Jump to content
Dogomania

PudLove czyli życie zwariowanego pudla i reszty gromadki


Aleksandrossa

Recommended Posts

Dziewczęta :loveu:
Pipi
[IMG]http://images65.fotosik.pl/1071/e78aad27b93cfd8egen.jpg[/IMG]

Bipi :loveu:
[IMG]http://images65.fotosik.pl/1071/052a386ecceec12cgen.jpg[/IMG]

Zdjęcia póki co takie o ale po wakacjach w końcu kupuję nowy obiektyw [IMG]http://forum.szczury.biz/images/smiles/icon12.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Illusion']Śliczne są! :)
A jakie szkło kupujesz?[/QUOTE]

Póki co jeszcze rozważam- 85mm albo 70-200 :loveu:
Różnica cenowa ogromna ale po 2 miesiącach roboty w końcu będę mogła kupic coś porządnego :evil_lol:
[IMG]http://images65.fotosik.pl/1071/39e9cc162ddeb165gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Molowe']Lecisz w dzień zakończenia roku? ale fajnie! :loveu: i to jeszcze do Rzymu ciekawa jestem jak będzie Ci się podobało-ja byłam zachwycona :)[/QUOTE]
W Rzymie już byłam, co prawda przejazdem ale pojechałabym jeszcze raz :P
Teraz jadę nie w celach turystycznych i nie do Rzymu :P
Docelowo do Seggiano w celach czysto zarobkowych :D


Jutro kierunek Lublin- ktoś chętny na spacer :D?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandrossa']W barze, gary będę zmywała :P
Ale kurcze, 6 euro/godzinę :P[/QUOTE]

Ee no to bardzo dobra stawka w Polsce nie zarobiłabyś tak :) Fajnie bo będziesz miała kasę na swoje wydatki i w ogóle,a jedziesz tam sama czy z kimś? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Molowe']Ee no to bardzo dobra stawka w Polsce nie zarobiłabyś tak :) Fajnie bo będziesz miała kasę na swoje wydatki i w ogóle,a jedziesz tam sama czy z kimś? :)[/QUOTE]
Sama, sama niestety ale na miejscu mam ciocię więc aż tak źle nie będzie ;)

[quote name='Ty$ka']Ja do Lublina chętnie, ale nie w tym tygodniu :(.[/QUOTE]
ooo :( no następnym razem pewnie jakoś jesienią dopiero będziemy :P

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ ostatnio często podróżujemy to przydałoby się co nieco napisać ;)
Od piątku do poniedziałku byliśmy w Lublinie.
Ja tam z chęcią bym piesełka w domu zostawiła ale siostry współlokatorki uparły się żebym go wzięła ;P
W sumie wyszło tak, że większość czasu Chi spędził i tak z nimi.
Może trochę wyrodna ze mnie właścicielka bo sama nie poszłam z nim nawet na dłuższy spacer ale dziewczyny prześcigały się w wyręczaniu mnie w tym ;P
Chociaż jak tak myślę to dobrze, niech się chłopak uczy wychodzić z różnymi ludźmi, przyda się nam za rok jak na studia pojedziemy ;P
W ogóle w czasie podróży to Chico jest aniołkiem, kładzie się i śpi :loveu:
I chyba powinnam się pochwalić, że w końcu sama zrobiłam swoja pierwszą, dłuższą trase- 120km :D
Niby nic ale dla mnie, mając prawko od marca to była podróż życia :diabloti:
We wtorek natomiast pojechaliśmy do Warszawy.
Czekając na pociąg chwilę posztuczkowałam z pudlowym, mega skupienie!
Podroż bez rewelacji, trochę się kręcił.
Pojechaliśmy razem z Kasią (:loveu:) na torek do Oli Gronek.
Pierwsze spotkanie pudlowego z adżilitkami.
Jako że my zieloni to bawiliśmy się z tunelami.
Ja- totalny ciemnogród, gubie się gdzie tylko się da :P
Chico- jak na pierwszy raz jestem z niego mega dumna :loveu:
Ładnie pracował na zabawkę jak i na zwykłą karmę (taa, Kasi karma zawsze lepiej smakuje niż domowa :diabloti:)
Aż żałuje, że nigdzie bliżej nie mamy żadnego torku bo młody by fajnie mógł śmigać ;)
Teraz przynajmniej będziemy sobie mogli jakoś w miarę zmiany ćwiczyć bo wiem co i jak :D
Później pojechaliśmy na pola.
Na początku szał ale chwila i pieseł się ogarną.
Kasia trochę pofrisbowała z Naną, my siedzieliśmy.
Jedyne czego nie mogę u niego zdzierżyć to wściekania się jak jakiś pies lata obok niego...
No nic, stwierdziłam, że i my posztuczkujemy, a co!
Im więcej możliwości do ćwiczenia tym lepiej ;)
Pieseł znowu mega skupiony :loveu:
Coś pięknego, super pracujący pudel!
Powiem Wam, że nigdy nie myślałam, że będę mieć psa który potrafi się na mnie skupić :P
Może powiem nieskromnie ale trafił mi się na prawde fajny psiak i jeśliby z nim trochę jeszcze popracować to będzie ideał :loveu:
W drodze powrotnej pieseł padł, spał przez całą drogę :loveu:

