Jump to content
Dogomania

URGO z łańcucha, stary i chory, w BDT. Potrzebne deklaracje i wsparcie na leczenie


Cudak

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=#ff0000][SIZE=4][B]URGO[/B][/SIZE][/COLOR] (nowe imię ) Po kastracji w domu biedactwo wymiotowało i się sikał pod siebie płakał bardzo przy tym. Do domu musiałam go wnieś bo jeszcze spał i do tej pory drzemie jeszcze nie pił.

Link to comment
Share on other sites

[B]Warto zacząć ogłaszać Urgo.[/B]
W domu spokojny, na spacerach nie można narzekać, melduje się gdy wyjdzie z klatki schodowej już tak nie ciągnie. W nocy ma koszmary po taki przebudzeniu wskakuje do mnie do łóżka na parę minut i wraca do siebie na miejsce. (Prędzej nie mówiłam sądziłam że może będzie jedna nocka ale taka jest każda )

DS nie kojec musi być blisko ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że wszystko ok i dziękuję Fundacji Kastor za sfinansowanie zabiegu :)




[B]Myngey[/B], umiałabyś opisać Barrego do ogłoszeń? Mi to zwykle nie za bardzo wychodzi ;)
Urgo - ładne imię, oby przyniosło mu szczęście :multi:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj doszedł do siebie całkowicie. Trochę się interesuje ranką mała korekta i jest w porządku kołnierz nie potrzebny.

Poprosiłam panią weterynarz aby dokładnie mu obejrzała zęby jak będzie pod narkozą, stwierdziła że ubytek kła ( ma polowe) jest stabilny i inne też, arze są takie spiłowane to dlatego że musiał gryz kamienie.
Mówiła jeszcze że warto go zaszczepić na inne choróbska te podstawowe w kwocie 40 zł.

Opowiedziałam w jakich warunkach żył jak długo u mnie jest stwierdziła ze jest spokojny.

A co do opisu do ogłoszeń to spróbuje coś napisać.

Link to comment
Share on other sites

Coś tam z bazarków będzie, to można go zaszczepić :) tylko pewnie po kastracji trzeba jakiś czas odczekać.
Wykupiłam pakiet ogłoszeń na bazarku, jak znajdziesz chwilę, to super by było jakbyś go opisała.

Link to comment
Share on other sites

[B]Do ogłoszenia [/B]



Urgo - piękny mxi haskiego przez 8 lat swojego życia spędził na łańcuchu właściciel nie interesował się nim ani innymi zwierzętami które miał na działce.
Kiedy mu się przypomniało dał jeść, jak był zły potrafił uderzyć tym co miał pod ręką.
W końcu ktoś się przeją losem Urgo zaczął przynosić regularnie jedzenie, odpinał z łańcucha wyprowadzał na spacer.
Teraz Urgo jest w domu tymczasowym nauczył się czystości w mieszkaniu, spacerów na smyczy. Poznał nowe życie u boku człowieka.
Urgo uczy się nadal jest pojętnym uczniem. Zarówno w kontaktach z dorosłymi i dziećmi jest przyjacielski. Lubi głaskanie po głowie ale nie lubi gdy się go dotyka w pobliżu ogona (wtedy szczerzy zęby). Zapewne nieraz w to miejsce został uderzony przez tzw. pana.
Na spacerach sporadycznie ciągnie kiedy go coś zainteresuje mała korekta wystarczy, gdy jest spuszczany ze smyczy słucha się człowieka. Swoją wielkością budzi respekt, strach, ale nie słusznie jest spokojny przywita się z każdym człowiekiem. Jest zaszczepiony, wykastrowany. Nie hałasuje w domu.
Szuka domu z wyrozumiałymi ludźmi którzy będą chcieli go poznać i zrozumieją. Jeśli wzruszył Cię los Urgo, może zechcesz dać mu dom i pokażesz, że ludzie są dobrzy?



Poprawiłam

Edited by Myngey
Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/2857/dscf1040c.jpg[/IMG]

[IMG]http://img818.imageshack.us/img818/5482/dscf1041v.jpg[/IMG]

[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7033/dscf1046m.jpg[/IMG]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/109/dscf1064k.jpg/"][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/8398/dscf1064k.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Myngey
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myngey'][B]Do ogłoszenia [/B]

Urgo przez 8 lat swojego życia spędził na łańcuchu właściciel nie interesował się nim ani innymi zwierzętami które miał na działce.
Kiedy mu się przypomniało dał jeść, jak był zły potrafił uderzyć tym co miał pod ręką.
W końcu ktoś się przeją losem Urgo zaczął przynosić regularnie jedzenie, odpinał z łańcucha wyprowadzał na spacer.
Teraz Urgo jest w domu tymczasowym nauczył się czystości w mieszkaniu, spacerów na smyczy. Poznał nowe życie u boku człowieka.
Urgo uczy się nadal jest pojętnym uczniem. Zarówno w kontaktach z dorosłymi i dziećmi jest przyjacielski. Lubi głaskanie po głowie ale nie lubi gdy się go dotyka w pobliżu ogona (wtedy szczerzy zęby).
Na spacerach sporadycznie ciągnie kiedy go coś zainteresuje mała korekta wystarczy. Swoją wielkością budzi respekt, strach, ale nie słusznie jest spokojny przywita się z każdym człowiekiem. Jest zaszczepiony, wykastrowany. Nie hałasuje w domu.
Szuka domu z wyrozumiałymi ludźmi którzy będą chcieli go poznać i zrozumieją, że nie raz boi się i może warknąć.


