Jump to content
Dogomania

Biała znalazła dom! W majowy weekend pojechała do swojego własnego domu!


patrycja100

Recommended Posts

Przelew poszedł wczoraj wieczorkiem ;)
Swoją drogą ufamy lekarzom - przynajmniej ja tak mam, ale też przekonałam się że są naprawdę różni., ja już do takich bez powołania nie chodzę, oni nadają się tylko do punktu szczepień p. wściekliźnie, ale musiałam przejść i takich ratując swoje zwierzaki. Nie będę generalizować - trafiłam w końcu na wetkę z powołania.Choć też była wpadka - ja tak uważam, ale po fakcie a "pomógł" dr google (wetka go wręcz nie cierpi). I tak można pisać i pisać bardzo dużo w tym temacie....
Nawet lekarze nas leczący, potrafią się pomylić i postawić nieodpowiednią diagnozę mimo wielu badań, więc intuicyjnie lub przez znajomych szukamy innych specjalistów aż do skutku lub .....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 285
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cisowianka ale jednak warto zaufac specjaliscie. Ja np chorowalam i jak zaczelam czytac na necie to miałam juz wodę z mózgu! Zaufałam specjalistom a nie temu co wypisuja w necie. Trzeba komus ufac, net mnie tylko dołował. Zaufałam naprawde dobrym lekarzom i uwazam ze dobrze zrobiłam.

Link to comment
Share on other sites

Dzodzownis ja mialam problem zdrowotny i operacje w Niemczech. Okazuje sie ze lek ktory bralam w polsce w Niemczech jest od dawna na rynku znany. W polsce jest uznany jako rewelacyjny i nowy, tam go znaja od dawna. W polsce rpzepisuja ten lek, a tam przepisuja inny, mimo ze ten jak wspomnialam znaja od dawna. Oni sa przed nami w leczeniu, ja wole sie leczyc tam. Szpitale sa tam super, w polsce szkoda gadac. Czasem lek jest po prostu za drogi dlatego nie jest sprowadzany do polski. Lek niemieckiej firmy Bayera, tam po prostu byl szybciej. Wiec nie pisz -sorry ale glupot- ze jak tam jest jakis lek a nie ma go w pl, to moze zaszkodzic bo nie jest przetestowany. Tak jakby Niemcy truli zwierzeta i ludzi dajac do spzredazy nieprzetestowane leki. No prosze cie...Tu sa dobrze weci tez ale tutaj by tylko od razu cieli. Najprosciej od razu wyciac wszystko. Tam maja troche inne podjescie. Wetka ktora widziala moja sunie zdecydowala tak a nie inaczej i jej ufam bo jest znakomitym specjalista i naprawde czynnym lekarzem chirurgiem. Operowala tysiace psow z takimi guzami i jakby moja sunia kwalifikowala sie do natychmiastowej operacji to by ta operacje miala, i ja na pewno bym sie na to wtedy zgodzila.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='patrycja100']Cisowianka ale jednak warto zaufac specjaliscie. Ja np chorowalam i jak zaczelam czytac na necie to miałam juz wodę z mózgu! Zaufałam specjalistom a nie temu co wypisuja w necie. Trzeba komus ufac, net mnie tylko dołował. Zaufałam naprawde dobrym lekarzom i uwazam ze dobrze zrobiłam.[/QUOTE]
Zgadza się, ja już na net w sprawie swojej choroby nie wchodzę bo tylko się dołuje i szukam dziury w całym.Ale net jest jednak swego rodzaju ekspresową skarbnicą wiedzy, a niejednokrotnie tam też wypowiadają się specjaliści ;)

Link to comment
Share on other sites

Ale w necie są opisane przerozne przypadki jednej choroby i czyta sie tez o tych najgorszych i wtedy sie zaraz mysli ze- boze u mnie bedzie tak samo! A lekarz potem uspokaja i mowi mi ze moj przypadek jest zupelnie ale to zupelnie inny i zebym nie czytała netu i ma racje. BO u mnie jest ok a u kogos z tą samą chorobą jest tragicznie i zaczynam czytac i bac sie ze moze jednak u mnie tez tak bedzie...tak to działa. Ja sie choroby pozbyłam ktos inny nie....i zaraz sto osob pisze ze to ze tamto, ze tak rozowo nie jest bo sami choruja... i szukałam dziury w całym zamiast sie cieszyc ze moj organizm dobrze zareagował na leczenie. Dlatego ja juz netu nie czytam i radze to kazdemu kto na cos chorował. Przestalam czytac net i się uspokoiłam.

Link to comment
Share on other sites

Wracajac do psiakow, to dzodzownis ma racje ze na takie guzy trzba uwazac, ale jednak uwazam ze dobry specjalista weterynarz wie kiedy trzeba operowac a kiedy podjac inne leczenie zmierzajace ku zasuszeniu guzka. Nie chce sie tu z nikim kłocic -po prostu ja tak uwazam ze mam dobrego weta i on wie co robi.
Cały czas nie wiadomo co bedzie dalej z Misią, czy ją ktokolwiek zechce, ale naprawde bedzie to trudne, tylko co z nia dalej? Za wszystkie wplaty dziekuje w jej imieniu! Cisowianka dzięki!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Chodzi o sunię mamy więc moją też, yorka Barbie, jest staruszką juz ale trzymala sie super jednak ma chore nerki, do tej pory jak bylo pogorszenie to dostawala kroplowko-dializy i dzialaly plus jadla karme na nerki i bylo lepiej.....A teraz nagle nic nie pomaga byla nawet konsultacja z profesorem i dostala nowy bardzo drogi i dobry lek, nie ma efektu.... Tylko spi, nie chce jesc ani pic, ale ciagle mamy nadzieje ze jeszcze choc na chwile nerki sie poprawia...ale wyglada to bardzo zle tym razem...

Link to comment
Share on other sites

BIAŁA- aktualności
Biała po dwóch zabiegach czuje się dobrze. W pełni doszła już do
siebie i na codzień pokazuje jak miłym i cudownym jest psem. Mimo, że w
przeszłości nie tolerowała kotów, teraz dobrze odnajduje się w nowym
kocio-psim otoczeniu. Nie ma też problemów z tolerowaniem skrzydlatych
domowników.
Na razie umówiliśmy się że Biała zostaje tam gdzie była po
sterylizacji. To świetne miejsce, ma tam specjalistyczną i niezbędną
opiekę pod okiem weterynarza. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc
finansową przeznaczoną na opłacenie jej pobytu. Niestety powoli ( w
czasie najbliższych 3 miesięcy) musimy przygotowywać się także do
kolejnej operacji gdyż początkowo niewielkie guzki w drugiej listwie
mlecznej okazały się nie być jedynymi.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że Biała jest starszym psem po
przejściach (przede wszystkim zdrowotnych bo na szczęście złe
traktowanie przez ludzi nie odbiło się negatywnie na jej psychice) ale
mamy nadzieję że mimo wszystko uda nam się znaleźć jej dom docelowy.
Biała czeka na nowy kochający dom- gdyby ktoś z Państwa zdecydował
się adoptować Białą przed wykonaniem trzeciego zabiegu - Fundacja
pokryje jego koszty. Prosimy o przystan dla niej...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...