Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 Mam kiepski wieści .... Aspan był dzisiaj diagnozowany (rtg i morfologia z biochemią i jeszcze jakimś parametrem): - ma guza który uciska jelita, co powoduje, że nie ma możliwości wydalania, operacja jak najszybiej bo w każdej chwili, jeżeli ktoś go nakarmi za dużo albo jedzeniem które powoduje zaparcia, mogą mu pęknąc jelita, dojśc do martwicy ... lub w drugą stronę - może przestać jeść z bólu, wiedząc, że nie może się załatwić, - jest osoba która opłaci operację (ok. 2000zł) i tygodniowy pobyt w szpitalu, - operacja z uwagi na umiejscowienie guza polegać będzie na przepiłowaniu miednicy, usunięciu ok. 10cm jelit, zadrutowaniu miednicy ... i potem rekonwalescencji - wet zrobi operacje jedynie jak będzie zapewniona opieka pooperacyjna, czyli tymczas, gdyż jeżeli pies ma wrócić do schronu to robienie operacji jest bezsensownym męczeniem psa ..... i lepiej go uśpić (to moje zdanie) - prawdopodobni pierwsi właściciele wiedzą o całej sytuacji, ale Pani ma to gdzieś, na milion procent psa z powrotem nie weźmie, nawet nie zapytała jak się czuje, co mu jest dokładnie itp. oddali psa do Witnicy, potem wiedzieli, że ma go ktoś innych (jakiś chłopak z GW) ... a został odebrany od dziewczyny, czyli przez 2 lata miał 4 właścicieli - Pani właścicielka była z mężem w schronie ok. 17 - miała oddzwonić czy to ich pies ... nie oddzwoniła i na wyłączony telefon w chwili obecnej, więc przypuszczam, że to ich pies Aspan był ze mną na mieście, w biurze, jechał autem ... super bezproblemowy pies, kontaktowy, chętnie idzie do ludzi.... potem wstawie fotki biurowe. Ogolnie jest weselszy niż w sobote ale widać, że jest obolały .. czemu się nie dziwie, ostatnie 3 dni miał co dzień lewatywy :-( Chyba to wszystko, ew. jak ma ktoś pytania to pisać ... ps. jestem załamana, jak tymczas na miesiąc - dwa się nie znajdzie sama zawiozę go do uśpienia bo niepozwolę aby zmarł w mękach jak mu jelita pękną albo dostanie martwicy itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Kajuszka a jakiś hotelik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Wprost cudowne wiesci :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 [quote name='aida']Kajuszka a jakiś hotelik[/QUOTE] Bożenko też o tym myślałam, ale hotelik musiałby być jakiś mega super zaangażowany, nie kojec, nie kilkanaście psów itp. Aspan będzie miał tą miednicę rozwaloną i zdrutowaną ... czyli [SIZE=1](to moje przypuszczenia bo szczerze mówiąc nie dopytałam o to z wrażenia ... i upału :-( )[/SIZE] ktoś będzie mu musiał pomóc chodzić, pilnować, żeby nie szalał, forsował się itp. Taki przeciętny hotel chyba tego nie podejmie się .... [quote name='ageralion']Wprost cudowne wiesci :-([/QUOTE] nic nie mów :-( Jak na niego patrzałam, jak on taki ufny wszędzie szedł ze mną, nawet jak mu kazałam skradać się coby ochroniarz nas nie cofnął z bniurowca to grzecznie szybcikiem przemknął pod dyżurką ;-) W schronie powiedziałam, że jeżeli gorzej sie poczuje, znów będzie apatyczny to mają od razu do mnie dzwonić, bo to może być właśnie jakieś pęknięcie itp. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Ech, nie takich wieści się spodziewałam. :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Kajuszka a nie ma u Was takiego luksusowego hotelu który podjąłby się opieki nad taką bidą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 a teraz trochę fotek ... biedaczek .. z kosza na śmieci musiał pić :-) bo biuro nie przystosowane do wizyt wielkopsów ;-) [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/8fc9eb51.jpg[/IMG] dasz coś do jedzenia w końcu? [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/6db182d1.jpg[/IMG] gorącoooooo [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/bb102002.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/c9b6ffdc.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/e568b503.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/aba9adb5.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/845a6957.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/60945dc0.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/4fef9460.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/5f0c175b.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/5a7247a9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 [quote name='aida']Kajuszka a nie ma u Was takiego luksusowego hotelu który podjąłby się opieki nad taką bidą[/QUOTE] ja nie znam .... [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/40e0e779.