=w569-h853-no[/url]
Piekne zdjecie!

Link to comment
Share on other sites

Implant - kastracja chemiczna (czy "farmakologiczna"). Słyszałam, że to trochę nie fair, że wystawiam psa na implancie, ale zawsze odpowiadam, że jeśli można wystawiać sterylizowane suki a kastrowanych psów już nie (bo nie wiadomo czy miał stwierdzone wnętrstwo) to co za problem robi mój pies? Kastrat? Nie. Jajka ma? Ma. Widać, że ma oba na pierwszy rzut oka. Po prostu są trochę mniejsze.

Byłam dzisiaj na treningu coursingowym u hodowcy ojca Ejdenika. I co do wystawiania psów - zrobię jak mi wszyscy radzili. W niedzielę jedziemy zrobić licencję coursingową i we wrześniu, w Ostródzie od razu zawody. Później Warszawa itd. Chodzi o to, żeby uzyskać certyfikat użytkowości i wystawiać go po prostu w klasie użytkowej. Tam większość wad jest uważanych za zalety. Chodzi mi np. o płytką klatkę piersiową czy o to, że pies jest chudy i umięśniony. Wielu sędziów inaczej patrzy na psy w klasie użytkowej...

No i mam krótki filmik z biegu z tatą Ejdenika :)

[video=youtube;QWFO6Enc1l4]https://www.youtube.com/watch?v=QWFO6Enc1l4&feature=youtu.be[/video]


Zacięta menda z pręguska :loveu:
Baaaardzo cieszy mnie wynik dzisiejszego treningu. Zaznaczę, że to był jego drugi. Na pierwszym nie rozumiał kompletnie o co chodzi i przyznam, że byłam nieco zdemotywowana ;)

Link to comment
Share on other sites

Powiedź mi proszę czy ten implant coś dał ? widzisz jakąś różnice w zachowaniu psa ?
Ja miałam zamiar mojego strzelić na jesień ale się wacham tylko z jednego powodu , gdzies przeczytałam że psy po implancie gorzej pracują a ja nie chciałabym stracić czegokolwiek z tego co z moim psem wypracowałam .
Głównym powodem implantu są cieczki , mój pies robi sie wtedy agresywny , jednak stała kastracja nie wchodzi w gre .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Illusion']Ale zasuwa! :loveu: Kiedy Warszawa? :cool3:[/QUOTE]
Nie wiem czy w ogóle :P Ale jeśli już to 4 i 5 października. 4 są finały TSD, a 5 coursing. Przynajmniej coś raz mi się dobrze złożyło :diabloti:
[quote name='gops']Powiedź mi proszę czy ten implant coś dał ? widzisz jakąś różnice w zachowaniu psa ?
Ja miałam zamiar mojego strzelić na jesień ale się wacham tylko z jednego powodu , gdzies przeczytałam że psy po implancie gorzej pracują a ja nie chciałabym stracić czegokolwiek z tego co z moim psem wypracowałam .
Głównym powodem implantu są cieczki , mój pies robi sie wtedy agresywny , jednak stała kastracja nie wchodzi w gre .[/QUOTE]
No ja miałam psa, który lubił się próbować z innymi, ale nie był agresywny. Ogon-szczota, irokez na dupsku i heja. Szczerze... ma mniejsze jajka, ok, ale jak jest cieczka w okolicy to na nowo mu się powiększają. Nie szuka miłości, ale jak przypadkowo trafi na siki to i tak je liże z tym, że jak go zawołam to przychodzi, nie dopada się do nich jak Reksio do szynki. Znaczy teren w okresie cieczek jak przed implantem, ale to akurat nie za bardzo mi przeszkadza. Na wystawie była suka przed/w trakcie/po cieczce i zainteresował się nią na początku - wsadził łeb w wiadome miejsce, ale to tyle. Naprawdę jest niebo i ziemia w porównaniu do tego co działo się przed implantem...
Co do pracy to u nas jest tak samo jak było. Taki sam stopień nakręcenia, może bardziej się skupia, bo siuśki go nie rozpraszają. Jest też bardziej chętny do pracy na żarełko itd.
Na każdego psa jednak działa to zupełnie inaczej. Gdzieś czytałam, że w przypadku mocno agresywnych psów nie zaleca się implantu, bo przez pierwsze 4-6 tygodni pies będzie miał humorki. U agresywnego psa agresja może nasilić się jeszcze bardziej i tak naprawdę nie jest wiadome czy zniknie w późniejszym, już właściwym okresie działania. Pies znajomej też w tej chwili jest na implancie, też whippet. Już miesiąc, teoretycznie jeszcze dwa tygodnie do pełnego działania, no ale pies ma humorki dość skrajne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...