Zofija Posted August 14, 2013 Author Share Posted August 14, 2013 [B][FONT=times new roman][COLOR=#000080]ZAGINEŁA GRUZJA OKOLICE Skoczowa/Kiczyce!!!!!!!!!! JESTEM ZAŁAMANA!!!![/COLOR][/FONT][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 14, 2013 Share Posted August 14, 2013 NIe, to rzeczywiscie jakies przekleństwo:-(:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted August 14, 2013 Share Posted August 14, 2013 Jezusie......... jak to sie stalo?. Oj nie dobrze nie dobrze.... :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 14, 2013 Author Share Posted August 14, 2013 To jest trgagiczne. Ten pies dwa lata nie wychodził prawie wcale z budy w schronisku. Prawie rok u Furciaczka nabierała zaufania... Ktoś wystrzelił, a Gruzja goniła po ogrodzie. Była mała dziura w płocie. W nowym płocie. Pani nie wie jak ona przez nią przeszła.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 14, 2013 Author Share Posted August 14, 2013 Gruzja już chodziła na spacery. To jest pies, moim zdaniem, który prędzej umrze z głodu nim podejdzie do człowieka. Jutro jadę rozwieszać plakaty w okolicznych wioskach. Ania powiadomiła taksówkarzy. Jutro koła łowieckie. Policja, straż , schronisko, już wiedzą. Gdzie jeszcze????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 14, 2013 Author Share Posted August 14, 2013 To jakaś czarna seria. I to takie psy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nilsson Posted August 14, 2013 Share Posted August 14, 2013 (edited) Ten taksówkarz z sercem do tematu podchodzi sami maja 12 letnią kaukazkę, i teraz miał kurs i będzie się od zaraz rozglądał i koledzy jego też Edited August 14, 2013 by Nilsson Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 14, 2013 Author Share Posted August 14, 2013 Jutro tam jadę. Też będę jej szukać. Brak mi słów. Moja kochana Gruzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted August 14, 2013 Share Posted August 14, 2013 [quote name='Zofija']To jest pies, moim zdaniem, który prędzej umrze z głodu nim podejdzie do człowieka.[/QUOTE] Tez byla moja pierwsza mysl jak tylko przeczytalam, ze Gruzja czmyknela.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 Brak mi słow ,bo nic nie zmienią:-( Ale taki strachulec, powinien był nie byc spuszczany ze smyczy długo, długo...:-( Oby sie biedactwo znalazło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Echinacea Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 No nie mam słów!! właśnie wróciłam z E. ze spacerku i chciałam poczytać co u Gruzji!!!!cholera jasna, przecież ona nie powinna być spuszczana! moja jak się wystraszy, potrafi dać dyla i w zasadzie spuszczam ją tylko na wybiegach. to, że wielki przerażony pies potrafi się skulić do minimum i zwinąć w kuleczkę, to oczywiste, ze strachu i przerażenia (a ona jeszcze po takich przejściach!), można wszystko. cholera jasna!!!!!!!!!!!!!!!!!aż mi się plakać chce, chociaż jestem dorosła baba :-((((((Biedna Gruzja, biedna................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Echinacea Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 [quote name='Nilsson']Ten taksówkarz z sercem do tematu podchodzi sami maja 12 letnią kaukazkę, i teraz miał kurs i będzie się od zaraz rozglądał i koledzy jego też[/QUOTE] przynajmniej tyle dobrze.nawet bardzo dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Echinacea Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 [quote name='Zofija']Jutro tam jadę. Też będę jej szukać. Brak mi słów. Moja kochana Gruzja.[/QUOTE] :-(daj znak koniecznie, trzymaj się.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Echinacea Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 [quote name='Zofija']Gruzja już chodziła na spacery. To jest pies, moim zdaniem, który prędzej umrze z głodu nim podejdzie do człowieka. Jutro jadę rozwieszać plakaty w okolicznych wioskach. Ania powiadomiła taksówkarzy. Jutro koła łowieckie. Policja, straż , schronisko, już wiedzą. Gdzie jeszcze?????[/QUOTE] dobrze, że koła łowieckie, cała reszta też ok, weterynarze???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 Gruzjenko o matko:-(:-(...trzymam trzymam choć mocno :modla::thumbs::thumbs::thumbs::bigcry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 Policja, SM, leśniczy, sklepy, dzieciaki, miejscowi menele, Nasza Klasa, dróżnicy, parkingowi, strażacy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='Echinacea']dobrze, że koła łowieckie, cała reszta też ok, weterynarze????[/QUOTE] wiedzą, wiedzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 [quote name='zula131']Policja, SM, leśniczy, sklepy, dzieciaki, miejscowi menele, Nasza Klasa, dróżnicy, parkingowi, strażacy...[/QUOTE] nie jestem na nk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Rozmawiałam z Gosią- Furciaczek. Ona na pewno zaszyła się gdzieś daleko, daleko od ludzi. Doradziłam się, czy mam btrać moje psy-mam. Gruzje bardzo interesują psy. A moje są nieagresywne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Damy też płatne do gazety. Jedno-jak ona się cudem znajdzie to wraca do Furciaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Ja tym ludziom tłumaczyłam. Gosia tłumaczyła. Na mnie zrobili dobre wrażenie, na Gosi. Przyjaciele naszej wolontariuszki. Mojej przyjaciółce na spacerze pies wyciągnał głowę z obroży i uciekł. Wzieła go w tym dniu na dt. Też mega lękowa. Ja z nią szukałyśmy go 5 godzin na mrozie minus 20. To była suczka , a w domu czekały maluchy. Powiedziałm, ze nie rusze się dopóki jej nie przyprowadze do domu. Udało się. To był cud. Ale też to, ze miała szczeniaczki 4 tygodniowe i krązyła wokół tego miejsca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 15, 2013 Share Posted August 15, 2013 Trzymam kciuki, oby sie znalazła. Choc to nie jej okolice i nie wiadomo, w ktora strone mogła sie udac:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Byłam. Jedna Pani widziała Gruzję o 12 w nocy. W Kiczycach. Szukałyśmy, porozwieszałam plakaty. Gruzja podkopała się troszkę pod płotem-tam jest jej sierść. Szczerze? Nie wpadłabym na to, ze taki pies da radę. W sensie - za duża. Teraz juz wiem, ze ogrodzenie, ogrodzeniu nierówne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Furtkę ma całą noc otwartą. Ma tam cały czas jedzenie i picie. Biedna Gruzja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted August 15, 2013 Author Share Posted August 15, 2013 Jak znajdę chętnych, to pojadę jutro i pojutrze szukać jej nocą. Dzisiaj mają ją szukać właściciele. Zaczynają o 22. Kto moze niech udostępnia: [URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.613822748639795.1073741971.212228012132606&type=1[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.