nika611 Posted January 27, 2013 Author Share Posted January 27, 2013 [quote name='kasikz']Nic mi właśnie nie mówił o ranigaście, w poniedziałek jedziemy znowu na zastrzyk z bonharenu to wypytam dokładnie. Na razie jest bez zmian, chłopaki szaleją, a pawik też był ale od Boba...[/QUOTE] KASIK zbadaj im ten kał. Jeśli oba wymiotują może mają jakieś robaki! Zrób pełne badanie obu psiakom, naprawdę szczerze ci radzę. Zbieraj próbki z trzech dni i zanieś do badania. Jeśli coś żeruje w środku twoich piesków to tylko sieje spustoszenie i nic dobrego z tego nie będzie. A zwykłymi tabletkami czy pastą na odrobaczenie nie da się zabić wszystkiego. Naprawdę szczerze ci radzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted January 28, 2013 Share Posted January 28, 2013 Wiem, że mogą mieć paskudztwa, których standardowymi środkami nie wybijemy, jesteśmy już po wizycie u weta, Boboś dostał kolejną dawkę Bonharenu i był bardzo grzeczny, a Tosiek może dostawać ranigast, mam go obserwować, za 3 tygodnie powtarzamy badania, zbieramy kupy do badania i karmimy lekkostrawnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted February 18, 2013 Share Posted February 18, 2013 U nas z wymiotami trochę lepiej - to znaczy są góra raz na tydzień, była też kuracja ranigastem i psiak czuje się dobrze. Ale zrobiliśmy mu badania krwi dzisiaj, żeby sprawdzić tą wątrobę, a ja poprosiłam też o profil nerkowy. Takie mamy wyniki: GPT 71.9 u/l GOT 27.2 u/l CREA 0.708 mg/dl BUN 10.2 mg/dl UREA 46,7 (tu nie wiem co to jest bo i BUn i UREA to mocznik tak?) Tylko te badania były robione, morfologia była robiona wcześniej i było wszystko w porządku. Martwię się o tę wątrobę, miesiąc temu GPT wynosił 83.1 u/l Jakie badania mam mu zrobić i w jakim kierunku iść, wątroba, serce? Czemu ta kreatynina taka niska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 18, 2013 Share Posted February 18, 2013 kreatynina jest ok.tzn w normie.transaminazy także ok,więc moim zdaniem nie masz sie czym martwić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted February 19, 2013 Share Posted February 19, 2013 Dzięki :) Ja bym wolała, żeby wszystko było w normie. Kupiłam mu za namową weta takie puszki Specific Digestive Support. Są bardzo smakowite, bo nawet drugi niejadek je, ale dosyć drogie więc nie jedzą ich co dzień. [h=1][/h] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 Hej, jest tu kto? Mam pilny problem z psem... Zaczęło się od nocnych wymiotów - najpierw poszło jedzenie, a potem sama woda, w dużych ilościach. Suczka ma problemy sercowe, na stałe przyjmuje Benacor i Prilactone. Teraz mija 3 dzień, a jej stan się nie poprawia. Wymiotuje wodą, nie je nic, ostatnio wymiotuje też żółcią. Biegunki nie ma, tylko raz zdarzyła się kupa w postaci płynnej, koloru beżowego. Gorączki nie ma. Jest oslabiona, apatyczna, nie chce wychodzić z domu. Wyniki biochemiczne: amylaza 859,90 U/l alt (gpt) 88,25 U/l ast (got) 38,03 U/l mocznik 60,68 mmol/l Cukier w normie. Leczenie: dzień 1: Albipen, Dexamethason, Dexafort, Furosemid, Catosal, Buscopan dzień 2: Attapectin, Dexamethason, Catosal, vetahepar, Buscopan, Furosemid dzień 3: Furosemid, Duphalyte, Novalgin-vetalgin, catosal, Ornipular, Nootropil, Buscopan, Vetahepar kroplówka z: Płyn Ringera, Glukos.et Natr.chlor (2:1) Pomóżcie proszę, może ktoś coś doradzi. Już nie wiem co mam robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 kroplówki i nic do jedzenia.robiliście morfologię?nie widzę żeby dostawała leki p/wymiotne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted June 23, 2013 Share Posted June 23, 2013 Morfologii nie było, ale zrobię jutro, podobnie USG jamy brzusznej. Kroplówki zaczęlismy podawać od dzisiaj (dzień 3) rano i wieczorem glukoza z solami podskórnie. Z jedzeniem to dziwne - bo wet mówił żeby jednak podstawiać jedzenie, dał mi royal renal.