Agata Hanel Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Dzisiaj gdy byłam na stajni a psy biegały po dworze dobiegł mnie jakiś hałas. Gdy wybiegłam na dwór okazało się że moich 6 psów pastwi się nad czymś na ziemi. Gdy podbiegłam bliżej myślałam że to lis, ale okazało się że jest to mały psiak który na swoje nieszczęście wszedł na teren przy stajni gdzie biegały moje stwory (widziałm go już wcześniej w mojej wsi ale myślałam że jest on czyjąś własnością). Dość szybko odciągnęłam moje psy. Psiak się oddalił, ale znalazłam go wkrótce. Był w szoku, trochę zawarczał, ale w końcu wzięłam go na ręce i zaniosłam do domu. Teraz jest już po wizycie u weta. Okazało się że wyszedł z tego w całkiem dobrym stanie, jedna dziura pod pachą i obolały brzuch. Temperatura jest w normie, dostał już antybiotyk, więc powinien się wykaraskać. Psiak musi w miarę szybko znaleźć dom, bo moje psy mogą go nie zaakceptować. Teraz będzie mieszkał w łazience, ale to jest tylko mieszkanie na krótką metę. Psiak jest niewielki, około 7-8 kg; młody około 2-3 lat. Ma kopiowany ogon i urodę spaniela. Nie poznałam go jeszcze ale zauważyłam że nie ma w nim tej iskierki radości, poza tym że jest jeszcze w szoku i że jest cały poobijany. Szedł ze mną na smyczy jak 15-letni pies. Noga za nogą jak staruszek. Jest to pies który nie spodziewa sie już w życiu niczego dobrego. Sądząc po jego temperamencie nadawałby się do spokojnego domu lub nawet mniejszego dziecka, bo jest spokojny i powolny (póki co). Zaraz wkleję jego fotki. [B][COLOR=red]SZUKAMY TRANSPORTU DLA POKERA NA TRASIE ZIELONA GÓRA/POZNAŃ/LESZNO DO ŁODZI!!![/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Psiak u mnie nie może dłużej pozostawać, ponieważ goni koty.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 4, 2007 Author Share Posted March 4, 2007 A to jego zdjęcia: [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/2045/img0923yi9.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/9222/img0926qd7.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/1952/img0928pok4.jpg[/IMG] Spójrzcie w te oczy! To jest psiak bez nadziei! [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/7568/img0928rc7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gamoń Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 Podnosze. Piekny psiak szuka domu. Moze popros o wystawienie go na allegro;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 ale sliczny... moge wystawic mu allegro, potrzebuje tylko namiary. moze jednak na poczatek rozwiesic ogloszenia, moze jeszcze znajdzie swojego wlasciciela... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 przesliczny. I taki smutny....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 Z tego co się orientuję to pies błąkał się od jakiegoś czasu we wsi. Nie tak dalej jak tydzień temu pierwszy raz go zobaczyłam. Mój kolega który mi go pokazał pytał czy znam tego psa bo błąka się od jakiegoś czasu. Moją pierwszą myślą było że psiak ten zgubił się jednemu strażnikowi z miejscowości obok, bo jakieś 1,5 miesiąca temu szukał małego brązowego psa. Pomyślałam: to ten i wzięłam go do tego strażnika, ale jego psiak już się dawno znalazł:shake:. Wróciłam z powrotem, wypuściłam go z auta a on wyglądał i czuł się jak na swoim więc poszedł swoją drogą. Myślałam, może go ktoś dokarmia i w końcu przygarnie więc go puściłam.:-( Aż do wczoraj jak wpadł pod zęby moich psów. Psiak nie czuje się chyba za dobrze. Dużo wody pije, wymiotuje ale bez krwi. I ma krew w moczu:placz:. Dzisiaj wet znowu w planie. Sądzę że z allegro trzeba poczekać jak jego stan się poprawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 jakby cos bylo potrzebne to pisz. trzymam kciuki za pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatus Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 Fajny ten rudy niedźwiadek, czy juz sie lepiej czuje?? co z nim?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella11 Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 I co z psinką jak dzisiaj się czuje ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoWa Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 No właśnie, w jakim stanie piesio? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 7, 2007 Author Share Posted March 7, 2007 Dzisiaj poczuł się nareszcie lepiej. Sam wyszedł na dwór, zainteresował się nawet pozostałościami po suczkach, poburczał na kota który chciał podejść do jego miski i w moczu już prawie nie ma krwi. Więc myślę że kryzys minął. Dam mu jeszcze parę dni na dojście do siebie i wtedy można go gdzieś powystawiać w ogłoszeniach. Sam psiak jest uroczy, dość korpulentny i zaczyna się wreszcie ożywiać. Biedak boi się wyjść ze swojej łazienki jak moje psy są zamknięte w kuchni. Pamięta kto go poturbował.:shake: Dostaje cały czas antybiotyki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 7, 2007 Share Posted March 7, 2007 ciesze sie, ze jest mu lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoWa Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 Jak się czuje mały? Ładny z niego psiak.