ceris Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 A czy jest jakaś data do której wpłacać będziemy pieniądze co miesiąc? Nie chcę płacić karnych odsetek, za zwłokę :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 Do góry!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 Jak kogoś nie znam to zazwyczaj życzę sobie płatności z góry. Dziewczyny z Bielska nie są mi obce. Wiem jak walczyły o Gareta, były spóźnienia, ale zawsze wszystko elegancko :), teraz Bielsk ma swój udział w utrzymaniu Kami... ciężko jest, ale wszyscy dajemy radę. Spokojnie możemy rozliczać się w systemie miesięcznym, płatne na koniec miesiąca. Proszę tylko o wyznaczenie osoby, której mam wystawiac rachunki. Tak, jak już ifce napisałam - jestem gotowa podjechac po psy do Białegostoku, jutro bądź w poniedziałek, w zależności od tego kiedy ifka będzie mogła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 Trzymam kciuki za koniec bezdomnosci slicznej Zojki i jej coreczki. Niech juz najszybciej bedzie bezpieczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 18, 2012 Author Share Posted August 18, 2012 spokojnie, naprawdę jest tam bezpieczna; to jest zapomniana wioska bez małych dzieci i rolników dbających o kury; najblizszy dom stoi pusty, z drugiej strony dzieli nas wieksze pole i jest to moja rodzina, a najblizsi sasiedzi to soltysowie, ktorzy dokarmiaja Zojkę; i ta osoba karmiąca suczki wlasnie mi pisze, ze tak sie przywiazala do nich, do maluszka i Zojki,ze jest b wspaniala i kochana, ze nie wiedziala, ze to sa takie fajne psy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elwira1992 Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 no to ja też czekam na Pw z nr konta to od razu dam znać naszemu skarbnikowi z skarpety owczarkowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 18, 2012 Share Posted August 18, 2012 Ifka nr konta też poproszę. W międzyczasie pozyskałam dla Zojki jeszcze dwie osoby. Jedna to dogomaniaczka Anecik60 ( dawno jej na dogo nie było , a szkoda ). Druga to osoba spoza dogoamani, ale niejeden dogomanik mógły sie od niej uczyć zapału w pomagania psom. To Pani Marta z Warszawy ( niedawno adoptowała psa z Bielska - Tobisia i pomaga nadal psom z Bielska Podlaskiego ).Wszystkim bardzo dziękujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ja też poproszę o nr konta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 [quote name='Kuna']Jak kogoś nie znam to zazwyczaj życzę sobie płatności z góry. Dziewczyny z Bielska nie są mi obce. Wiem jak walczyły o Gareta, były spóźnienia, ale zawsze wszystko elegancko :), teraz Bielsk ma swój udział w utrzymaniu Kami... ciężko jest, ale wszyscy dajemy radę. Spokojnie możemy rozliczać się w systemie miesięcznym, płatne na koniec miesiąca. Proszę tylko o wyznaczenie osoby, której mam wystawiac rachunki. Tak, jak już ifce napisałam - jestem gotowa podjechac po psy do Białegostoku, jutro bądź w poniedziałek, w zależności od tego kiedy ifka będzie mogła.[/QUOTE] Kuna dzięki za zaufanie:) Muszę dodać że Garet ma dom dzięki Tobie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 [quote name='doris66']Ifka nr konta też poproszę. W międzyczasie pozyskałam dla Zojki jeszcze dwie osoby. Jedna to dogomaniaczka Anecik60 ( dawno jej na dogo nie było , a szkoda ). Druga to osoba spoza dogoamani, ale niejeden dogomanik mógły sie od niej uczyć zapału w pomagania psom. To Pani Marta z Warszawy ( niedawno adoptowała psa z Bielska - Tobisia i pomaga nadal psom z Bielska Podlaskiego ).Wszystkim bardzo dziękujemy.