Jump to content
Dogomania

Niedoczynność kory nadnerczy-choroba Addisona


adis

Recommended Posts

Witam,
poszukuję kogoś kto ma jakiekolwiek doświadczenie lub wiedze na temat choroby addisona. Dziś prof.Lechowski zdiagnozował ją u mojego pieska. Oczywiście na podstawie badań itp. Jutro jestem z nim umówiona,przekaże mi napewno wszelkie info ale...może ktoś z was może mi coś powiedzieć na jej temat. Wyszukałam milion informacji ze pies będzie musiał przyjmować sterydy do końca życia itp. Ale jak to wygląda w praktyce?tzn ile takie pieski żyją? Czy ktoś może mi coś napisać na ten temat? będę wdzięczna.

Link to comment
Share on other sites

Ja niestety nie potrafię nic doradzić ale chciałam dopytać o szczegóły, bo w ramach własnej edukacji internetowej trafiłam na opis choroby Addisona i "dopasowywałam" jej objawy do objawów u mojej chorej suni.
Jakie badania robiłaś swojemu pieskowi i na jakiej podstawie została postawiona diagnoza?

Link to comment
Share on other sites

Maruda jesteśmy w trakcie badań. Badanie na niedoczynność kory nadnerczy to badanie stymulacji syntetycznym ACTH. Pobierają krew,następnie podają synachten i za godzine nastepne pobranie krwi. i patrzymy jakie bylo stezenie przed podaniem synachtenu a jakie po. wtedy dowiadujemy sie czy jest to niedoczynnosc pierwotna czy wtorna. Wykonuje sie rowniez badanie na same ACTH we krwi. sorki ze tak moze malo po fachowemu ale jestem laikiem i tyle co pamietam to napisalam/

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

U mojej suni właśnie zdiagonozowano Addisona.
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/218239-Nuka-od-7-lat-pr%C3%B3buje-odnale%C5%BC%C4%87-drog%C4%99-do-Ciebie-)-Znalaz%C5%82am-Cudowny-DS-)-)?p=19610635#post19610635"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/218239-Nuka-od-7-lat-pr%C3%B3buje-odnale%C5%BC%C4%87-drog%C4%99-do-Ciebie-)-Znalaz%C5%82am-Cudowny-DS-)-)?p=19610635#post19610635[/URL]

W związku z tym, że prawie dwa tygodnie nie jadła i nie piła, słabła z godziny na godzinę, a lekarze nie wiedzieli co się dzieje.
Morfologia w normie, wątroba i nerki tez, a tu pies niknie w oczach. Ciągle na antybiotyku i na kroplówkach. Po dwóch tygodniac walki trafiliśmy do doktora Cichockiego w Szczecinie i on po weryfikacji wszystkich wyników badań powiedział jedno: mam dwie koncepcje. Tu proszę jest pobrana krew i proszę biec do laboratorium w szpitalu na pomiar poziomu sodu potasu i kortazolu...
Na drugi dzień był wyrok, zastrzyki i kolejne kroplówki a Nuka z godziny na godzinę lepiej się czuła. To było dwa dni temu i jestem na ten moment szczęśliwa, że zaczyna wracać do normy. Ale do końca życia widmo addisona nad nią wisi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...