Jump to content
Dogomania

Uznanie nieplanowego miotu


Vesper

Recommended Posts

Ostatnio zastanawiałam się, na czym polega pisanie podań o uznanie nieplanowego miotu... Nie bardzo to rozumiem. Jeśli pies i suka mają hodowlankę i upr. repr. to przecież wystarczy karta krycia?
Czy może chodzi o sytuacje, kiedy jedno z rodziców (oczywiście rodowodowe) nie ma zrobionych uprawnień albo ciąża jest np drugą w roku?

Bardzo prosiłabym o odpowiedź.

Link to comment
Share on other sites

A sytuacja odwrotna? (Tzn suka z uprawnieniami, ojciec bez, ale rasowy tyle że młody np- za młody żeby zrobić uprawnienia, nie żeby jakiś tam szczeniak...). Boję się, że tu sytuacja może być trudniejsza, bo trudniej dowieść że suka była kryta akurat przez tego psa... Chociaż w sumie sama nie wiem...

Link to comment
Share on other sites

Napiszę tak: Ta sytuacja już się zdarzyła, z tym, że minęły 2 tygodnie i na potwierdzenie trzeba czekać miesiąc (ciąży). Zarówno suka, jak i pies są w jednej hodowli. Wina głupiej właścicielki która nie zauważyła cieczki u suczki :roll: I ta właścicielka nie chce iść na skróty i wpisywać fikcyjnego taty (jak możnaby zrobić) tylko spróbować starać się o uznanie miotu- ale boi się że ją wywalą z ZK... Swoją drogą- sunia miała iść do krycia tak czy inaczej, ojcem miał być ojciec tego młodego rocznego psiaka który pokrył suczkę...

I co robić? Szczeniaki byłyby chciane i pożądane, ale decyzję o ew. usunięciu trzeba by podjąć już za dwa tygodnie... Wet to odradza...

[COLOR=#696969][SIZE=1]Jak się pewnie domyślacie, "ona" to...[/SIZE][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że ZK nie wywala za "wpadki". Nie przejmuj się - przejdź się do ZK - nie wiem jak się takie "wpadki" załatwia.
I jak dla mnie to bez różnicy, w takim przypadku, czy suka bez uprawnień, czy pies.

Wpisywanie fikcyjnego ojca jest bardzo nieodpowiednie. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sorata']Myślę, że ZK nie wywala za "wpadki". Nie przejmuj się - przejdź się do ZK - nie wiem jak się takie "wpadki" załatwia.
I jak dla mnie to bez różnicy, w takim przypadku, czy suka bez uprawnień, czy pies.

Wpisywanie fikcyjnego ojca jest bardzo nieodpowiednie. :angryy:[/QUOTE]
Spróbuję... Tak mi głupio, że nie dopilnowałam, że nawaliłam...:oops: Drugi miot w mojej "hodowli" (używam cudzysłowa, bo mam tylko dwie sunie hodowlane, i tego młodego ładnie rokującego psiaka, a stafficzka i westik są wysterylizowane/wykastrowane), a więc właściwie żadnego doświadczenia, żadnego "kredytu zaufania" jaki mogłaby dać mi Komisja Hodowlana... Ale trzeba teraz myśleć jak z tego wyjść bez szkody dla suni- przede wszystkim.
Z tym wpisywaniem fikcyjnego ojca- ani przez chwilę nie chciałam tak zrobić, chociaż wiem że takie rzeczy się zdarzają i dlatego o tym napisałam.

Wielkie dzięki że mi wszystko wytłumaczyłaś, mam tylko pytanie (ostatnie)- kiedy najlepiej napisać takie podanie? Po stwierdzonej ciąży? Po narodzinach szczeniąt?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Impresja&Simarilion']pisz jak najszybciej po potwierdzeniu ciąży, bo na rozpatrzenie takiego wniosku komisja hodowlana potrzebuje czasu.[/QUOTE]
Dziękuję :).
Czyli po pierwszym USG (jeśli wykaże ciążę) od razu piszę podanie. Głupio tak mi się dopytywać ale czy w podaniu mam napisać wszystkie okoliczności które spowodowały że sunia została pokryta?
Przepraszam za tyle pytań, ale chcę to załatwić dobrze... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vesper']S
Z tym wpisywaniem fikcyjnego ojca- ani przez chwilę nie chciałam tak zrobić, chociaż wiem że takie rzeczy się zdarzają i dlatego o tym napisałam.
[/QUOTE]

A to przepraszam.

Nie mam doświadczenia z takimi podaniami, ale wydaje mi się, że nie trzeba całej sytuacji opisywać. Zresztą zawsze możesz się dopytać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sorata']A to przepraszam.

Nie mam doświadczenia z takimi podaniami, ale wydaje mi się, że nie trzeba całej sytuacji opisywać. Zresztą zawsze możesz się dopytać.[/QUOTE]
Dzięki :Rose:
Naprawdę, po prostu bez Waszych rad czułam się tak "zaszczuta" że kompletnie nie wiedziałam co robić... Usuwać ciążę? Nie. Usypiać szczylki? Też nie... Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze...

Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam...

Na bieżąco będę informować o tym, jak wygląda sytuacja.

Link to comment
Share on other sites

Na szczęście ojcem byłby mój własny pies- a badania spokojnie mogą zrobić- przynajmniej będzie 100% pewności dla nich że to młodziak (prawie rok, ale dla mnie to on jest młodziak jest) mi sucz dorwał...

Jeszcze 2 tygodnie i wszystko będzie wiadomo... Raczej na "tak"- jeżeli Mila sama się nastawiała... :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Właśnie miałam pisać. Milka na szczęście w ciąży nie jest :multi: - wczoraj byłyśmy na USG. Natomiast zmartwiła mnie inna rzecz- sunia była kryta w sumie razy- raz w zeszłym roku, przez ojca psa którego mam- nie zaskoczyła. W tym roku- kryta niechcianie- przez mojego psa- też nie zaskoczyła... Mówiłam o tym pani wet. Rok temu badany był progesteron... Teraz zastanawiam się, czy z Milą wszystko w porządku , bo najwyraźniej nie może zajść w ciążę...

Uprzejmie proszę Moderatora o zamknięcie wątku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...