[/QUOTE] doris66 super! dzięki Anecik60 i Pani Marcie konto Zojki się powiększy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 19, 2012 Author Share Posted August 19, 2012 dzięki doris66, dzięki wam wszystkim; bez dogo nie dałabym rady, a czy ktoś móglby sie ustosunkowac do tego mojego posta wczesniej dot. zapytania o wielkosc Zojki? i tutaj wychodzi wlasnie plus oddania zojki do hoteliku, bo Kuna moglaby ocenic fachowym psiarskim okiem:) czy Zojka nadaje się np do adopcji z innym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 19, 2012 Author Share Posted August 19, 2012 ale nie podjęłam decyzji co do oddani zojki do hoteliku,mam czas do jutra...szkoda trochę stracic ten dobry dom, bo przeciez stały...TAK WIĘC PROSZĘ WSTRZYMAĆ SIĘ Z WPŁATAMI, BO MOŻLIWE,ŻE NIE BĘDZIE POTRZEBY ODDAWANIA ZOJKI DO HOTELIKU, A JAK ROZUMIEM, NA TO CIOTKI TUTAJ ZBIERAJĄ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 19, 2012 Author Share Posted August 19, 2012 i od razu proszę mnie tutaj nie potępiać, ze wciąż się waham z oddaniem pod elbląg, bo rozmowy z tym domkiem mnie przekonują, że to dobre miejsce, jest tam dostepny jakis behawiorysta p.Jurek Moskal, który jest na miejscu i uklada psy, i on zna miejsce, do ktorego ma trafic Zojka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ifka, a co ze sterylką ? Przeciez miala byc priorytetem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ifka Zojka jest wielkości typowego onka. Wyobraź sobie Gareta, to jest mniej więcej takiej wielkości. To duży pies a jak się podtuczy to jeszcze nabierze masy. Poza tym jeśli tamten pies jest też onkowaty i duży to nie ma znaczenia kilka kilogramów różnicy.Bo to chodzi o zabawę tak? Czy mniejszy nie będzie obrywał od większego tak? Ja myślę, ze tej kobiecie chodziło o ogólne rozeznanie, czy np Zojka nie okaże się małym lub tylko średnim psem. Ale wiesz, że Zojka wcale nie musi miec ochoty na zabawy z innym psem - rezydentem w dodatku. Tobiś zanim trafił do obecnego domu w Warszawie, został przygarnięty przez Pana, który ma już jednego psa, bardzo łagodnego, mądrego tylko umierającego z nudów i lubiącego zabawy z innymi psami. Pan myslał, ze Tobiś z jego psem się zaprzyjaźnia i będa razem się bawili. Wcale tak sie nie stało, Tobiś owszem zaprzyjaźnił sie z tamtym psem ale nie miał ochoty na żadną zabawę, dla Tobisia tylko człowiek jest najważniejszy. Jego człowiek . On mógł godzinami chodzic krok w krok za opiekunem aby tylko być w jego cieniu. I Zojka tez moze okazać się takim psem, ale teraz tego nie wiemy. Włąśnie w hotelu u Kuny byłaby możliwośc obserwacji Zojki i ocena jej zachowań, sprawdzenie jej charakteru. Nie wiemy tez jak Zojka reaguje na małe dzieci, koty, hałasy itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Tak, Ifka na tym wątku zbieramy pieniądze na hotel dla Zojki, bo sterylka jak mówiłaś będzie sponsorowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 [quote name='ifka']i od razu proszę mnie tutaj nie potępiać, ze wciąż się waham z oddaniem pod elbląg, bo rozmowy z tym domkiem mnie przekonują, że to dobre miejsce, jest tam dostepny jakis behawiorysta p.Jurek Moskal, który jest na miejscu i uklada psy, i on zna miejsce, do ktorego ma trafic Zojka.[/QUOTE] Czy sama rozmawiałas z tym Panem behawiorysta, czy to wszystko są informacje od Panstwa zainteresowanych adopcja Zojki? Ifka, ja tylko prosze Cie o ograniczone zaufanie do rozmow telefonicznych. Znam dziesiatki nieudanych adopcji, do ludzi, ktorzy przez telefon opowiadali to wszystko, co chcielismy usłyszec .Rzeczywistosc okazywała sie diametralnie inna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Z uwagi na misz-masz decyzyjny życzę powodzenia :roll:, brak tu spójności w działaniu więc nie będę dalej w tym uczestniczył.:roll:Mam nadzieje,że decyzje nie będą szkodziły suni ale nie mam co do tego przekonania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 19, 2012 Author Share Posted August 19, 2012 no cóż, przykro mi to słyszeć wolf122, bo dla mnie nie ma żadnego misz-maszu, tylko forum jest po to, zeby wspolnie debatowac/radzic/dzialac ci dalej z zojką...a na ten domek to chyba dostalam namiar dzięki tobie...? co w tym złego, ze wciąz sie waham?takich decyzji nie da sie podjąć ot, tak,; dla mnie tutaj rozchodzi się o pieniądze, deklaracja moja jest b na wyrost, bo chce pomoc, ale mowie otwarcie - mnie wlasciwie na to nie stac;no i o czas, bo jak bedzie w hoteliku, jak ją bede oglaszac, nie majac netu?a to kolejny koszt, na co moją rodzine obecnie nie stac! zakladajac ten watek, myslalam o dt, ktory ZNA sie na duzych psach, bo ja o psach nie mam pojecia; nic prostszego wsadzic do hoteliku, tylko kto za to zapłaci?i jak długo? to jest stres, a ja bez dostepu do netu, nie mam czasu na