Ty$ka Posted August 20, 2012 Share Posted August 20, 2012 Wow, w takim razie kciukujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted August 22, 2012 Author Share Posted August 22, 2012 no tak czy siak, ktokolwiek by go nie brał, to Kojot musi mieć dobrze ;) Ogólnie to on został tak skrzywdzony, że jak teraz ma ludzi, co go miziają i głaskają, to ma już wszystko w pompie. Nie boi się burzy ani wystrzałów :P Po prostu przy tym, co miał, to wystrzały to pestka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia.B Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 oj, byłoby cudownie :) a Kojotek uśmiecha się przepięknie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 wpadam do Kojocinki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 [B]Vlk[/B], coś się wykluło w sprawie Kojocika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted August 25, 2012 Share Posted August 25, 2012 no wlasnie???? moze juz cos wiadomo??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 25, 2012 Share Posted August 25, 2012 [SIZE=1]Bo nie wiem czy opis robić[/SIZE]... Kojocik, co u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nira13 Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 Podnosze Kojota- Vlk coś wiadomo??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 Vlk, a co z bazarkiem? Kiedy wyślesz mi obrazek, bo czekam i czekam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 [quote name='Ty$ka']Vlk, a co z bazarkiem? Kiedy wyślesz mi obrazek, bo czekam i czekam ;)[/QUOTE] Kurcze, a ja czekam na tunikę, bo lato się kończy .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 27, 2012 Share Posted August 27, 2012 Z tego, co wiem to Vlk jest teraz w rozjazdach (o ile się nie mylę), ale jednak cicho wierzę, że już wysłała nam rzeczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted August 28, 2012 Author Share Posted August 28, 2012 dom tymczasowy od Kojota wysyła rzeczy, ode mnie są ino dwa obrazki :) Nie gniewajcie się za opóźnienia, Kojot jest dość wymagający jeśli chodzi o wizyty u weterynarza i czasami po prostu nie starcza im czasu. Ostatnio łotrzykowi zrobił się jakiś krwiak na szyi i jeździli, żeby odciągać mu z tego krew, teraz to stwardniało, mam nadzieję, że to znak, że się goi. Poza tym dostaje leki na glisty, rośnie dalej, futerkiem porasta. Ranki i odparzenia na łysej skórze chyba też powoli się goją, bo w końcu organizm ma siłę, żeby z takim czymś sobie poradzić. Apetyt i humorek mu dopisują :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted August 28, 2012 Share Posted August 28, 2012 hej Kojotku:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 Ależ nikt się nie denerwuje, spoko luz Vlk :) Mam nadzieję, że Kojocik niedługo trafi na swoje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted September 3, 2012 Author Share Posted September 3, 2012 ja też :) spytam się dzisiaj, czy coś w jego sprawie już wiadomo, bo była nawet dwójka chętnych ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 ooo czekam na info:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Chłopak jest rozchwytywany - i bardzo dobrze :) Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 na razie trzymajcie mocno kciuki, być może coś się kroi :) A z wieści: krwiak się zmniejszył ale nadal jest dobrze wyczuwalny. Odwiedziłam Kojota wczoraj i jak go wygłaskałam, namierzyłam krwiaka i przeraziłam się, że taki wielki. Na co usłyszałam, że teraz to już jest malutki ;) Odparzenia poznikały - wyrosła ładna, mięciutka sierść :) nie widać już placków, gdzie był łysy. Odparzenia i ranki na łapkach też w większości znikły i zarosły futerkiem. Brzuszek już nie jest taki odęty czyli chyba inwazja glist się zmniejszyła. Apetyt dopisuje, humor też, bo cały czas psa rezydenta do zabawy zapraszał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 oby się chłopakowi ułożyło:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Kibicuję mu bardzo mocno :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 ja tez i kciukuje caly czas:))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted September 14, 2012 Author Share Posted September 14, 2012 no i dobrze kciukowaliście albowiem motylki ćwierkają, że Kojot na swoje pojechał, do Wrocławia chyba ;) dowiem się dokładniej i napiszę co i jak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted September 14, 2012 Share Posted September 14, 2012 hurrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewakrakow Posted September 14, 2012 Share Posted September 14, 2012 kochani proszę o pomoc w głosowaniu - pomóżmy uratować psiaki z olkusza!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted September 15, 2012 Share Posted September 15, 2012 ale ten Kojocik tajemniczy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.