Jump to content
Dogomania

LEXUS - zagłodzony, stary, rasowy amstaff ma dom


stzw

Recommended Posts

Lexus ma 9 lat i tatuaż. W końcu nie jest byle kundlem - jest prawdziwym rasowym amstaffem. Zagłodzony, odwodniony w niczym nie przypomina wzorca rasy. No, może oczy wpatrzone w człowieka z nadzieją przypominają, że kiedyś był kochany i piękny.
Miał pod opieką swoją panią i jej dwie córki. Dla nich nauczył się liczyć, śpiewać i podawać łapy. Bo Lexus kocha dzieci najbardziej na świecie. Pozwalał się wozić w wózku dla lalek, nauczył się, ze nie wolno szczekać, bo można obudzić dziewczynki. No i nie wolno warczeć, bo dzieci się wtedy mogą wystraszyć.
Mijały lata, dziewczynki podrosły a pani zaczęła pić. Swoją agresję wyładowywała na psie. Ale Lexus nie protestował - w końcu jest prawdziwym facetem. Twardzielem. Tacy się nie rozklejają! Kiedyś jego dzieci wyszły z domu i już nie wróciły. Czekał, tęsknił, chodził na spacery w te same miejsca w które chodził ze swoimi dziećmi. Ale ich tam nie było. Pani też coraz rzadziej do niego przychodziła. Jedynie dwa koty były z nim cały czas. Lexus jako dobrze wychowany pies siedział cichutko i czekał.
Wczoraj otwarły się w końcu drzwi a za drzwiami stanęło jego dziecko. Od wielu lat nie był tak szczęśliwy! Chciał podskoczyć, polizać po twarzy, ale łapy odmówiły mu posłuszeństwa. Tylko ogon cały czas machał bez opamiętania.
Niestety, dziewczyna mieszka w wynajętym, maleńkim mieszkaniu razem z chłopakiem i maleńkim dzieckiem. Właściciel mieszkania nie zgodził się na trzymanie w nim psa. Lexus został na lodzie....
Przyjechał wczoraj. Grzecznie zaprezentował wszystkie swoje umiejętności, zjadł, wypił a później przykryty kołdrą zapadł w sen.
Niestety, ja także nie mam warunków na trzymanie go. W domu mam 5 psów i 12 kotów. Na zewnątrz 4 psy. Wszystkie budy pozajmowane.
Jeżeli ktoś mógłby pomóc w utrzymaniu Lexusa ( na razie musi dostawać lepszą karmę i witaminy, trzeba mu zrobić kompleksowe badania, żeby sprawdzić, czy głodówka nie spowodowała jakichś uszkodzeń wewnętrznych, np. nerek; trzeba też zająć się odleżynami - plastry TenderVet albo Flamozil to też spory wydatek) to będę mogła za zaoszczędzone pieniądze kupić mu budę.
Jeszcze lepiej byłoby, gdyby znalazł się dla niego domowy tymczas - Lexus jest przecież dobrze wychowanym, domowym psem.[attachment=1725:8733.attach]

Jeżeli ktoś chciałby pomóc Lexusowi, to bardzo proszę o wpłaty na rachunek:

[B]"Stowarzyszenie Nadir"
UL. Józefa Płochy 2/21
40-756 Katowice
ING Bank Śląski S.A.
50 1050 1214 1000 0090 7210 9672
KRS: 0000310841
NIP: 6342705155
REGON: 240982112

Znalazłam takie wpłaty:
baster i lusi - 50,00 zł
malwa - 30,00 zł
Anija2201 - 15,00 zł

Czy nikogo nie pominęłam?

Na razie wydatki - kołnierz 76,50 zł
Na czwartek będę mieć Flamozil - jakieś 25,00 zł
Ok. 8-10.VIII - badania krwi, USG albo RTG i kastracja. Nie wiem, ile. Krew pewnie z 50,00 zł jak nic - morfologia i wskaźniki wątrobowe i nerkowe.
[/B]

Edited by stzw
rozliczenie
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

A tak wyglądał Lexus w czasie, kiedy miał całą rodzinę pod opieką:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/36/55833033731531302027768.jpg/][IMG]http://img36.imageshack.us/img36/4498/55833033731531302027768.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

jestem na zaproszenie ewy.
dramat :(:(:(:( to pies domowy, nie do budy. koniecznie trzeba znaleźć mu domowy dt!


a co z kotami? zabrał je ktoś?
załóżcie mu wątek na niebieskim, koniecznie fb...taki pies kochający dzieci, ułożony, lubiący koty musi znaleźć dom!!! no musi!

