Jump to content
Dogomania

MAJĄ DOM! :) 5 mini suczek na łańcuchu - woj. opolskie


zmierzchnica

Recommended Posts

Koniecznie, jak załatwicie sprawę z psami, zmierzchnica, koniecznie zgłoś tą rodzinę do odpowiedniej instytucji, jeśli jest tak jak mówisz, że nie tylko psy psy tam cierpią.
Aczkolwiek podejrzewam, że są klientami ops.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 207
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='zmierzchnica']
Ciekawa jestem, ile te stworzonka do tej pory zaznały radości, spokoju i poczucia bezpieczeństwa... Do kitu tak - być niechcianym śmieciem od samego urodzenia :([/QUOTE]


nie jest az tak źle. dziewczynki szybko znalazły chętne domy tymczasowe. a dt dojdą do siebie i zaraz ustawi sie po nie kolejka ds:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Już wyczyściłam, jak pisałam - w razie czego proszę o kontakt mailowy :)

Suczki mają wyróżnione ogłoszenie na tablica.pl, ale nadal nic ... :([/QUOTE]

tak jest z psami, ktore maja robione zdjęcia w takich koszmarnych warunkach. ludzie interesuja sie bardziej psiakiem juz "gotowym" - wykapany, uczesany itd. dlatego dobrze, ze ida do dt, tam beda odpicowane i będa miały ładne fotki. moim zdaniem znajdą domy błyskawicznie.

Link to comment
Share on other sites

jak już zabierzecie te 4 suczki, to postraszcie ich trochę, że jak nie oddadzą 5-tej suki to sprawa zostanie zgłoszona dalej i poniosa odpowiedzialność za tamte zwierzęta, dobrze przeprowadzona rozmowa w ten sposób zawsze kończy się sukcesem, przynajmniej my tak mamy
pamiętajcie jednak o tym, żeby podpisali zrzeczenia się tych suczek!!!!! To bardzo ważne!
jeżeli pojawiłyby się u nich kolejne psy (a może tak się stać, bo przecież ktoś pola pilnować musi), to będzie to ewentualnie dodatkowym argumentem na policji czy pisząc wniosek o odebranie do burmistrza

Link to comment
Share on other sites

xmatrix, dziękuję bardzo za rady, pewnie w zamieszaniu nie pomyślałabym o zrzeczeniu... Z drugiej strony, oni nawet ich na wściekliznę nie zaszczepili, więc nie ma dowodu, że to ich psy. Ale i tak tak zrobimy, choć pewnie się wystraszą, że każemy im coś podpisywać :shake:

Link to comment
Share on other sites

[B]paniMysza[/B] - o, moja Lusia będzie miała imienniczkę :) A właśnie Ci pisałam w wiadomości, żebyś pomyślała nad imieniem dla małej.. ;) Super!

[B]pikola[/B] - rozgłaszać, ogłaszać i dawać znać, gdzie się da :( potrzebne są domki dla sunieczek...

[B]xmatrix[/B] - dziś nie było czasu, ale mamy już odpowiednie pismo napisane - wystarczy, że podpis złoży. Myślę, że im to obojętne, więc się zrzekną psów.

Więc tak... Suczki, Fabia (najstarsza, matka suniek, co była na polu) i Oktawia (ruda) są już w domu tymczasowym. Fabia jednak nie była w ciąży, a jej wyciągnięte sutki i budowa to raczej wynik rodzenia non stop :( Wylizała wszystkich, łącznie z wetem, od stóp do głów i była zachwycona, że ktoś w ogóle na nią zwraca uwagę. Akurat miała dzień płodny cieczki, więc jakby była w domu to pewnie za jakiś czas rodziłaby kolejne szczeniaki. Sterylkę zniosła dobrze, troszkę wymiotowała, ale potem już doszła do siebie i do każdego merdała ogonkiem. To piesek-przylepa, cudny i radosny, będzie pociechą każdego, kto zechce jej podarować dom, czy to będzie starsza osoba czy rodzina z dziećmi. No rzadko się spotyka psy tak w 100% pozytywne jak Fabia.
Oktawia też spisała się na medal :) W porównaniu z moimi psami jest maleńka... Aż się bałam, że ją uszkodzę ;) Merdała nieśmiało ogonkiem, dostawała całusy i była głaskana - tylko się tuliła... Ma bardzo delikatną psychikę, przylepiła się do matki i chodziła za nią krok w krok, bała się od niej odejść, a oddzielona płakała. Dobrze by było, żeby szybko trafiła do nowego domu i całe te uczucia przeniosła na ludzi. To przytulanka, taka cicha, dobra duszyczka, przeurocza i maleńka. Wiem, że się tak zachwycam, jak nie wiem co - ale naprawdę podbiła mi serce :)

Ogromne wyrzuty mam w stosunku do jej siostry, która została sama na łańcuchu :( Spały razem przytulone, teraz musi czuć się strasznie... Do domu tymczasowego pojedzie dopiero w niedzielę, bo niestety moi znajomi nieco opóźnili swój wyjazd. Musi więc przetrzymać sama te kilka dni. Cóż, innego wyboru nie ma...

Co do Lusi właśnie, czyli beżowej, to też nie wiem jak to będzie. Prawdopodobnie zawiozę ją pociągiem 13 na "przedtymczasowy tymczas", a potem trafi do PaniMyszy. No a czarna to wielka niewiadoma, nie wiem co z nią będzie. Obawiam się, że DT w Głogowie u Elzy22 nie wypali, bo nie mamy transportu :(

Przydałyby się jakieś imiona dla czarno-białej i czarnej ;)

I trzy zdjęcia, sunie u mnie, Fabia obolała po sterylce, a Oktawia wystraszona:
[IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/PhotoS-0036.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/PhotoS-0037.jpg[/IMG]



[IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/PhotoS-0039.jpg[/IMG]

Dobranoc, dziękuję bardzo za wsparcie, domy tymczasowe, ogłaszanie, rady, podnoszenie wątku - to naprawdę jest bardzo, bardzo dużo. Bez tego nie dałoby się pomóc tym suniom. Co prawda spać spokojnie będę dopiero, gdy będą już w domach .. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paniMysza']jak juz wszystkie sie rozjadą do domów tymczasowych i ta czarna zostanie sama, czy ona sie tam nie załamie?[/QUOTE]

Ciężko powiedzieć :-( Będziemy szukać jej DS cały czas, więc mam nadzieję, że coś się znajdzie zanim wszystkie psiaki się rozjadą do domów... Teraz bierzemy te najbardziej potrzebujące suczki, ale i ona cały czas czeka na dom. Beżowa Lusia wyjedzie do DT najwcześniej 13 sierpnia, może do tego czasu adopcje ruszą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...