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 nie bardzo rozumiem po co ten renal to raz,drugia sprawa jak pisdałam wyżej-nie bardzo rozumiem dlaczego ma jeść skoro wymiotuje.wszystko co trafia droga doustną(prócz małych ilosci wody)podraznia i tak juz nadwątlony żółądek ,pojawiają się wymioty i kółko sie zamyka.no i dlaczego nie dał p/wymiotnych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted June 24, 2013 Share Posted June 24, 2013 Od wczoraj nie wymiotuje... ufff Sytuacja chyba powoli opanowana. Ja też nie wiem czemu renal akurat. Dostawała jeszcze Attapectin w tabletkach. Póki co nadal dwa razy dziennie kroplówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 no to przynajmniej tyle.zdrowemu psu renal nie zaszkodzi ale sęk w tym że kosztuje sporo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted June 25, 2013 Share Posted June 25, 2013 [quote name='gryf80']no to przynajmniej tyle.zdrowemu psu renal nie zaszkodzi ale sęk w tym że kosztuje sporo[/QUOTE] Ten renal to się chyba przez przypadek wziął, bo teraz ma jeść royal hepatic - przynajmniej przez tydzień, aż zakończymy leczenie. Tak czy siak rachunek mam pokaźny za wszystko... Swoją drogą to Sonia od kilku lat je głównie puszki Animonda Carno - sądziłam po składzie, że to dobra karma, a tu podobno nie powinna tego jeść. Macie jakieś doświadczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted July 3, 2013 Share Posted July 3, 2013 Z animonda nie mam doświadczenia, bo nigdy tą karmą nie karmiłam psów, a kotom nie chciałam dawać suchego, bo kiedyś (nie wiem jak teraz) było kolorowe i od razu kojarzyło się z whiskasem. Mój psiak, który cierpi nadal na powtarzające się wymioty, miał wczoraj robione badania biochemiczne krwi - nie będe rozpisywac wszystkich parametrów, bo na razie znam je tylko przez telefon, ale wiem, żę wszystko jest jak najbardziej w normie poza alt, który wynosi 68,7, podobno norma europejska to 60 a amerykańska 80... wet mówi, że mam się nie przejmować, ale zaleca karmę royala hypoallergenic. Wczoraj Tosiek dość chętnie zjadł puszkę. Drugi wet z kolei zalecił Tośkowi Specific, a ten od Royala mówi, że tego jeść nie może. I bądź człowieku mądry. Jaką karmę polecacie dla psa, który ma dobre wyniki, a wymiotuje tak raz, dwa razy na tydzień? Mogę dawać mu też lekkostrawne domowe jedzenie czy kupować jakieś specjalistyczne puszki (suchego nie ruszy). Puszki wszystkie oprócz Royala.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 3, 2013 Share Posted July 3, 2013 zarówno diety od"specyfic'a" czy od royal'a moga być,tak uwazam-ale zaznaczam DIETY,nie karmy bytowe. karma domowej roboty takze moze byc,ważne aby pies otzrymywał leki na te wymioty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 Dzięki za odpowiedź. Ja też mówię o karmach specjalistycznych, nie bytowych, a mówiąc domowe jedzenie to mam na myśli jedzenie lekkostrawne, ryż, marchewka, mięsko. Wymioty są takie, że puści pawia dwa razy (jeden raz po drugim) samą żółtą pianą i tyle. Nic więcej się nie dzieje, zachowuje się normalnie, apetyt też ma normalny. A wczoraj chyba zbyt łapczywie zjadł i wszystko zwrócił od razu. Jakie jeszcze karmy są dobre, bo przeglądając oferty sklepów nie znalazłam nic ciekawszego od specifica. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 w jakich odstepach go karmisz,czy sa to regolarne godziny? moze za malo jedzenia otrzymuje? no i jakosc karmy jest wazna zeby nie puszczal bakow ja daje w takim przypadku Happy Dog -Irlands dla wrazliwach zoladkow lub Josera no i podawnie rozgotowanego ryzu z marchwia i miesem zawierajacym malo tluszczu tez dobrze robi. mozna podac siemie lniane ,jogurt ,bialy serek-ziarenka z rozgotowanymi platkami owsianymi.To dobrze robi ukaldowi pokarmowemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 kasikz-czy twój psiak jest leczony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 Tak, jest pod opieką weta i wet zalecił dietę, a jak to nie pomoże to endoskopię. Bo powiedział, że takie objawy jak ja opisuję są typowe do zapalenia żołądka/jelit. Nie zawsze mu się przelewa i nie zawsze wymiotuje - podkreślam. Jeden wet całkiem to zignorował twierdząc, że wymioty są za rzadkie żeby cokolwiek leczyć. Staram się karmić o stałych porach i widzę, że to pomaga, ale też częściej dawać jedzenie a w mniejszych ilościach (żeby soki żołądkowe miały co trawić). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 [quote name='kasikz']Tak, jest pod opieką weta i wet zalecił dietę, a jak to nie pomoże to endoskopię. Bo powiedział, że takie objawy jak ja opisuję są typowe do zapalenia żołądka/jelit. Nie zawsze mu się przelewa i nie zawsze wymiotuje - podkreślam. Jeden wet całkiem to zignorował twierdząc, że wymioty są za rzadkie żeby cokolwiek leczyć. Staram się karmić o stałych porach i widzę, że to pomaga, ale też częściej dawać jedzenie a w mniejszych ilościach (żeby soki żołądkowe miały co trawić).[/QUOTE] uwazam ze dobrze czynisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted July 4, 2013 Author Share Posted July 4, 2013 Ja ci moge polecic "gluty" z siemienia lnianego. Mojemu psu baaardzo pomogly, a wymiotowal codziennie , tez mial zapalenie jelit i zoladka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted July 4, 2013 Share Posted July 4, 2013 co to sa gluty z siemienia lnianego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 Gluty czyli gotowane siemię lniane, tak? Mielone czy całe ziarna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasikz Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 To tak jak u mnie - jak tylko psiaki wyczuły olej lniany w jedzeniu to jedzenie było be. Mój mąż podejrzewa, że Tosiek może wymiotować z powodu kłaków, których nałyka się od kotów (bo mam w domu persy), czasami w tej żółtej pianie znajdujemy kocią sierść. Spróbuję zmielone siemię lniane dodać do jedzenia, ale w małych ilościach, żeby się nie zorientowały :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 byc moze.włosy bardzo drażnia blone śluzową żołądka i jelit u kotów,więc u psów moga powodować podobne dolegliwości.moje psy uwielbiaja olej lniany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika611 Posted July 6, 2013 Author Share Posted July 6, 2013 Ja bylam na konsultacji u prof. Lechowskiego na sggw i on mi zalecil gotowac cale ziarna siemienia a potem podawac strzykawka. Pies mial bardzo podrazniony zoladek wymioty codziennie i prof powiedzial ze siemie bedzie oslaniac zoladek i zeby podawac mu je codziennie dwa razy dopoki wymioty nie ustapi a potem profilaktycznie. I u nas podzialalo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.