Jump to content
Dogomania

Galeria Vegsona-oszołoma i Pikusia Małego Wkurwa


gato

Recommended Posts

[quote name='"mineralna_"'][COLOR=#000000]No właśnie głownie chodziło mi o to, czy parsona serio nie da się ogarnąć jak normalnego psa, ale powiedziałaś dokładnie to co chciałam wiedzieć. [/COLOR];-)[/quote]
Da się. Wystarczy mieć rurkę PVC i refleks :diabloti: .
A tak poważnie to chyba zależy od tego czego od psa chcemy, jakie mamy poglądy i doświadczenie, no i co możemy psu zaoferować.

Tak szczerze to mimo tego, że to nie jest jakiś diabeł wcielony to sobie nie wyobrażam go u boku szczęśliwej rodzinki z dwójką małych dzieci... To znaczy wyobrażam sobie - jako rozpierduchę na trzy fajery, pogryzione dzieci i harczącą, szarpiącą się, piłującą mordę i toczącą pianę z pyska śliczną, białą, sunię na końcu smyczy. Ale nie dlatego, że to jakieś nad-psy, tylko po prostu charakter ma nieadekwatny do wyglądu. No i jeśli ktoś oczekuje, że psy które normalnie nadal polują będą się świetnie czuły w roli włochatych poduszek na sofie... No to sorry, ale ma nierówno pod sufitem :diabloti: .

Vercia zaciska muskuły za wasze muły:
[img]http://i1025.photobucket.com/albums/y319/czipsypaprykowe/forum/P9272864_zps30d1d0bb.png[/img]

Jesiennych fotek mam jeszcze trochę, ale to potem ;) .

A na marginesie - ale mi dziś babsko podniosło ciśnienie na spacerze. Rzucałam pieskom piłeczki na boisku i byłam tyłem do ścieżki. Pikuś w pewnym momencie minął mnie z piłką i myślałam, że leci robić 'rundkę honorową'... No i chyba rzeczywiście miał taki zamiar, ale zanim się odwróciłam żeby się upewnić to usłyszałam radosne cmoktanie i świergot do "ślicznej suni". Zanim do mnie doszło, że to o Pikusia chodzi to on już z tą piłką leciał się witać do babska i jej sznaucera, który raczej nie podzielał chęci zapoznawczych swojej właścicielki. Zostawiłam więc swoją prawdziwą sunię i poszłam ratować pieska, bo baba dalej świergoliła jak opętana i pląsała dookoła suni z "ojej piłeczką!", a sznaucer stał sztywny jakby mu ktoś kij w tyłek zaaplikował i raczej planował likwidację "suni". Podeszłam na tyle, żeby pies mnie słyszał, zawołałam, nagrodziłam i odchodzę... Jestem tyłem, wypięta (bo trzymam psa za obrożę) i w dresie, no szacunek dla paniusi jak się patrzy wyrażam postawą. A ona z wpienionym sznaucerem pląsa za mną i cmoka, i ciumcia i woła i pikusiuje i nagabuje rozmowę. "Zachowaj swoje zen, Zuzanno" - myślę i się oddalam niewzruszenie. Pani lawirowała dookoła nas na orbicie około 20m jeszcze jakieś 10 min... Przy każdym zerknięciu Pikusia w ich kierunku nie omieszkała nie cmoknąć. Była tak wkurzająca i dziwna jednocześnie, że nawet nie wiedziałam co jej powiedzieć :shake: . Nie wiem skąd takich biorą...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"katasza1"'][COLOR=#000000]O witam witam! [/COLOR]
[COLOR=#000000]Widze ze masz paronska, sama sie zastanawialam nad ta rasa, ale ich lubienie sie w zwiewaniu mnie zniechecilo.

[/COLOR][COLOR=#000000]A tak wogole to Gato...Vega...wy kiedys nie byliscie na alloszczurze?[/COLOR][COLOR=#000000][/quote]

Hej! :)
[/COLOR]Z tym zwiewaniem to się nie zgodzę - dużo zależy od tego co pisałam wcześniej, czyli od przewodnika. Chociaż na pewno z niektórymi rasami będzie się pracowało łatwiej niż z PRT.

