kabaja Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 no nie mogę -jak zobaczyłam zdjęcie to pomyślałam ,że rydy szkoli Harrego na psa obronnego ;) cudne paszczaki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 zaglądam znowu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 A ja prosze o trzymanie kciuków z całych sił!!! Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani w sprawie adopcji Harrutka. Rozmawiałyśmy dwa razy. Wysłałam Pani przykładową umowe adopcyjna do wglądu, pani zgadza się na wizyte pa. Pani mieszka w Bytomiu. Może macie kogos znajomego w tamtych okolicach? Ja wrzucam info na fb, że szukamy kogoś do wizyty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 12, 2013 Share Posted January 12, 2013 [quote name='rudynpm']A ja prosze o trzymanie kciuków z całych sił!!! Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani w sprawie adopcji Harrutka. Rozmawiałyśmy dwa razy. Wysłałam Pani przykładową umowe adopcyjna do wglądu, pani zgadza się na wizyte pa. Pani mieszka w Bytomiu. Może macie kogos znajomego w tamtych okolicach? Ja wrzucam info na fb, że szukamy kogoś do wizyty.[/QUOTE] no to ja z całych sił zaciskam kciuki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kasia mierzejewska Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 wrzuciłam zapytanie o wizytę w odp miejscu na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 mocno trzymam kciuki . też wrzuciłam prośbę w jedno miejsce . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 (edited) Żeby się nie dublować to napiszę do kogo wysłałam prośbę ę o wizytę pa ; Ania z Bytomia ,darusia , Aleksandra Bytom ,BoUnTy Edited January 14, 2013 by kabaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 czy udało się znaleźć kogoś na wizytę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Jeszcze nie. Ale dostałam Twoja wiadomość kabaja i jutro skontaktuje się z osoba chętną do przeprowadzenia wizyty. Dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozolina Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 Czesc,czytam ze szukacie kogos do pa,jestem niedaleko,btm to moje miasto,jesli co to moge pomóc...504 106 164... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 zozolina, dzieki wielkie. Jutro się do Ciebie odezwę. Pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozolina Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 nie ma sprawy czekam na tel !!!!!! na 15 jade do pracy,wiec od 8 jestem dostepna !!!!!pozdwiam pieknisia i jego opiekunki !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Dzisiaj dzwoniła do mnie pani z Bytomia. Poprosiła o jeszcze kilka dni, zeby dokładnie przemysleć chęć adopcji Harrego. Trochę sie podłamałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 [quote name='rudynpm']Dzisiaj dzwoniła do mnie pani z Bytomia. Poprosiła o jeszcze kilka dni, zeby dokładnie przemysleć chęć adopcji Harrego. Trochę sie podłamałam.[/QUOTE] tak to dziwne, ale nie chce teraz wizyty pa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 No chyba nie. W ogóle teraz nie wie, czy jednak chce Harrego. A dzwoniła 2 razy i była pewna na 100%. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 [quote name='rudynpm']No chyba nie. W ogóle teraz nie wie, czy jednak chce Harrego. A dzwoniła 2 razy i była pewna na 100%.[/QUOTE] no to widać, że z wizytami pa trzeba kuć żelazo póki gorące; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 Pani nie powiedziała, że się rozmysliła. Osoba do wizyty została znaleziona w 2 dni, wiec mysle, że dosyć szybko. No i jeżeli ktoś nie jest pewny na 100%, że psa chce, to chyba nic go nie przekona, a nawet lepiej, że otwarcie mówi, ze jeszcze się zastanawia, niż by miał psa oddać po kilku dniach, czy tygodniach. Niemniej jednak myslałam, że Harry ma ogromne szanse na dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kasia mierzejewska Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 Szkoda. Ja tez miałam nadzieję, że się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 Dobrze i tak ,że ta osoba zadzwoniła teraz a nie jak pisak by jechał do niej . Pisałyście ,że macie fanty na bazarek .Czy możecie zrobić zdjęcia i opisać a później wysłać a ja bym jakoś zrobiła ten bazarek ,bo Harrutkowi potrzebne są finanse . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 [quote name='asiuniab']no to widać, że z wizytami pa trzeba kuć żelazo póki gorące;[/QUOTE] Nic na siłę. Niech się zastanowi. Odmówi - trudno... Nawet po wizycie ktoś się może rozmyślić. Ludzie "zwracają" psiaki po długim czasie pobytu i to jest dopiero tragedia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rudynpm Posted January 16, 2013 Share Posted January 16, 2013 kasia mierzejewska, Harry znajdzie NA PEWNo dom. Ja nie spocznę! kabaja, maarit, dokładnie, nic na siłę. Teraz Harry ma w nosie te potencjalne domy, a pół roku później np. by cierpiał. Na prawdę chcę, żeby Harry dobrze trafił. Nie ze względu na siebie, choć nie ukrywam, że multum pracy i serca włożyliśmy w to, żeby psiak z pola nauczył się domu, normalnego życia. A jeszcze więcej w to wszystko włożył Harry, bo nam zaufał i dalej ufa. Ja sobie nie wyobrażam, żeby on trafił do schroniska. Kabaja, ja mam fanty. Jeśli mogę, to pofocę i wyślę. Daj mi proszę Twój email, ok? :) Dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 rydy zaraz prześle pw z mailem zrobimy wszystko żeby Harrutkowi włosek z główki nie spadl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtek1911 Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Jak tam finanse Harrego? Fajna psina, stworzyłem sobie konto ze względu na niego :lol: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted January 18, 2013 Share Posted January 18, 2013 [quote name='wojtek1911']Jak tam finanse Harrego? Fajna psina, stworzyłem sobie konto ze względu na niego :lol: ...[/QUOTE] witamy nowego dogomaniaka na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted January 18, 2013 Share Posted January 18, 2013 [quote name='wojtek1911']Jak tam finanse Harrego? Fajna psina, stworzyłem sobie konto ze względu na niego :lol: ...[/QUOTE] ja też witam :lol: szczególnie jeśli powodem zjawienia się na dogo jest nasz kochany Harrutek . Mam nadzieje ,że zostaniesz z nami . Finanse Harrego ,no cóż -nie jest najlepiej ,bo Harrutek nie posiada tylu deklaracji ile potrzeba na opłacenie hoteliku a przecież trzeba kupić karmę . Niestety ostatnio coraz trudniej łatać dziury finansowe i stąd ta wizja schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.