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 9, 2007 Author Share Posted March 9, 2007 Psiak ma się powoli lepiej. Dowiadywałam się u mnie we wsi że psiak błąkał się conajmniej od 19 stycznia. Doszły mnie słuchy że ktoś z miejscowosci obok niedawno szukał takiego psa, więc są duże szanse na powrót Pokera do swojego domu. Mam nadzieję że znajdę właścicielkę, zobaczę w jakich warunkach mieszkał i dlaczego właściciel tak marnie go szukał (to tylko 6 km dalej, a psiak błąkał się od prawie 2 miesięcy). Ale liczę na dobre zakończenie sprawy Pokera! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 9, 2007 Share Posted March 9, 2007 mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie skonczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 12, 2007 Author Share Posted March 12, 2007 Dzisiaj rozwiesiła ogłoszenia. Daję tydzień włascicielowi. Jeśli sie nikt po niego nie zgłosi to prawdopodobnie już mam potencjalną chetną na Pokera. Trzymajcie kciuki za pomyślne zakończenie sprawy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 nie ma sprawy... kciuki zawsze moge trzymac... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 13, 2007 Author Share Posted March 13, 2007 Dzisiaj udało mi się dotrzeć do pani która szukała psa- myślałam że właśnie Pokera- i okazało się że to nie ten:shake: . Jej psiak był stary i bez żadnych białych plam. Wiec myślę że szanse na odnalezienie starego właściciela są niewielkie. Dzwoniłam też do schroniska, wie o nim strażnik miejski, ale nikt takiego psa nie szukał. Więc Poker prawie wyzdrowiały szuka swojego domu. U mnie już się męczy, bo prawie cały czas siedzi w łazience, bo mój pies go nie zaakceptuje, a jak moja sfora jest w kojcu to w Pokerze obudziła się żyłka mysliwska na koty. Co prawda nie rzuca sie na nie, ale szczeka i biedne koty są zestresowane. Dla wiadomosci: ma w kłębie 33 cm więc jest naprawdę niewielki. Bez problemu moge wziąć go na ręce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaLOlina Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 hop w gore malenki!!podnosze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 14, 2007 Author Share Posted March 14, 2007 Psiak jest bardzo spokojny, ponieważ siedząc w zamknięciu nie zapiszczy, nie zaszczeka, czasami tylko trochę drapnie drzwi, ale tylko pare razy. Jak wychodze z nim na spacer to już nie chce iść zwiedzać całej wsi, tylko patrzy gdzie ja idę. Trochę jak na mój gust mało je, ale humor mu dopisuje a mięsko długo nie leży (bo na chrupki czy gotowane to się nawet nie spojrzy). Moja suka zaczęła właśnie cieczkę i ona myśli że to jej ten pies jest przeznaczony:oops: . Usiłuje się dostać do łazienki, a gdy tam wejdzie to widzielibyście jej zaloty!:cool3: Boki idzie zrywać. Poker oczekuje nowego domu, chociaż już coś zaczyna się kręcić:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatus Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Hej ! Hehe, jeżeli ma żyłke mysliwska na koty to fajnie, odchudzi troche kota u mojej mamy. Jak jeździłam do niej z Nuka to zawsze pogoniła tłusciocha a teraz juz prawie się nie rusza przyda mu sie trochę sportu, zeby go Poker pogonil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cez Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 jakby byla potrzebna pomoc przy ogloszeniach to daj znac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 15, 2007 Author Share Posted March 15, 2007 Poker trafi do Beatus:multi: Załatwiamy transport. Być moze pomoże Marcin z którego usług już kiedyś korzystałam. Cieszę się niezmiernie że ten śliczny disneyowski psiak trafi do dobrego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatus Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 Bardzo prosze o pomoc w transporcie Pokerka do Łodzi. Może ktoś w najblizszych dniach bedzie jechał z okolic Leszna, Poznania lub Zielonej Góry w strone Łodzi lub okolic?? i mógłby zabrac ze soba małego rudzielca?? Jeżeli ktos by sie znalazł to podaje swój numer na gg 9052221 lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Z góry dziekuję, nagrodą bedzie zdjęcie Pokerka i jego dozgonna wdzięczność, ze dojechał dzięki komus do fajnego domku;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Hanel Posted March 18, 2007 Author Share Posted March 18, 2007 Beatus- kontaktował się ze mną Marcin i raczej będzie mu ciężko wziąć Pokera z tego względu że zawsze jedzie z minimum dwoma własnymi psami. Więc szukamy transportu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.