Mile widziane dopiski lub poprawki![/QUOTE]


[U][B]Moje poprawki są takie : [/B][/U]

[FONT=Verdana]Urgo - piękny mix huskiego, 8 lat swojego życiaspędził na łańcuchu właściciel nie interesował się nim, ani innymi zwierzętamiktóre miał na działce. [/FONT]Kiedy mu się o nich przypomniało - dał jeść, jakbył zły - potrafił uderzyć tym, co miał pod ręką.[FONT=Verdana]
W końcu ktoś przejął się losem Urgo, zaczął przynosić regularnie jedzenie, odpinał z łańcucha i wyprowadzał na spacer.
Teraz Urgo jest w domu tymczasowym, nauczył sięspacerów na smyczy, zachowania czystości w domu. Poznał nowe życie u boku człowieka.
Urgo uczy się nadal, jest bardzo pojętnym uczniem. Pozostawiony sam w domu, nie niszczy i nie hałasuje. Zarówno w kontaktach z dorosłymi, jaki i dziećmi jest przyjacielski. [/FONT]
Lubi głaskanie, jednak ma strefę w pobliżu ogona,której nie lubi by dotykać, co potrafi zasygnalizować wyszczerzeniem zębów. Zapewne nieraz w to miejsce został uderzony przez tzw. pana.
Na spacerach sporadycznie ciągnie kiedy go coś zainteresuje, ale wystarczy mała korekta i przestaje ciągnąć.
Urgo, swoją wielkością budzi respekt. Ale to spokojny pies, złakniony kontaktu z człowiekiem i bardzo wobec niego przyjacielski.
Pies jest zaszczepiony, wykastrowany.
Jeśli wzruszył Cię los Urgo, może zechcesz dać mu dom i pokażesz, że ludzie są dobrzy?

***
To że może warknąć można wspomnieć przy głaskaniu przy ogonie, ale nie ma potrzeby powtarzać to na koniec ponownie - bo zmniejszy się szanse chłopaka. Te warknięcia są ważną kwestią, którą i tak trzeba poruszyć w rozmowie z potencjalnie zainteresowaną osobą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoshi22']:) Biega bez smyczy? Widać po nim, że jest teraz szczęśliwy :)[/QUOTE]


A propo ogłoszeń - można dopisać, że słucha się człowieka, pilnuje się na spacerze ? Podstawowe komendy to chyba do nauczenia jeszcze ? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tobciu'][U][B]Moje poprawki są takie : [/B][/U]

[FONT=Verdana]Urgo - piękny mix huskiego, 8 lat swojego życiaspędził na łańcuchu właściciel nie interesował się nim, ani innymi zwierzętamiktóre miał na działce. [/FONT]Kiedy mu się o nich przypomniało - dał jeść, jakbył zły - potrafił uderzyć tym, co miał pod ręką.[FONT=Verdana]
W końcu ktoś przejął się losem Urgo, zaczął przynosić regularnie jedzenie, odpinał z łańcucha i wyprowadzał na spacer.
Teraz Urgo jest w domu tymczasowym, nauczył sięspacerów na smyczy, zachowania czystości w domu. Poznał nowe życie u boku człowieka.
Urgo uczy się nadal, jest bardzo pojętnym uczniem. Pozostawiony sam w domu, nie niszczy i nie hałasuje. Zarówno w kontaktach z dorosłymi, jaki i dziećmi jest przyjacielski. [/FONT]
Lubi głaskanie, jednak ma strefę w pobliżu ogona,której nie lubi by dotykać, co potrafi zasygnalizować wyszczerzeniem zębów. Zapewne nieraz w to miejsce został uderzony przez tzw. pana.
Na spacerach sporadycznie ciągnie kiedy go coś zainteresuje, ale wystarczy mała korekta i przestaje ciągnąć.
Urgo, swoją wielkością budzi respekt. Ale to spokojny pies, złakniony kontaktu z człowiekiem i bardzo wobec niego przyjacielski.
Pies jest zaszczepiony, wykastrowany.
Jeśli wzruszył Cię los Urgo, może zechcesz dać mu dom i pokażesz, że ludzie są dobrzy?

***
To że może warknąć można wspomnieć przy głaskaniu przy ogonie, ale nie ma potrzeby powtarzać to na koniec ponownie - bo zmniejszy się szanse chłopaka. Te warknięcia są ważną kwestią, którą i tak trzeba poruszyć w rozmowie z potencjalnie zainteresowaną osobą.[/QUOTE]


Dzięki za uwagi

Link to comment
Share on other sites

Urgo przyjechał do mnie z kieszonkowym w kwocie 150 zł

Kupiłam karmę 134,88
[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/7823/dscf1114y.jpg[/IMG]

Transport na kastracje 11zł -list polecony do fundacji kastor 3,75
[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/460/dscf1117h.jpg[/IMG]

Faktura za karmę
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/dscf1118r.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/3121/dscf1118r.jpg[/IMG][/URL]

150- 134,88-11-0,10 -3,75 =0,27

Edited by Myngey
Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia super, tylko dałabyś radę wstawić trochę większe?
Karma mu smakuje?


[B]Tobciu[/B] dziękujemy za pomoc z tekstem :) O tym warczeniu chyba jednak pominąć, bo może to zniechęcić, a jeśli ktoś będzie poważnie zainteresowany adopcją, to wiadomo, że trzeba będzie o tym wspomnieć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...