Jump to content
Dogomania

Zapadła decyzja o oddaniu Kosy.


Renata N

Recommended Posts

Jessu, zmroziło mnie. Szczęście, że pies już w nowym domu. Tacy ludzie jak była włascielka Kosy nie powinna miec ani zwierząt ani dzieci... Nie wyobrażam sobie oodać zwierzaka, bo dziecko się urodziło. Ja miała dwa psy, na trzecim piętrze i byłam sama w zagrożonej ciąży, bo mąż był za granicą. Nikt mi nie pomagał, później urodziła się Inga i z nią jeździłam do lasu, nad rzekę czy od biedy do parku, później urodziła się druga córka, ale pies jeden i mąż teoretycznie przy boku a praktycznie po 12 godzin w pracy... I można tylko trzeba chcieć... A spacerowanie z dzieckiem po mieście... rewelacja, czyste powietrze, dzwwięk sliników... sama radość...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bira']Jessu, zmroziło mnie. Szczęście, że pies już w nowym domu. Tacy ludzie jak była włascielka Kosy nie powinna miec ani zwierząt ani dzieci... Nie wyobrażam sobie oodać zwierzaka, bo dziecko się urodziło. Ja miała dwa psy, na trzecim piętrze i byłam sama w zagrożonej ciąży, bo mąż był za granicą. Nikt mi nie pomagał, później urodziła się Inga i z nią jeździłam do lasu, nad rzekę czy od biedy do parku, później urodziła się druga córka, ale pies jeden i mąż teoretycznie przy boku a praktycznie po 12 godzin w pracy... I można tylko trzeba chcieć... A spacerowanie z dzieckiem po mieście... rewelacja, czyste powietrze, dzwwięk sliników... sama radość...[/QUOTE]

nie wszyscy rozumieją to że zwierzęta są jak ludzie CZUJĄ.

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę wprost uwierzyć, że ktoś był zdolny do oddania swojego psa... I to z powodu dziecka? Samotnego macierzyństwa? Nie jestem matką, ale wiem że co by się nie działo NIGDY! nie rozstałabym się ze swoim najwierniejszym i najbardziej oddanym przyjacielem! Niektórym powinno zabronić się rozmnażać bo wyrośnie nam kolejna taka osoba...

Edited by AnnWrc
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Wstąpiłam przypadkiem, widzę że wątek jest stary i ciekawa jestem czy dziecko autorki przeżyło, co nie takie pewne przy indolencji umysłowej jego matki. Pies miał szczęście, skoro znalazł dom. Co do dziecka, to nie wiadomo. Mam natomiast nadzieję że ta kobieta nie jest w stanie mieć już więcej dzieci. Ona się umysłowo nie nadaje do opieki nad niczym żywym, włączając rośliny w doniczkach.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja też przypadkiem wstąpiłam i również jestem w ciężkim szoku, ale.... z powodu komentarzy, które w kierunku właścicielki się posypały. Wszyscy zarzekają się, że w życiu nie oddaliby psa bo kochają nad życie, mówicie o uczuciach itp a w stosunku do drugiego człowieka pałacie tak wielką nienawiścią, zawiścią i wszystkim co najgorsze, że jeszcze czegoś takiego nie widziałam! Jak możecie tej kobiecie życzyć by nie mogła mieć więcej dzieci albo pytać, czy jej dziecko nadal żyje?! Nikt z nas nie wie jaka była sytuacja, nikt z nas nie wie, co właścicielka czuła. Może po prostu nie czuła się na siłach wychowywać dziecko, mieć dużego psa i stawiać czoła codziennym przeszkodom i przeciwnościom losu. Pomyślcie czasem też o człowieku, nie tylko o zwierzaku! Ja też mam dzieci i psy, tak jak wy wszyscy, też kocham je najmocniej na świecie, pomimo tego, że czasem mam ochotę je udusić, ale też wyobrażam sobie, że w momencie pojawienia się dziecka, właściciel psa może podjąć decyzję o jego oddaniu (choć sama bym tego nie zrobiła). Proszę, szanujmy siebie nawzajem, tym bardziej, że właścicielka nie popełniła zbrodni, nie zamordowała nikogo ze szczególnym okrucieństwie, tylko chciała oddać swojego psa w dobre i odpowiedzialne ręce - lepiej tą drogą niż podrzucanie do lasu czy do schroniska.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...