Byliśmy na Allo ;) .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gato']
A na marginesie - ale mi dziś babsko podniosło ciśnienie na spacerze. Rzucałam pieskom piłeczki na boisku i byłam tyłem do ścieżki. Pikuś w pewnym momencie minął mnie z piłką i myślałam, że leci robić 'rundkę honorową'... No i chyba rzeczywiście miał taki zamiar, ale zanim się odwróciłam żeby się upewnić to usłyszałam radosne cmoktanie i świergot do "ślicznej suni". Zanim do mnie doszło, że to o Pikusia chodzi to on już z tą piłką leciał się witać do babska i jej sznaucera, który raczej nie podzielał chęci zapoznawczych swojej właścicielki. Zostawiłam więc swoją prawdziwą sunię i poszłam ratować pieska, bo baba dalej świergoliła jak opętana i pląsała dookoła suni z "ojej piłeczką!", a sznaucer stał sztywny jakby mu ktoś kij w tyłek zaaplikował i raczej planował likwidację "suni". Podeszłam na tyle, żeby pies mnie słyszał, zawołałam, nagrodziłam i odchodzę... Jestem tyłem, wypięta (bo trzymam psa za obrożę) i w dresie, no szacunek dla paniusi jak się patrzy wyrażam postawą. A ona z wpienionym sznaucerem pląsa za mną i cmoka, i ciumcia i woła i pikusiuje i nagabuje rozmowę. "Zachowaj swoje zen, Zuzanno" - myślę i się oddalam niewzruszenie. Pani lawirowała dookoła nas na orbicie około 20m jeszcze jakieś 10 min... Przy każdym zerknięciu Pikusia w ich kierunku nie omieszkała nie cmoknąć. Była tak wkurzająca i dziwna jednocześnie, że nawet nie wiedziałam co jej powiedzieć :shake: . Nie wiem skąd takich biorą...[/QUOTE]

Przyjemnie się te Twoje zdjęcia ogląda. :)

Co do paniusi... Gratuluję cierpliwości, ja bym chyba nie wytrzymała.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

Pusto tutaj, bo jak się nie ma aparatu, to i foteczek nie ma :P . Zwłaszcza, że ja nie jestem zbyt sumienna w kwestii prowadzenia czegoś w internecie... No chyba tylko bloga jakoś w miarę od czasu do czasu - i znów zaskoczona jestem, że wszędzie znajdzie się ktoś kto nas czyta :O . Ach no i dziękuję za komplementy o zdjęciach!

Macie Pikusiowego na Syberii, żebyście o nas całkiem nie zapomnieli.

[IMG]http://farm3.staticflickr.com/2834/12271080134_505a97d17c_o.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Zaszaleję i wstawię jakieś fotki ;)

Sezon się zaczął więc trenujemy...
[IMG]https://farm8.staticflickr.com/7215/13566235763_01464c2c92.jpg[/IMG]

Jak również zacieszamy z ładnej pogody
[IMG]https://farm8.staticflickr.com/7072/13566536064_46e490f38e.jpg[/IMG]

I też sobie spacerkujemy, a co!
[IMG]https://farm3.staticflickr.com/2940/13566585984_f7767a110d.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Onomato-Peja"'][COLOR=#000000]Genialne to to małe białe [/COLOR]:loveu:[/quote]
Pozwolę sobie nie zaprzeczać :diabloti:

Ekipa z kiedyś dawno... Piks wygląda jak szczeniak :D
[IMG]https://farm8.staticflickr.com/7404/13587293393_8e00e09246_o.png[/IMG]

Dostałam kilka fotek z agilitek, ale to potem, bo chcę poczekać na jakieś Pikusińskiego.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

To prawda, że nie dbam :shake: . Ale mam usprawiedliwienie, że się sporo działo w tym czasie.

Mam też nowe foty, ale głównie Piksa; ciemny pies w ciemnym lesie to na razie duet, który przerasta moje zdolności fotograficzne :placz:

[url=https://flic.kr/p/neQ8Mr][img]https://farm3.staticflickr.com/2921/13939998135_7758d9d372_z.jpg[/img][/url]

[url=https://flic.kr/p/ncMC3t][img]https://farm4.staticflickr.com/3711/13916874871_da077ab8c7_z.jpg[/img][/url]

I jeszcze mam Horka
[url=https://flic.kr/p/nePWin][img]https://farm4.staticflickr.com/3729/13939959503_cd2e4f4440_z.jpg[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...