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 No nie, masakra po prostu.... aż się ryczeć chce... jest w ogóle jakaś kasa na DT? Ktoś by się zrzucił? Musimy szukać, znaleźć coś, koniecznie! Mogę skontaktować się z Hannesem albo z fundacją niemiecką Tiere Suchen Freunde - oni od nas ze schronu nieraz już zabierali psy w tragicznym stanie... cholerka, trzeba coś szybko wymyśleć!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 niemcy nie zabieraja bulli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 wydarzenie na fb [URL]http://www.facebook.com/events/129142617228155/129148243894259/?comment_id=129148453894238&ref=notif¬if_t=event_mall_comment#!/events/129142617228155/[/URL] Milka_ - Hanes już wie o nim, i tyle co może to pomaga, Koelka jest z nim w kontakcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka__ Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Tragedia normalnie... będę szukać, pytać wśród znajomych psiarzy... to taki cudny pies! A ten nowotwór to wiadomo jaki? Złośliwy? Czy nie ma przerzutów... EDIT: już doczytałam na fb... o tyle dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WildH Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Czy wiadomo może, jak długo może trwać jego rekonwalescencja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 [quote name='WildH']Czy wiadomo może, jak długo może trwać jego rekonwalescencja?[/QUOTE] Tak jak Kajuszka pisała może miesiąc może dwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 no to wieści dużo gorsze niż myślałam... jutro będę w schronie to chociaż pogłaszczę chłopaka, hotelików nie znam, tymczasów też nie, sama nie wezmę do domu... fatalnie. dobrze chociaż,że jest sponsor ale co to da jak nikt się nie zajmie Aspanem po :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 (edited) kurde, jaki on podobny do halo-psa, którego kiedyś miałyśmy pod opieką! [URL="http://szczecinek.olx.pl/amstaff-halo-szuka-domu-iid-101238843"]http://szczecinek.olx.pl/amstaff-halo-szuka-domu-iid-101238843 edit: doczytałam, że to pewnie aron :(a aron nie był wykastrowany przed adopcją? boże, biedaczysko! [/URL] Edited July 26, 2012 by agaga21 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 Strasznie ciężka sytuacja - żal mi go cholernie:( Jutro rano Aspan jedzie do lecznicy, tam porobią mu badania przedoperacyjne... Dobre DT jest konieczne po. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 26, 2012 Share Posted July 26, 2012 [quote name='aida']Kajuszka a nie ma u Was takiego luksusowego hotelu który podjąłby się opieki nad taką bidą[/QUOTE] ja chyba znam taki hotelik....tylko tam ciężko o miejsce ale jutro zapytam.(i to nie w okolicach a dalej, więc nie wiem...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted July 26, 2012 Author Share Posted July 26, 2012 rekonwalescencja to kilka tygodni pomagania w chodzeniu, wstawaniu, pilnowanie psa aby nie próbował chodzic itp. .. do czasu aż miednica sie nie zrośnie. Agaga - zapytaj .. bo ja juz nie wiem co robić :-( Osoba która opłaci jego leczenie nie chce czekać, tylko chce abym jutro odstawiła psa do weta i tam na dniach ma być zoperowany ... obawia sie, że pies może nie przeżyc tygodnia/ dwóch. Ma racje .. ja tez tego się obawiam ale tak samo boje się co potem .. to nie standardowy zabieg kastracji, tylko powazny zabieg, pies musi miec opiekę i wsparcie .. i to przez kilka dobrych tygodni .... mam mętlik w głowie .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Aspan już w lecznicy... Wesoły był dzisiaj, machał ogonem, biegał, a pod lecznica tarzał się na plecach... Przychodzi na zawołanie, w samochodzie anioł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 [quote name='agaga21']ja chyba znam taki hotelik....tylko tam ciężko o miejsce ale jutro zapytam.(i to nie w okolicach a dalej, więc nie wiem...)[/QUOTE] [quote name='Kajusza'] Agaga - zapytaj .. bo ja juz nie wiem co robić :-( .[/QUOTE]zadzwoń do mnie jak najszybciej 694390951 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Przekazałam Kajuszy nr, bo ona teraz poza kompem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 [quote name='koelka']Przekazałam Kajuszy nr, bo ona teraz poza kompem.[/QUOTE] ok. dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Kurcze caly czas o nim mysle... i trzymam kciuki za dt... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.