podnoszeni e wątków i robienie bazarkow itp. boli mnie wiec twoja uwaga, wolfie, ze brak spójnosci, bo tak naprawde łatwo jest taką uwage rzucić; a rzeczywistosvc jest nieco b zlożona i skomplikowana. i juz żałuję, że mówię takie rzeczy otwarcie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 19, 2012 Author Share Posted August 19, 2012 bela, nie rozmawialam z tym panem behawiorystą. tak, sterylka jest priorytetem, dlatego wciąz się waham...!!!to jest jedyny argument za tym, ze nie chce jej wiezc do tego domku w przyszly weekend, bo chce miec pewnosc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 [quote name='bela51']Czy sama rozmawiałas z tym Panem behawiorysta, czy to wszystko są informacje od Panstwa zainteresowanych adopcja Zojki? [B]Ifka, ja tylko prosze Cie o ograniczone zaufanie do rozmow telefonicznych. Znam dziesiatki nieudanych adopcji, do ludzi, ktorzy przez telefon opowiadali to wszystko, co chcielismy usłyszec .Rzeczywistosc okazywała sie diametralnie inna[/B].[/QUOTE] Kurcze zaglądam z doskoku i tylko pobieżnie przeleciałam ostatnie wpisy ale pod postem Beli mogę się podpisać obiema rękami!!!! Ifka Zojka i maluch ma całe życie przed sobą naprawdę nie warto ryzykować ich życiem !!! Najpierw sterylka i potem dom, co do którego nie będzie żadnych zastrzeżeń i wątpliwości! Oczywiście rozumiem Twoje obawy przed odpowiedzialnością finansową ale na wątku są osoby, które nie zostawią psa i Ciebie, a jeżeli to nie wystarczy podejmę się pełnej odpowiedzialności za Zojkę i malucha!! z uwagi na brak dostępu do netu mój tel w sygnaturze:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ja Cie rozumiem, deklaracja 200 zł to spory wydatek i jak tu napisałas, w Twoim przypadku na wyrost. Wydaje mi sie, ze trzeba skoncentrowac sie na szukaniu srodków i deklaracji dla Zojki, tak na wszelki wypadek. [B]Skoro jestes w kontakcie telefonicznym z tym Panstwem, co stoi wg nich na przeszkodzie, aby poczekali 2-3 tygodnie, az Zojka zostanie wysterylizowana? Dlaczego naciskaja na Ciebie, aby juz do nich jechała ?[/B] Moze jestem zbyt podejrzliwa, ale adopcja mlodziutkiej, niewysterylizowanej Onki wzbudza moją nieufnosc. Nawet jesli zobowiązą sie do wysterylizowania Zojki, to albo to zrobia, albo nie ! Bo nie mamy zadnej mocy prawnej, aby ich do tego zmusic. Podpisanie umowy adopcyjnej, tak naprawde , nie znaczy NIC !!! Matwie sie o te sunie. Boje sie, ze wyladuje w kojcu i bedzie co rok rozmnazana. Oczywiscie, tak byc nie musi, ale niestety MOZE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ifka nie masz co się smucic,obrażać itp.Ja nie pisze to po to,by kogoś osobiście urazić,bo rozumiem ,że się wahasz ale Twoje niezdecydowanie nie polepsza sytuacji suni.Piszecie,że sunia jest w niebezpieczeństwie,bo w w dziurawej stodole ect. za chwilę,że właściwie tam jest nie tak niebezpiecznie.Na priv napisałyście,że domek be,nie wydacie byle gdzie suni a za chwilę domek całkiem przyzwoity...I to nie był domek przeze mnie polecany a przekazana informacja o domku,który jest zainteresowany i do sprawdzenia.To jest jednak różnica.Ja poinformowałem jedynie o chętnym domku z fb,bez moich referencji,bo nie znam osoby.Dlatego się wymiksowałem z tego wątku,bo widzę,że wizji milion i nie ma konkretu.A tu trzeba działać zdecydowanie.Rozumiem finanse to podstawa i obawa o przyszłośc.Jesli tak to skup się na konkretnym domku,sterylce i już.I nie bierz osobiście moich postów,bo skoro debatujemy,to piszę,że nie podoba mi sie w ten misz-masz decyzyjny ale to nie znaczy,że Ciebie źle oceniam i Twoich dobrych intencji;)Tylko nie wiem,czy wiesz czym piekło jest wybrukowane?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 A kto sprawdzał ten dom w Elblagu ? I jakie były zastrzezenia ? Skoro dyskutujemy szczerze, to chyba nie jest tajemnica ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted August 19, 2012 Share Posted August 19, 2012 Ja nie znam szczegółów rozmowy,dostałem jedynie informacje,że domek się nie spodobał.Były jakieś obawy ale nie będę przytaczał prywatnej korespondencji.Może Ktoś napisze jakie były uwagi na nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.