jedyne co mnie teraz martwi to jego kupki...
Chiceł chyba coś choruje...
Wczoraj rano wymiotował piana z czerwonymi kropkami, kupka też wygląda jakby była z krwią.
Rano normalnie się załatwił, nie było mnie cały dzień, wracam i dowiaduje się, że pies zrobił też w domu...
Dziś rano też wymiotował, już samą pianą, kupka znowu dziwnie zabarwiona...
Nie jest tego dużo, pies normalnie je, bawi się więc aż tak nie panikuje ale uważnie obserwuje.
Myślę, że co by nie było przydałoby się z nim jutro odwiedzic weterynarza...

Link to comment
Share on other sites

Jezu, jakie piękne szczurki <3 Narobiłaś mi ochotę na zakup szczurka, dzięki Bogu, że nigdzie w okolicy w zoologu nie ma tych zwierzątek, bo bym kupiła bez pomyślenia :D Trudno je się wychowują? Bardzo gryzą? Miałam kiedyś świnkę morską, ale z racji alergii (nie na samą świnkę, a siano) musiałam ją oddać mojej cioci, więc myślę, że takiego szczura mogłabym mieć :D
Od jakiegoś czasu podczytywałam Twojego bloga, ale dopiero teraz znalazłam waszą galerię na dogo. Chico jest tak kochany i słodki! No i mega mądry, gratuluję występu w szkole :)

Link to comment
Share on other sites

Filmik bardzo, bardoz przyjemnie się ogląda. Tworzycie z Chico świetną parę (matko, jak to brzmi, buhahahaha :D). Świetnie wykonuje sztuczki. Moj też świruje na punkcie zabawki z biedry, ale nie aż tak - zazdroszczę :p. Chico Ci sporo zarósł, opitoliłabym chociaż jego pysk :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kesencja']Jezu, jakie piękne szczurki <3 Narobiłaś mi ochotę na zakup szczurka, dzięki Bogu, że nigdzie w okolicy w zoologu nie ma tych zwierzątek, bo bym kupiła bez pomyślenia :D Trudno je się wychowują? Bardzo gryzą? Miałam kiedyś świnkę morską, ale z racji alergii (nie na samą świnkę, a siano) musiałam ją oddać mojej cioci, więc myślę, że takiego szczura mogłabym mieć :D
Od jakiegoś czasu podczytywałam Twojego bloga, ale dopiero teraz znalazłam waszą galerię na dogo. Chico jest tak kochany i słodki! No i mega mądry, gratuluję występu w szkole :)[/QUOTE]
Powiem Ci, że mnie moje szczurzyce ani razu nie ugryzły ;)
Jak się je oswoi to nie sprawiają żadnego problemu.
Odkąd mam szczurki są one moimi ulubionymi gryzoniami, miałam już ich na prawde mnóstwo ale szczurki skradły moje serce :D


[quote name='Ty$ka']Filmik bardzo, bardoz przyjemnie się ogląda. Tworzycie z Chico świetną parę (matko, jak to brzmi, buhahahaha :D). Świetnie wykonuje sztuczki. Moj też świruje na punkcie zabawki z biedry, ale nie aż tak - zazdroszczę :p. Chico Ci sporo zarósł, opitoliłabym chociaż jego pysk :D[/QUOTE]
No u Chi jest mega szał na tą zabawkę co zresztą widac :p
Już straciła ,,kawałek" więc szycie było konieczne :P
Fakt, zarósł i to strasznie, przed moim wyjazdem na pewno odwiedzimy fryzjera :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...