Jump to content
Dogomania

Kojot - na skraju śmierci głodowej, podrzucony pod drzwi


Vlk

Recommended Posts

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Vlk']to miło :) dziś Kojot podobno nawet nie rozrabia za bardzo ;) może mu za ciepło, nawet mimo, że nie ma zbytnio sierści ;)[/QUOTE]

dziś to chyba nawet psiury pokroju Grzywaczy Chińskich ledwo zipią :P wszystko paruje, masakra :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vlk']no i było srogo ;) Podobno gdzieniegdzie grad okna wybił. Ale Kojot chyba ze stoickim spokojem to zniósł :) Dobrze, że mieszka w solidnym domu i nie słyszał tak bardzo nawałnicy :)[/QUOTE]

Ja nic nie słyszałam, taki mam twardy sen.
Moje futrzaki chyba też;)

Buziaczki dla Kojocika

Link to comment
Share on other sites

Kojot pozdrawia z zielonej trawki. Zdjęcie z 27 lipca :)

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-m4QQwc2McWk/UCETyAdNv2I/AAAAAAAALag/awPCVWlluG8/s800/27_lipca_kojot_na_trawie.jpg[/IMG]

Morda z wczoraj:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-JtMNNAIUd4s/UCETzsoPf7I/AAAAAAAALa0/9i6_dvHjS40/s800/kojot_lezy.jpg[/IMG]

troszkę przybrał

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rlBwlDG_RT4/UCEUz02O7_I/AAAAAAAALbU/Kph-8QvUzEk/s640/kojot_sylwetka.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ye5uomXkhKw/UCETzy99IKI/AAAAAAAALa4/JyYlc-8Xc4w/s576/usmiech_kojota.jpg[/IMG]


Koleżanka uczy Kojota, co się robi z patykiem

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pELEht1-8RM/UCETzbvmlDI/AAAAAAAALaw/QMvYAZcmHBs/s800/instruktaz_patyk.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-1tzNStR1V0I/UCEWXmqtoWI/AAAAAAAALbg/7iUjm_WQcnA/s512/620657_3259935831329_1235645684_o.jpg[/IMG]

a tu słodka morda, jeszcze dla porównania, drugi dzień po znalezieniu

Link to comment
Share on other sites

dziś go odwiedziłam, widziałam go po raz pierwszy. Jutro wstawię zdjęcia nowe :)
CHłopaczek radosny, jest totalnym szczylkiem kochającym wszystko i wszystkich. Zwłaszcza jedzenie i wszystko, co je przypomina. Przybarał już nieco, połacie gołej skóry wyglądają, jakby powoli się pokrywały meszkiem. Więc momentami wygląda jak grzywacz chiński - taki ciepły łysolek :D
Przybrał ale nadal jest chudziaczkiem z robalami, dopiero teraz będzie w stanie wytrzymać odrobaczenie - brzuszek ma nieco wzdęty.

I mimo, że waga jego się niemal podwoiła od kiedy został znaleziony, to nadal dość szkielecikowaty - nie ma jeszcze mięśni, nie ma za co wytarmosić biedaka. Martwiłam się, że moja Tari jest za chuda. Teraz przy porównaniu z Kojotem, to Tari jest spaśną świnką :D

Ale jest bardzo żywy, bardzo przytulaśny. Co chwile ładuje się na kolana albo ryje tak, żeby się cały przytulić i być przytulonym. Uwielbia głaskanie. Jak już pojawiło się na nim nieco ciałka to wygląda dużo młodziej niż na tych zdjęciach, zwłaszcza z początków. Ja bym mu dała wiek koło 8 miesięcy. Lubi się bawić i podgryzać. Ale jeszcze nie umie się bawić, piłka i patyk są dla niego mało interesujące. Woli z ludziem się popodgryzać :D

Jest mądrym pieskiem, łatwo się uczy. Póki co to ludzi nie odstępuje na krok. Zaczepliwa bestia i kradziej :D cały czas by jadł.

I jak dla mnie to taki faktycznie mix husky z ONkiem :)
Ma niesamowity urok i przepiękne oczy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...