Atrisko Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 Gdy nikogo nie ma w domu -przez te 8h to pies "zapada w letarg" ...pewnie mało się rusza i przesypia większość czasu. W momencie kiedy w domu zaczyna się ruch, to i psiak więcej biega ...a wiadomo ruch to większa aktywność wszystkich organów -również nerek. Druga sprawa, to może on się po prostu bardzo ekscytuje i posikiwaniem reaguje na którąś z osób która wraca do domu- zwróć uwagę....może to wyjaśni "problemy" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia&Lola Posted June 12, 2012 Share Posted June 12, 2012 Kiedyś suczce się zdarzało sikać z radości bo kogoś widzi. Ale on sika dla mnie z niezrozumiałych powodów. Niestety Bond jest psem który śpi non stop. Wyjdzie, przywita się i zaraz znów kładzie się spać. Nie biega, nie bawi się jak Inka. On przesypia całe dnie i noce. Jedynie na jedzenie wstaje i spacery. Pies ma 3 lata i od zawsze jest taki. Więc o wzmożonej aktywności fizycznej raczej nie można mówić ;) Zauważyłam jeszcze, że jak nie są zamknięte u siebie, a mogą chodzić w nocy po domu to Bondek sika w salonie. Gdy zamknięty na noc to nie załatwi się u siebie w "pokoju". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia&Lola Posted June 12, 2012 Share Posted June 12, 2012 [quote name='Beatrx']pies nie sika tylko i wyłacznie dla samej czynności fizjologicznej. poprzez takie posikiwanie pokazuje, że coś jest nie tak, a do tego co jest nie tak musicie dojść sami obserwując swojego psa, siebie, jego i swoje zachowanie, to co poprzedza posikiwanie, dźwięki, miejsca, wasz ton głosu, to co mówicie, robicie.[/QUOTE] U nas sika Bond najczęściej w nocy jak nie jest zamknięty u siebie, gdy tylko może chodzić po całym domu w salonie zawsze jest nasikane. U siebie w "pokoju" nie nasika. Beatrx myślisz, że Bondzik sika "na złość"? Bo np nie pozwalam mu w danej chwili wejść na łóżko? :) Bo też tak czasem bywało.. W przyszły weekend nasz dom powiększy się o szczeniaka. Już widzę te kałuże szczenięce i Bonda który poprawia w te same miejsca... ehh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted June 12, 2012 Share Posted June 12, 2012 [quote name='Natalia&Lola']Beatrx myślisz, że Bondzik sika "na złość"? Bo np nie pozwalam mu w danej chwili wejść na łóżko? :) Bo też tak czasem bywało..[/QUOTE] to tak prosto nie działa;) to nie jest na zasadzie: 'jesteś niedobra, bo nie pozwoliłaś mi wejść na łóżko to ja ci nasikam i będziesz musiała sprzątać hahaha'. pies bez problemu uczy się, ze na łóżko wchodzimy jak właściciel pozwoli, a jak nie to łóżko jest dla psa niedostępne i nie ma z tym później najmniejszego problemu. a w jaki sposób nie pozwalasz mu wejśc na to łóżko? moze to w sposobie tkwi przyczyna, a nie w samym łóżku? jeśli w swoim pokoju się nie załatwia to może niech tam spędza noce? może nie jest nauczony nocnego odpoczynku albo w dzień nie ma wystarczającej ilości zajęcia i nie jest zmęczony, zarówno psychicznie jak i fizycznie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.