Kotki i szczeniaki na wsi.

[Majka0010]

Nie uważacie,że powinno się promować sterylizację kotek lub antykoncepcje dla nich? Na wsiach ludzie nie słyszeli nawet,że takie coś jest, a szczególnie osoby starsze. Przez niewiedzę giną tysiące małych kociąt i szczeniąt,które są topione lub zabijane. Przykład 1 pani,która wcześniej "pozbywała się kociąt" bo miała 3 kotki..Gdy dowiedziała się,że jest możliwe podawanie tabletek antykoncepcyjnych lub zastrzyków suczce była bardzo zadowolona i mówiła,że nigdy wcześniej o tym nie słyszała. Gdyby takie informacje trafiały do takich ludzi to los zwierząt polepszyłby się i nie było by tyle kociąt i szczeniąt podrzucanych również do lasów,schronisk. Uważam,że powinno się zoorganizować takie akcje na wsiach lub nawet powrzucać ulotki do skrzynek.

[PieskowyŚwiat]

takie akcje powinny byc w kazdej gminie ~!

[Domnia]

Również uważam, że powinno się nagłośnić możliwość sterylizacji w mediach, to by to może w końcu przyniosło jakiś skutek...

[PieskowyŚwiat]

Dokładnie.. bo na wsi starsi ludzie są zacofani oni nawet nie wiedzą ze cos takiego jest..

[sabulina]

Zdecydowanie powinno się ludzi uświadamiać. Od niedawna sama mieszkam na wsi, przeniosłam się tu z dużego miasta. Tylko w ubiegłe lato przyplątały się do nas 4 kociątka! Urodzone przez jakieś wiejskie kotki, wyruszyły w świat i miały szczęście, że przypętały się akurat do nas, bo inaczej zginęłyby na ruchliwej drodze (nasz dom stoi przy dróżce wiodącej do drogi szybkiego ruchu i wszyscy używają jej jako skrót, jest tu duża górka, ograniczenie do 30km/h, a wszyscy jeżdżą tu jak wariaci i już wiele kotów nie zdążyło z tej drogi uciec...). Już się boję, co będzie w tym roku, na pewno znów się przypętają jakieś kocięta, dla nas to nie problem, mamy duży chlew, w którym jest ciepło, sucho i jest dużo siana, sąsiadka od czasu do czasu daje nam karmę, bo widzi, że mamy dużo przygarniętych pyszczków do wykarmienia, ale wyżywić te zwierzaki (mamy jeszcze 3 psy), opłacić sterylizację, odrobaczenie, szczepienia to przy kolejnych kociakach zacznie być problem... A nie mamy serca pozwolić im odejść, skoro są takie zdezorientowane, samotne i bezbronne :-/ Dlatego uważam, że w zakresie zapobiegania niechcianym kocim i psim ciążom naprawdę powinno się uświadomić ludzi na wsiach...