Link to comment
Share on other sites

Koty rozmyły się w niebyt - dziewczyna była tam dzisiaj jak było jasno ( bo wczorajsza akcja była w nocy) i kotów nie namierzyła. Kocich zwłok też nie... Znalazła za to książeczkę zdrowia Lexusa, zawsze to coś!
Wzięłabym go do domu, ale muszę mieć 200% pewności, że wszyscy czterołapni mieszkańcy przeżyją. Jutro biorę go ze sobą do pracy, bo nie mam go gdzie dać.

Link to comment
Share on other sites

Jestem na zaproszenie... i mnie zatkało...sukinsyny :angryy:. Finansowo na razie u mnie licho, ale postaram się może coś w przyszłym tygodniu wyskrobać z portfela. Ogromna buzia dla Lexusa :)

p.s z takim imieniem musi mieć LUKSUSOWE życie, na pewno znajdzie ludzia swojego :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Masakra, jaki szkielet :([/QUOTE]

widziałem gorszą suczkę szkielet od alkoholiczki,chyba na bank trzeba napaść po kasę.słuchajcie dramat normalnie.

zobaczcie:
[url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.366576596749673.82269.124788780928457&type=1[/url]

Edited by majku33krakow
Link to comment
Share on other sites

a tatuaż da się odczytać? może by (choć nie wierzę zbytnio) poinformować hodowcę? strasznie biedny:(;( jak nasza Pandziocha:(:( jej się udalo...mam nadzieję, że jemu tez się uda...choć tyle tych bid jest:(:(

czy ktos mógłby mu porobić ogloszenia??? może z tym tekstem ktos się nad nim ulituje?

Link to comment
Share on other sites

Od jutra zaczynam poszukiwania hodowcy. Córka właściciela pamięta nazwę hodowli - sprawdzałam, ale już nie istnieje. Tatuaż jest w większości czytelny. Ciekawe, czy ktoś, kto zlikwidował hodowlę weźmie staruszka? No i muszę uregulować stan prawny tego psa.

Link to comment
Share on other sites

WEszłam ponownie, poczytałam obejrzałam zdjęcia i wyć mi się chce....

...taki piekny pies, a jak bardzo upodlony.

I to kolejny psiak od alkoholiczki, sobie nie żałuję, ale dla piesa to juz nic nie ma....

Pies jest zagłodzony, to widać, a głód chyba boli najbardziej....

Poproszę o konto, coś wysupłam...

Link to comment
Share on other sites

Boże, no nie mogę :(...

[quote name='majku33krakow']widziałem gorszą suczkę szkielet od alkoholiczki,chyba na bank trzeba napaść po kasę.słuchajcie dramat normalnie.

zobaczcie:
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.366576596749673.82269.124788780928457&type=1[/URL][/QUOTE]

Kornel to pies, nie suka i ma swój osobny wątek :roll:

Link to comment
Share on other sites

Jestem na zaproszenie, o rany kolejne nieszczęście... Jak można psa do takiego stanu doprowadzić :(
On był zostawiony na jakiejś posesji sam sobie?
Niestety nie mogę pomóc finansowo na chwilę obecną, ew. kilka jakiś ogłoszeń w sieci, że pilnie poszukiwany DT? Może akurat ktoś zobaczy...

Link to comment
Share on other sites

Wieczorem wpłacę 30 zl, bo niestety nie wzięłam ze sobą do pracy zdrapek do konta, a teraz dopiero dojrzałam konto do wpłaty.

Może warto psiakowi zrobić wydarzenie na FB.

Nie znam tego portalu, ale wiem, ze ludzie wpłacają tam kasę na bidoty, nieraz o tym czytałam, i podobno działa.

Co u Lexusa, czy coś nowego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...