Jump to content
Dogomania

Balbinka wrócila do Fundacji 03.03.13. Zaginiona wrócila sama do domu po zaginiéciu!


emilia2280

Recommended Posts

  • Replies 234
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ulvhedinn']Przyszło mi coś do głowy. Czy ta opiekunka Balbinki DOKŁADNIE przeszukała okolice domu? Skoro mała raczej nie ucieka, to może gdzieś wlazła i nie umiała wyjść? Pies potrafi wejść w nieprawdopodobne dziury.....[/QUOTE]
Tak może być.. Moja Czikula -starowinka wpadła kiedyś pod schody do takiego schowka, nie umiała wyjść- na szczęście reszta psów ujadała nad dziurą więc ją znalazłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kama202']Czy ktoś tu poruszał kwestię powiadomienia zbieraczy złomu? Tacy ludzie mogą się czynnie włączyć w poszukiwania i to nie tylko ze względu na nagrodę.[/QUOTE]

Ponoc juz wiedzá ludzie w Lazach, nie wiem jak dotrzec do zlomiarzy, bo to chyba bezdomni, mogliby chyba tylko plakaty zobaczyc.
Ela od UM w Lazach dostala maila ze umiescili ogloszenie u nich i jest duze zainteresowanie.

[quote name='ulvhedinn']Przyszło mi coś do głowy. Czy ta opiekunka Balbinki DOKŁADNIE przeszukała okolice domu? Skoro mała raczej nie ucieka, to może gdzieś wlazła i nie umiała wyjść? Pies potrafi wejść w nieprawdopodobne dziury.....[/QUOTE]

Tego nie wiem, podpowiem Eluni co by babie powiedziala.

[quote name='AgusiaP']Dziewczynki widziałam na stronie schroniska w Chorzowie na kwarantannie jest spanielek nie pisze czy piesek czy suczka... ale chyba jest młodszy niż Balbinka[/QUOTE]

Chorzów od razu odpisal na nasz apel, wziéli plakat, takze gdyby to byla Balbinia, od razu daliby nam znac :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='feliksik']a może byś ktoś wybrał do tej kobiety i wypytał tak w cztery oczy. Zobaczył ogrodzenie i czy jest możliwość ucieczki[/QUOTE]

Były tam wolontariuszki z Przytul psa. Nie rozmawiały z tą kobietą, ale twierdzą, że ogrodzenie nie jest zbyt szczelne, że sunia mogła się przedostać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']Podnosze, bo nic innego nie moge zrobic :(

Pomysl ze zbieraczami zlomu jest b. dobry - oni sa stale w ruchu, znaja caly swoj obszar jak wlasna kieszen.[/QUOTE]

Masz rację, zaraz zadzwonię do dziewczyny, która szukała Balbinki rano. Poproszę, żeby skontaktowała się ze zbieraczami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Były tam wolontariuszki z Przytul psa. Nie rozmawiały z tą kobietą, ale twierdzą, że ogrodzenie nie jest zbyt szczelne, że sunia mogła się przedostać.[/QUOTE]

Ale dlaczego nie rozmawiały z kobietą? Tylko płot obejrzały i poszły?....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Ale dlaczego nie rozmawiały z kobietą? Tylko płot obejrzały i poszły?....[/QUOTE]

Bo nie było babska :(
I nie tylko obejrzały płot, ale porozwieszałuy mase ogłoszeń ze zdjęciem Balbinki i rozdałyu około 50 wizytówek z prośbą o telefon, gdyby coś o suni było wiadomo.

Link to comment
Share on other sites

Balbinka nie mogła nigdzie na podwórzu utknąć, bo po pierwsze, że monotonnym szczekaniem upominała się, jak chciała wyjść, a po drugie tam przecież była suka husky, więc od razu odnalazłaby ją.
Czy ta kobieta dalej ma tamtą sukę? Może ona coś zrobiła Balbinie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jaaga']Balbinka nie mogła nigdzie na podwórzu utknąć, bo po pierwsze, że monotonnym szczekaniem upominała się, jak chciała wyjść, a po drugie tam przecież była suka husky, więc od razu odnalazłaby ją.
Czy ta kobieta dalej ma tamtą sukę? Może ona coś zrobiła Balbinie?[/QUOTE]
Dziwne to wszystko...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']...
Tego nie wiem, podpowiem Eluni co by babie powiedziala.[/QUOTE]
Szukające Balbinki pytały także bezdomnych staczy pod kioskiem - nikt jej nie widział :(

[quote name='emilia2280']...Chorzów od razu odpisal na nasz apel, wziéli plakat, takze gdyby to byla Balbinia, od razu daliby nam znac :([/QUOTE]
Ja pomimo tego dzwoniłam i pytałam. Powiedzieli mi, że jest około 5 letni spaniel.

Link to comment
Share on other sites

Przeraża mnie fakt, że tak naprawdę ludzie są bezkarni. Też mnie ta myśl prześladuje, co Jaagę:-(. Może jeszcze porozmawiać lekarzem wet., który opiekował [I]się [/I]Balbinką?


QUOTE=Jaaga;20452406]Balbinka nie mogła nigdzie na podwórzu utknąć, bo po pierwsze, że monotonnym szczekaniem upominała się, jak chciała wyjść, a po drugie tam przecież była suka husky, więc od razu odnalazłaby ją.
Czy ta kobieta dalej ma tamtą sukę? [B]Może ona coś zrobiła Balbinie?[/[/B]QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jaaga']Balbinka nie mogła nigdzie na podwórzu utknąć, bo po pierwsze, że monotonnym szczekaniem upominała się, jak chciała wyjść, a po drugie tam przecież była suka husky, więc od razu odnalazłaby ją.
Czy ta kobieta dalej ma tamtą sukę? Może ona coś zrobiła Balbinie?[/QUOTE]

Nadal ma tą sukę.
Mam potwornego doła. Zrobimy wszystko, co będzie w naszej mocy, żeby wyjaśnić jak i co się stało.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...